Forum Moja droga Strona Główna Moja droga
Forum religijne
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Czy papież Jan Paweł II powinien pójść do piekła?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 27, 28, 29  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Moja droga Strona Główna -> Kto pyta nie błądzi
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
armando
VIP
VIP



Dołączył: 11 Lip 2017
Posty: 718
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 18:25, 14 Kwi 2019    Temat postu:

Choć w naszej kulturze wciąż jest to bardzo kontrowersyjne święto, Halloween w Polsce ma duże grono zwolenników.

[link widoczny dla zalogowanych]

Była satanistka Deborah Lipsky twierdzi, że Halloween to ważne święto dla czcicieli szatana. Jest to bowiem drwina z uroczystości Wszystkich Świętych. Dodaje także, że nawet niewinny strój naszych dzieci przebierających się za aniołki chodzące od domu do domu i zbierające słodycze, w gruncie rzeczy naraża je na poważne demoniczne działanie.

W wywiadzie, który przeprowadziła z nią Trent Beattie, a który ukazał się w National Catholic Register, Lipsky potwierdziła, że Halloween to wielkie święto dla czcicieli szatana, którzy mogą dać upust drwinom z Kościoła i jego świętych. W tym dniu wzywa się demony i potępieńców, a ludźmi targają ogromne namiętności.

Nawet niewinny strój w Halloween może narażać na działanie demoniczne

Lipsky na pytanie, czy uważa, że chrześcijanie powinni obchodzić święto Halloween odpowiedziała: „Niektórzy ludzie myślą, że tak długo, jak ich dzieci przebierają się za baseballistów albo aniołki, to mogą uczestniczyć w zabawie trick-or-treating (zbierania słodyczy). Nie zgadzam się z tym, ponieważ Halloween opiera się na wyśmiewaniu Boga i jego świętych. Nawet jeśli masz niewinny strój i niemal wszystko wokół ciebie wydaje się być niewinne, jesteś narażony nie tyle na negatywne, co wręcz demoniczne działanie. Tak więc nie warto uczestniczyć w tej zabawie, w której nagrodę stanowią cukierki. Lepszym rozwiązaniem jest całkowite zignorowanie Halloween i skupienie się na uroczystości Wszystkich Świętych.

Była satanistka zaznaczyła także, że gdyby chrześcijanie zachowywali się jak na chrześcijan przystało, to wówczas nie przyszłoby im do głowy „zabawianie się” w Halloween.

Lipsky zauważyła, że już w Ewangelii wg św. Mateusza, Jezus Chrystus zapowiedział, że bramy piekielne nie przemogą Jego Kościoła. Mimo tej zapowiedzi sataniści zaślepieni gniewem nie chcą przyjąć tego do wiadomości i starają się uczynić Mu jak najwięcej szkód.

Lipsky przestrzega także przed „zabawianiem się” wróżbami, czytaniem horoskopów, używaniem kart tarota itp. Są to tylko niektóre rzeczy, z którymi chrześcijanie nie powinni mieć związku. Są one bowiem narzędziami zła. Otwierają drzwi do wyższego poziomu oddziaływania demonów.


Ludzie,którzy nie są satanistami nie popierają satanizmu,aborcjonizmu,Halloween wielkiego święta dla czcicieli szatana,bo wiedzą,że wtedy daje się upust drwinom z Kościoła i jego świętych,wzywa się demony i potępieńców,naraża na demoniczne działanie.
Ludzie,którzy nie są satanistami nie „zabawiaja się” wróżbami, czytaniem horoskopów, używaniem kart tarota itp. z którymi to rzeczami chrześcijanie nie powinni mieć związku,bo są one bowiem narzędziami zła,otwierają drzwi do wyższego poziomu oddziaływania demonów.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
armando
VIP
VIP



Dołączył: 11 Lip 2017
Posty: 718
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 22:41, 14 Kwi 2019    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Prostytucja mami obietnicą sielankowej codzienności. Rulonem setek, który można schować w dolnej szufladzie komody. A po drugiej stronie lustra są HIV, niechciane ciąże, kiła i garść pigułek po stosunku. Tak na wszelki wypadek, żeby dmuchać na zimne. - Nie bądźmy śmieszni, w burdelach nie ma bezpiecznego seksu, bo o ile w standardzie zabezpieczę się dokładnie, to już za dopłatą i zgodnie z preferencjami klienta bezpieczeństwo zanika - pisze na blogu Gabi. - Badamy się średnio co 3 - 6 miesięcy, ale to i tak nie gwarantuje bezpieczeństwa, te badania mają na celu stwierdzenie, że teraz mi się udało. Oczywiście, że się boję, ale to i tak ma małe znaczenie w kwestii zarabiania pieniędzy, bo tylko one się w tej pracy liczą - dodaje.
(....)
Za zarabianie dupą płaci się jednak wysoką cenę. Z jednej strony masz kasę, stać cię na kosmetyki, rachunki, zaoczne studia i kurs angielskiego. Z drugiej masz uwierające sumienie. - Kiedyś, dawno temu, gdy zaczynałam pracę w agencji, budziłam się każdego ranka z przeświadczeniem, że życie nie ma sensu, że jest do dupy, pozbawione moralności, jakichś większych celów i ambicji; wstawałam, żeby wyrzygać całą swoją słabość i bezsilność, zmywałam z siebie każdy cal brudu i syfu, jaki pozostał po pracy i dopiero wtedy mogłam funkcjonować - pisze na blogu Gabi. Ale to było dawno temu. Teraz jest zupełnie inaczej. Gorzej. Oprócz próżni i samotni, mam w sercu żal i niesamowity ból. Czasami tak bardzo boli, że tracę świadomość. Boli serce i dusza. Boli, że muszę okłamywać najbliższych. Boli, że zamiast spędzać czas z córką, ja się pieprzę z byle kim i byle gdzie. Boli każdy ranek, gdy wstaję, myję się, robię śniadanie, odprowadzam córkę do przedszkola i idę do pracy. Boli, że czuję pustkę, żadnych większych uczuć, żadnych emocji. Nie rozmawiam z nią przy śniadaniu, nie bawię się popołudniami, nie całuję na dobranoc i nie czytam bajek, w ogóle ograniczam się tylko do "wstawaj, skarbie", "nie, skarbie", "tak, skarbie" i właśnie to tak bardzo boli… boli, że tracę ją, że tracę siebie, że tracę życie i to wszystko z własnej winy.
(...)
Jej szczęściem jest każdy dzień, który przeżyła, nie myśląc o tym, jak i gdzie pracuje. I córka. Marzy o tym, by nie skończyła jak ona.
(...)
Ale prostytucji nie będę popierała, to jest naprawdę dno i bagno. Większość dziewczyn ratuje się alkoholem i narkotykami, zagłusza swoją słabość, swoje potrzeby, krzyk, rozpacz. Swój głos w ogóle. Przykro się na to wszystko patrzy... - dodaje.
Pytanie brzmi: co dalej? Za 10 lat, na starość. Czy da się zapomnieć, ilu facetów się tobą zabawiało, zdejmowało ci majtki, drapało i pluło w twarz? Dla ilu byłaś śmieciem, używką, dziewczyną bez imienia? Jak z tym żyć? Czy takie życie ma jeszcze smak?




Jestem tym zdumiony,że dużo ludzi uważa,że ludzie popierający prostytucję i korzystający z usług prostytutek nie mają żadnych grzechów.Trudniąca się prostytucją Gabi sama uczciwie mówi,że prostytucja
prowadzi do chorób HIV,kiły, niechcianych ciąż i garści pigułek po stosunku.
Prostytutka Gabi sama uczciwie mówi o tym,że prostytucja prowadzi do satanizmu
i aborcjonizmu,bo jak o tym mówił były satanista Zachary King sataniści popierają
aborcjonizm i Matka Boża powiedziała mu:,,Twoim zadaniem jest zakończyć aborcje''.
Czy Waszym zdaniem Gabi,gdyby nie grzeszyła to miałaby wyrzuty sumienia
miałaby w sercu żal,niesamowity ból,bolałoby ją serce i dusza?
Czy Waszym zdaniem prostytutka Gabi,gdyby nie grzeszyła,to marzyłaby o tym, by jej córka nie skończyła tak jak ona?
Czy jest to możliwe,żeby prostytutki nie grzeszyły,jeżeli prostytutka Gabi uczciwie mówi:,,Ale prostytucji nie będę popierała, to jest naprawdę dno i bagno. Większość dziewczyn ratuje się alkoholem i narkotykami, zagłusza swoją słabość, swoje potrzeby, krzyk, rozpacz"?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
armando
VIP
VIP



Dołączył: 11 Lip 2017
Posty: 718
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 23:00, 14 Kwi 2019    Temat postu:

Czy jest to możliwe,żeby kobiety z mojego zakładu pracy i z mojego miasta z najwyższym ilorazem inteligencji miały rację,żeby tacy ludzie jak:Św. Ignacy Loyola,Św. Teresa z Avila,Św. Katarzyna Sienny,
papież Jan Paweł
II,kardynał Stefan Wyszyński,ks. Jerzy Popiełuszko,Ojciec
Pio,św. Matka Teresa z Kalkuty,
św. J. Vianney,św. Hieronim,św.Jan
Chryzostom,św.Faustyna Kowalska,
bł.Karolina Kózkówna,św. Stanisław Kostka,
św. Jan Bosko,św.Piotr,św. Bazyli Wielki,św.
Bernard itd. popierali satanizm,aborcjonizm i prostytucję?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez armando dnia Nie 23:26, 14 Kwi 2019, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
armando
VIP
VIP



Dołączył: 11 Lip 2017
Posty: 718
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 23:58, 14 Kwi 2019    Temat postu:

Czy jest to możliwe,żeby ludzie z mojego zakładu pracy i z mojego miasta z najwyższym ilorazem inteligencji mieli rację,że tacy ludzie jak:Św. Ignacy Loyola,Św. Teresa z Avila,Św. Katarzyna Sienny,
papież Jan Paweł
II,kardynał Stefan Wyszyński,ks. Jerzy Popiełuszko,Ojciec
Pio,św. Matka Teresa z Kalkuty,
św. J. Vianney,św. Hieronim,św.Jan
Chryzostom,św.Faustyna Kowalska,
bł.Karolina Kózkówna,św. Stanisław Kostka,
św. Jan Bosko,św.Piotr,św. Bazyli Wielki,św.
Bernard itd. popierali satanizm,aborcjonizm,
jeżeli nawet byly satanista Zachary King przestał popierać aborcjonizm,
bo Matka Boża powiedziała mu:,,Twoim zadaniem jest zakończyć aborcje''?
Czy jest to możliwe,żeby wszyscy Ci wymienieni święci ludzie popierali satanizm i aborcjonizm,jeżeli nawet były satanista Zachary King mówił:
1.Aborcja to złożenie ofiary szatanowi".
2. W klinikach aborcyjnych jest pełno demonów,w których należy przeprowadzać egzorcyzmy
3. Szatanowi zależy na zabijaniu nienarodzonych dzieci? - Szatan boi się pewnych rzeczy. Niewinność jest czymś takim. A czy może być coś bardziej niewinnego od dziecka w łonie matki.?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
armando
VIP
VIP



Dołączył: 11 Lip 2017
Posty: 718
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 0:38, 15 Kwi 2019    Temat postu:

Dla każdego uczciwego katolika jest to sprawą oczywistą,ze ludzie popierający satanizm
i aborcjonizm,składający ofiary szatanowi przez zabijanie dzieci nienarodzone,stosujący
środki poronne i dziękujący za to Panu Bogu tak jak Maria Czubaszek,Natalia Przybysz
nie mogą przystępować do Sakramentów Świętych.
Czy jest to możliwe,żeby Ojciec Pio,który zabiegając o godność małżeństwa, piętnował grzechy, które ją niszczyły, szczególnie antykoncepcję, aborcję, cudzołóstwo i zdrady małżeńskie dałby rozgrzeszenie Marii
Czubaszek,Natalii Przybysz gdyby powiedziałyby Mu,że bardzo cieszą się z tego powodu,że zabiły swoje nienarodzone dzieci i bardzo się cieszą,bo Pan Jezus wtedy dryga,trzęsie się i cierpi na krzyżu?Czy Waszym zdaniem jest to możliwe,żeby Ojciec
Pio dał takim kobietom rozgrzeszenie?Czy Waszym zdaniem takie kobiety jak Maria Czubaszek,Natalia Przybysz,które poszłyby do spowiedzi i powiedziały Mu,że nie mają one żadnych grzechów tylko bardzo cieszą się z tego powodu bo popełniają aborcje,stosują środki poronne i dlatego proszą o rozgrzeszenie to dostałyby je od zakonnika?Czy takie kobiety wykazałyby się:dobrym rachunkiem sumienia,
żalem za popełnione grzechy,mocnym postanowieniem poprawy,szczerym wyznaniem grzechów?Czy jest to moja winą,że Maria Czubaszek i Natalia Przybysz podziękowały Panu Bogu publicznie za nienarodzone dzieci?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez armando dnia Pon 0:40, 15 Kwi 2019, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
armando
VIP
VIP



Dołączył: 11 Lip 2017
Posty: 718
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 11:48, 15 Kwi 2019    Temat postu:

Każdy uczciwy człowiek przyzna mi rację,że ludzie nie zgadzający się z byłym satanistą Zacharym Kingiem,dlatego bo przestał popierać aborcjonizm,
bo Matka Boża powiedziała mu:,,Twoim zadaniem jest zakończyć aborcje'' muszą
być od niego gorszymi satanistami.
Czy jest to możliwe,żeby katolik był gorszy od byłego satanisty Zacharego Kinga i nie zgadzać się z nim,bo powiedział:
1.Aborcja to złożenie ofiary szatanowi".
2. W klinikach aborcyjnych jest pełno demonów,w których należy przeprowadzać egzorcyzmy
3. Szatanowi zależy na zabijaniu nienarodzonych dzieci? - Szatan boi się pewnych rzeczy. Niewinność jest czymś takim. A czy może być coś bardziej niewinnego od dziecka w łonie matki.
Czy jest to możliwe,żeby katolicy popierający prostytucję byli gorsi od prostytutki Gabi,która mówiła uczciwie o prostytucji,że ona prowadzi do satanizmu
i aborcjonizmu,wyrzutów sumienia,niesamowitego bólu serca i duszy,prowadzi do
dna,bagna i dlatego większość dziewczyn ratuje się alkoholem i narkotykami, zagłusza swoją słabość, swoje potrzeby, krzyk, rozpacz?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
armando
VIP
VIP



Dołączył: 11 Lip 2017
Posty: 718
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 12:27, 15 Kwi 2019    Temat postu:

Każdy uczciwy człowiek przyzna mi rację,ze ludzie popierający satanizm,aborcjonizm,którzy są gorsi od byłego satanisty Zacharego Kinga nie mogą
przystępować do Sakramentów Świętych.Ludzie,którzy się ekskomunikują,dziękują Panu Bogu za to,że popierają satanizm i aborcjonizm tak jak Maria Czubaszek,Natalia Przybysz
nie mogą przystępować do Sakramentów Świętych.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
armando
VIP
VIP



Dołączył: 11 Lip 2017
Posty: 718
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 11:42, 16 Kwi 2019    Temat postu:

Każdy uczciwy człowiek przyzna mi rację,ze tacy ludzie jak Maria Czubaszek,Natalia Przybysz publicznie propagujący satanizm,aborcjonizm wiedząc o tym,że aborcjonizm
propagują sataniści i Kościół Szatana założony przez twórcę Biblii Szatana Antona LaVeya,który przez aborcje składa ofiary szatanowi i poświęcają wszystkie dzieci szatanowi nie mogą przystępować do Sakramentów Świętych.Jest to wręcz niemożliwe,
żeby ludzie propagujący publicznie satanizm i aborcjonizm mogli przystępować do
Sakramentów Świętych.Każdy uczciwy człowiek przyzna mi rację,że już były satanista Zachary King nie popiera satanizmu i aborcjonizmu,bo Matka Boża powiedziała mu:,,Twoim zadaniem jest zakończyć aborcje'',a Maria Czubaszek i Natalia Przybysz publicznie propagują satanizm i aborcjonizm,jeżeli bardzo się cieszą z tego powodu,że zabiły nienarodzone dzieci wiedząc ,że:
- to szatanowi zależy na zabijaniu
dzieci nienarodzonych,bo niewinność jest czymś takim,a czy może być coś bardziej niewinnego od dziecka w łonie matki.
-to Diabeł w Stanach
Zjednoczonych pokazuje wyraźnie, czemu służy aborcja - skrajnemu złu i wpędzaniu ludzi do piekła na wieczne potępienie.
-to sataniści żądają aborcji na życzenie twierdząc „To nasze przekonania religijne".
-w klinikach aborcyjnych jest tam pełno demonów i pracuje
dużo satanistów.
-to sataniści twierdzą,że aborcje wspiera sam Pan Bóg co jest czystym satanizmem przyjmować, że Pan Bóg mógłby chcieć mordowania dzieci i niesamowitym bluźnierstwem.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez armando dnia Wto 11:59, 16 Kwi 2019, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
armando
VIP
VIP



Dołączył: 11 Lip 2017
Posty: 718
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 12:20, 16 Kwi 2019    Temat postu:

Każdy uczciwy człowiek przyzna mi rację,że satanizmu i aborcjonizmu nie popierali tacy ludzie jak:Św. Ignacy Loyola,Św. Teresa z Avila,Św. Katarzyna Sienny,
papież Jan Paweł
II,kardynał Stefan Wyszyński,ks. Jerzy Popiełuszko,Ojciec
Pio,św. Matka Teresa z Kalkuty,
św. J. Vianney,św. Hieronim,św.Jan
Chryzostom,św.Faustyna Kowalska,
bł.Karolina Kózkówna,św. Stanisław Kostka,
św. Jan Bosko,św.Piotr,św. Bazyli Wielki,św.
Bernard itd.
Tylko sataniści mogą twierdzić,że wszyscy Ci wyżej wymienieni ludzie
popierali satanizm i aborcjonizm.Jest to wręcz niemożliwe,żeby wszyscy
wymienieni ludzie popierali satanizm i aborcjonizm,jeżeli nawet były satanista
Zachary King przestał popierać satanizm i aborcjonizm,bo Matka Boża powiedziała mu
,,Twoim zadaniem jest zakończyć aborcje''.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
armando
VIP
VIP



Dołączył: 11 Lip 2017
Posty: 718
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 23:34, 21 Kwi 2019    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Kwiaty, poczęstunek, radosne okrzyki - tak Polacy witali czerwonoarmistów po ucieczce Niemców. Wiara w to, że Sowieci to nasi sojusznicy, trwała jednak niezbyt długo. Czerwoni, zamiast wolności, przynieśli bowiem nowy ucisk. Najbardziej ucierpiały kobiety, które były masowo i bestialsko gwałcone przez sowieckich żołnierzy.

Kobiety były dla żołnierzy niczym więcej, jak wojennym łupem

Najbardziej drastyczne przypadki przemocy seksualnej odnotowywano na terenie Niemiec: w Prusach Wschodnich, na Śląsku, Pomorzu czy w Berlinie. Historycy szacują, że żołnierze Armii Czerwonej zgwałcili tam około 2 mln kobiet. Ofiarami czerwonoarmistów padły także Polki, Węgierki i Czeszki. "Nie wiadomo, jakie miejsce polskie kobiety zajmowały w obmierzłej statystyce wojennych zgwałceń. Czy Sowieci wzięli siłą dziesiątki, czy może setki tysięcy z nich? Możemy się tylko domyślać, że skala zjawiska była obezwładniająca. Przecież to właśnie przez Polskę przebiegała główna droga Armii Czerwonej na Berlin. A Czerwoni nie zamierzali czekać, aż w ich łapy wpadnie Szwabka. Pragnęli zaspokajać swoje chore apetyty tu i teraz" - pisze Dariusz Kaliński w książce "Czerwona zaraza. Jak naprawdę wyglądało wyzwolenie Polski?".

Kobiety były dla żołnierzy niczym więcej, jak kolejnym wojennym łupem, z którym mogli zrobić wszystko na co mieli ochotę. Setki tysięcy kobiet było zdanych na łaskę pijanych zazwyczaj Sowietów.

Gwałcili nawet dziewięćdziesięcioletnie kobiety



Pierwsze gwałty na Polkach miały miejsce w drugiej połowie 1944 roku. Skala zbrodni zwiększyła się wraz z ofensywą zimową w styczniu 1945 roku. Bogusław Koziorowski, mieszkaniec okolic Sierpca, zapamiętał, jak do jego sąsiada nocą wtargnęło kilku pijanych krasnoarmiejców żądających kobiet. Chłop ten miał trzy dorosłe córki, ponadto mieszkał z żoną, matką i synem. Dziewczyny, tylko w nocnych koszulach, boso po śniegu, zdołały po kryjomu schronić się w zabudowaniach gospodarstwa. Rozczarowani napastnicy, po oddaniu kilku strzałów w sufit, "zadowolili" się żoną gospodarza.

Kaliński opisuje wstrząsającą historię Pelagii, młodej, 25-letniej wtedy dziewczyny, która stała się ofiarą brutalnego gwałtu ze strony oswobodzicieli. Jest to jedna z nielicznych tego typu osobistych relacji Polek. Po 50 latach, ciężko chora na raka kobieta opowiedziała wnuczce o swoich tragicznych przeżyciach, a ta opisała jej wspomnienia.

Pelagia wraz z rodzicami i rodzeństwem mieszkała w jednej z podtoruńskich wsi. W okolicy wiosną 1945 roku pełno było żołnierzy sowieckich. Na wieś dochodziły wówczas niepokojące informacje z Torunia o aresztowaniach Polaków i niegodziwościach wobec kobiet. Miały być bite i gwałcone, nawet małe dziewczynki i starsze panie, także kobiety w ciąży. Polskich mężczyzn, próbujących ich bronić, mordowano.

Któregoś dnia Pelagia sama była świadkiem gwałtu dokonanego przez czerwonoarmistów na kobiecie w rodzinnej wsi.



"Boże, (…) szłam przez naszą wioskę, a tu tak przy drodze kilku żołnierzy gwałciło kobietę. Wyobrażasz sobie! Jak zwierzęta, jak psy, nawet się nie ukryli, tylko tak przy wszystkich, tak przy drodze! (…) Do dzisiaj pamiętam te ich zapite twarze, gwałcili ją i bili, a ci, co patrzyli, śmiali się i wykrzykiwali coś po rosyjsku. Biedna ta kobieta, znałam ją - mieszkała niedaleko nas, miała trójkę dzieci. Po tym wszystkim nie doszła już do siebie, tydzień leżała i w końcu zmarła".

Dziewczyna z obawy o własne bezpieczeństwo przestała wychodzić z domu. Ale przyszli i po nią. Działo się to na początku kwietnia 1945 roku. Czerwonoarmiści zabrali ją z domu i zaprowadzili do kwatery swojego dowódcy. "Kamandir" przez trzy dni „pił, jadł, palił i mnie gwałcił”. Na szczęście potem ją wypuścił, a nie zabił. Wkrótce miało się zresztą okazać, że dziewczyna nosi jego dziecko.

Pelagia wspominała jeszcze o dwóch znanych jej ofiarach gwałtu. W jednym z tych przypadków doszło do dramatu, który odcisnął piętno na całej rodzinie. Kobieta w ciąży, również z jej wsi, została zgwałcona na drodze przez sześciu Sowietów. Oprawcy drwili przy tym, że dziecko, które się urodzi, będzie z pewnością "ruskie". Świadkami tej drastycznej sceny byli mieszkańcy wsi, którzy, bojąc się zareagować, czekali, aż zbrodniarze dokończą swój haniebny czyn, aby potem pomóc nieszczęsnej kobiecie.

Mąż zgwałconej, gdy dowiedział się o wszystkim, targany rozpaczą i wściekłością, zaatakował jednego z katów żony siekierą. Został zastrzelony przez jego towarzyszy. Kobieta urodziła dziecko, a miesiąc później popełniła samobójstwo.





W drugim przypadku młoda, 30-letnia kobieta opowiadała Pelagii o tym, jak została zgwałcona przez czterech Rosjan na oczach dwójki swoich kilkuletnich dzieci. Takich wsi, w których kobiety doświadczyły równie okrutnego traktowania ze strony swoich "oswobodzicieli", musiały być w Polsce tysiące. A historie o bestialstwie Sowietów napastujących kobiety w wieku od kilkunastu do nawet dziewięćdziesięciu lat, są do dziś powtarzane w niemal każdej rodzinie.

W trakcie obławy Polki oddawały się też Sowietom dobrowolnie. Czyniły to jednak pod wpływem presji ze strony enkawudzistów. Oficerowie sowieckiej bezpieki w zamian za seks uwalniali z aresztów ich mężów, ojców, synów i braci.



W Łodzi, w grudniu 1945 roku, głośnym echem odbiło się zgwałcenie i uduszenie studentki tamtejszego uniwersytetu przez dwóch "oswobodzicieli".

W podwarszawskim Aninie Bożena Kozłowska podczas walk o oswobodzenie miejscowości schroniła się z rodziną na strychu domu. Widząc pierwszego sowieckiego żołnierza, rozpłakała się z radości, że to już koniec okupacji. Zdziwiło ją nieco, że żołnierz ten dopytuje się o wódkę (jak wspominała, Niemcy zawsze prosili o wodę). Później ten sam sołdat przyszedł jeszcze raz, z towarzyszem, pijany. Próbowali zgwałcić ją i siostrę. Na szczęście tuż za nimi wpadli berlingowcy. Wywlekli napastników z domu i w ten sposób uratowali kobiety.

Halina Gniadek, warszawianka, która po upadku powstania znalazła się na wsi pod Częstochową, wspominała, jak tamtejsze kobiety oszpecały się ze strachu przed Sowietami:

Kobiety bardzo bały się Rosjan, brudziły sobie twarze, nakładały na głowę chustki i wyciągały spod nich siwe włosy. Każda chciała wyglądać jak najbrzydziej.



Trzydzieści uprowadzonych robotnic

Czerwonoarmiści stosowali przemoc seksualną względem polskich kobiet również na terenach niemieckich, przyznanych Polsce. Działo się to zarówno w trakcie walk w tamtych rejonach, jak i później, gdy ziemie zostały już zasiedlone przez polskich osadników. Gdy żądni odwetu, zamroczeni alkoholem żołdacy znaleźli się na ziemi znienawidzonych faszystów, narodowość ofiar nie miała żadnego znaczenia. Antony Beevor przytacza wspomnienia sowieckiego majora Lwa Kopielewa, późniejszego dysydenta, który:

(…) opisał wydarzenie z Olsztyna, gdy usłyszał „straszny krzyk” i zobaczył dziewczynę "z długimi blond włosami w nieładzie, w podartej sukience", która przerażająco krzyczała: "Jestem Polką! Jezus, Maria! Jestem Polką!". Dziewczynę goniło dwóch pijanych czołgistów, a wszystko to rozgrywało się na oczach innych żołnierzy i oficerów .

Gwałty były plagą również na Śląsku. Do końca czerwca 1945 roku w jednej tylko Dębskiej Kuźni w powiecie opolskim naliczono 268 takich przypadków. Sowieci w poszukiwaniu kobiet organizowali istne obławy. W czasie jednej z takich akcji z przędzalni lnu pod Raciborzem uprowadzili trzydzieści robotnic, które potem wielokrotnie zgwałcono. Ze wsi Mechnica w powiecie kozielskim sowieccy bandyci porwali 13 młodych dziewcząt, a potem pojawiali się co jakiś czas, żądając nowych kobiet. Ostatecznie mieszkańcy wsi wykupili się wielką ilością alkoholu.

Prawdziwe piekło przeżyły Polki, robotnice przymusowe i więźniarki obozów, wracające z Niemiec do ojczyzny. Mało która zdołała uniknąć pohańbienia przez rozpasane żołdactwo z Armii Czerwonej. Czasem z pomocą w powrocie do Polski przychodzili im zachodni sojusznicy. Janina Bąk, przetrzymywana w obozach Ravensbrück i Neubrandenburg, została wyzwolona przez wojska amerykańskie. Wspomina ona silnie chroniony konwój, w którym wróciła do Polski:

Trzeba było przejechać przez teren Niemiec, który był okupowany przez Rosjan. Tam było bardzo niebezpiecznie, bo tam były rabunki, gwałcili, zabijali. Nikt się prawie nie decydował na przejazd przez ten teren. Dlatego Anglicy organizowali transport. Podjechały ciężarówki, a po bokach ciężarówek jechały motocykle, z karabinami maszynowymi byli żołnierze. (...) To już był październik, a jeszcze było tam niebezpiecznie.




Równie dramatycznych przejść podczas podróży do Polski doświadczyła Leokadia Białkowska. Wracała z okolic Breslau, czyli dzisiejszego Wrocławia z mamą i siostrą, gdzie pracowały jako robotnice rolne przy niemieckim lotnisku niedaleko Oleśnicy. Któregoś dnia Polki zatrzymały się na noc w folwarku. Wraz z nimi nocowało tam więcej kobiet. Wtedy weszli Sowieci i zaczęli gwałcić. Następnego dnia mama Leokadii, nauczona przykrym doświadczeniem, okręciła córki podartymi prześcieradłami. Kobiety wsiadły do pociągu jadącego w kierunku Warszawy. Na jednym z postojów do pociągu wpadli sołdaci i wyciągnęli wszystkie młode kobiety. Tylko Leokadię i jej siostrę, na wieść o tym że są "ranne", zostawili w spokoju. Dzięki podstępowi były bezpieczne.

Pijanych i gwałcących Sowietów zapamiętała też Krystyna Chrostek, sanitariuszka z powstania warszawskiego, przebywająca w jednym z niemieckich obozów pod Berlinem:

(...) na samym początku obozu myśmy się podzielili na mężczyzn i kobiety, w jednym pokoju ci, w jednym pokoju ci. Jak oni zaczęli gwałcić, tośmy my, młode dziewczyny, przeszłyśmy do pokoju panów i spałyśmy pod materacami.

Inna uczestniczka powstania, Janina Kun, przypominała sobie, jak wracając do Polski, co noc chowała się przed szukającymi uciech Sowietami. Ważąca trochę ponad 30 kilogramów, wycieńczona pobytem w obozie, 19-letnia kobieta była wciąż nagabywana przez żołnierzy.

Maria Grodzka na powrót do Polski oczekiwała wraz z mamą w Kostrzynie nad Odrą. Była tam świadkiem nieludzkich scen:

Straszna była atmosfera. (...) A nocami buszowało wojsko dzikie, które kradło, zabijało młodych ludzi, wyciągali… gwałty się odbywały... To w ogóle nie do opisania było.

W maju 1945 roku na konferencji delegatów Państwowego Urzędu Repatriacyjnego (PUR) przedstawiciele punktu etapowego PUR w Stargardzie stwierdzili, że tylko nieliczne kobiety, które przeszły przez ich placówkę, uniknęły po drodze gwałtu ze strony krasnoarmiejców.

Zrzeszenie Wolność i Niezawisłość, polska konspiracyjna organizacja powstała na zgliszczach rozwiązanej Armii Krajowej, w memoriale skierowanym do Organizacji Narodów Zjednoczonych podkreśliła zbrodnie, jakie były udziałem czerwonoarmistów w Polsce:

Żołnierze Armii Czerwonej pojedynczo i zbiorowo dopuszczali się w stosunku do ludności polskiej najokrutniejszych mordów, rabunków i masowych gwałtów nawet na dziesięcioletnich dziewczętach polskich (...). Dla przykładu podajemy, że na terenie trzech powiatów – brodnickiego, lubawskiego i grudziądzkiego - w ciągu jednego miesiąca (1-20 września 1945 r.) żołnierze Armii Czerwonej dokonali 208 napadów, w których zamordowali 51 Polaków, zgwałcili 115 kobiet (...). W niektórych miejscowościach Polski nie było ani jednej kobiety w wieku od 14 do 50 lat, która by nie została zgwałcona, a równocześnie zarażona najrozmaitszymi chorobami wenerycznymi.

Tuż po wojnie, w latach 1945–1947, w Polsce wybuchła prawdziwa epidemia chorób wenerycznych. Kaliński ‘w "Czerwonej zarazie" pisze, że roczny przyrost zachorowań na kiłę wynosił około 100 tysięcy przypadków, a na rzeżączkę około 150 tysięcy”. Były to tylko przypadki zarejestrowane w przychodniach zdrowia, a więc prawdziwa skala problemu mogła być znacznie większa. Ten nagły wzrost zachorowań przypada na lata, w których przez Polskę przewalały się sowieckie wojska. I korelacja na pewno nie jest przypadkowa.



Każdy uczciwy człowiek przyzna mi rację,że ludzie twierdzący,że mafiosi sami siebie
nazywający diabłami,mordercami,gwałcicielami,sadystami,złodziejami,zwyrodnialcami,brutalami,
którzy według papieży Jana Pawła II,Franciszka,innych księży żyją nie po chrześcijańsku,
całym życiem bluźnią Bogu nie mają żadnych grzechów twierdzą,że sowieccy żołnierze
bardzo dobrze postępowali,że masowo i bestialsko gwałcili kobiety.Każdy uczciwy
człowiek przyzna mi rację,że ludzie twierdzący,że sowieccy żołnierze
bardzo dobrze postępowali,że masowo i bestialsko gwałcili kobiety muszą być bardzo zdegenerowani.
Każdy uczciwy człowiek przyzna mi rację,że ludzie twierdzący,że mafiosi sami siebie
nazywający diabłami,mordercami,gwałcicielami,sadystami,złodziejami,zwyrodnialcami,brutalami,
którzy według papieży Jana Pawła II,Franciszka,innych księży żyją nie po chrześcijańsku,całym życiem bluźnią Bogu można porównać do sowieckich żołnierzy,
którzy masowo i bestialsko gwałcili kobiety.Każdy uczciwy człowiek przyzna mi racje,że ludzie,którzy sami siebie nazywają
diabłami,mordercami,gwałcicielami,sadystami,złodziejami,oszustami,zwyrodnialcami,brutalami którzy według papieży Jana Pawła II,Franciszka i innych księży,że żyją nie po chrześcijańsku i całym życiem bluźnią Bogu,
tak jak szatan nienawidzą Błogosławionej Maryi Dziewicy,nienawidzą tego, że szatan zostanie pokonany przez Maryję, skromną służebnicę i dlatego
mszczą się na kobietach bijąc,gwałcąc,zabijając je.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez armando dnia Nie 23:36, 21 Kwi 2019, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
armando
VIP
VIP



Dołączył: 11 Lip 2017
Posty: 718
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:44, 22 Kwi 2019    Temat postu:

Każdy uczciwy człowiek przyzna mi rację,że
ludzie twierdzący,że satanizm i aborcjonizm
popierali tacy ludzie jak: Św. Teresa z
Avila,Św. Katarzyna Sienny,papież Jan Paweł
II,kardynał Stefan Wyszyński,ks. Jerzy
Popiełuszko,św. Maksymilian Kolbe,Ojciec
Pio,św. Matka Teresa z Kalkuty,
św. J. Vianney,św. Hieronim,św.Jan
Chryzostom,św.Faustyna Kowalska,
bł.Karolina Kózkówna,św. Stanisław Kostka,
św. Jan Bosko,św.Piotr,św. Bazyli Wielki,św.
Bernard itd. nie powinni przystępować do
Sakramentów Świętych.Tylko
sataniści,którzy publicznie propagują i sami
popierają satanizm ,aborcjonizm mogą
twierdzić,że wszyscy Ci wyżej wymienieni
święci ludzie
popierali satanizm i aborcjonizm.
Każdy uczciwy człowiek przyzna mi rację,że sataniści popierający
satanizm i aborcjonizm bardzo nienawidzą wszystkich wyżej wymienionych
świętych ludzi,bo Tych świętych ludzi nie mogą kochać takie satanistki jak Maria
Czubaszek i Natalia Przybysz,które publicznie promują satanizm,bo wiedzą o tym
że aborcjonizm i satanizm
propagują sataniści i Kościół Szatana założony przez twórcę Biblii Szatana Antona LaVeya.
----
Jan Paweł II

Jan Paweł II nie zgadzał się z twierdzeniem,że
antykoncepcja stanowi najskuteczniejszy
środek przeciw aborcji, gdyż antywartości
wszczepione w mentalność antykoncepcyjną,
przeciwną odpowiedzialnemu ojcostwu i
macierzyństwu, szanującemu pełną prawdę
aktu małżeńskiego, sprawiają, że pokusa
zniszczenia życia jest jeszcze silniejsza.
Kultura proaborcyjna jest najbardziej obecna
w środowiskach, gdzie neguje się naukę
Kościoła o antykoncepcji?
Dla papieża Jana Pawła aborcja była
najbardziej plugawą formą mordu. Papież w
,,Evangelium vitae" pisał, że ,,wśród
wszystkich przestępstw przeciw życiu, jakie
człowiek może popełnić, przerwanie ciąży ma
cechy, które czynią z niego występek
szczególnie poważny i godny potępienia.
Sobór Watykański II określa je wraz z
dzieciobójstwem jako ''okropne
przestępstwa''.

Papież Jan Paweł II, gdy w encyklice
„Evangelium vitae" poruszał problem kary za
aborcję:
"Za pomocą takiej surowej kary Kościół
wskazuje na to przestępstwo jako na jedno z
najcięższych i najbardziej niebezpiecznych,
zachęcając sprawcę do gorliwego
poszukiwania drogi nawrócenia. W Kościele
bowiem kara ekskomuniki wymierzana jest
po to, aby w pełni uświadomić winnemu
powagę popełnionego grzechu, a z kolei by
doprowadzić go do koniecznego nawrócenia i
pokuty" (n. 62).

To dlatego tak nienawidzą Jana Pawła II! Bo wskazał największych zbrodniarzy dzisiejszej Europy. Oni ciągle działają!
Bo papież Polak miał odwagę nazwać zbrodnią to, za czym opowiadają się obecnie władze Unii Europejskiej i środowiska lewackie w całej Europie. Pokazał, kto obecnie działa jak niemieccy naziści.
Św. Jan Paweł II porównuje ABORCJĘ do ZBRODNI NAZISTOWSKICH!

Jan Paweł II: w miejsce bożego "nie zabijaj" postawiono ludzkie "wolno zabijać", a nawet "trzeba zabijać!"



– Ludobójcze skutki ostatniej wojny. W miejsce bożego "nie zabijaj!", postawiono ludzkie "wolno zabijać!", a nawet "trzeba zabijać!". Do tego cmentarzyska ofiar ludzkiego okrucieństwa w naszym stuleciu, dołącza się jeszcze wielki cmentarz nienarodzonych. Cmentarz bezbronnych, których twarzy nie poznała nawet własna matka. Godząc się lub ulegając presji, aby zabrano im życie, zanim jeszcze się narodzą
– mówił podczas homilii w Radomiu papież Jan Paweł II.



– A przecież już miały to życie, już były poczęte. Rozwijały się pod sercem swych matek, nie przeczuwając śmiertelnego zagrożenia. A kiedy już to zagrożenie stało się faktem, te bezbronne istoty ludzkie usiłowały się bronić! Aparat filmowy utrwalił tę rozpaczliwą obronę nienarodzonego dziecka w łonie matki wobec agresji. Kiedyś oglądałem taki film i do dziś dnia nie mogę się od niego uwolnić
– kontynuował.

Na konferencji Episkopatu Polski na Jasnej Górze, 19 czerwca 1983 r. stwierdził: Stosunek do daru życia jest wykładnikiem i podstawowym sprawdzianem autentycznego stosunku człowieka do Boga i do człowieka, czyli wykładnikiem i sprawdzianem autentycznej religijności i moralności.

W czasie pielgrzymki do Ojczyzny, w czerwcu 1997 r. w Kaliszu, Ojciec Święty mówiąc o obronie życia podkreślił: Cywilizacja, która odrzuca bezbronnych, zasługuje na miano barbarzyńskiej. Choćby nawet miała wielkie osiągnięcia gospodarcze, techniczne, artystyczne oraz naukowe.

I my znajdujemy się dziś w samym centrum dramatycznej walki między kulturą śmierci i kulturą życia. Ale blask Krzyża nie zostaje przesłonięty przez ten mrok - przeciwnie, na jego tle Krzyż jaśnieje jeszcze mocniej i wyraźniej, jawi się jako centrum, sens i cel naszej historii i każdego ludzkiego życia (encyklika Evangelium vitae, pkt 50).

- Walczcie, aby każdemu człowiekowi przyznano prawo do urodzenia się (...). W Chrystusie Zmarłym i Zmartwychwstałym sprawa człowieka otrzymała już swój ostateczny wyrok: Życie zwycięży śmierć! (26 lutego 1979 r.).



----

Wyjaśnienia wymaga również kwestia
przyjmowania Komunii św. Z ekskomuniką
ma ona o tyle wspólnego, że oczywiście
osoby będące w stanie ekskomuniki Komunii
przyjmować nie mogą.

„Biada tym, którzy zło nazywają dobrem, a
dobro złem, którzy zamieniają ciemności na
światło, a światło na ciemności” (Iz 5, 20).
Właśnie w przypadku przerywania ciąży
można się dziś często spotkać z
dwuznacznymi określeniami, jak na przykład
„zabieg”, które zmierzają do ukrycia jego
prawdziwej natury i złagodzenia jego ciężaru
w świadomości opinii publicznej.

Jan Chryzostom,
przemawiając ok. 592 r. w Konstantynopolu
jako biskup do swoich wiernych,
zwłaszcza mężczyzn, odnosząc się do
sposobu świętowania swoich uroczystości
przez małżeństwa chrześcijańskie,
potępiał zdrady małżeńskie i prostytucję,
które często wymuszają
antykoncepcję i aborcje:
,,Czy zauważyłeś,że z pijaństwa rodzi się
porubstwo, z porubstwa cudzołóstwo,
z cudzołóstwa morderstwo, a raczej coś
gorszego; nie wiem nawet, jak to nazwać.
Antykoncepcję św.Jan Chryzostom uważał
nasz biskup za okaleczanie
praw natury,za coś gorszego od zabójstwa.
Św.Jan Chryzostom bardzo potępiał
cudzołóstwo,bo uważał,że prowadzi ono do
morderstw:aborcji,stosowania środków
poronnych i antykoncepcyjnych.


Najstarsze pozabiblijne pismo
chrześcijańskie Didache, umieszczało
aborcjonistów na drodze
śmierci.


Nowotestamentalny apokryf,
Apokalipsa Piotra z ok. 135
roku biorących udział w zabijaniu dzieci
nienarodzonych umieszcza– wprost w piekle,
zanurzonych po szyję w odchodach i
oskarżanych przez własne zamordowane
dzieci.


Potępiają aborcję również następujący
po nich apologeci chrześcijańscy, zarówno
greccy, np. Atenagoras z Aten 49 czy
Klemens Aleksandryjski 50, jak i łacińscy, z
których najwybitniejszy – Tertulian
– wołał ok. 197 roku: „powstrzymać
poród to tylko przyspieszyć
zabójstwo, i nie ma różnicy, czy ktoś już
urodzone życie wydziera, czy też
dopiero rodzące się niszczy. Człowiekiem
bowiem jest i ten, który ma być
człowiekiem”51. Współczesny mu Minucjusz
Feliks pisał: „kobiety, które
pijąc medykamenta, już w łonie płód
przyszłego życia niszczą, dopuszczają
się dzieciobójstwa”.


Św. Bazyli Wielki powiedział:
„kobieta, która rozmyślnie niszczy płód,
podlega takiej karze, jak za zabójstwo.
Takie kobiety, które dostarczają
środków wywołujących poronienie, są
zabójczyniami, podobnie jak te, które
trucicielskie środki przyjmują i zabijają płód.


Św Jan Chryzostom,bo apelował do mężczyzn,
by nie zdradzali swoich żon i nie zadawali się z
prostytutkami lub innymi
nierządnicami, by te później nie musiały
stosować różnego rodzaju środków
poronnych, by nie dopuszczały się aborcji i
nie stawały się morderczyniami
własnych dzieci, a swych łon, mających być
źródłem płodności, nie czyniły
kolebkami śmierci.Św. Jan Chryzostom
nazywał łono kobiety „źródłem płodności”,
które przez aborcję
staje się „kolebką śmierci”. Widać w niej
również, że aborcję uważa on – po-
dobnie jak św. Bazyli – za zbrodnię i
morderstwo, a ich sprawców – zarówno
kobiety i mężczyzn – za morderców?


Święty Bernard,bo mówił, iż „rozpusta jest
grzechem,
który bardziej niż inne raduje piekło“


Św. J. Vianney mówił w kazaniu: „Zgrzeszyć
z osobą wolnego stanu, niezamężną, wcale
niekrewną, jest ciężkim występkiem według
nauki św. Pawła, jest grzechem, który
zamyka niebo, a otwiera przepaści wieczne"


„Trwanie w niepokucie jest jedyną zbrodnią,
której Bóg nie przebacza” - św. Hieronim.

„Trwanie w niepokucie obraża Boga więcej
niż grzech” – św. Jan Chryzostom.


JAKIE SĄ WIĘC TE SYTUACJE, KIEDY
SPOWIEDNIK MUSI ODMÓWIĆ
ROZGRZESZENIA, ALBO SPOWIEDŹ JEST
NIEWAŻNA MIMO ROZGRZESZENIA?

1) Przede wszystkim, kiedy człowiek nie
zamierza się poprawić. Zakłada, że dalej
będzie grzeszył. Np. kiedy ktoś świadomie
nie chce zrezygnować z antykoncepcji,
kobieta nie usunie założonej spirali, czy z
pozamałżeńskiego kontaktu z drugą osobą
(chce utrzymać mały flirt), nie chce podjąć
praktyki uczestnictwa w każdej Mszy
niedzielnej… itd. Problem nie jest w tym, że
grzech ten jest za duży, ale w tym, że nie ma
chęci zerwania z grzechem, nie ma
nawrócenia. Sakrament ten po prostu nie ma
sensu, bo zakłada on pragnienie radykalnej
zmiany życia.
To tak, jakby przyszedł synek do taty i
przepraszał, że ukradł 200 zł. z portfela. Ale
zaraz dodałby, że i tak zamierza to uczynić
ponownie! Czy przebaczy mu ojciec?

Podobnie, kiedy młodzi mieszkają ze sobą
bez ślubu, ale nie współżyją ze sobą. Tworzą
idealną sytuację do grzechu śmiertelnego
i są zgorszeniem, bo kto im
uwierzy, że nie współżyją? Postanowienie
poprawy to PRAGNIENIE WYZBYCIA SIĘ
GRZECHU I WSZELKICH OKOLICZNOŚCI
PROWADZĄCYCH DO GRZECHU!
Kiedy kobieta nosi spiralę. Przebaczenie
będzie wtedy, kiedy ją usunie. Bo co jeśli
zajdzie w ciążę i nastąpi aborcja?
Jak ma mu Bóg
przebaczyć, skoro ktoś czyni się
mądrzejszym od Stwórcy i nie uważa czegoś
za grzech? Ilu akceptuje dziś czystość
przedmałżeńską, naukę n/t antykoncepcji…?

Nie może dorosły katolik usprawiedliwiać się
np. tym, że nie wiedział, że stosowanie
antykoncepcji jest grzechem.

Każdy katolik, jeżeli odrzuca Prawo Boże,
musi się nawrócić. Inaczej, jego
przystępowanie do Komunii Świętej stanowi
świętokradztwo" – czytamy w „Naszym
Dzienniku”.
Biskupi podkreślili także, że „nikt nie może
się publicznie opowiadać za tzw. aborcją,
która jest jednym z największych
przestępstw obłożonych ekskomuniką
wiążącą mocą samego prawa i
zarezerwowaną biskupowi, za eutanazją czy
za zapłodnieniem pozaustrojowym, a
jednocześnie deklarować, że jako katolik nie
poczuwa się do winy. W takim wypadku ma
pewne, ale błędne, fałszywie ukształtowane
sumienie. Wobec Prawa Bożego wszyscy są
równi, również politycy".
„NDz” zauważa, że na polskiej scenie
politycznej są ludzie, którzy mienią się
katolikami, ale publicznie głoszą poglądy
niezgodne z nauką Kościoła katolickiego. –
Jeżeli jest to osoba publiczna, która
wypowiada się w sprawach moralnych w
sposób sprzeczny z nauką Kościoła, to
teoretycznie nie powinna przyjmować
Komunii Świętej. Problemem jest jednak to,
czy przed przyjęciem Eucharystii nie
nawróciła się, nie przystąpiła do Sakramentu
Pojednania, nie odwołała swoich poglądów.
Jeżeli jednak tego nie zrobiła, nie powinna
przystępować do tego sakramentu –
podkreśla w rozmowie z "NDz” ks. kard.
Stanisław Nagy z Krakowa. Hierarcha
zaznacza, że jeśli poglądy niezgodne z nauką
Kościoła były głoszone publicznie, to także
publicznie powinny zostać odwołane. – Jeśli
tak się nie stało, to kapłan znający poglądy
tego człowieka może nawet odmówić mu
udzielenia Komunii Świętej - stwierdza.
– Trzeba mocno podkreślić to, że katolikiem
jest ten, kto w całości aprobuje naukę
Kościoła, Boże Objawienie i jego interpretację
przeprowadzoną przez Magisterium Kościoła.
Jeżeli ktoś mieni się katolikiem, a głosi
poglądy niezgodne z nauką Kościoła, to
trzeba powiedzieć, że to jest nadużycie i
hipokryzja – zwraca z kolei uwagę w
rozmowie z "Naszym Dziennikiem" ks. bp
Ignacy Dec, ordynariusz świdnicki. Podkreśla,
że należy uświadamiać to wszystkim ludziom
wierzącym, w tym także osobom publicznym.
Ksiądz prof. Józef Krukowski z Wydziału
Prawa, Prawa Kanonicznego i Administracji
Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana
Pawła II przypomina, że człowiek, który
podchodzi, by przyjąć Komunię Świętą, musi
być w stanie łaski uświęcającej. Jeżeli
publicznie głosi poglądy niezgodne z nauką
Kościoła, popełnia grzech ciężki. W swoim
sumieniu powinien więc stwierdzić, że nie
może przyjmować Pana Jezusa do serca.

------------
Mistyczka Gloria Polo mówi,że aborcja jest
najcięższym grzechem, najstraszliwszym
grzechem ze wszystkich grzechów.
Pan Jezus pokazał Glorii Polo z całą
wyrazistością, że była niesamowicie okrutną
morderczynią. Mordy, w jakie była uwikłana,
należały do zabójstw, które w oczach Pana
zaliczają się do tych najpotworniejszych:
aborcja dzieci nienarodzonych.

----
Matka Teresa: Aborcja jest największym
niebezpieczeństwem zagrażającym pokojowi.
- Wiele razy powtarzałam - i jestem tego
pewna - że największym niebezpieczeństwem
zagrażającym pokojowi jest dzisiaj aborcja.

Jeżeli matce wolno zabić własne dziecko, cóż
może powstrzymać ciebie i mnie, byśmy się
nawzajem nie pozabijali? - mówiła Matka
Teresa z Kalkuty.
Przeraża mnie myśl o tych wszystkich,
którzy zabijają własne sumienie, aby móc
dokonać aborcji. Po śmierci staniemy twarzą
w twarz z Bogiem, Dawcą życia. Kto weźmie
odpowiedzialność przed Bogiem za miliony i
miliony dzieci, którym nie dano szansy na to,
by żyły, kochały i były kochane.

---------
papież Franciszek

Papież Franciszek powiedział, że aborcja jest
jak „wynajęcie płatnego zabójcy”.
Mówiąc o aborcji Franciszek podkreślił, że
pogarda dla życia „pozwala na zabijanie życia
w łonie matki w imię ochrony innych praw”. –
Jak można mówić, że akt, który likwiduje
niewinne i bezbronne życie w jego rozkwicie,
może być terapeutyczny, cywilizowany czy
ludzki? Pytam was: czy słuszne jest
eliminowanie życia ludzkiego, by rozwiązać
jakiś problem? – mówił papież. – To jest jak
wynajęcie płatnego zabójcy, by rozwiązać
problem – powiedział.


– W zeszłym stuleciu cały świat był
zgorszony tym, co robili naziści, by
doprowadzić do czystości rasy. Dziś robimy
to samo, tylko w białych rękawiczkach –
powiedział papież Franciszek-“Aborcja to
dzieciobójstwo”.

-----

Ks Jerzy Popiełuszko

W swoim nauczaniu ks. Jerzy apelował o
ofiarną służbę cierpiącemu człowiekowi i
ratowanie życia nienarodzonych dzieci.
Na pogrzebie ks. Popiełuszki dr Marian
Jabłoński, który przemawiał w imieniu
pracowników służby zdrowia, wezwał
zgromadzone tam rzesze Polaków do tego,
aby przy trumnie kapłana męczennika
przyrzekli jeszcze raz, że będą bronić życia
nienarodzonych. Obecni z ogromnym
entuzjazmem odpowiedzieli „przyrzekamy” i
tym samym zobowiązali się wypełniać
powierzone im zadanie.
Trzeba się modlić, aby każde poczęte dziecko
mogło być dzieckiem z radością
oczekiwanym” – to słowa bł. ks. Popiełuszki,
który zawsze odważnie stawał w obronie
prawdy i życia.
Ksiądz Jerzy stanowczo się temu sprzeciwiał
temu prawu prowadząc działalność w obronie
życia za co został oskarżony decyzją sądu
najwyższego w procesie przeciwko swoim
mordercom. Jego zachowanie zostało uznane
jako ekstremalne i stwierdzono, że postawił
się on ponad prawem i popełnił zbrodnie
przeciwko życiu.
Mówił:"W szpitalach istnieją odziały
ginekologiczne, gdzie pracują ludzie często
gotowi bronić nienarodzonego dziecka, ale
nie zawsze znają oni naukę Kościoła w tej
dziedzinie".

Stanowisko Kościoła wobec aborcji
Życie ludzkie od chwili poczęcia powinno
być szanowane i chronione w sposób
absolutny. Już od pierwszej chwili swego
istnienia istota ludzka powinna mieć
przyznane prawa osoby, wśród nich
nienaruszalne prawo każdej niewinnej istoty
do życia.

Zanim ukształtowałem cię w łonie matki,
znałem cię, nim przyszedłeś na świat,
poświęciłem cię (Jr 1, 5).

Nie tajna Ci moja istota, kiedy w ukryciu
powstawałem, utkany w głębi ziemi (Ps 139,
15).2271

Kościół od początku twierdził, że jest złem
moralnym każde spowodowane przerwanie
ciąży. Nauczanie na ten temat nie uległo
zmianie i pozostaje niezmienne. Bezpośrednie
przerwanie ciąży, to znaczy zamierzone jako
cel lub środek, jest głęboko sprzeczne z
prawem moralnym.

Nie będziesz zabijał płodu przez
przerwanie ciąży ani nie zabijesz nowo
narodzonego.

Bóg... Pan życia, powierzył ludziom
wzniosłą posługę strzeżenia życia, którą
człowiek powinien wypełniać w sposób
godny siebie. Należy więc z największą
troską ochraniać życie od samego jego
poczęcia; przerwanie ciąży, jak i
dzieciobójstwo są okropnymi
przestępstwami.
To taki sam człowiek jak ty i ja i ma takie
same prawo do życia

"Dla Boga każdy człowiek bez wyjątku to
skarb drogocenny"-ks.Jerzy Popiełuszko

-------

kardynał Stefan Wyszyński


Dziękując Bogu za odzyskanie niepodległości,
czynimy jednocześnie rachunek sumienia,
aby odważnie zmierzyć się z obciążającymi
nas winami. Szczególnie trzeba nam błagać o
wybaczenie dramatycznego grzechu
wymordowania ponad 30 mln dzieci w łonach
polskich matek. Krew tych dzieci woła o Boże
Miłosierdzie.
Każda aborcja jest jakąś konkretną niewolą,
najpierw człowieka, a potem społeczeństwa i
narodu. W roku 1956 zostało w Polsce
ustanowione prawo aborcji bez ograniczeń.
Prymas Tysiąclecia protestował przeciwko
temu bezprawiu, ostrzegał, wołał o
opamiętanie. Przypominał z całą mocą, że
prawo do życia jest nienaruszalnym prawem
naturalnym. Pogwałcenie tego prawa jest
grzechem przeciwko Bogu i przeciwko
człowieczeństwu.
Z całą mocą ksiądz Prymas podkreślał, że
prawo do decydowania o życiu człowieka ma
jedynie Bóg – Dawca tego nieskończonego
daru. „Wartość życia ludzkiego jest
suwerenną domeną Boga, bo Bóg unosi się
nad życiem ludzkim i jego przeznaczeniem. A
wiec ani rodzina, ani społeczeństwo nie mają
prawa przekreślać życia czy pozwalać
komukolwiek na przekreślanie go, bo prawo
do życia jest wyższego rzędu. Stąd wnioski:
życie człowieka nienarodzonego jest zawsze
nietykalne i prawnik nie ma tytułów, aby tym
życiem wprost dysponować. Każde tak
zwane prawo, które daje komukolwiek
możliwość dysponowania i przesądzania o
ludzkim życiu, jest bezprawiem. Każdy czyn,
który zmierza wprost do zniszczenia i
przekreślenia prawa człowieka do życia – jest
zwykłą zbrodnią. Władza publiczna nie ma
więc takiego prawa! Gdyby ktokolwiek i
komukolwiek dał takie prawo, nie wolno z
takiego «prawa» korzystać. Korzystanie z
takiego prawa byłoby zamachem na
podstawowe prawo człowieka i
bezpieczeństwo społeczne”.
Aborcja godzi nie tylko w dziecko, ale także w
matkę, uderzając w jej człowieczeństwo.

Kardynał Wyszyński mówił: „Współczesnej
matce tłumaczy się kłamliwie, że kształtujące
się w niej życie to «najeźdźca» jakiś,
«napastnik niesprawiedliwy». Wmawia się w
nią, że ma ona prawo bronić się przed tym
napastnikiem. A wreszcie – o zgrozo – daje
się jej «prawo», którego nie ma nikt, nawet
najbardziej niesprawiedliwy prokurator –
godzenia w życie! Według kodeksów prawa
karnego dopiero w długiej i uciążliwej
procedurze można orzec: «winien jest
śmierci». A tu bez wyroku jedna wola
człowieka – może chwilowo udręczonego,
biednego czy chorego – skazuje na śmierć!
Pytamy się, jakim prawem? Dlaczego
powszechne i podstawowe prawo do życia:
«Nie zabijaj » ma tu być zawieszone?”.

Aborcja jak hitlerowskie zbrodnie

Posługa Prymasa Polski przypadała w bardzo
trudnych czasach. Kard. Wyszyński był
represjonowany, inwigilowany i bardzo
mocno ograniczany w swoich pasterskich
działaniach. Ale z prawdziwym złem, w
czystej postaci musiał się zmierzyć po 1956
r., gdy komuniści wprowadzili „prawo”, które
pochłonęło o wiele więcej polskich ofiar niż II
wojna światowa. To wówczas wprowadzono
aborcję na życzenie, w wyniku której
zamordowano ok. 30 mln najbardziej
bezbronnych Polaków.

To wydarzenie skłoniło Prymasa Polski do
porównania aborcji ze zbrodniami
hitlerowskimi, z obozami zagłady, które
współcześnie stanowią przestrogę dla narodu
polskiego i całej ludzkości. W tym kontekście
kard. Wyszyński apelował do sumienia
lekarzy. W czasie II wojny światowej historia
pokazała tragedię powołania lekarskiego,
kiedy to ci, którzy mieli ratować życie,
niszczyli je i brali aktywny udział w realizacji
hitlerowskich planów eksterminacji narodów.
Szczególna rola przypadła tu lekarzom
pracującym w obozach koncentracyjnych,
którzy przeprowadzali zbrodnicze
eksperymenty pseudomedyczne.
Doprowadziło to do skrajnej degradacji ich
godności lekarskiej. – Żaden z 23.
oskarżonych lekarzy nie objawił
najmniejszego poczucia winy. Szokowało to
bardziej niż same zbrodnie – przestrzegał
Ksiądz Prymas w 1964 r.
Kościół podnosi potężny głos w obronie
życia Polaków. I tego głosu nie obniży!
Będzie wołał coraz głośniej, coraz potężniej,
coraz nieustępliwiej: Otrzeźwiejcie! Aby
ziemia nasza nie stała się krainą Herodów i
herodowych zbrodni! – przypominał kard.
Wyszyński.

Społeczność morderców

Dziś lewicowe media próbują wmówić nam,
że nie wolno pokazywać skutków aborcji, ani
używać określeń typu „morderstwo”, zabicie
człowieka. W ten sposób wypacza się
prawdziwe oblicze tzw. zabiegów usuwania
ciąży i dehumanizuje się jej ofiary. Prymas
Tysiąclecia nie bał się mówić prawdy i
używać mocnych porównań. – Jeszcze przed
laty sale położnicze były miejscami, gdzie
rodziło się nowe życie Polski. Dziś tego
powiedzieć nie można, bo to już są raczej
kostnice! – stwierdził Ksiądz Kardynał.

Ktokolwiek więc godzi w życie tego
maleństwa, gwałci wszystkie te prawa i jest
winien prawdziwej śmierci, jest zwykłym
zabójcą, równym temu, którego ścigają
kodeksy karne i policja wszystkich państw
cywilizowanych. (Kard. Stefan Wyszyński)

Ks. Prymas zwraca również uwagę, że życie
nienarodzonych należy chronić również
dlatego, że „jest to życie dzieci Bożych”.
Jako chrześcijanie musimy zatem liczyć się z
tym, że „sam Bóg będzie pytał, jak ongiś
pytał Kaina: gdzie jest syn twój, matko?
Gdzież jest dziecię twoje”.

Jeżeli najbardziej niewinne i bezbronne
dziecko nie może czuć się bezpiecznie w
jakimś społeczeństwie, wówczas już nikt
bezpiecznie czuć się w nim nie może.
(Kardynał Stefan Wyszyński)

Kard. Wyszyński o aborcji: Ciało należy do
matki! Dziecko - do Boga...
Matka ma prawo do swego ciała, ale nie ma
prawa do poczętego dziecięcia, bo ono jest
własnością Boga i narodu.

Stać na straży nierozerwalności małżeństwa

Warto zwrócić uwagę, że problem
nierozerwalności małżeństwa pojawił się z
niezwykłą ostrością w chwili, gdy z dniem 1 stycznia 1946
roku wszedł w życie Dekret
uznający tylko małżeństwa cywilne za zgodne
z prawem i umożliwiający rozwody
(oczywiście cywilne) nawet bez podawania
powodów. Wystarczyło, aby małżonkowie
zwrócili się tylko do sądu. Wszystkie
małżeństwa zawarte do dnia wejścia w życie
wspomnianego dekretu mogły zostać
rozwiązane w ciągu najbliższych trzech lat.
Episkopat skierował wtedy do rządu swój
sprzeciw, który jednak nie doczekał się
odpowiedzi. W związku z tym biskupi zwrócili
się z orędziem do Narodu z dnia 7 grudnia
1945 r., wyjaśniając swoje stanowisko w
kwestii małżeństwa i rodziny i określając
postanowienie rządu jako cios wymierzony w
moralność i zachętę do rozwodów.
Sytuacja w tej materii musiała napawać
niepokojem. Nie mogąc w inny sposób
przeciwdziałać pladze rozwodów, Kościół
podejmował wysiłek duszpasterski
zmierzający do zahamowania zakorzeniającej
się w społeczeństwie mentalności rodzącej
tendencję swobodnego traktowania sprawy
nierozerwalności małżeństwa i niebezpiecznej
z punktu widzenia religijnego postawie, która
wyrażała się w przyzwalaniu katolików na ten
stan rzeczy i co więcej, godzeniu swej
religijności z równoczesnym swobodnym
traktowaniem sprawy rozwodu.
Negatywne skutki społeczne związane z
rosnącą liczbą rozwodów nie wymagają
uzasadnienia, są bowiem oczywiste. Osobiste
i rodzinne tragedie jako skutek rozwodów, nie
wspominając o płynących z tego faktu
tragediach dzieci, które najczęściej padają ich
ofiarą, były wystarczającym argumentem,
aby w programie Wielkiej Nowenny podjąć
ten temat i wysiłek zmierzający do poprawy
sytuacji w tym względzie. Ks. Prymas
Wyszyński w komentarzu do Ślubów
Jasnogórskich zwraca najpierw uwagę na
fakt, że w stosunku naszego Narodu do
instytucji małżeństwa „głęboko tkwi
przekonanie o całej słuszności nauki Kościoła
o małżeństwie”.
Godność małżeństwa wynika z faktu, że
zostało ono ustanowione przez Boga. Kościół
zatem przypomina: „Co Bóg złączył, człowiek
niech się nie waży rozdzielać” (Mt 19,6).

------
św. Faustyna Kowalska

Sodoma Wschodu-Powstanie Warszawskie
w 1944 roku.

Kiedy wspomina się o owym zniszczeniu
Warszawy najczęściej pojawiają się przy tym
nazwiska dwóch polskich mistyczek – św.
Faustyny Kowalskiej oraz Służebnicy Bożej
Rozalii Celakówny. W sporządzanych jeszcze
przed wybuchem II wojny światowej przez
obie te niewiasty zapiskach niejednokrotnie
pojawiają się jasne przestrogi, iż gniew Boży
zbliża się do Polski za liczne grzechy jej
mieszkańców (zwłaszcza za rozpustę,
nienawiść, aborcje i inne morderstwa). W
pismach Celakówny po tym, jak wspomina
się o nadchodzącej wojnie jako "strasznej
Bożej karze za grzechy" autorka pisze
wprost: "Warszawa to miasto gorsze niż
Sodoma". Z kolei Faustyna Kowalska w
swym słynnym dziś "Dzienniczku" pisze tak:
"Pewnego dnia powiedział mi Jezus, że
spuści karę na jedno miasto, które jest
najpiękniejsze w Ojczyźnie naszej. Kara ta
miała być – jaką Bóg ukarał Sodomę i
Gomorę. Widziałam wielkie zagniewanie Boże
i dreszcz napełnił, przeszył mi serce".

Czy przedwojenna Polska, ze specjalnym
uwzględnieniem Warszawy, mogła być
obiektem szczególnego gniewu Bożego?
Przyjrzyjmy się kilku faktom historycznym.
Na tle ówczesnego świata, prawodawstwo
Drugiej Rzeczpospolitej w pewnych swych
punktach i aspektach mogło być uznane
wręcz za będące w awangardzie "postępu" i
liberalizmu. Podczas, gdy w większości
krajów w tamtym czasie nielegalne i karalne
były homoseksualizm, cudzołóstwo i
prostytucja, w przedwojennej Polsce
obrzydliwości te nie stanowiły przestępstwa
ani nawet wykroczenia. Od 1932 roku, nawet
niektóre z aborcyjnych morderstw zostały w
II RP zalegalizowane (wówczas, gdy ciąża
pochodziła z gwałtu lub innego przestępstwa,
kiedy zagrażała życiu lub zdrowiu matki lub
też nienarodzone dziecko było poważnie
uszkodzone). Choć dziś taki stopień
dopuszczalności aborcji wydaje się wielu
przejawem panowania konserwatywnie-
chrześcijańskiego betonu, to jednak w latach
30-tych XX wieku stawiał nasz kraj w
czołówce libertyńskiego podejścia do
legalizacji aborcji. Tym niemoralnym prawom
towarzyszył też dość niski poziom
obyczajowości w Drugiej Rzeczpospolitej.

Wskaźniki takich przestępstw jak
morderstwa, ciężkie pobicia i kradzieże były
w przedwojennej Polsce znacznie wyższe niż
dziś. Szeroko rozprzestrzeniona była też
korupcja i łapownictwo, zaś prostytucja
przybierała w niektórych miastach rozmiary
wręcz istnej plagi. Jak to zaś zwykle bywa,
różne naganne moralnie zachowania
ogniskują się zwłaszcza w stolicach danych
krajów. Nie inaczej było też w przypadku
Warszawy, zwanej "Paryżem wschodu".
Miano to, stolica naszego kraju miała nie tylko
ze względu na jej estetyczne piękno, ale także
na rozkwitające w niej życie nocne z setkami
kabaretów, dancingów, teatrów, domów
publicznych, kasyn i całym moralnym
rozluźnieniem z tym związanym. Dość
wspomnieć, iż stołeczna policja liczbę
prostytutek szacowała na 25 tyś., niektórzy
zaś twierdzą, że mogło być ich nawet kilka
razy więcej. Nie trzeba chyba też mówić, iż
ów "wielki luz" Warszawy przyciągał do niej
różnej maści przestępców, zaś osoby
parające się dokonywaniem "skrobanek" nie
mogły narzekać na brak klientów. W
przedwojennej Polsce zabito od 2. 000. 000
do 2. 600. 000. nienarodzonych dzieci (dla
porównania mniej więcej tyle samo dokonano
w tym czasie aborcji w Stanach
Zjednoczonych, których jednak liczba
mieszkańców była kilkukrotnie wyższa).
Warto zresztą zwrócić tu uwagę, iż w czasie II
wojny światowej, mniej więcej tyle zostało
zabitych osób narodowości polskiej.
Trudno zatem nie podejrzewać, iż zniszczenie
Warszawy oraz II wojna światowa, która tak
tragicznie doświadczyła nasz kraj były karą
Boga za ogrom grzechów i nieprawości,
który rozlewał się niczym wielka fala po
przedwojennej Polsce.
Wiele więc wskazuje na to, iż to rzeczywiście
Warszawa była tym "najpiękniejszym
miastem w naszej ojczyźnie", które wedle św.
Faustyny Kowalskiej miało zostać z Bożego
wyroku "zniszczone niczym Sodoma i
Gomora". Czy my Polacy wyciągniemy
jednak z tej lekcji historii właściwe wnioski
czy może spróbujemy je zagłuszyć za
pomocą szyderstw i kpin? Cóż, to już zależy
od nas, ale pamiętajmy, że jeśli nie będziemy
pokutować, "wszyscy tak samo zginiemy"
(Łukasz 13, 5).

[link widoczny dla zalogowanych]
warszawy-bylo-kara-boza-za-jej-liczne-
grzechy/

-----
Ojciec Pio

"Tak przerażającego grzechu trzeba się bać" -
św. ojciec Pio wierzył, że aborcja to nie tylko
zabijanie niewinnego człowieka, ale też
samobójstwo.

Pewnego razu, ojciec Pellegrino Funicelli,
wieloletni towarzysz św. ojca Pio zapytał go
o kwestię aborcji.
"Nie dałeś dziś rozgrzeszenia kobiecie,
ponieważ dobrowolnie poddała się ona
aborcji. Dlaczego byłeś taki rygorystyczny
wobec tej biednej kobiety?" (zdarzało się, że
ojciec Pio nie dawał rozgrzeszenia
pokutnikom, gdy Ci nie wykazywali
wystarczającej skruchy, jednakże rozgrzeszał
ich kiedy wracali żałując szczerze).

Ojciec Pio odrzekł "Kiedy ludzkość zatraci
swój lęk przed aborcją, będzie to najgorszy
dzień dla ludzkości. Aborcja to nie jest tylko
morderstwo, to również samobójstwo. Czyż
nie powinniśmy mieć odwagi pokazywać,
czym jest wiara tym, którzy popełniają dwie
zbrodnie za jednym zamachem?"

Postawa Ojca Pio wobec tych, którzy szukali
ścieżek prowadzących do świata satanizmu
była wyjątkowo nieustępliwa i wymagająca.

Wynikała ona ze szczególnego doświadczenia
działania szatana. Do konfesjonału Ojca Pio
przybywało bardzo wielu „spirytystycznych"
grzeszników, którzy zanim otrzymali
upragnione rozgrzeszenie, powracali do
niego kilkakrotnie.

Święty kapucyn z Pietrelciny niezwykle
kochał życie, szczególnie zaś kochał życie
swoich bliźnich, do tego stopnia, że prosił
Chrystusa: „polecam Ci tę duszę, musisz
nawrócić ją, zbawić; jeśli chodzi o ukaranie
ludzi, ukarz mnie, cieszę się; ofiaruję Ci za
nich siebie". Wobec aborcji, którą nazywał
„odrażającą zbrodnią" oraz
„dzieciobójstwem", był bezkompromisowy.
Kiedyś powiedział: „gdyby przynajmniej
przez jeden dzień nie popełniano grzechów
przeciwko rodzącemu się życiu, w zamian
Bóg dałby światu pokój i ustanie wszelkich
wojen".


Ojciec Pio zabiegając
o godność małżeństwa, piętnował grzechy,
które ją niszczyły, szczególnie
antykoncepcję, aborcję, cudzołóstwo i zdrady
małżeńskie.
Rozpad małżeństwa i rodziny był dla
Ojca Pio wielką niesprawiedliwością,
wyrządzającą krzywdę nie tylko
dorosłym, ale przede wszystkim dzieciom.
Dlatego mawiał, że „rozwód jest
paszportem do piekła”.

----
św. Maksymilian Kolbe

Św. Maksymilian ratując od śmierci jednego
człowieka stał się obrońcą życia każdego
człowieka i patronem wszystkich, którzy
bronią ludzkiego życia i czynią wszystko, by
stawało się ono bardziej ludzkie.
W ostatnich dziesięcioleciach w majestacie
prawa uśmiercono przez "aborcję" ponad
miliard dzieci. Jest więc to problem globalny.
Żyjemy w cieniu śmierci, "pod
kloszem" szatana, który wymyślił trzecią
wojnę światową z dziećmi poczętymi
– zabija się ludzi, których jeszcze nie widać,
aby nikt nie dostrzegł ich śmierci.
Święty Maksymilian Kolbe powiedział, że w II
wojnie światowej zginie tylu ludzi,
ile dokonano "aborcji". Jego słowa się
sprawdziły. Ile zginie teraz
ludzi, skoro corocznie ginie tyle dzieci, ile
zginęło w czasie II wojny światowej?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez armando dnia Pon 22:48, 22 Kwi 2019, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
armando
VIP
VIP



Dołączył: 11 Lip 2017
Posty: 718
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 23:03, 22 Kwi 2019    Temat postu:

Każdy uczciwy człowiek przyzna mi rację,że sataniści popierający satanizm i aborcjonizm
muszą bardzo nienawidzić takich ludzi jak:Św. Teresa z
Avila,Św. Katarzyna Sienny,papież Jan Paweł
II,kardynał Stefan Wyszyński,ks. Jerzy
Popiełuszko,św. Maksymilian Kolbe,Ojciec
Pio,św. Matka Teresa z Kalkuty,
św. J. Vianney,św. Hieronim,św.Jan
Chryzostom,św.Faustyna Kowalska,
bł.Karolina Kózkówna,św. Stanisław Kostka,
św. Jan Bosko,św.Piotr,św. Bazyli Wielki,św.
Bernard itd.

To dlatego tak nienawidzą Jana Pawła II! Bo wskazał największych zbrodniarzy dzisiejszej Europy. Oni ciągle działają!
Bo papież Polak miał odwagę nazwać zbrodnią to, za czym opowiadają się obecnie władze Unii Europejskiej i środowiska lewackie w całej Europie. Pokazał, kto obecnie działa jak niemieccy naziści.
Św. Jan Paweł II porównuje ABORCJĘ do ZBRODNI NAZISTOWSKICH!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
armando
VIP
VIP



Dołączył: 11 Lip 2017
Posty: 718
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 23:21, 22 Kwi 2019    Temat postu:

Czy mogą kochać Pana Boga sataniści,promujący publicznie satanizm,aborcjonizm,
postępujący podobnie jak zbrodniarze nazistowscy,sowieccy żołnierze
,którzy masowo i bestialsko gwałcili i zabijali kobiety?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
armando
VIP
VIP



Dołączył: 11 Lip 2017
Posty: 718
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:56, 23 Kwi 2019    Temat postu:

Dużo kobiet z mojego zakładu pracy i z mojego miasta uczciwie przyznaje się do tego,że Maria Czubaszek
i Natalia Przybysz bardzo dobrze postąpiły bo:
-publicznie promowały satanizm i aborcjonizm.
-cieszyły się z tego powodu i dziękowały Panu za to,że zabiły swoje nienarodzone dzieci.
-cieszyły się z tego powodu,że gdy zabijały swoje nienarodzone dzieci to Pan Jezus wtedy cały trząsł się,drygał i cierpiał na krzyżu.
Dużo kobiet z mojego zakładu pracy i z mojego miasta uczciwie przyznaje się do tego,że:
-z tego powodu,że popierają satanizm i aborcjonizm bardzo podobała się im
bluźniercza profanacja feministek,które dokonały aborcji na ... Matce Bożej.
-tak jak sataniści spełniają prośby szatana popełniając aborcje i stosując środki poronne wiedząc ,że to szatanowi zależy na zabijaniu
dzieci nienarodzonych,bo niewinność jest czymś takim,a czy może być coś bardziej niewinnego od dziecka w łonie matki.
-nienawidzą Matki Bożej,bo powiedziała byłemu sataniście Kingowi: - Twoim zadaniem jest zakończyć aborcje.
-tak jak sataniści żądają aborcji na życzenie twierdząc „To nasze przekonania religijne”.
-tak jak sataniści popierają aborcję,bo popierają Kościół Szatana założony przez twórcę Biblii Szatana Antona LaVeya i poświęcają wszystkie dzieci szatanowi.
-tak jak sataniści twierdzą,że aborcje wspiera sam Pan Bóg co jest czystym satanizmem przyjmować, że Pan Bóg mógłby chcieć mordowania dzieci i niesamowitym bluźnierstwem.
-tak jak sataniści popierają aborcje,bo kochają diabła i wiedzą,że Diabeł w Stanach
Zjednoczonych pokazuje wyraźnie, czemu służy aborcja - skrajnemu złu i wpędzaniu ludzi do piekła na wieczne potępienie.
-bardzo podobało się to,że w argentyńskim mieście Tucuman w czasie tzw. Międzynarodowego Strajku Kobiet feministki odegrały scenę zabicia Dzieciątka Jezus w wyniku aborcji.

Dużo kobiet z mojego zakładu pracy i z mojego miasta uczciwie przyznaje się do tego,że z tego powodu,że popierają satanizm,aborcjonizm
bardzo nienawidzą takich ludzi jak:Św. Teresa z
Avila,Św. Katarzyna Sienny,papież Jan Paweł
II,kardynał Stefan Wyszyński,ks. Jerzy
Popiełuszko,św. Maksymilian Kolbe,Ojciec
Pio,św. Matka Teresa z Kalkuty,
św. J. Vianney,św. Hieronim,św.Jan
Chryzostom,św.Faustyna Kowalska,
bł.Karolina Kózkówna,św. Stanisław Kostka,
św. Jan Bosko,św.Piotr,św. Bazyli Wielki,św.
Bernard itd. dlatego,że wszyscy wymienieni ludzie potępiali
satanizm i aborcjonizm.

Dużo kobiet z mojego zakładu pracy i z mojego miasta uczciwie przyznaje się do tego,że według nich mafiosi sami siebie nazywający diabłami,mordercami,gwałcicielami,sadystami,złodziejami,zwyrodnialcami,brutalami,
którzy według papieży Jana Pawła II,Franciszka,innych księży żyją nie po chrześcijańsku,całym życiem bluźnią Bogu nie mają żadnych grzechów i dlatego na pstryknięcie palcem idą do łózka z takimi
ludźmi jak:Hitler,Stalin,Kajetan W., Mariusz
Trynkiewicz,Richard
Ramirez,Ted Bundy,Jeffrey Dahmer,
Richard Speck,Jeremy Meeks,Anders
Breivik,Charles Manson itd. tak jak o tym pisał Jarosław
Sokołowski w swojej książce ,,Masa o kobietach polskiej mafii'',a więc twierdzą też,że sowieccy żołnierze
bardzo dobrze postępowali,że masowo i bestialsko gwałcili i zabijali kobiety.





3 października 1996 roku dozgonną miłość, wierność i uczciwość małżeńską przysięgali sobie Doreen Lioy i Richard Ramirez. I nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że ceremonia zawarcie związku małżeńskiego odbyła się w sali widzeń kalifornijskiego więzienia San Quentin. Panna młoda to kobieta posiadająca wyższe wykształcenie, wówczas pełniąca funkcje redaktora literatury dziecięcej, gorliwa katoliczka. Pan młody - satanista, mający na swoim sumieniu 68 zbrodni, w tym 14 brutalnych zabójstw, 5 usiłowań zabójstw, wiele gwałtów, 3 czyny lubieżne na dzieciach, 3 udowodnione przypadki wymuszenia stosunków oralnych, 2 porwania, 4 przypadki sodomii, 5 napadów rabunkowych, 14 kradzieży z włamaniem, popełnionych zaledwie w przeciągu kilkunastu miesięcy...
Ramirez dostawał się do uśpionych mieszkań przez piwnice, małe okienka czy nawet przeciskał otworem dla kota. Gwałcił swoje ofiary, kazał im modlić się do Szatana, torturował i na koniec w okrutny sposób zabijał. Niektórym odcinał nawet głowy.


Kroniki amerykańskiego więziennictwa ukazują, że przypadki kobiet zawierających związki małżeńskie ze skazanymi na karę śmierci mordercami nie są rzadkie. Co więcej, niejednokrotnie owocem takich związków jest potomstwo. Świetnym przykładem takiego seryjnego mordercy i gwałciciela jest Ted Bundy.Często gwałcił swoje ofiary przed i po zabójstwie. Całkowita liczba jego ofiar to ok. 100 kobiet.
W czasie jego procesu salę sądową wypełniały kobiety wspierające Bundy’ego. Otrzymywał też setki listów miłosnych.


O popularności poszczególnych więźniów-morderców świadczy liczba odwiedzin, a także ilość listów, jakie są do nich adresowane. Wśród nich szczególnym uwielbieniem kobiet cieszy się wspomniany wcześniej Richard Ramirez. Na fakt ten wpływa z pewnością uroda Ramireza, przysłaniająca kobietom okrucieństwo jego czynów. Przed słynnym małżeństwem z Lioy, odwiedzały go tabuny fanek.

"Co tydzień składało mu wizytę 8-10 kobiet, z których jedna, 23-letnia rozwódka z dwojgiem dzieci, Christina Lee, odwiedziła go co najmniej 150 razy" - piszą Czerwiński i Gradoń.
Nawet osobnicy słynący z bestialskich mordów, tacy jak Jeffrey Dahmer, doczekali się swoich fanklubów. Nie dosyć, że był on homoseksualistą, w przeciwieństwie do Ramireza raczej odpychającym fizycznie, to jeszcze zwykł konsumować swoje ofiary. A jednak zarówno on, jak i Richard Speck, morderca ośmiu chicagowskich pielęgniarek, otrzymywali liczne listy miłosne od nieznanych wielbicielek. Wraz z listami przysyłały one swoje zdjęcia, pragnąc nawiązać z zabójcami głębszą znajomość. W jednym z wywiadów przeprowadzonych w więzieniu Richard Speck wyznał dziennikarzowi:

"Chyba te kobiety mają niedobrze w głowie. Oddaję ich adresy moim kolegom w celi. Ja nie chcę mieć z nimi nic wspólnego" - cytuje w Poprawce z natury Krzysztof Szymborski.

Jak jednak tłumaczyć fascynację takimi bestiami jak Jeffrey Dahmer – nekrofil i kanibal, zjadający swoje ofiary i zupełnie nie zainteresowany kobietami, bo był homoseksualistą.

- Kobiety, które wiążą się z mordercami, mają różne motywy, a jednym z nich jest dążenie do samozagłady, to rodzaj samobójstwa - mówi dr Aleksandra Sarna, psycholog społeczny ze Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej w Katowicach.

- Uważam, że kandydatki na żony takich mężczyzn powinny pilnie otrzymać pomoc psychologiczną lub psychiatryczną. Może nie zdają sobie sprawy, co nimi właściwie kieruje, jak bardzo ryzykują. I przecież nie tylko swoim życiem.



Oświadczynami zasypywani są Anders Breivik, Josef Fritz, Charles Manson i wielu innych psychopatów, także w polskich więzieniach.

Każdy uczciwy człowiek zgodzi się z dr Aleksandra Sarna, psycholog społeczny,że
kobiety uważające,że mafiosi sami siebie nazywający diabłami,mordercami,gwałcicielami,sadystami,złodziejami,zwyrodnialcami,brutalami,
którzy według papieży Jana Pawła II,Franciszka,innych księży żyją nie po chrześcijańsku,całym życiem bluźnią Bogu nie mają żadnych grzechów i dlatego na pstryknięcie palcem idą do łózka z takimi
ludźmi jak:Hitler,Stalin,Kajetan W., Mariusz
Trynkiewicz,Richard
Ramirez,Ted Bundy,Jeffrey Dahmer,
Richard Speck,Jeremy Meeks,Anders
Breivik,Charles Manson itd. tak jak o tym pisał Jarosław
Sokołowski w swojej książce ,,Masa o kobietach polskiej mafii'',a więc twierdzą też,że sowieccy żołnierze bardzo dobrze postępowali,że masowo i bestialsko gwałcili i zabijali kobiety powinny pilnie otrzymać pomoc psychologiczną lub psychiatryczną.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez armando dnia Śro 15:15, 24 Kwi 2019, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
armando
VIP
VIP



Dołączył: 11 Lip 2017
Posty: 718
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 22:41, 23 Kwi 2019    Temat postu:

Każdy uczciwy człowiek zgodzi się, ze mną,że kobiety z mojego miasta i z mojego zakładu
pracy twierdzące,że sowieccy żołnierze bardzo dobrze postępowali,że masowo i bestialsko gwałcili i zabijali kobiety muszą nienawidzić Matki Bożej,jeżeli chciałyby One,
żeby Matka Boża była pobita,zgwałcona i zabita.
Każdy uczciwy człowiek zgodzi się ze mną,że mafiosi,sami siebie nazywający diabłami,mordercami,gwałcicielami,sadystami,złodziejami,zwyrodnialcami,brutalami,
którzy według papieży Jana Pawła II,Franciszka,innych księży żyją nie po chrześcijańsku,całym życiem bluźnią Bogu tak jak szatan nienawidzą Błogosławionej Maryi Dziewicy,nienawidzą tego, że szatan zostanie pokonany przez Maryję, skromną służebnicę i dlatego
mszczą się na kobietach bijąc,gwałcąc,zabijając je.Każdy uczciwy człowiek zgodzi się ze mną,że mafiosi,którzy biją,gwałcą,zabijają kobiety tak samo pobiliby,zgwałciliby Matkę Bożą,bo tak jak szatan nienawidzą Błogosławionej Maryi Dziewicy,nienawidzą tego, że szatan zostanie pokonany przez Maryję, skromną służebnicę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
armando
VIP
VIP



Dołączył: 11 Lip 2017
Posty: 718
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 23:05, 23 Kwi 2019    Temat postu:

Każdy uczciwy człowiek zgodzi się ze mną,że mafiosi,którzy biją,gwałcą,zabijają kobiety i tak samo pobiliby,zgwałciliby Matkę Bożą,bo tak jak szatan nienawidzą Błogosławionej Maryi Dziewicy,nienawidzą tego, że szatan zostanie pokonany przez Maryję, skromną służebnicę nigdy nie powinni przystępować do Sakramentów Świętych.
Każdy uczciwy człowiek zgodzi się ze mną tacy ludzie kochający Matkę Bożą jak papież Jan Paweł
II,kardynał Stefan Wyszyński,ks. Jerzy
Popiełuszko,św. Maksymilian Kolbe,Ojciec
Pio nigdy nie daliby rozgrzeszenia mordercom,sadystom,gwałcicielom,którzy pobiliby,zgwałciliby,zabiliby Matkę Bożą.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
armando
VIP
VIP



Dołączył: 11 Lip 2017
Posty: 718
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 23:20, 23 Kwi 2019    Temat postu:

Każdy uczciwy człowiek przyzna mi rację,że trudno dać rozgrzeszenie ludziom,którzy sami siebie nazywający diabłami,mordercami,gwałcicielami,sadystami,złodziejami,zwyrodnialcami,brutalami,
którzy według papieży Jana Pawła II,Franciszka,innych księży żyją nie po chrześcijańsku,całym życiem bluźnią Bogu,bo tak jak szatan nienawidzą Błogosławionej Maryi Dziewicy,nienawidzą tego,że szatan zostanie pokonany przez Maryję, skromną służebnicę i dlatego
mszczą się na kobietach bijąc,gwałcąc,zabijając je.
Każdy uczciwy człowiek przyzna mi rację,że trudno dać rozgrzeszenie ludziom podobnie postępującym do sowieckich żołnierzy,
którzy masowo i bestialsko gwałcili i zabijali kobiety,bo tak jak szatan nienawidzą Błogosławionej Maryi Dziewicy,nienawidzą tego, że szatan zostanie pokonany przez Maryję, skromną służebnicę i dlatego
mszczą się na kobietach bijąc,gwałcąc,zabijając je.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez armando dnia Wto 23:22, 23 Kwi 2019, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
armando
VIP
VIP



Dołączył: 11 Lip 2017
Posty: 718
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:35, 24 Kwi 2019    Temat postu:

Każdy uczciwy człowiek przyzna mi rację,że nie można dać rozgrzeszenia ludziom,którzy sami siebie nazywają diabłami,mordercami,gwałcicielami,sadystami,złodziejami,zwyrodnialcami,brutalami,
którzy według papieży Jana Pawła II,Franciszka,innych księży żyją nie po chrześcijańsku,całym życiem bluźnią Bogu,bo tak jak szatan nienawidzą Błogosławionej Maryi Dziewicy,nienawidzą tego,że szatan zostanie pokonany przez Maryję, skromną służebnicę i dlatego
mszczą się na kobietach bijąc,gwałcąc,zabijając je.
Każdy uczciwy człowiek przyzna mi rację,ze ludzie nazywający sami siebie diabłami,
mordercami,gwałcicielami,sadystami,złodziejami,zwyrodnialcami,brutalami przyznają
się uczciwie do tego,że chcą pójść do piekła.Każdy uczciwy człowiek przyzna mi rację,
że ludzie,którzy z pełną świadomością stają się diabłami,mordercami,gwałcicielami,sadystami,złodziejami,zwyrodnialcami,brutalami,
którzy według papieży Jana Pawła II,Franciszka,innych księży żyją nie po chrześcijańsku,całym życiem bluźnią Bogu,bo tak jak szatan nienawidzą Błogosławionej Maryi Dziewicy,nienawidzą tego,że szatan zostanie pokonany przez Maryję, skromną służebnicę i dlatego
mszczą się na kobietach bijąc,gwałcąc,zabijając je nie zasługują na to,żeby pójść
do nieba.Każdy uczciwy człowiek przyzna mi rację,że diabły.którzy pobiliby,zgwałciliby,zabiliby Matkę Bożą wcale nie zasługują na to,żeby pójść do nieba.
Każdy uczciwy człowiek przyzna mi rację,że zabójcy ks. Jerzego Popiełuszki nie zasługują bardziej na zbawienie wieczne od Niego samego.Dużo kobiet z mojego miasta i z mojego zakładu pracy,które z mafiosami diabłami,mordercami,gwałcicielami,sadystami,złodziejami,zwyrodnialcami,brutalami,
którzy według papieży Jana Pawła II,Franciszka,innych księży żyją nie po chrześcijańsku,całym życiem bluźnią Bogu na pstryknięcie palcem idą do łózka tak jak o tym pisał Jarosław
Sokołowski w swojej książce ,,Masa o kobietach polskiej mafii'' uważa,że zasługują
oni na zbawienie wieczne od takich ludzi jak:papież Jan Paweł
II,kardynał Stefan Wyszyński,ks. Jerzy
Popiełuszko,św. Maksymilian Kolbe,Ojciec
Pio,św. Matka Teresa z Kalkuty,
św. J. Vianney,św. Hieronim,św.Jan
Chryzostom,św.Faustyna Kowalska,
bł.Karolina Kózkówna,św. Stanisław Kostka,
św. Jan Bosko,św.Piotr,św. Bazyli Wielki,św.
Bernard itd. z tego powodu,że potępiali Oni satanizm i aborcjonizm.

Dużo kobiet z mojego miasta i z mojego zakładu pracy,które z mafiosami diabłami,mordercami,gwałcicielami,sadystami,złodziejami,zwyrodnialcami,brutalami,
którzy według papieży Jana Pawła II,Franciszka,innych księży żyją nie po chrześcijańsku,całym życiem bluźnią Bogu na pstryknięcie palcem idą do łózka tak jak o tym pisał Jarosław
Sokołowski w swojej książce ,,Masa o kobietach polskiej mafii'' uważa,że zabójcy
ks.Jerzego Popiełuszki bardziej zasługują na zbawienie wieczne od Niego,bo potępiał On satanizm ,aborcjonizm,zawsze odważnie stawał w obronie prawdy i życia.

Ksiądz Jerzy stanowczo się temu sprzeciwiał
temu prawu prowadząc działalność w obronie
życia za co został oskarżony decyzją sądu
najwyższego w procesie przeciwko swoim
mordercom. Jego zachowanie zostało uznane
jako ekstremalne i stwierdzono, że postawił
się on ponad prawem i popełnił zbrodnie
przeciwko życiu.
Mówił:"W szpitalach istnieją odziały
ginekologiczne, gdzie pracują ludzie często
gotowi bronić nienarodzonego dziecka, ale
nie zawsze znają oni naukę Kościoła w tej
dziedzinie".

Stanowisko Kościoła wobec aborcji
Życie ludzkie od chwili poczęcia powinno
być szanowane i chronione w sposób
absolutny. Już od pierwszej chwili swego
istnienia istota ludzka powinna mieć
przyznane prawa osoby, wśród nich
nienaruszalne prawo każdej niewinnej istoty
do życia.

Zanim ukształtowałem cię w łonie matki,
znałem cię, nim przyszedłeś na świat,
poświęciłem cię (Jr 1, 5).

Nie tajna Ci moja istota, kiedy w ukryciu
powstawałem, utkany w głębi ziemi (Ps 139,
15).2271

Kościół od początku twierdził, że jest złem
moralnym każde spowodowane przerwanie
ciąży. Nauczanie na ten temat nie uległo
zmianie i pozostaje niezmienne. Bezpośrednie
przerwanie ciąży, to znaczy zamierzone jako
cel lub środek, jest głęboko sprzeczne z
prawem moralnym.

Nie będziesz zabijał płodu przez
przerwanie ciąży ani nie zabijesz nowo
narodzonego.

Bóg... Pan życia, powierzył ludziom
wzniosłą posługę strzeżenia życia, którą
człowiek powinien wypełniać w sposób
godny siebie. Należy więc z największą
troską ochraniać życie od samego jego
poczęcia; przerwanie ciąży, jak i
dzieciobójstwo są okropnymi
przestępstwami.
To taki sam człowiek jak ty i ja i ma takie
same prawo do życia

"Dla Boga każdy człowiek bez wyjątku to
skarb drogocenny"-ks.Jerzy Popiełuszko


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
armando
VIP
VIP



Dołączył: 11 Lip 2017
Posty: 718
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:58, 24 Kwi 2019    Temat postu:

Każdy uczciwy człowiek przyzna mi rację,że nie można dać rozgrzeszenia ludziom,którzy sami siebie nazywają diabłami,mordercami,gwałcicielami,sadystami,złodziejami,zwyrodnialcami,brutalami,
którzy według papieży Jana Pawła II,Franciszka,innych księży żyją nie po chrześcijańsku,całym życiem bluźnią Bogu,bo tak jak szatan nienawidzą Błogosławionej Maryi Dziewicy,nienawidzą tego,że szatan zostanie pokonany przez Maryję, skromną służebnicę i dlatego
mszczą się na kobietach bijąc,gwałcąc,zabijając je.
Każdy uczciwy człowiek przyzna mi rację,że nie można dać rozgrzeszenia ludziom,którzy sami siebie nazywają diabłami,mordercami,gwałcicielami,sadystami,złodziejami,zwyrodnialcami,brutalami
i twierdzą,że Pan Jezus,Matka Boża kazali bić,gwałcić,zabijać kobiety i popierać prostytucję.Dużo ludzi z mojego miasta i z mojego zakładu popierający prostytucję twierdzi,że Pan Jezus popierał prostytucję i dlatego pochwyconej na cudzołóstwie kobiecie powiedział,żeby więcej grzeszyła.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
armando
VIP
VIP



Dołączył: 11 Lip 2017
Posty: 718
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 20:40, 25 Kwi 2019    Temat postu:

Każdy uczciwy człowiek przyzna mi rację,że tylko ludzie,którzy sami siebie nazywają diabłami,mordercami,gwałcicielami,sadystami,złodziejami,zwyrodnialcami,brutalami
którzy według papieży Jana Pawła II,Franciszka,innych księży żyją nie po chrześcijańsku,całym życiem bluźnią Bogu,bo tak jak szatan nienawidzą Błogosławionej Maryi Dziewicy,nienawidzą tego,że szatan zostanie pokonany przez Maryję, skromną służebnicę i dlatego
mszczą się na kobietach bijąc,gwałcąc,zabijając je mogą twierdzić,że Pan Jezus,Matka Boża kazali bić,gwałcić,zabijać kobiety i popierać prostytucję.

Każdy uczciwy człowiek przyzna mi rację,że tylko sataniści mogą twierdzić,że tacy ludzie jak:
papież Jan Paweł II,kardynał Stefan Wyszyński,ks. Jerzy
Popiełuszko,św. Maksymilian Kolbe,Ojciec
Pio,św. Matka Teresa z Kalkuty,
św. J. Vianney,św. Hieronim,św.Jan
Chryzostom,św.Faustyna Kowalska,
bł.Karolina Kózkówna,św. Stanisław Kostka,
św. Jan Bosko,św.Piotr,św. Bazyli Wielki,św.
Bernard itd.popierali,satanizm,aborcjonizm,prostytucję.


Każdy uczciwy człowiek przyzna mi rację,że tylko ludzie,którzy sami siebie nazywają diabłami,mordercami,gwałcicielami,sadystami,złodziejami,zwyrodnialcami,brutalami
którzy według papieży Jana Pawła II,Franciszka,innych księży żyją nie po chrześcijańsku,całym życiem bluźnią Bogu,bo tak jak szatan nienawidzą Błogosławionej Maryi Dziewicy,nienawidzą tego,że szatan zostanie pokonany przez Maryję, skromną służebnicę i dlatego mszczą się na kobietach bijąc,gwałcąc,zabijając je mogą twierdzić,że
Jan Paweł II,kardynał Stefan Wyszyński,ks. Jerzy
Popiełuszko,św. Maksymilian Kolbe,Ojciec
Pio,św. J. Vianney,św. Hieronim,św.Jan
Chryzostom,św. Stanisław Kostka,
św. Jan Bosko,św.Piotr,św. Bazyli Wielki,św.
Bernard itd.też bili,gwałcili,zabijali kobiety i korzystali z usług prostytutek.
Każdy uczciwy człowiek przyzna mi rację,że ludzie twierdzący,że
wszyscy wymienieni święci ludzie gwałcili,zabijali kobiety i korzystali z usług prostytutek nie zasługują na to,żeby pójść do nieba.

Papież Franciszek
mówił,że:"Człowiek, który chodzi do
prostytutki jest przestępcą".
Tylko sataniści mogą nienawidzić papieża Franciszka ,bo powiedział:
„Bardzo bym chciał, aby młodzi zaangażowali
się w promocję godności kobiety. Proszę
was, abyście to robili. Godność kobiety to
coś więcej niż tylko: może zrobić to czy
tamto, a tego robić nie powinna. Kobieta jest
dzieckiem Bożym, ma swą godność. Historia
stworzenia mówi, że gdy mężczyzna
zobaczył kobietę to się zachwycił, zobaczył,
że jest piękna. A potem, niestety, bywa że
kończy się na handlu kobietami. Niektóre
rządy nakładają kary na klientów kobiet
zmuszanych do prostytucji, ale to nie
przynosi oczekiwanych efektów. Bardzo bym
chciał, abyśmy walczyli w obronie ich
godności”.

Dalej dodał ostro:

„Ten, kto w ten sposób wykorzystuje kobiety
dopuszcza się przestępstwa. To są tortury!
Chcę skorzystać z tej chwili, aby przeprosić
was młodych, społeczeństwa za wszystkich
katolików, którzy dopuszczają się tego
przestępstwa”.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez armando dnia Sob 19:59, 27 Kwi 2019, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
armando
VIP
VIP



Dołączył: 11 Lip 2017
Posty: 718
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 21:07, 25 Kwi 2019    Temat postu:

Każdy uczciwy człowiek przyzna mi rację,że kobiety z mojego miasta i z mojego zakładu pracy,które z mafiosami diabłami,mordercami,gwałcicielami,sadystami,złodziejami,zwyrodnialcami,brutalami,
którzy według papieży Jana Pawła II,Franciszka,innych księży żyją nie po chrześcijańsku,całym życiem bluźnią Bogu na pstryknięcie palcem idą do łózka tak jak o tym pisał Jarosław
Sokołowski w swojej książce ,,Masa o kobietach polskiej mafii'' postępują w taki sposób,
bo uważają,że tak samo postępowali Jan Paweł II,kardynał Stefan Wyszyński,ks. Jerzy
Popiełuszko,św. Maksymilian Kolbe,Ojciec
Pio,św. J. Vianney,św. Hieronim,św.Jan
Chryzostom,św. Stanisław Kostka,
św. Jan Bosko,św.Piotr,św. Bazyli Wielki,św.
Bernard itd.Jeżeli jesteście uczciwi to musicie przyznać mi rację,
że kobiety z mojego miasta i z mojego zakładu pracy,które uważają,Jan Paweł II,kardynał Stefan Wyszyński,ks. Jerzy
Popiełuszko,św. Maksymilian Kolbe,Ojciec
Pio,św. J. Vianney,św. Hieronim,św.Jan
Chryzostom,św. Stanisław Kostka,
św. Jan Bosko,św.Piotr,św. Bazyli Wielki,św.
Bernard itd. bili,gwałcili i zabijali kobiety i korzystali z usług prostytutek nie mają
racji.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
armando
VIP
VIP



Dołączył: 11 Lip 2017
Posty: 718
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 18:18, 28 Kwi 2019    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]


Ksiądz Nicola Bux, włoski teolog, doradca Kongregacji Nauki Wiary, twierdzi, że w Kościele naszym krążą bardzo niebezpieczne wirusy przekonań. Tego typu, o których powiedziałem. Niektórzy głoszą, że wszyscy ludzie są dziećmi Bożymi. Wszyscy ludzie są dziećmi Bożymi? Nie. Stworzeni są wszyscy przez Boga, ale dziećmi Bożymi nie wszyscy są. Wszyscy uważają, że Matka Jezusa jest ich matką? Nawet nieochrzczeni? Nie. Ale gdyby ktoś twierdził – katolik, protestant, ktokolwiek – że wszyscy są dziećmi Bożymi, nawet nieochrzczeni, to w takim razie po co jest chrzest? Byłby niepotrzebny. Rozumiecie? Wtedy sakrament gładzący grzech pierworodny stałby się zbędny.

Zacieranie prawdy o grzechu i łasce sprawia, że Kościół staje się rozwodniony, aż do likwidacji. Więc zaczyna nam się tu gdzieś wsączać w nasz Kościół, takie legitymizowanie skłonności popełnienia czynów moralnie złych, jak np. rozwód, aborcja, ponowne małżeństwo, pozostawanie w sytuacjach, które je rodzą, jak kohabitacja, konkubinat… Mówią: «Ale przecież tak większość robi». Zadam wam pytanie. Jeśli w jakimś miasteczku, mieszka stu mieszkańców, 99 jest złodziejami, czy to znaczy, że ten setny ma kraść? Nie. Więc jeśli w jakimś miasteczku jest 99 rozwodników, czy to znaczy, że setny ma również zostawić swoją żonę albo męża? Więc nawet jeśli większość świata już rozpłynniła się, rozwodniła, czy to znaczy, że mamy zmienić prawdę objawioną, że cudzołóstwo jest grzechem? No nie. I teraz nie mogę wam powiedzieć: «Wiecie co, cudzołóstwo już dzisiaj nie jest grzechem, bo mi się tak wydaje, bo wydedukowałem, że większość ludzi zdradza swoje żony albo mężów». I co z tego, że większość?


Wsącza nam się też takie rozumienie miłosierdzia, które pozwala gwałcicielom żyć bezkarnie, a pomija się tragedie zgwałconych na przykład. Tymczasem Słowo Boże nazywa i cudzołóstwo, i nierząd, i gwałt, grzechami i występkami. To nigdy nie minie.
(...)

Doszło do tego, że coraz częściej rozbrzmiewa zaraza przekonania, że mówić o grzechu i łasce to już jest nieaktualne – niepotrzebne. Uczy się jakiejś moralności subiektywnej, «róbta co chceta – jak uważasz, że to grzech to się spowiadaj, a jak nie uważasz, to się nie spowiadaj». Można tak? Jeśli w jakimś miasteczku jest 99 złodziei, a ostatni nie kradnie to ma kraść? Jak uważasz tak jest? Nie. Jak Bóg uważa tak jest.

Tak samo nie można mówić o miłosierdziu pomijając nawrócenie i pokutę. To się nie uda – spychając spowiedź do rytuału zbędnego. Już na zachodzie się nikt tam prawie nie spowiada.



Czy Waszym zdaniem o. Augystyn Pelanowski nie ma racji,że trudno nazwać dziećmi
Bożymi mafiosów,którzy sami o sobie mówią,że są diabłami,mordercami,gwałcicielami,
złodziejami,sadystami,zwyrodnialcami,brutalami,którzy według papieży Jana Pawła II,
Franciszka,innych księży żyją nie po chrześcijańsku,całym życiem bluźnią Bogu?
Czy jest to możliwe,żeby mafiosi sami siebie nazywający diabłami,mordercami,gwałcicielami,którzy tak jak szatan nienawidzą Błogosławionej Maryi Dziewicy,nienawidzą tego,że szatan zostanie pokonany przez Maryję, skromną służebnicę i dlatego mszczą się na kobietach bijąc,gwałcąc,zabijając je mogli uznać Matkę Jezusa za ich matkę,jeżeli mogliby oni w każdej chwili Matkę Jezusa pobić,
zgwałcić i zabić?
Czy o. Augustyn Pelanowski nie ma racji,że nie można legitymizować skłonności popełnienia czynów moralnie złych, jak np. rozwód, aborcja, ponowne małżeństwo, pozostawanie w sytuacjach, które je rodzą, jak kohabitacja, konkubinat…?

Czy Waszym zdaniem kobiety z mojego miasta i z mojego zakładu pracy,które z mafiosami diabłami,mordercami,gwałcicielami,sadystami,złodziejami,zwyrodnialcami,brutalami,
którzy według papieży Jana Pawła II,Franciszka,innych księży żyją nie po chrześcijańsku,całym życiem bluźnią Bogu na pstryknięcie palcem idą do łózka tak jak o tym pisał Jarosław
Sokołowski w swojej książce ,,Masa o kobietach polskiej mafii'' postępują w taki sposób,
bo uważają,że nie mają oni żadnego grzechu i tak samo postępowali Jan Paweł II,kardynał Stefan Wyszyński,ks. Jerzy
Popiełuszko,św. Maksymilian Kolbe,Ojciec
Pio,św. J. Vianney,św. Hieronim,św.Jan
Chryzostom,św. Stanisław Kostka,
św. Jan Bosko,św.Piotr,św. Bazyli Wielki,św.
Bernard itd. mają rację,jeżeli o. Augustyn Pelanowski mówi:

,,Wsącza nam się też takie rozumienie miłosierdzia, które pozwala gwałcicielom żyć bezkarnie, a pomija się tragedie zgwałconych na przykład. Tymczasem Słowo Boże nazywa i cudzołóstwo, i nierząd, i gwałt, grzechami i występkami. To nigdy nie minie.
Prawda nie przestaje być prawdą.''

Czy można uczyć się jakiejś moralności subiektywnej, ,,róbta co chceta'' i twierdzić,
że ludzie postępujący podobnie jak sataniści,popierający satanizm,aborcjonizm,mafiosi,którzy sami o sobie mówią,że są diabłami,mordercami,gwałcicielami,
złodziejami,sadystami,zwyrodnialcami,brutalami,którzy według papieży Jana Pawła II,
Franciszka,innych księży żyją nie po chrześcijańsku,całym życiem bluźnią Bogu ,którzy tak jak szatan nienawidzą Błogosławionej Maryi Dziewicy,nienawidzą tego,że szatan zostanie pokonany przez Maryję, skromną służebnicę i dlatego mszczą się na kobietach bijąc,gwałcąc,zabijając je nie mieli żadnych grzechów?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
armando
VIP
VIP



Dołączył: 11 Lip 2017
Posty: 718
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 19:29, 28 Kwi 2019    Temat postu:

Pan Bóg wie o tym,że piszę prawdę i dużo kobiet z mojego miasta i z mojego zakładu pracy tak samo jak sataniści popierają satanizm,aborcjonizm,uważają One,że mafiosi,którzy sami siebie nazywają diabłami,mordercami,gwałcicielami,sadystami,złodziejami,zwyrodnialcami,brutalami,
którzy według papieży Jana Pawła II,Franciszka,innych księży żyją nie po chrześcijańsku,całym życiem bluźnią Bogu,bo tak jak szatan nienawidzą Błogosławionej Maryi Dziewicy,nienawidzą tego,że szatan zostanie pokonany przez Maryję, skromną służebnicę i dlatego mszczą się na kobietach bijąc,gwałcąc,zabijając je nie mają żadnych grzechów i dlatego na pstryknięcie palcem idą z nimi do łózka tak jak o tym pisał Jarosław
Sokołowski w swojej książce ,,Masa o kobietach polskiej mafii''.Czy kobiety,które na pstryknięcie palcem idą do łóżka z diabłami,mordercami,gwałcicielami,sadystami,złodziejami,zwyrodnialcami,brutalami,
którzy według papieży Jana Pawła II,Franciszka,innych księży żyją nie po chrześcijańsku,całym życiem bluźnią Bogu,bo tak jak szatan nienawidzą Błogosławionej Maryi Dziewicy,nienawidzą tego,że szatan zostanie pokonany przez Maryję, skromną służebnicę mogą uznać Matkę Jezusa za Ich matkę,jeżeli nie przeszkadzałoby Im to,żeby Matkę Jezusa pobito,zgwałcono i zabito?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
armando
VIP
VIP



Dołączył: 11 Lip 2017
Posty: 718
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 20:14, 28 Kwi 2019    Temat postu:

Każdy uczciwy człowiek przyzna mi rację,że mafiosi,którzy sami siebie nazywają diabłami,mordercami,gwałcicielami,sadystami,złodziejami,zwyrodnialcami,brutalami,
którzy według papieży Jana Pawła II,Franciszka,innych księży żyją nie po chrześcijańsku,całym życiem bluźnią Bogu,bo tak jak szatan nienawidzą Błogosławionej Maryi Dziewicy,nienawidzą tego,że szatan zostanie pokonany przez Maryję, skromną służebnicę mszczą się na kobietach bijąc,gwałcąc,zabijając je,bo twierdzą oni,że Pan
Bóg i Matka Boża popierali prostytucję,czerpali zyski z prostytucji,kazali bić,gwałcić kobiety,żeby dostać się do nieba.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez armando dnia Nie 20:16, 28 Kwi 2019, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
armando
VIP
VIP



Dołączył: 11 Lip 2017
Posty: 718
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 20:38, 28 Kwi 2019    Temat postu:

Pan Bóg wie o tym,że ja jestem uczciwym człowiekiem i nie twierdzę tak jak wielu ludzi
z mojego miasta i z mojego zakładu pracy,którzy popierają prostytucję,bo twierdzą oni, że Pan Jezus i Matka Boża popierali prostytucję i nie twierdzę tak jak mafiosi,którzy
którzy sami siebie nazywają diabłami,mordercami,gwałcicielami,sadystami,złodziejami,zwyrodnialcami,brutalami,
którzy według papieży Jana Pawła II,Franciszka,innych księży żyją nie po chrześcijańsku,całym życiem bluźnią Bogu,bo tak jak szatan nienawidzą Błogosławionej Maryi Dziewicy,nienawidzą tego,że szatan zostanie pokonany przez Maryję, skromną służebnicę i mszczą się na kobietach bijąc,gwałcąc,zabijając je,bo twierdzą oni,że Pan
Bóg i Matka Boża popierali prostytucję,czerpali zyski z prostytucji,kazali bić,gwałcić,zabijać kobiety,żeby dostać się do nieba.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez armando dnia Nie 20:56, 28 Kwi 2019, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Moja droga Strona Główna -> Kto pyta nie błądzi Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 27, 28, 29  Następny
Strona 9 z 29

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin