Moja droga

meveryk

Witam!
Mam 16 lat wczoraj bylem u dziewczyny ktora jest ode mnie o 3 lata mlodsza, byla ona troche wypita nalegala ze chce ze mna to zrobic ja bylem prawiczkiem i nie chcialem ale nie umialem jej odmowic zrobilismy to bez gumki, krotko trwal nasz stosunek do wytrysku chyba nie doszlo przynajmiej nie czulem...prosze pomorzcie tak tego zaluje blagam boga o przebaczenie i zeby nie wpadla, a co najgorsze ona powiedziala ze jak wpadnie to sie zabije....Prosze powiedzcie ze nie bedzie w ciazy:((

BlackAngel

Gdzie jest mój kij bejsbolowy...Hmmm

Już pomijając wszelkie sprawy moralne. Zajść w ciąże wcale nie jest tak hop siup. Po tym co napisałeś wygląda na to, że możesz spać spokojnie. Ale najlepiej to sprawdzić testem ciążowym.

Lestath

jak trwoga to do boga

dorośnij, a nie módl się. Modlitwa o to, żeby życie nie powstało raczej nie jest mile widziana, jest jak dla mnie egoistyczna.

Jeśli strach tyłek ściska to idź z nią do rodziców, powiedz co się stało, z rodzicami do lekarza i zapytaj o lek na receptę Postinor Duo... jednak przy tym wieku.. to hmm moze lepiej nie bo jeszcze ktoś do sądu trafi.

tylko max do jutra

meveryk

Lestath czemu mowisz ze jak trwoga to do Boga jak niewiesz jakie mam kontakty z Bogiem...

Lestath

raczej nikt kto ma dobrą relację z bogiem, nie sypia z pijaną trzynastolatką

wybacz ale wydaje mi się, że to nie rzutuje dobrze na wasze relacje

poza tym nikt nie odebrał mi prawa do oceniania innych, więc sobie do woli oceniam po czym mi się żywnie podoba

meveryk

a co ty mozesz wiedziec jak chrzescijaninem nie jestes....

BlackAngel

"a co ty mozesz wiedziec jak chrzescijaninem nie jestes...."

Bóg jest Bogiem wszystkich ludzi! Co on może wiedzieć? Założę się, że ma większe pojęcie od Ciebie na temat "Twojej" religii.
Wkurzają mnie takie posty. Zadajesz takie pytania, prosisz o pomoc i nagle wyjeżdżasz z " a co Ty możesz wiedzieć"

To ja zadam pytanie, a co Ty wiesz o Chrześcijaństwie, dlaczego wierzysz? I tu pojawia się error prawda?

Co do tematu to tak jak wyżej napisałem. Nie stresuj się niepotrzebnie, jeżeli koniecznie chcesz wiedzieć ( a chcesz) konkretnie, to test ciążowy dla koleżanki powinien wyjaśnić sprawę. Różne głupstwa przychodzą do głowy w Twoim wieku, zresztą w każdym. Następnym razem kilka razy się zastanowisz zanim to zrobisz. A co do Boga to, nie chciałbym się wypowiadać w jego imieniu, ale jeśli zastanawiasz się kim jest Bóg, jeżeli czytałeś Biblię, szczególnie NT, to wiesz, że on potrafi wybaczać i tego samego oczekuje od nas. Jeżeli wierzysz w to, że jest on Miłością (największą, najpiękniejszą, końca nie pojętą dla nas)) to sam sobie odpowiedz czy Ci przebaczy Wesoly

meveryk

"To ja zadam pytanie, a co Ty wiesz o Chrześcijaństwie, dlaczego wierzysz? I tu pojawia się error prawda?"
Na to pytanie moge ci odpowiedziec...Wiem duzo o chrzescijanstwie... a dlaczego wierze? wierze bo chce uzyskac zycie wieczne, wierze w Pana Boga i ufam mu ze ochroni moja rodzine przed zlem kiedy mnie nie ma i ufam mu ze ochroni mnie od zlego... czasem gdy stocze na zla scieszke On mnie naprowadzi na wlasciwa...

Lestath

a poprzez co chcesz uzyskać życie wieczne?

i co oznacza "chrześcijaninem"? katolik?

chrześcijaninem nie jestem, jednak sporo czasu byłem katolikiem i to gorliwym, przestrzegającym każdego nakazu kościoła. Właściwie z chrześcijańskich religii znam jedynie katolicyzm, codziennie czytam pismo, czytałem kilka przekładów, teraz męczę się z Wulgatą i porównaniem jej do tysiąclecia. Po tym jak przestałem wierzyć sporo interesowałem się dodatkowo analizą zdarzeń biblijnych, różnych cudów, słuszności zasad katolicyzmu w prostym celu, żeby móc wyśmiać. To były moje dawne cele. Cele się zmieniły ale wiedza jakaś została. Tak więc wiem cos od strony praktycznej kiedy wierzyłem i teoretycznej kiedy byłem anty do katolicyzmu.

meveryk

a dlaczego sie wyrzekles katolicyzmu?

Lestath

w moim odczuciu nie jesteś osobą godną, by Ci o tym opowiadać, ani publicznie nie mam zamiaru. Uznałem i oceniłem, że nie będziesz potrafił tego zrozumieć, że nie jesteś zbytnio samemu dojrzały, a więc zwierzenie się komuś niedojrzałemu nie da mi żadnej korzyści ani wsparcia. Na tym forum powody znają tylko dwie osoby, a powody w pełni szczegółów zna tylko jedna i nie żałuje tego, bo oceniłem, że ta osoba tego nie wykorzysta i nadal ze sobą rozmawiamy.

meveryk

"Uznałem i oceniłem, że nie będziesz potrafił tego zrozumieć, że nie jesteś zbytnio samemu dojrzały"
Moze nie wiesz ale ja zrozumiem znam pismo swiete...powiedz bede staral Ci pomoc>.

kacperek29

meveryk chyba zapomniałeś jaki jest temat wątku, to nie o nawracaniu innych, ale o Twoim problemie. Nie uciekaj od niego zmieniając temat.
Jeżeli naprawdę żałujesz (pytanie tylko czego żałujesz), to Bóg ci wybaczy. Chyba większym problemem jest potencjalna ciąża i reakcja Waszych rodziców. Jeżeli chcesz być pewien to kup test ciążowy i sprawdźcie. Mam nadzieję, że ona nie jest w ciąży.
Zastanów się i na drugi raz zachowuj się rozsądnie, człowiek uczy się na błędach.

meveryk

"człowiek uczy się na błędach."
caly czas to sobie powtarzam....Pytasz czy zaluje? Nawet niewiesz jak bardzo....jutro pojde do spowiedzi sie wyspowiadac myslisz ze dostane rozgrzeszenie? I czy moge tam spotkac Boga zeby z nim porozmawiac?

Lestath

a czy ja proszę o pomoc? Nie jesteś w stanie mi pomóc w niczym, chyba, że wyślesz mi tysiaka na konto w banku. Pismo sam znam dobrze. Poza tym Twoja ewentualna znajomość pisma nie świadczy o dojrzałości. Po tym, że poleciałeś na pijaną trzynastolatkę i prosisz, żebyśmy potwierdzili, że nie jest ona w ciąży... to dla mnie jesteś gówniarzem, który nie umie pomyśleć nad własnym życiem, a jeszcze chcesz mnie pouczać.

Jeślibym zapytał czy w ewangelii Łukasza czy Jana pisze o wniebowzięciu NMP, to jak odpowiedziałbyś?

PS: na test trzeba trochę czasu, zależnie od czułości. A jak chce się mieć niemal pewność, że do ciąży nie dojdzie to pierwszy mój post

kacperek29

meveryk

ok dzieki:))

madźka.

Pięć warunków dobrej spowiedzi uczą na religii... jak je wypełnisz, to spowiedź ważna- masz rozgrzeszenie.

maro110

czy wy nie widzicie że maveryk was podpuszcza a jego historia jest zmyslona żeby "bawić się" waszym kosztem ???

salwinia

maro, nie udzielam się w tym temacie, ale tak sobie pomyślałam.... no i co z tego ze zmyślona? Ale może ktoś, kiedyś z którejś rady weźmie coś przydatnego dla siebie

julka9956

Dokładnie! Może ktoś nie miał odwagi napisać o takim problemie i akurat to mu pomoże Mruga

meveryku - faktycznie powinniście zrobić test ciążowy, Bóg już ci przebaczył jeśli się wyspowiadałeś i prosiłeś o przebaczenie!!! Tylko Ty o tym pamiętasz, On już nie. Natomiast jeśli chodzi o dziewczynę, pogadaj z nią.. może potrzebna jej pomoc! tylko nie mów jej , że to była wielka pomyłka, bo to może tylko wszystko pogorszyć! Zapomnij, zajmij się czymś innym, albo ustatkuj się z tą dziewczyną Wesoly

meveryk

sory ale ta historia jest prawdziwa po co mialbym zmyslac.... No faktycznie wyspowiadalem sie, a ta dziewczyna nie bedzie w ciazy bo wczoraj dostala okresu a my to robilismy w piatek:))

salwinia

okres może dziewczyna mieć przez pierwsze kilka miesięcy ciąży Mruga

to tak na marginesie

meveryk

wiem ale chyba nie byla plodna....wiesz jest taki kalkulator plodnosci na internecie i tam jest ze sie nie jest plodna kilka dni przed pierwszym krwawieniem...

salwinia

spokojnie, mam coś wspólnego z biologią Mruga

a tą informację to tak "ku przestrodze", na marginesie. prawda jest taka że na głupotę nie ma lekarstwa. I moje osobiste zdanie jest takie, że jeśli chcesz uprawiać seks przedmałżeński, to jest to twoja decyzja, ale jeśli już się decydujesz, to ponieś tego konsekwencje, a nie panikuj, że a może będzie w ciąży. Idę o zakład, że sama sobie w ciąże nie zaszła, a osoby niedojrzałe nie powinny się pchać do spraw, które dojrzałości wymagają. Ale to moje zdanie, ty możesz mieć inne.