Moja droga

PanX

Mam problem. Popełniłem grzech (oglądałem filmy pornograficzne, ale nie oglądałem tych najgorszych części - tylko początki).

Postanowiłem się z tym uporać i poprawić. Dałem sobie ostatnią szansą bo miałem z tym ogromne problemy. Zacząłem codziennie odmawiać różaniec i pomogło w 100 % ... Tylko czasami dręczy mnie sumienie przy Komunii, czy dobrze postępuję przyjmując Eucharystię.

Wiem, że to wyda się głupie. Ale różaniec pomógł mi bardziej niż niejedna spowiedź, na której mówiłem o tym grzechu. I teraz pytanie czy komunia była świętokradzka ?

Proszę o zdanie
Pozdrawiam
PanX

madźka.

Jeżeli byłeś u spowiedzi i tego już nie czynisz, to nie masz grzechu, a więc nie ma świętokradztwa z tego powodu.
Jeżeli nie byłeś u spowiedzi, a tylko modlisz się Różaniec, to masz świętokradztwo.

Elementnieba

PanX

Mimo wszystko jestem z siebie dumny bo udało mi się przezwyciężyć moją największą bolączkę.

madźka.

Cieszę się, że dałeś radę.

salwinia

Nie masz się co łudzić, nie udało się.
Ciągle o tym myślisz, rozpamiętujesz, a więc nie pokonałeś tego.
Człowiek wolny od grzechu jest wtedy, kiedy grzech nie zasłania mu Boga... a ty ciagle masz dylemat - spowiedź ważna, nie ważna...
"oglądałem początki", "włączyłem, ale nie chciałem" itp
Podejrzewam, że pan suchar, maxucamon i ty to ta sama osoba, mylę się?

PanX

Nie, ja dopiero pierwszy raz na tym forum. Przyrzekam, możecie sprawdzić nawet po IP ...

salwinia

spokojnie

nikt cie nie będzie sprawdzał Wesoly

Omen

PanX - z ciekawości jak tam nadal w "celibacie"?