Moja droga

martyna4420

Witam

Wiem, że to forum nie jest od rozwiązywania prac domowych ale może znalazł by się ktoś, kto mógłby mi pomóc. Mam na jutro nawał nauki, i nie mam już siły głowić się nad tym zadaniem a nie chcę dostać 1. Otóż temat mojej pracy domowej brzmi tak : napisz list który Abraham mógłby napisać do swojej żony Sary przed udaniem się do kraju Moria... Błagam o pomoc bo nie wiem nawet jak się za to zabrać.. Smutny

Bobo

Rozumiem, że ten list Abraham pisze w kontekście tego, że tam ma złożyć na ofiarę swojego syna Izaaka... hmm.... ciekawe zadanie Wesoly

Może tak...:

"Kochana Saro!

Na pewno jesteś zaskoczona moją nieobecnością i tajemniczym zniknięciem naszego syna Izaaka. Otóż to, co chcę Tobie zdradzić, zapewniam Ciebie, nie ma nic wspólnego z tym, jakobym oszalał.
Otóż nasz Bóg, Jahwe, polecił mi wykonać tym razem trudne zadanie. Chyba nawet trudniejsze, niż nasza wyprawa do Kanaanu.
Wiem jak bardzo kochasz naszego syna, tym bardziej, że otrzymałaś go od Boga w starości. Tym razem, nasz Bóg polecił mi, abym wziął Izaaka, udał się z nim na górę Moria i... tam złożył go na ofiarę.
Proszę... nie każ mi, gdy wrócę, wyjaśniać, dlaczego to musi się stać. Serce mi krwawi i Twoje pewnie też...
Jednak wierzę, że Bóg, nie jest niesłowny. Pamiętasz jak obiecał, że z mojego potomstwa powstanie wielki naród? Jak to się stanie gdy Izaak umrze? Nie wiem. Wiem i wierzę jednak w to, że Bóg zna rozwiązanie. Bóg nie kłamię. Wierzę również, że jak w starości uzdolnił nas do tego, abyśmy mogli spłodzić i urodzić potomka, to będzie też potrafił przywrócić go z martwych.
Ja jednak nie chcę okazać się nieposłuszny. Módl się za mnie, abym nie okazał się tchórzliwym człowiekiem, nie mającym wiary.

Nie wiem, jak się zakończy nasza wyprawa, wiem jednak, że Bóg wciąż będzie z nami.

Twój kochający Cię, Abraham."

Może być?

Jeśli cię interesuje jakaś krótsza wersja, to może tak...:

"Hej Sarka!
Idę z Izkiem. Jak wrócę... kolację przyszykuj tylko dla jednej osoby.
Abramek"

martyna4420

dziękuję baaardzo Mruga

Bobo

Ależ proszę... Mruga

Ciekawy jestem, która wersja została zaakceptowana, jeśli któraś w ogóle Wesoly