Forum Moja droga Strona Główna Moja droga
Forum religijne
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Jak to jest?

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Moja droga Strona Główna -> Kto pyta nie błądzi
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lena
Doświadczony
Doświadczony



Dołączył: 07 Wrz 2012
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: 3city

PostWysłany: Czw 15:36, 13 Wrz 2012    Temat postu: Jak to jest?

Słyszałam wiele zasad chrześcijańskich/kościelnych , bardziej tak zasłyszałam niż coś o nich wiem ,więc....Postanowiłam się dowiedzieć co jest prawdą i dla kogo z was....
Więc oto te zasłyszane teksty:

Słyszałam że według katolików....

Antykoncepcja i masturbacja jest grzechem.

W wychowaniu dzieci ważne są kary a nawet bicie.

W małżeństwa jest przymus współżycia.

Czy coś z tego wedle was jest słuszne i prawdziwe?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
salwinia
VIP
VIP



Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:51, 13 Wrz 2012    Temat postu:

antykoncepcja i masturbacja jest grzechem.
Choć nie zawsze ciężkim.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kleryk Piotr
Początkujący
Początkujący



Dołączył: 02 Wrz 2012
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 10:33, 14 Wrz 2012    Temat postu:

Jak to możliwe, że nie zawsze ciężkim??

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marek MRB
Gość






PostWysłany: Pią 12:36, 14 Wrz 2012    Temat postu:

Myślę że Salwinia miała na myśli "standardowe" powody z powodu których grzech co do materii ciężki, nie zawsze jest ciężki osobowo (w tym wypadku, jak rozumiem, chodzi głównie o brak pełnej dobrowolności.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
salwinia
VIP
VIP



Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 14:33, 14 Wrz 2012    Temat postu:

Kleryku,
jeśli kobieta łyka tabletki działające antykoncepcyjnie - ale nie z powodu chęci uniknięcia ciąży, a z powodu takiego a nie innego stanu zdrowia - wtedy NIE JEST to grzech ciężki.
Podobnie z masturbacją - ten grzech bywa grzechem nałogowym. Tak jak alkoholizm. Dlatego w pewnych przypadkach spowiednik może zadecydować nawet o tym, że penitent może przystępować po Komunii, jeśli osądzi w swoim sumieniu, że podjął walkę z pokusą, nie chciał grzechu, a mimo to "się stało".
Jest to jednak sprawa delikatna i indywidualnie oceniana najczęściej przez stałego spowiednika.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marek MRB
Gość






PostWysłany: Pią 20:05, 14 Wrz 2012    Temat postu:

salwinia napisał:
Kleryku,
jeśli kobieta łyka tabletki działające antykoncepcyjnie - ale nie z powodu chęci uniknięcia ciąży, a z powodu takiego a nie innego stanu zdrowia - wtedy NIE JEST to grzech ciężki.
Prawdę mówiąc, wówczas nie jest to Żaden grzech...
salwinia napisał:
Podobnie z masturbacją - ten grzech bywa grzechem nałogowym. Tak jak alkoholizm. Dlatego w pewnych przypadkach spowiednik może zadecydować nawet o tym, że penitent może przystępować po Komunii, jeśli osądzi w swoim sumieniu, że podjął walkę z pokusą, nie chciał grzechu, a mimo to "się stało".
Jest to jednak sprawa delikatna i indywidualnie oceniana najczęściej przez stałego spowiednika.
Precyzyjnie.
Lena napisał:

Więc oto te zasłyszane teksty:
Słyszałam że według katolików....
Antykoncepcja i masturbacja jest grzechem.
W wychowaniu dzieci ważne są kary a nawet bicie.
W małżeństwa jest przymus współżycia.
Proponuję więc byś wykonała pewien wysiłek i dowiedziała się co z tego co usłyszałaś w maglu jest faktycznie nauką "według katolików" a co nie.

Może pewną pomocą będzie to: www.lmgtfy.com/?q=katolicyzm przymus współżycia

A na przyszłość nie stawiaj jednocześnie kilku kontrowersyjnych, ale różnych i nie związanych ze sobą tez w jednym wątku, bo uniemożliwia to ich spokojne i rzetelne omówienie.

/.../ usunęłam część off-topu
salwinia.


Ostatnio zmieniony przez Marek MRB dnia Pią 20:22, 14 Wrz 2012, w całości zmieniany 6 razy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kleryk Piotr
Początkujący
Początkujący



Dołączył: 02 Wrz 2012
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 20:57, 14 Wrz 2012    Temat postu:

A co do tematu o który zapytałem, to z antykoncepcją się zgodzę, ale tylko kiedy są stosowane jako lek na chorobę a nie przeciw dziecku.
Co do masturbacji to zawsze jest grzechem i jeszcze nie spotkałem się z takim naciągnięciem tego grzechu. Jeśli ktoś popadł w taki nałóg i jak piszesz jest już uzależniony jak alkoholik to popełnia kolejny grzech jeśli nie podejmuje walki z nałogiem. Traktowanie tego grzechu - muszę to zrobić inaczej nie mogę- jest usprawiedliwianiem siebie. Trzeba się podnosić z każedgo takiego grzechu nawet jeśli mielibyśmy się spowidać z niego codziennie!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marek MRB
Gość






PostWysłany: Pią 21:19, 14 Wrz 2012    Temat postu:

Kleryk Piotr napisał:
A co do tematu o który zapytałem, to z antykoncepcją się zgodzę, ale tylko kiedy są stosowane jako lek na chorobę a nie przeciw dziecku.
Bywają pewne specjalne sytuacje w których grzeszącym jest nie stosująca osoba, ale np. mąż (zło moralne oczywiście nadal istnieje).
Cytat:
Co do masturbacji to zawsze jest grzechem i jeszcze nie spotkałem się z takim naciągnięciem tego grzechu.
wydawało mi się że to dość przemaglowana kwestia..
[link widoczny dla zalogowanych] pyt.32
[link widoczny dla zalogowanych]
Zresztą wystarczy dowolny podręcznik Teologii moralnej.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
salwinia
VIP
VIP



Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 7:17, 15 Wrz 2012    Temat postu:

Kleryku,
to, że się z tym NIE SPOTKAŁEŚ, nie oznacza wcale że tak nie jest Wesoly
Przed tobą jeszcze parę lat studiów, a to o czym piszę nie jest moim widzi mi się, a głosem Kościoła.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lena
Doświadczony
Doświadczony



Dołączył: 07 Wrz 2012
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: 3city

PostWysłany: Nie 16:39, 16 Wrz 2012    Temat postu:

Mhm.....

Nie szukałam tego w googlach bo na komputerze trudno mi się skupić na dłuższym tekście , bo jestem bardzo wrażliwa na działanie ekranu.....I to co bym bez problemu zrozumiała w papierowej książce to czytane na monitorze staje się nie zrozumiałe .....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
madźka.
VIP
VIP



Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Śro 5:18, 10 Paź 2012    Temat postu:

Cytat:
Słyszałam że według katolików....

Antykoncepcja i masturbacja jest grzechem.

W wychowaniu dzieci ważne są kary a nawet bicie.

W małżeństwa jest przymus współżycia.

Czy coś z tego wedle was jest słuszne i prawdziwe?

Tak, wg katolików antykoncepcja jest grzechem i masturbacja.
A ja: masturbacji nie tolerowałabym u swojego partnera (uważam, że nie jest dobra) i w prezerwatywie nic złego nie widzę (wg mnie złe są tabletki antykoncepcyjne, spiralki itp.)

Nie słyszałam, żeby katolicy uważali, że bicie jest dobre.
Moim zdaniem z dzieckiem trzeba rozmawiać, a nie je bić- są skuteczniejsze kary. Wesoly Bardziej bolesne będzie dać szlaban na kompa- w dzisiejszych czasach.

Nie ma przymusu współżycia, ale chyba to coś nienormalnego, jak się z ukochanym nie współżyje, co? To jest naturalne. Jest obowiązek spłodzenia choć jednego dziecka, aby małżeństwo było ważne... tzn. chęć posiadania dziecka, bo jak się bezpłodnym, to inna bajka- małżeństwo jest ważne.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez madźka. dnia Śro 5:19, 10 Paź 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
salwinia
VIP
VIP



Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 5:57, 10 Paź 2012    Temat postu:

madźka trochę namieszałaś.

Pytanie zostało zadane o chrześcijańską postawę wobec tych problemów.
Natomiast Ty wmieszałaś swoje "uważam", które - wybacz - przynajmniej w jednym przypadku chrześcijańskie nie jest.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Moja droga Strona Główna -> Kto pyta nie błądzi Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin