Forum Moja droga Strona Główna Moja droga
Forum religijne
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Świadkowie Jehowy ? Pokonać ich wlasną bronią.

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Moja droga Strona Główna -> Kto pyta nie błądzi
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
jakub333
Początkujący
Początkujący



Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Koło

PostWysłany: Pon 14:18, 16 Lut 2009    Temat postu: Świadkowie Jehowy ? Pokonać ich wlasną bronią.

Świadkowie Jehowy ? Pokonać ich wlasną bronią.


Z pkt widzenia księdza spokojnie pokona ks. świadka Jehowego....
a z pkt. normalnego katolika....jak pokonań
jakich użyć argumentów ? Czym ich zaskoczyć....
Mieć jedną odpowiedź więcej od nich
Z góry dziekuję za odpowiedz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pili dżin
Gość






PostWysłany: Pon 17:37, 16 Lut 2009    Temat postu:

jesli chcesz ich przegnać - spuść psa albo po prostu nie otwieraj drzwi

jesli nie masz odpowiedzi na ich pytania to po prostu bez urazy ale cienko znasz swoją religię

jestes katolikiem więc czytaj Biblie i kreuj swoje poglądy na sprawy wiary i życia
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ateista
VIP
VIP



Dołączył: 27 Sty 2009
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:13, 16 Lut 2009    Temat postu:

Mi się wydaje, że kolega Jakub chciałby po prostu zaszpanować swoją wiedzą i słusznością poglądów, przed jehowymi, ale nie posiada wystarczającej ilości informacji.

Ja bym mu poradził, by zamiast wypytywać się o argumenty, wysilić się trochę poszukać w googlach o jehowych, i wtedy możesz wdawać się z nimi w dyskusję.
No ale łatwiej jest iść na łatwiznę i niech ktoś mi napisze ;) Zresztą taka już mentalność ludzi wierzących.
Zamiast samemu pomyśleć, lepiej na ślepo słuchać księdza, mamy taty, babci, katechety nie zadając sobie pytania czy w ogóle mają racje.
Pamiętaj, że przynależność do religii jest dziełem przypadku, nie ma żadnego powodu dla którego to co Ty zamierzasz głosić, miało by być bardziej słuszne i prawdziwe niż poglądy jehowych.

Pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 19:52, 16 Lut 2009    Temat postu:

tylko że mentalność tych ludzi jest taka że i tak Cie przegadają wyrywając fragmenty z pisma świetego...

KOlego jak jesteś taki mądry to pisz wiersze lub zapraszam na inny dział np. humor.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ateista
VIP
VIP



Dołączył: 27 Sty 2009
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 20:07, 16 Lut 2009    Temat postu:

Cytat:
tylko że mentalność tych ludzi jest taka że i tak Cie przegadają wyrywając fragmenty z pisma świetego...


Tak racja już się z tym zetknąłem.

Cytat:

KOlego jak jesteś taki mądry to pisz wiersze lub zapraszam na inny dział np. humor.


Nie wiem czy to w moją stronę te słowa zostały napisane ale jeśli tak to są tak bez sensu, że aż nie wiem co na nie odpisać. Nie wiem w takim razie jak mam dyskutować by się nie "mądrzyć" lol
Ale ze mnie mądrala hehe


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dolores61
VIP
VIP



Dołączył: 19 Paź 2008
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:16, 01 Kwi 2009    Temat postu:

Jak Jesteś taki MĄDRY to spróbuj Ty "wyrywac" fragmenty z Pisma Świętego!!! Żeby coś z czegoś wyrwac w tym przypadku to trzeba dobrze znac to coś, czyli Biblię.
A dla autora wątku RADA: Jeśli chcesz porozmawiac ze ŚJ to obierz sobie jakiś jeden temat np. życie wieczne, dlaczego wierzą, że to życie większości ludzi będzie miało miejsce na ziemi a nie tak jak uczą niektóre religie : w niebie, odnowa bytu...Niech pokażą w Biblii czego uczy na ten temat Słowo Boże . Skup się na tym jednym temacie, zrób notatki i miej swój własny egzemplarz Biblii. Każdy przekład Biblii niezależnie ile by ich było, i w jakich językach mówi o tym samym. Będziesz miał okazję się o tym przekonac.
Zacznij od najprostszych tematów i trzymaj się jednego tematu na jeden raz.
Innym razem możesz zadac pytanie odnośnie rodziny Jezusa, ile miał braci, ile sióstr, jakiego zawodu się uczył,( o tym wszystkim mówi Biblia). O tym gdzie jest napisane, że Maria i Józef byli normalnym małżeństwem.
Nie przeskakuj z tematu na temat bo nigdy się niczego nie dowiesz. Bądź dobrym słuchaczem i zadawaj mądre pytania.
Dlaczego posługują się urywkami? Bo jeśli mówią o zmartchwywstaniu to czytają te fragmenty, które o tym mówią; jeśli mówią o życiu wiecznym to czytają te właśnie fragmenty. Jeśli spytasz o rodzinę Jezusa to nie będą Ci opowiadac o tym, że żyjemy w dniach ostatnich...to przecież logiczne. Podziel się doświadczeniem na forum! Pamiętaj o tym, że to ma byc dyskusja w oparciu o Biblię a nie przemycanie swoich mądrości aby kogoś przegadac- to nie w tym rzecz!
A zamykanie się przed ŚJ, spuszczanie psa itp. świadczy o braku wiedzy, bo zauważ ,że ktoś kto tak czyni boi się konfrontacji swoich wierzeń z Biblią, czyli Słowem Bożym.
A jak by postąpił Jezus? On chętnie rozmawiał o tym czego naucza spisane Słowo Boże. Chętnie rozmawiał o Bogu bo Go kochał. Czy zamykałby się przed ludźmi, którzy idą do ludzi by rozmawiac o swoim Stwórcy i Jego Synu? Czy spuszczał by psy, przeklinał...Ktoś kto czyni tak złe rzeczy na pewno nie jest naśladowcą Jezusa tylko Jego przeciwnika- Szatana. Powodzenia!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ColdFireAngel
Przewodnik
Przewodnik



Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 2/5

PostWysłany: Wto 17:09, 28 Lip 2009    Temat postu: Re: Świadkowie Jehowy ? Pokonać ich wlasną bronią.

jakub333 napisał:
Świadkowie Jehowy ? Pokonać ich wlasną bronią.


Da się go "pokonać" jego własną bronią i nie jest to trudne. Nie trzeba być nawet katolikiem, ba! najlepiej być ateistą, wtedy sprawa pójdzie jeszcze łatwiej. Człowiek, który nigdy w życiu nie miał styczności z żadną religią od razu zauważy, że argumenty prezentowane przez świadka jechowy (tudzież przez jakiegokolwiek innego przedstawiciela dowolnej religii) są absurdalne i naiwne. Nie będąc skalanym żadną religią nie sposób po prostu uwierzyć w ten stek bzdur. Takie racjonalne i obiektywne podejście w dyskusji powinno dać do myślenia każdemu maniakowi religijnemu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
slav
VIP
VIP



Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 1707
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 4/5

PostWysłany: Wto 23:53, 28 Lip 2009    Temat postu:

w skrucie mowiac...racjonalizm i odrobina wiedzy,...a SJ musi sie schowac do wlasnej nory, z ktorej wyszed.
ale to fakt...znacznie latwiej przychodzi to ateiscie, niz jakiemukolwiek chrzescijanskiemu wierzacemu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ZTTLS
VIP
VIP



Dołączył: 02 Cze 2009
Posty: 1152
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Konin

PostWysłany: Czw 11:38, 30 Lip 2009    Temat postu:

Ja tam uwielbiam z nimi rozmawiać Wesoly
Prawią mi przez 3 minuty jakieś pierdoły a na koniec ich monologu zadam im jedno ciekawe pytanie które zazwyczaj zamyka im usta Wesoly
Kilka lat temu jak byłem na wczasach u babci przyszli tam dwaj chłopacy w wieku około 20 lat którzy krążyli po okolicy, od domu do domu i opowiadali o swym bogu...
U mnie byli chyba z 5 razy Wesoly
Lubiłem się z nimi spotykać, zawsze czułem się "wygranym" w tych starciach...
Przy czym denerwowało mnie to że opierali się tylko o Biblię a nie bardzo można z nimi było pogadać jak z normalnymi chłopokami Wesoly

Na moje konkretne pytanie szukali mi odpowiedzi w swojej książce i przytaczali jakiś jej fragment który wcale nie był związany z omawiana przez nas sprawą...
W kółko tylko "Bóg jest dobry i kochany"
Bla Bla Bla...
Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
slav
VIP
VIP



Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 1707
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 4/5

PostWysłany: Czw 23:14, 30 Lip 2009    Temat postu:

pamietam jak dzis...kilka late temu zrobilem bardzo, bardzo, bardzo glosna impezke na kwadracie i rozne rzeczy sie dzialy.

nastepnego dnia obudzil mnie (notoryczny) dzwonek do drzwi...gdy otworzylem zobaczylem dwoch dobrze wygladajacych kolesi w garniturach.
zaczeli tak:
doszly nas sluchy, ze na osiedlu zaczyna robic sie niebezpiecznie...wzrasta przestepczosc i lokatorzy sie skarza...bla bla.

normalnie zzielenialem...przestalem juz sluchac, bo zaczalem myslec nad jakims usprawiedliwieniem. ale obudzily mnie slowa 'a widzisz...a to wszystko zapisane jest w biblii'
wtedy trzasnalem drzwiami i nie wiem czy nie polamalem im nosow, bo jeszcze kilka minut dzwonili.

tak sie przestraszylem...a tu taka pierdola!

chetnie bym z nimi rozmawial...ale gdyby zaczynali np. tak:

dzien dobry...jestesmy swiadkami jehowy...czy mozemy podyskutowac o prawdach biblijnych?

noooo...to zupelnie co innego. ugoscilbym ich 'jak ta lala'

ale oni zawsze zaczynaja od wbijania sie pod paznokiec...mam nawet wrazenie (chocby z tego forum), ze maja jakies kompleksy kiedy nazywa sie ich po imieniu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
janko
Początkujący
Początkujący



Dołączył: 28 Sty 2010
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: podlaskie

PostWysłany: Śro 11:10, 09 Wrz 2015    Temat postu: Jak rozmawiać z Jehowitami

Ja radzę najpierw poznać z nimi Biblię. Jest to kilkutygodniowy kurs prowadzony według tematyki zawartej w niewielkiej książeczce połączony z czytaniem Biblii.
Podczas tego szkolenia będziesz mógł stwierdzić, które ich interpretacje są zgodne z Twoimi poglądami i Twoim sumieniem, a których nie akceptujesz. Wtedy z pełną świadomością orzekniesz im, że owszem, jesteś wdzięczny za poświęcony Ci czas, ale nie zawierzasz zmieniać swojej religii, ponieważ… to, to i to.
Z początku ich nauki wydają się bardzo mądre, ale zawsze znajdą się jakieś elementy, które nie będą Ci pasowały. Tak jest ze mną - jeszcze nie spotkałem takiej religii, czy ideologii, z którą zgadzałbym się w 100 %, dlatego nadal szukam Wesoly

Jeżeli chodzi o moje relacje ze Świadkami Jehowy (bardzo nie lubią, gdy nazywa się ich Jehowitami !) to ja nadal chętnie z nimi rozmawiam, jednak wyraźnie dałem im do zrozumienia, że nie zamierzam zostać jednym z nich i głosić ich wiary (kolędować). Kilka punktów ich doktryny nie odpowiada mi, w tym m.in. odmowa transfuzji krwi, odrzucenie teorii ewolucji, spożywanie podczas pamiątki chleba i wina tylko przez wybranych, podległa pozycja kobiet, obowiązek głoszenia wiary przez chodzenie po domach. Poza tym nie uważam, by objawienie Jezusa było jedyne i ostateczne, nie chcę się więc zamykać na inne.
Ja nie zaprzeczam teorii ewolucji, bo nie mam wystarczającej do tego wiedzy, zresztą uważam, że Bóg mógł stworzyć świat w drodze ewolucji, a Biblia nie jest z tym sprzeczna. Co do transfuzji krwi - wprawdzie w Nowym Testamencie (Dzieje Apostolskie) pisze, by wystrzegać się krwi (jako symbolu życia), jednak moim zdaniem dotyczy to jej spożywania, a nie transfuzji ratującej życie. Ryzykowanie życia poprzez odmowę transfuzji kłóci się (moim zdaniem) z przykazaniem miłości.
Poza tym ja wierzę w nowe objawienia dane ludzkości za pośrednictwem Baba i Bahaullaha w 19 wieku (będące podstawą bahaizmu), dlatego zachęcałem Jehowitów do ich poznania. Nigdy nie wyrazili na to chęci, dlatego uważam ich za nieco skostniałych i hermetycznych na inne poglądy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
angel_eyes
Początkujący
Początkujący



Dołączył: 02 Mar 2014
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 10:31, 04 Kwi 2016    Temat postu:

Moim zdaniem świadków jechowy zwykły katolik nie pokona nigdy w życiu, jedynie można ich zbić z tropu wiedzą na temat tej sekty w kontekście psychologicznym. Jeśli ktoś ma dużą wiedzę o tej sekcie i o psychomanipulacji w niej to sobie poradzi .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Moja droga Strona Główna -> Kto pyta nie błądzi Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin