Forum Moja droga Strona Główna Moja droga
Forum religijne
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

czy to ma sens?

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Moja droga Strona Główna -> Masz problem..?
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
onnna
Początkujący
Początkujący



Dołączył: 10 Kwi 2014
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 16:33, 10 Kwi 2014    Temat postu: czy to ma sens?

Cześć.
Mam problem.
Jestem 5 lat z chłopakiem. Jesteśmy szcześliwi, czuję się przy nim bezpieczna, dobrze się dogadujemy. Ogólnie wszystko jest dobrze. Oprócz moich wątpliwości. Czy to jest miłość?? Czy to tylko przyjaźń? Chciałabym spędzić z nim całe życie. Ale jestem osobą bardzo religijną, a na ślubie przyrzeka się miłość do końca. Boję się, czy to byłby grzech??? W końcu mam wątpliwości. Tu nie chodzi o to, że kogoś poznam...tylko o teoretyczne kłamstwo.
Wiem, komuś się to może wydać głupie...ale ja naprawdę nie wiem co robić.
Pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Albert
Początkujący
Początkujący



Dołączył: 27 Mar 2014
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 7:16, 11 Kwi 2014    Temat postu:

No tak,to jest zapewne jakiś dylemat.Ale w życiu tak bywa,że nie zawsze jesteśmy czegoś pewni tak na 100 procent.Być może powinniście jeszcze nad tym popracować?
Jeśli jednak nie jest to miłość oblubieńcza to wiadomo,że związku bez miłości nie da się zbudować.Myślę,że powinnaś się pytać siebie ale również Boga co On o tym myśli,aby pomógł Ci rozeznać.
Pomyśl sobie czy potrafisz sobie wyobrazić życie bez tego chłopaka.Co wtedy czujesz?
Może to jakoś pomoże.Co on czuje,co myśli o przyszłości?To ważne.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
onnna
Początkujący
Początkujący



Dołączył: 10 Kwi 2014
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 15:32, 11 Kwi 2014    Temat postu:

No tak...ciężko mi rozeznać. Jakoś nie potrafię sobie wyobrazić życia bez niego...on beze mnie też. Naprawdę chcielibyśmy stworzyć rodzinę! Pytam siebie...pytam Boga...ale póki co czuję ogromny strach, a odpowiedzieć sobie nie potrafię. Boję się, że jeśli weźmiemy ślub, a to nie będzie miłość...będzie on nie ważny, że będzie to grzech.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nathaniel
VIP
VIP



Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 846
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 21:38, 11 Kwi 2014    Temat postu:

Na ślubie przyrzeka się również wierność i uczciwość małżeńską. I o ile nad tymi dwiema rzeczami masz kontrolę to nad miłością już nie. Miłość sama przychodzi. My o niej nie decydujemy. Nie można kogoś pokochać na siłę. Tak jak miłość przychodzi nagle, również nagle może odejść...

Osoba zakochana na pytanie: Kochasz go? W mig odpowiada TAK Wesoly

Czy dla każdego miłość wygląda tak samo? Czy da się ją zdefiniować? Ciężka sprawa....


Dziwię się tylko, że bardziej się boisz tego "grzechu kłamstwa" niż tego, że wyjdziesz za mąż za osobę której możesz nie kochać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Albert
Początkujący
Początkujący



Dołączył: 27 Mar 2014
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 9:23, 12 Kwi 2014    Temat postu:

onnna napisał:
No tak...ciężko mi rozeznać. Jakoś nie potrafię sobie wyobrazić życia bez niego...on beze mnie też. Naprawdę chcielibyśmy stworzyć rodzinę! Pytam siebie...pytam Boga...ale póki co czuję ogromny strach, a odpowiedzieć sobie nie potrafię. Boję się, że jeśli weźmiemy ślub, a to nie będzie miłość...będzie on nie ważny, że będzie to grzech.


Pamiętaj o tym,że miłość zależna jest od nas.Skoro miłość można przyrzec,obiecać,to jest ona zależna od nas.Czym innym jest zauroczenie,zakochanie,a czym innym miłowanie.Miłość jest aktem woli.Dlatego obiecując komuś miłość należy pracować nad tym,aby tę miłość pielęgnować,troszczyć się o nią.Nie należy się lękać,gdyż w sakramencie małżeństwa otrzymacie łaskę aby ta miłość w Was trwała.Wy jednak musicie tę miłość pielęgnować i współpracować z łaską Bożą.
Jeśli pragnieniem Twego serca jest miłość do Twojego chłopaka to nie ma mowy o żadnym kłamstwie.
Nie lękaj się!
Niech Wam Bóg błogosławi!

P.S.Czym jest miłość i jaka ona jest napisał św.Paweł:

1 Gdybym mówił językami ludzi i aniołów1,
a miłości bym nie miał,
stałbym się jak miedź brzęcząca
albo cymbał brzmiący.
2 Gdybym też miał dar prorokowania
i znał wszystkie tajemnice,
i posiadał wszelką wiedzę,
i wszelką [możliwą] wiarę, tak iżbym góry przenosił.
a miłości bym nie miał,
byłbym niczym.
3 I gdybym rozdał na jałmużnę całą majętność moją,
a ciało wystawił na spalenie2,
lecz miłości bym nie miał,
nic bym nie zyskał.
4 Miłość cierpliwa jest,
łaskawa jest.
Miłość nie zazdrości,
nie szuka poklasku,
nie unosi się pychą;
5 nie dopuszcza się bezwstydu,
nie szuka swego,
nie unosi się gniewem,
nie pamięta złego;
6 nie cieszy się z niesprawiedliwości,
lecz współweseli się z prawdą.
7 Wszystko znosi,
wszystkiemu wierzy,
we wszystkim pokłada nadzieję,
wszystko przetrzyma.
8 Miłość nigdy nie ustaje,
[nie jest] jak proroctwa, które się skończą,
albo jak dar języków, który zniknie,
lub jak wiedza, której zabraknie.
9 Po części bowiem tylko poznajemy,
po części prorokujemy.
10 Gdy zaś przyjdzie to, co jest doskonałe,
zniknie to, co jest tylko częściowe.
11 Gdy byłem dzieckiem,
mówiłem jak dziecko,
czułem jak dziecko,
myślałem jak dziecko.
Kiedy zaś stałem się mężem,
wyzbyłem się tego, co dziecięce.
12 Teraz widzimy jakby w zwierciadle, niejasno;
wtedy zaś [zobaczymy] twarzą w twarz:
Teraz poznaję po części,
wtedy zaś poznam tak, jak i zostałem poznany3.
13 Tak4 więc trwają wiara, nadzieja, miłość - te trzy:
z nich zaś największa jest miłość.

1 List do Koryntian 13 nn.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Albert dnia Sob 9:26, 12 Kwi 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Moja droga Strona Główna -> Masz problem..? Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin