Moja droga

sasori3445

"Moja droga
Forum religijne"
O ile mi wiadomo ateizm nie jest religią, lecz zaprzeczeniem religii. Skoro tak jest, znaczy sie że slav jesteś na ziemi obcej, nadal nie odpowiadasz na pytania. Czy też odwodzisz satanistów od ich ideologii? Skup się na ostatnim pytaniu, czy tak narusza twoją prywatność?

slav

drogi sasori

konwersacje z toba, w tym watku...uwazam za zakonczona!...i lepiej nie pytaj dlaczego.

z bogiem.

Dolores61

Również Psalmy możemy zaliczyc do modlitw...zwłaszcza wówczas gdy nie potrafimy znaleźc odpowiednich słów...

marlena06

Dziękuje hehe.... Wesoly

Kiler

Panowie raczyli się pokłócić o taką błahostkę, ze się wyrażę, że po prostu szkoda mówić. Faktycznie, ateista na forum religijnym to ciekawy przypadek. Jednak nikt go nie chce wypraszać stąd, tak uważam, bo tylko zwiększa możliwość dyskusji, o ile jego jedynym celem nie jest sianie anarchii na forum, a tego nei zauważyłem po slavie, co prawda ma skrajne poglądy i odważnie je głosi, ale myślę, ze zbyt mocno nie naruszył zasad etykiety. Jeśli ktoś uważa inaczej, to trudno. Zgadzam się jednak z sasorim, ze skoro ktoś pyta o to, jak się modlić, to możesz wyrazić swoje zdanie, ze wg Ciebie modlitwa to nie jest rzecz potrzebna. Ale nie wyganiajmy się nawzajem z tego forum. Forum jest dla wątpiących, a nawet niewierzacych również.
Co do modlitwy, każdy musi znaleźc swój sposób kontaktu z Bogiem. Ja dobrze się czuję na modlitwie rózańcowej, Koronką czy też litanijnej. Jednak nei przeszkadza mi to w tym, by uczestniczyć w wspólnocie, na której propagowanym sposobem modlitwy jest modlitwa spontaniczna.

MB

Dyskusja osób skrajnie różniących sie poglądowo, moim zdaniem jest twórcza i szczerze przyznam ,że inspirująca. Rozmowa dwóch osób wierzącego i i ateisty ma sens wówczas jeżeli jedna i druga strona chca siebie wysłuchać , dowiedzieć sie czegoś o swoich odczuciach i poglądach. Słuchać = Wysłuchać, to gotowość a zarazem naturalna ciekawość.
Dyskusja taka powinna być pozbawiona sarkazmów. Mam nadzieje, że nie uraże Ciebie Slav jeżeli przyznam ,że w moim odczuciu w Twojej rozmowie sarkamów było sporo. Mam wrażenie, że starasz sie za wszelką cenę udowodnić, że bycie chrzesijaninem to wielki obciach i średniowieczne zacofanie. Kosciół jako zbiorowośc i instytucja ma sporo na sumieniu, ale z racji tego, że jest liczebna. W skład kościoła wchodzi ogromna liczba ludzi. Często deklarująca sie jako wierzący a zwyczajnie jest tradycjonalistą. Zastanawiają mnie zawsze uogólnienia i stwierdzenia, tj. że modlitwa to klepanie a uczucie bliskości z Bogiem to omamy. Są to zapewne uczucia nie znane sporej liczbie osób a napewno ateiście, ale nie oznacza , że nie istnieją.
Może sie mylę. Być może to co powyżej przeczytałam i zostalo napisane przez Ciebie było jednostkowym wzburzeniem. Dodam również, że jestem ciekawa Twoich ateistycznych poglądów, nie zamierzam ich obalać i Ciebie zmieniać. Chętnie włącze sie do rozmowy z Tobą pod warunkiem, że wykazujesz otwartość a nie chęc walki w imię jakiejś antyideologi przeciw czemuś. (to tak jak anarchiści nie wierzą w układ społeczny sami zakładając organizację i stowarzyszenia).
Slave przybliz mi proszę Twoje poglądy, czym sie kierujesz w swoim życiu. Szczerze jestem ciekawa. Wesoly

slav

no coz...padlo tu kilka mysli zwiazanych z moja osoba...a nawet pytania chyba. co prawda nie wiem w co pierwsze rece wlozyc...ale cosik 3a by odpowiedziec.
sprobuje po kolei...choc pewnie sie nie uda.

a zatem....oooo tak! rozmowa z ateista na forum religijnym, z pewnoscia rozwija. no mnie to osobiscie nie dziwi...ale pozwolcie, ze przytocze dwa madre zdania, ktore ktos kiedys wypowiedzial...bo jak sadze one wiele tlumacza (nie pamietam kto to powiedzial):

Kiler

slavie, odpowiem na dwa kwestie do mnie - możesz zwracać się Kilerku, mnie tam nie rusza, choć do dwumetrowego chłopa to nijak nie pasuje

Co nie oznacza, ze kilka osób tak do mnie nie mówi.
a co do matoła... faktem jest, ze nie przypominam sobie... Ale jeszcze sprawdzę, czy to rzeczywiście miało miejsce. Jednak nawet jeśli, to obecnie jestem jedynym, który ma jakieś prawa do układania forum, bo Administratorka coś rzadko się loguje. W związku z tym chciałbym, by nie była tu uprawiana anarchia kompletna, tylko żeby pewne zasady panowały.
I proponuję, wrócmy do tematu Wesoly

Modlitwa

Sprawdziłem, nie użyłem słowa matoł poza tym jedynym postem. MOże chodzi o inne wyzwisko, ale nie mam siły by szukać wszystkich debili, głupków i tak dalej Wesoly

slav

jeszcze tylko slowko wyjasnienia.

oczywiscie, ze nie chodzilo mi o wypominanie pewnych zwrotow czy okreslen.
odnosilem sie do przyjetej etykiety forum...faktycznie bardziej chodzilo mi o to, ze zdajac sobie sprawe, zjakiej pozycji tutaj sie wypowiadam...zapoznalem sie z regulaminem na samym poczatku.
natomiast kilka osob (i nie mam rzecz jasna ciebie na mysli)...z pewnoscia nie.

z reszta mam w zwyczaju nie schodzic ponizej pewnego poziomu...i tak na przyklad zdrobnienie twojego nicka...mialo byc mile...nie zlosliwe.

Kiler

nie podejrzewałem Cię o złośliwość Wesoly

Tylko chodziło o pewną ironię, że Kilerek do faceta 197 cm to trochę śmiesznie brzmi Wesoly