Moja droga

Kiler

http://www.youtube.com/watch?v=j-ai1UwLEiA <--- Luschyj karaokshik strany

seba

seba · Wysłany: Czw 11:20, 01 Mar 2007 Temat postu:

Kiler · Wysłany: Czw 20:07, 08 Mar 2007 Temat postu:

http://youtube.com/watch?v=DCqvYaxJv24 - obejrzyjcie rosyjskie disco polo

ROX

Gość

Humor z życia wzięty:

Pracuję w hurtowni w Anglii na tzw. fasttracku. Zwykle klienci gdy odbierają towar są bardzo życzliwi i zaskoczeni szybkością z jaką przynosimy towar. Często zanim podejdą od kasy my już stoimy przy ladzie i wyczytujemy ich nazwiska. Mówią coś w rodzaju: wielkie dzięki, super robota itd. Bardzo często występuje wyrażenie "lovely job", które można przetłumaczyć jako "dobra, miła obsługa".
Któregoś dnia byłem bardziej zmęczony niż zwykle i klient powiedział do mnie "lovely job", na co ja mu odpowiedziałem bez zastanowienia: "love!" co można by chyba w takiej sytuacji przetłumaczyć jako: Buźka!
Wesoly

))

Dolores61

Z cyklu ''Przychodzi baba do lekarza...''

Przychodzi co lekarza 0,3 baby.Lekarz pyta:
-a gdzie reszta?
Baba na to wyjmuje telefon komórkowy,wciska jakiś numer i mówi:
-0,7 zgłoś się!

Teknometalman

W podręczniku od Polskiego znalazłem coś takiego:

Ewa zrywa zakazany owoc. Zaczyna go jeść. Adam do niej:
Daj ugryźć!
Ewa się go nie słucha. W końcu z jabłka nic nie zostaje.
Co teraz? - pyta się Adam węża
Niedobrze - mówi wąż - cała Biblia na nic.

Dolores61

Bóg stworzył człowieka,ulepiwszy go z prochu ziemi.Tchnął w niego życie i...człowiek powoli otwiera oczy ,rozgląda się ciekawie dokoła i pyta zdumiony i rozczarowany:
-A dam (kobiet) tu nie ma...?!
Tak oto Bóg nazwał pierwszego człowieka -Adam,bo były to jego pierwsze słowa.

Teknometalman

Nie widzę w tym nic śmiesznego.

Co powiecie na to?
[link widoczny dla zalogowanych]

Według was jest to śmieszne, czy może obraźliwe?

Damian907

Średnie

Odmieniona?

Co myślicie o tym?
[link widoczny dla zalogowanych]
A głównie chodzi mi o tą rozmowę:
[link widoczny dla zalogowanych]

maeror

Teknometalman....
Hmm... Muszę przyznać, że w pewnym miejscu mnie to trochę rozbawiło...
Jednakże tylko za sprawą pewnego żartu językowego...
Cały filmik wydał mi się jednak... Hmm... Głupawy...
Zbyt wyrafinowanego humoru tam nie było...
A naśmiewanie się z tak poważnej sprawy
świadczy jak dla mnie tylko o niekompetencji duchowej autora...
Hmm... Nie uważam tego za coś bardzo obraźliwego...
Chociaż doznaje się pewnego niesmaku...
Bardziej mnie martwi jednak to,
Że społeczeństwo zapomina o tym wszystkim co dla nas zrobił Jezus...
I w miejsce smutku i dziękczynienia za dar chce wprowadzić infantylne wyśmiewanie...

Odmieniona?...
Co o tym myśleć...
Powiem szczerze...
Czasem dobrze jest się pośmiać z własnego narodu... Z polityki...
Lekka dawka autokrytyki na pewno nam nie zaszkodzi...
Mogę też dopuścić drobne naśmiewanie się z wiary...
Skecz z początku wydał się więc nawet ciekawy i śmieszny...
Jednak... Eh... To co było dalej... Ta właśnie rozmowa...
To już trochę przegięcie...
Totalna katastrofa pod względem technicznym...
I kompletny brak powagi dla życia przyszłego... Dla Boga...
Lubię jakieś drobne dowcipy o piekle, niebie i tych tam...
Ale takie ukazanie Boga, szatana oraz relacji między nimi...
Ehh... Nie spodobało mi się to... :\
Całkiem zagubili w tym sens...
Pomijając zaniechanie jakiegokolwiek respektu dla wiary...
I znowu takie coś uderza we mnie i przypomina mi...
Że ludzie tracą teraz jakikolwiek strach przed piekłem...
Naśmiewają się z tak poważnych rzeczy...
Czemu więc nie pośmiejemy się z zagłady w Auschwitz...?
Czemu nie pośmiejemy się z Katynia...?
Czemu nie z jakiegoś nieudanego powstania...?
Chyba lepiej śmiać się ze śmierci... Niż z potępienia...?

Ale dla ówczesnych piekła "nie ma"... Smutny

Elementnieba

Ateista po śmierci trafił do piekła. Puka do bram, otwiera diabeł w garniturze od
Armaniego
-Dzień dobry, zapraszam Pana, oprowadzę po naszym
piekle. Tutaj są sypialnie, tu natryski, sauna, solarium, jakuzzi, można
korzystać do woli.
Ateista zdziwiony, nie wie, o co chodzi.
Wchodzą do następnego pomieszczenia. Długi stół, najlepsze alkohole, fura
żarcia, chętne dziwki się kręcą, ludzie balują…..ateista czuje, ze musi być
jakiś hak.
Następne pomieszczenie - biblioteka ze wszystkimi książkami, jakie na świecie
wydano, diabły pilnują ciszy, ludzie w skupieniu czytają. Ateista nie wie, o co
chodzi.Po chwili Diabeł mówi:
-Przepraszam na chwilę, muszę coś sprawdzić- Podchodzi do ogromnych ćwiekowanych wrót, uchyla je i zerka do środka,ateista z ciekawością spojrzał ponad ramieniem diabła i zastyga z przerażenia, za drzwiami słychać jęki, ludzi gotujących się w smole, co chwilę słychać trzaski batów i dzwonienie łańcuchów.
- A co tu się dzieję?-ateista pyta przerażony
-A nie... Tym się nie przejmuj, to katolicy, jak sobie wymyślili, tak mają. Jezyk

Przepraszam... nie mogłam się powstrzymać...

I jeszcze jeden... Twisted Evil

Kobieta zabawia się z kochankiem, ale nagle słyszy, że jej mąż otwiera zamek w drzwiach. Kobieta w strachu:
- Boże, cofnij czas o godzinę!
Słyszy głos z nieba:
- Dobrze, ale kiedyś utoniesz.
Kobieta się zgadza.
Mąż się nie dowiedział, a ona ciągle unikała wody.
Pewnego dnia wygrała wycieczkę na Karaiby.
Obawiała się, ale postanowiła zaryzykować.
Podczas rejsu nastąpił sztorm.
Wtedy kobieta przerażona krzyknęła:
- Boże, chyba nie pozwolisz umrzeć razem ze mną tym 300 niewinnym kobietom!
- Niewinnym? Od roku was, dziwki, zbierałem w jedno miejsce!

Bobo

Dobre!

Elementnieba

Po co Bóg stworzył faceta?
- Bo wibrator nie ma funkcji koszenia trawnika!!

- Co powiedział Pan Bóg gdy stworzył pierwszego murzyna?
- Cholera spaliłem go!!!

Młody hipis wsiada do autobusu i zauważa młodą i bardzo ładną zakonnicę. Siada więc koło niej i pyta czy nie chciała by z nim uprawiać seksu.
- Nie! - odpowiada zakonnica. - Jestem poślubiona Bogu. - Wstaje i zmieszana wysiada na następnym przystanku.
Kierowca autobusu, który słyszał całe zamieszanie odwraca się i mówi:
- Jeśli naprawdę chcesz się z nią przespać to mogę ci powiedzieć jak.
- Nawijaj! - odpowiada hipis.
- Ona codziennie chodzi o północy na cmentarz na nocne modlitwy. Wystarczy, że ubierzesz się w białą szatę z kapturem, obsypiesz brodę świecącym (fluorescencyjnym) proszkiem, wyskoczysz znienacka i powiesz, że jesteś Bogiem!.
Tak też hipis zrobił. Przebrał się, wyskoczył zza na nagrobka i powiedział, że jest Bogiem i chce się przespać z zakonnicą.
Zakonnica zgodziła się bez gadania ale poprosiła żeby był to stosunek analny bo musi ona pozostać dziewicą. Hipis zgodził się a gdy skończył zrzucił kaptur i krzyknął:
- Ha, ha, jestem hipisem!
- Ha ha! krzyknęła zakonnica. Jestem kierowcą autobusu!

Piotr

haha ostatni kawał dobry Wesoly

Stoi dwóch brudasów na przystanku, a obok nich dwie zakonnice, jedna z ręką w gipsie.
- Zosia, co ci się stało?
- A wiesz Frania, kąpałam się wczoraj i jak wychodziłam z wanny to poślizgnęłam się na mydle i się przewróciłam uderzając ręką o zlew.
Brudasy tak słuchają i jeden pyta drugiego:
- Ty Kaziu, co to jest wanna, zlew albo mydło?
- Nie wiem Stefan, jestem niewierzący.

Elementnieba

Hahahahaha!!!!! Twisted Evil

(K)atolik próbuje wytłumaczyć (A)teiscie co to jest cud:
K - nooo na przykład jak jakiś człowiek spadnie z 50 m wieży i nic mu się nie stanie.
A - nooo... to jest przypadek.
K - ok a jak on wyjdzie na ta wieżę skoczy i dalej nic się nie stanie?
A - mmmm... to jest szczęście.
K - o rany a jak trzeci raz skoczy z tej wieży i nic??!
A - przyzwyczajenie.

http://www.youtube.com/watch?v=Y-mNvWhHJWQ&feature=related

barti91

Bóg zastanawia się komu dać 10 przykazań , patrzy idzie król . Daje mu tablice , król czyta i mówi że nie może przyjąć bo jest przykazanie nie zabijaj , więc Bóg szuka dalej i zobaczył skarbnika , również daje mu tablice , jednak skarbnik , stwierdził że nie bierze bo jest przykazanie nie kradnij , w końcu przechodzi Mojżesz , Bóg mówi
-Mojżesz chcesz tablice
- A po ile
- Za darmo
- To biorę oba
I takim sposobem Mojżesz otrzymał tablice z dekalogiem .
Wesoly

GrzesiekMówi

Spotyka się pewnego dnia dwóch Żydów.
- Mój syn się wychrzcił - oznajmia jeden z nich.
- A co ty na to?
- No cóż, żaliłem się przed Panem Bogiem...
- I co On ci powiedział?
- Powiedział: Mój Syn także się wychrzcił. Więc zrób to samo, co Ja.
- A mianowicie?
- Sporządź Nowy Testament!

Polecam więcej na oJezu.pl

aferon

- Sorki, masz może papierosa?
– Mam, ale wiesz, że to obrzydliwe przyzwyczajenie?
– Palenie?
– Żebranie.

murica

Wchodzi gościu do baru, a za ladą czarnoskóry barman, i mówi:
-Dawaj piwo, głupi murzynie
-Proszę mnie nie obrażać, co pan by zrobił, jakby był w mojej sytuacji
-To chodź się zamienimy
Jak powiedzieli, tak zrobili, gościu zamienił się z barmanem. Czarnoskóry, wchodzi i mówi:
-Dawaj browara, głupi białasie
-Czarnuchów nie obsługujemy