Forum Moja droga Strona Główna Moja droga
Forum religijne
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

BOZONARODZENIOWE ZWYCZAJE ....

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Moja droga Strona Główna -> Ciekawostki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tomasz G
VIP
VIP



Dołączył: 14 Wrz 2011
Posty: 1988
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Pon 12:16, 14 Gru 2015    Temat postu: BOZONARODZENIOWE ZWYCZAJE ....

BOZONARODZENIOWE ZWYCZAJE ....

LESZEK WILCZYNSKI

Swieto Bozego Narodzenia jest pozostaloscia zwyczajow przedchrzescijanskich. Juz bowiem w wielu religiach ludow pasterskich i rolniczych byly znane swieta ku czci narodzin bogow. Obchodzono je w koncu grudnia lub na poczatku stycznia. Pierwotnie mialy charakter sakralny, z czasem staly sie hucznymi uroczystosciami, polaczonymi z ucztami, zabawami ludowymi, procesjami, przedstawieniami komedii i tragedii.

Kosciol nie mogl tolerowac tych poganskich zwyczajow, zwlaszcza ze wielu wiernych, po odprawieniu obrzedow chrzescijanskich, nadal podazalo na uroczystosci ku czci starych bogow. Probowal wiec wykorzenic je, a kiedy to sie nie udalo, przeksztalcil i wlaczyl do swoich obrzedow: na poczatku IV wieku ustanowil swieto ku czci narodzin Jezusa Chrystusa, jego date zas wyznaczyl na 6 stycznia. Ale juz w polowie tegoz wieku w Kosciele zachodnim (rzymskim), a w polowie nastepnego w Kosciolach wschodnich Boze Narodzenie zostalo przeniesione na 25 grudnia. Obie daty — 6 stycznia, a potem 25 grudnia — nie zostaly przypadkowo ustalone. Zbiegaly sie z uroczystosciami ku czci narodzin dawnych bogow i nowe, chrzescijanskie swieto mialo zastapic stare oraz zatrzec w pamieci wiernych wszelkie wspomnienia o poganskich bogach. Zwyczaje bozonarodzeniowe ksztaltowaly sie przez cale stulecia i sa konglomeratem antycznych pozostalosci, sredniowiecznych nalecialosci i poganskich pozostalosci miejscowego pochodzenia, usankcjonowanych przez Kosciol.
Takim doskonalym przykladem sa wlasnie polskie zwyczaje bozonarodzeniowe, przede wszystkim Wigilia. Prawie dokladnie zbiega sie ona z dawnym slowianskim swietem ku czci narodzin boga Slonca i ognia, zawierajacym w sobie elementy zaduszkowe i agrarne. Te dwa elementy zostaly zlaczone z obrzedami zwiazanymi z narodzinami Chrystusa i — mimo uplywu wiekow — w szczatkowych formach przetrwaly do dnia dzisiejszego.

O zaduszkowym charakterze Wigilii swiadczy uroczysta wieczerza, skladajaca sie ze specjalnie przygotowanych potraw. Spozywana jest w ciszy i skupieniu, a nawet w podnioslym nastroju, aby nie urazic dusz zmarlych czlonkow rodziny, ktore — jak niegdys wierzono — odwiedzaja w tym dniu swoich najblizszych. Dla nich to pozostawiano resztki jedzenia na stole przez noc lub rezerwowano miejsce podczas wieczerzy. Ten ostatni zwyczaj w latach minionej wojny nabral innego charakteru: w niektorych domach zostawiano wolne miejsce dla najblizszych, przebywajacych z dala od rodzinnych stron. Elementy agrarne, zwiazane z nadzieja na dobry urodzaj, to ustawianie podczas Wigilii snopka niemloconego zboza w kacie izby oraz rozscielenie slomy lub siana na podlodze lub stole pod obrusem. Na ten poganski zwyczaj pomstowali kaznodzieje jeszcze w polowie XVII wieku, ale juz pod koniec tegoz wieku upowszechnilo sie przekonanie, ze czyniono to na pamiatke zlobka, w ktorym sie narodzil Chrystus.

Do stolu wigilijnego zasiada sie po pojawieniu sie pierwszej gwiazdy, symbolizujacej gwiazde betlejemska, ktora — jak czytamy w Ewangelii wg. Mateusza — wskazywala trzem medrcom droge do Betlejem, „a doszedlszy do miejsca, gdzie bylo dziecie, zatrzymala sie”. Temu chrzescijanskiemu zwyczajowi przez dlugi czas towarzyszyly liczne poganskie przesady, z ktorych przetrwal jeden. Otoz przy stole wigilijnym powinna zasiadac parzysta liczba osob, a jesli takowej nie bylo, pozostawia sie wolne miejsce dla nieprzewidzianego goscia. Nieparzysta bowiem liczba oznacza, ze ktos z wieczerzajacych umrze w najblizszym roku. Ilosc potraw powinna byc parzysta.

Przed rozpoczeciem wieczerzy wigilijnej dzielimy sie oplatkiem. Jest to pozostalosc poganskiego zwyczaju dzielenia sie pieczywem obrzedowym w celu odnowienia lub zawarcia pobratymstwa. Dawniej przypisywano oplatkowi wlasciwosci magiczne i dawano go rowniez bydlu oraz rozrzucano w ogrodzie, aby uchronic zwierzeta i rosliny przed chorobami i wzmoc ich sily rozrodcze. Podobne wlasciwosci przypisywano takze potrawom wigilijnym i ich resztki podawano bydlu i koniom.

Po wieczerzy wigilijnej spiewa sie koledy. Pierwotnie byly to piesni swieckie, siegajace swoimi poczatkami czasow rzymskich. W Polsce zwiazane zostaly z obrzedami noworocznymi i ze zwyczajem skladania zyczen, za ktore winszujacemu nalezaly sie podarki. Na przelomie XV i XVI wieku zaczely ustepowac miejsca piesniom religijnym, zwiazanym tematycznie z Bozym Narodzeniem, czyli dzisiejszym koledom.

Choinka, ktora ubieramy w Wigilie, a ktora powinna stac az do swieta Trzech Kroli, do Polski przywedrowala z Niemiec w drugiej polowie XVII wieku i zadomowila sie najpierw u ewangelickich mieszczan pochodzenia niemieckiego, ale juz w poczatkach nastepnego wieku towarzyszyla wieczerzy wigilijnej w katolickich domach magnackich i szlacheckich, a wkrotce potem i w izbach chlopskich. Kosciol dosc szybko adoptowal ja do wlasnych potrzeb kultowych i uznal za symbol biblijnego „drzewa poznania dobra i zla”. Opasujace ja lancuchy symbolizuja weza — kusiciela, rozwieszone jablka — owoce grzechu z rajskiego drzewa, gwiazda na jej czubie — gwiazde betlejemska.

W cyklu swiat bozonarodzeniowych znajduje sie rowniez Nowy Rok, z ktorym lacza sie liczne zabiegi magiczno-wrozbiarskie, majace odslonic przyszlosc. Sposrod nich najpopularniejsze jest przewidywanie pogody na najblizszy rok. Wrozenie rozpoczyna sie 25 grudnia, a kazdy dzien odpowiada kolejnym miesiacom nadchodzacego roku. Jezeli na przyklad 25 grudnia jest sucho i mrozno, to taki bedzie styczen, jezeli 30 grudnia pada deszcz, to czerwiec bedzie deszczowy.

Okres Bozego Narodzenia zamyka swieto Trzech Kroli. W Ewangelii wg. Mateusza sa to medrcy, czyli magowie ze Wschodu, ktorzy przybyli do Betlejem, gdzie znajdowal sie „nowo narodzony krol zydowski”, ktoremu zlozyli poklon i dary. Pozniejsza tradycja nazwala ich krolami i okreslila ich liczbe stosownie do wymienionych przez Mateusza trzech darow. Ich imiona: Kacper (Kasper), Melchior i Baltazar — wymienione zostaly po raz pierwszy dopiero w IX wieku. Pierwszy ofiarowal kadzidlo, symbol boskosci, drugi — zloto, symbol wladzy krolewskiej, trzeci — mirre, zapowiedz meczenskiej smierci. Tradycja sredniowieczna nazwala ich Trzema Krolami z Kolonii (Niemcy), gdzie w miejscowej katedrze znajduja sie ich relikwie. Kacper od XV wieku wystepuje jako Murzyn lub Maur.

W dniu Trzech Kroli pisze sie „swiecona” kreda inicjaly KMB na drzwiach domow i mieszkan, ksiadz chodzi po koledzie i kropi woda „swiecona” mieszkanie, na wsi niekiedy rowniez obejscie gospodarskie. Jest to relikt dawnych wierzen poganskich przeniesiony na grunt chrzescijanski. Otoz wierzono, ze 5 stycznia konczy sie dwunastodniowy pobyt dusz na ziemi, na ktora przybyli w dzien wigilijny. Roznymi wiec zakleciami magicznymi przynaglano je do odejscia ze swiata zyjacych. Kosciol katolicki ten zwyczaj usankcjonowal, ale nadal mu charakter obrzedu chrzescijanskiego i zwiazal ze swietem Trzech Kroli.

Artykul pochodzi z kwartalnika Wiadomosci Polonii Adwentystycznej ....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Moja droga Strona Główna -> Ciekawostki Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin