Forum Moja droga Strona Główna Moja droga
Forum religijne
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Nie jestem potrzebny?
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Moja droga Strona Główna -> Masz problem..?
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wojtasss
Doświadczony
Doświadczony



Dołączył: 04 Sie 2008
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 21:51, 06 Maj 2010    Temat postu: Nie jestem potrzebny?

Witajcie...
Od kilku lat walczę z depresją ale teraz mam już naprawdę dosyć...
Nie chce mi się żyć tzn nie mam w sobie życia, nie mam zainteresowań... Z ludźmi mam słaby kontakt .. a co dopiero z dziewczynami- mam prawię 20 lat a nie miałem żadnej.. żenada.. Kiedyś próbowałem popełnić samobójstwo(2 lata temu) ale mi się nie udało. Chodzę do psychologa i psychiatry.. Modlę się ale wydaje mi się że życie na tej Ziemi nie jest dla takiej osoby ja ja....

pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
cbda
Początkujący
Początkujący



Dołączył: 06 Maj 2010
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 22:07, 06 Maj 2010    Temat postu:

mam dość podobą sytuację ( zerknij post albo 2 niżej ) może nie trwa u mnie to tak długo no ale...Co mogę Ci powiedzieć posiadanie dziewczyny nie jest wyznacznikiem niczego, żenadą to jest chodzenie z dziewczyną dla samego chodzenia. Lepiej oszczędz kasy na sms i na kino na prawdziwą miłość bo jak Cie kopnie to nie bedziesz wiedział kiedy:)Wesoly A wiesz co moim zdaniem jest najelpszym sposobem na depresje, przyjaciel facet czy kobieta obojetne tylko taki z którym możesz gadać o wszystkim i o każdej porze dnia i nocy dzieki Bogu ja takiego mam. Powoli staraj się być optymistą na kredyt a Ci sie zwróci, najlepszym afrodyzjakiem na dziewczyny jest uśmiech na twarzy Wesoly

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lestath
VIP
VIP



Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 756
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 23:22, 06 Maj 2010    Temat postu:

echh co to za czasy kiedy w każdym miejscu ktoś chce popełniać samobójstwo, miasto, szkoła, bliskie otoczenie, wszędzie? Czego to wina? Wydaje mi się, że kilka lat temu nie było to takie "popularne"

Właściwie fajna sprawa popełnić sobie samobójstw. A co. Nic nie będzie już boleć, nie będę się przejmować, po prostu zniknę, ale pomyśl jaki syf można zrobić rodzinie.

Nie miałeś dziewczyny... hmmm nie podoba mi się trochę takie przedmiotowe traktowanie, myślę, że z dziewczyną się jest a nie posiada. Choć czasem lepiej jest nie mieć, bo potem jeszcze bardziej boli, ja się zająłem zwierzątkami, bo też czułem się bardzo samotny, spróbuj, zawsze to wielka radość, kiedy się patrzy jak rośnie pupilek i choć on się cieszy z twojego przyjścia do domu. Jeśli masz słaby kontakt to albo nie wychodzisz do nich albo w złym miejscu szukasz, ja nigdy nie lubiłem głupich zabaw moich rówieśników, miałem całkiem inne poglądy i inaczej się zachowywałem, teraz część moich znajomych jest starsza ode mnie o 20 lat i nie czuję tej różnicy. Spróbuj w innym miejscu niż dotychczas, zapisz się do jakiegoś klubu, albo coś...

Zajęcie, hobby zawsze się znajdzie. Zapraszam do twórczości drucikowej Skeletona Lestiego. Zobacz o co chodzi w dziale własnej twórczości... Wesoly
możemy machnąć czasem w makao na kurniku jak Ci się nudzi... teraz mam
liczba partii: 2396
zwycięstw: 1908 (79.6%)
porażek: 488
więc łatwo nie oddam wygranej, będzie jakiś większy stopień trudności Wesoly
Możemy jeszcze w Last Chaos szarpnąć, własną gildię mam, szefem jestem to mogę przyjmować Wesoly
jak mieszkasz gdzieś w okolicach Katowic albo Jaworzna to mogę wciągnąć cię do klubu (trenuję armwrestling) amatorsko jestem 2 w Polsce do lat 40 a profesjonalnie 5 w Polsce do 18 więc mogę się śmiało zaopiekować, więc zajęcie zawsze jakieś się znajdzie Wesoly
a jak mieszkasz w pobliżu jakiegoś innego dużego miasta to do najbliższego klubu wyczaję numer do trenera i się ugadasz i poznasz kogoś.

A jeśli w chrześcijański model boga wierzysz to co czeka po samobójstwie... no to chyba nie warto Wesoly


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Lestath dnia Czw 23:23, 06 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
slav
VIP
VIP



Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 1707
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 4/5

PostWysłany: Pią 6:06, 07 Maj 2010    Temat postu:

zenada to bedzie, jesli wypowiesz to samo majac lat 75.

a narazie to kopnij sie w zadek...i badz ze soba szczery...mowisz, ze masz prawie 20 lat, tak jak by to bylo jakies wysoce nadinterpretowalne osiagniecie...mlodym szczylem jeszcze jestes, przed ktorym cale zycie.

sytuacja w zyciu czlowieka z tragicznej w wysoce radosna i na odwrot moze sie zmienic w ciagu tygodni...a czasem nawet dni.

moze odluz psychotropy, jesli takowe lykasz porada lekarza i pochodz sobie na powietrzu w sloneczna pogode.

oczywiscie zawsze mozesz jeszcze napisac do 'klaudii'...ale mozesz tez isc na wagary, pobic sie z kolega, ukrasc czekolade w sklepie...poczuc troche adrenaliny...tylko bez przesady.

no zrob cos...i na co tak czekasz?...wszyscy maja cos robic za ciebie?...tylko nie skacz z mostu, ani nie rob nikomu krzywdy...po prostu zrob cos z soba...no...raz raz.

no i nie zapomnij odpisac, co zrobiles...wszystkim zaparlo dech w piersiach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jamsen
VIP
VIP



Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 330
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 7:36, 07 Maj 2010    Temat postu: Re: Nie jestem potrzebny?

wojtasss napisał:
Witajcie...
Od kilku lat walczę z depresją ale teraz mam już naprawdę dosyć...
Nie chce mi się żyć tzn nie mam w sobie życia, nie mam zainteresowań... Z ludźmi mam słaby kontakt .. a co dopiero z dziewczynami- mam prawię 20 lat a nie miałem żadnej.. żenada.. Kiedyś próbowałem popełnić samobójstwo

Może poniższe rady jakoś ci pomogą:

Dlaczego nie mam powodzenia u dziewczyn:
[link widoczny dla zalogowanych]

Tu coś o samobójstwie:
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ZTTLS
VIP
VIP



Dołączył: 02 Cze 2009
Posty: 1152
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Konin

PostWysłany: Pią 8:22, 07 Maj 2010    Temat postu:

Haha Wesoly A to niezłe Wesoly
Biblia uczy jak podrywać Wesoly
ps: A czy w Strażnicy nie ma czasem artykułów (napisanych oczywiście na podstawie Biblii) jak zrobić jakieś dobre wino domowej roboty?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
slav
VIP
VIP



Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 1707
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 4/5

PostWysłany: Pią 9:34, 07 Maj 2010    Temat postu:

ja sadze, ze ludzie straznicy maja porade na wszystkie przypadki...nawet te nie mozliwe.

gdybym byl jednym znich (az smierc mnie przeleciala...choc staram sie aby nikt mnie nie przelecial) zapytal bym jak otwozyc parasol w d.?

no coz taki szacunek.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr
VIP
VIP



Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 1397
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Pią 9:44, 07 Maj 2010    Temat postu: Re: Nie jestem potrzebny?

wojtasss napisał:
Witajcie...
Od kilku lat walczę z depresją ale teraz mam już naprawdę dosyć...
Nie chce mi się żyć tzn nie mam w sobie życia, nie mam zainteresowań... Z ludźmi mam słaby kontakt .. a co dopiero z dziewczynami- mam prawię 20 lat a nie miałem żadnej.. żenada.. Kiedyś próbowałem popełnić samobójstwo(2 lata temu) ale mi się nie udało. Chodzę do psychologa i psychiatry.. Modlę się ale wydaje mi się że życie na tej Ziemi nie jest dla takiej osoby ja ja....

pozdrawiam

chłopie, ty jeszcze nie masz 20 lat, całe życie przed tobą! jeszcze nie raz będziesz się stresować, denerwować, płakać i cierpieć - naucz się z tym radzić bo żyć trzeba dalej! na siłę szukasz dziewczyny? byle ją mieć? dziewczyna to nie przedmiot, ona będzie cię kochać a ty będziesz z nią tylko, żeby koledzy się nie śmiali? weź się w garść, wyjdź do ludzi, zapisz się na jakieś kursy w sporcie, tańcu, pływaniu, cokolwiek, byle poznać nowych ludzi i przebywać między nimi. nie tylko ty jesteś sam na świecie który ma jakieś problemy, inni mają o wiele gorsze i sobie radzą. pokaż sobie, że też potrafisz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lestath
VIP
VIP



Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 756
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 15:38, 07 Maj 2010    Temat postu:

Patrzę a tu (Mateusza 7:12) ... myślę: kurczę czy to ja źle kojarzę ten fragment ale klikam i

Cytat:
„Dlatego wszystko, co chcecie, żeby ludzie wam czynili, wy też im podobnie czyńcie; takie w istocie jest znaczenie Prawa i Proroków."


ale to naginane, nie sądziłem, ze można to do osobistej higieny odnieść Wesoly Pod wszystko mogę sobie to podpisać. Masakra

Cytat:
Jeśli podoba ci się któraś koleżanka i sądzisz, że mogłaby być dobrą żoną, powiedz jej, że się nią interesujesz. Jasno i szczerze wyraź swe uczucia.

Fajne Wesoly Musze spróbować chyba kiedyś: "Cześć interesuję się tobą, myślę, że możesz być dobrą żoną"
skarbnica wiedzy

Cytat:
Takie postępowanie przeczy biblijnej radzie, by traktować „młodsze kobiety jak siostry, z wszelką czystością”

chyba nie o flirtowanie chodziło w Piśmie ale może, może ... Wesoly

Cytat:
Nawet jeśli pochwalisz przyjaciela, że dobrze wygląda w nowym garniturze, albo będziesz często z nim rozmawiał i się mu zwierzał, to przecież nie pomyśli sobie, że żywisz do niego romantyczne uczucia. Ale gdybyś to dziewczynę chwalił za wygląd, często z nią rozmawiał i się jej zwierzał, może pomyśleć, że ci na niej zależy.


chyba, ze pomyśli, że jesteś gejem
co to za szit?

Cytat:
to moim zdaniem na wielu dziewczynach większe wrażenie robią pozytywne cechy

no nieeee Wesoly ja już tu pełen emocji dochodzę do końca jaki morał mi tu podadzą. A tu prawie nic ... Wesoly "pozytywne cechy" a co to właściwie jest?

Cytat:
Jak pokazać, że szanujesz samego siebie?

Myć się Wesoly Wesoly


Dawno nie przeczytałem równie śmiesznej głupoty. Jamsen testowałeś to z dobrą żoną, bo zaciekawiła mnie bardzo ta kwestia jaki to ma skutek i jak bardzo boli? Wesoly


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Lestath dnia Pią 15:39, 07 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wojtasss
Doświadczony
Doświadczony



Dołączył: 04 Sie 2008
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 16:04, 07 Maj 2010    Temat postu:

Nie powiedziałem że chcę mieć kobietę jako przedmiot... komuś się coś pomyliło... Chciałem chociażby dobrą koleżankę z którą można porozmawiać(żeby mieć dziewczynę trzeba mieć najpierw koleżankę później przyjaciółkę a na końcu--zależy)..
Nigdy nawet nie osiągnąłem tego pierwszego... nawet dobrego kolegi.
Przyznam że nawet o takie coś prosiłem, ale widocznie nie dane mi to było(chociaż od dziecka wmawiali mi że Boga się tylko prosi o ważne rzeczy)

Nom ale moja cierpliwość i psychika się w końcu wyczerpała i nie potrafię już optymistycznie myśleć o życiu jak wcześniej gdy coś chciałem osiągnąć musiałem czasem błagać....
Wiem że nie można mieć wszystkiego, ale wystarczyłaby mi jedna rzecz która motywowała by mnie do życia-nom ale chyba już osiągnąłem taki stan że nic mnie nie cieszy?

Wiele rzeczy musiałem sobie sam załatwić(kupić) np. komputer. -więc raczej nie jestem rozpieszczony.
Teraz muszę zarobić sobie na nowy rower bo nie mam czym jeździć.

Więc ogólnie mówiąc mój stan się bierze z braku perspektyw na przyszłość, braku dobrych kolegów, z wszystkich złych sytuacji które miały miejsce...

A jeszcze jeśli chodzi o znajomych to w klasie mam samych debili którzy podniecają się tym że jakaś dziewczyna się puściła, rozmawiają na podobne tematy i myślą że są zaje... (nie będę więcej przykładów podawał). Tak więc mam wrażenie że się nie nadaje do tego świata.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez wojtasss dnia Pią 16:08, 07 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
slav
VIP
VIP



Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 1707
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 4/5

PostWysłany: Pią 17:12, 07 Maj 2010    Temat postu:

wojtass...oczywiscie wybierzes te porady, ktore na potrzeby twojej, jakze trudnej sytuacji uznasz za stosowne.

ale pomysl...czy kolesie, ktorzy sie podniecaja dziewczynami, ktore to wlasnie sie poscily sa debilami?

sa...i to w calej okazalosci...choc debilizm wydaje sie byc dosc umiarkowanym okresleniem tego ograniczenia.
ty tak nie postrzegasz tego co cie otacza...to jakim cie to czyni?
no jakim?
czy nie sprawia ci choc odrobine satysfakcji fakt, ze jestej nieco wyzej nad prztoczonymi przykladami debilizmu?

no nie popadaj w samozachwyt...ale teraz pomysl...sa tez dziewczyny, dla ktorych puszczanie sie tez nie jest wyznacznikiem pozycji w srod rowiesnikow, ze o tozsamosci nie wspomne.

a zatem grupa osob, ktore nie sa zidiociale do konca sie nieco powieksza...tak, czy nie?

do ktorej bys dopasowal...gdybys musial?...no nie czekam na odpowiedz, zeby nie dac ci szansy na pomylke Wesoly

ja gdy spotkam kogos madrzejszego najpierw sie wsciekam, ze taki sie znalazl...ale juz za chwile napawa mnie to tylko iwylacznie optymizmem.

a jak myslisz ile osob, moze myslec tak wlasnie o tobie?...pewnie kilku by sie zebralo, co?

i ty sie martwisz?

no godom ci...albo most nad wisla...albo rozpoznaj swoja przewage.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wojtasss
Doświadczony
Doświadczony



Dołączył: 04 Sie 2008
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 17:15, 07 Maj 2010    Temat postu:

co ja mam z tego że nie traktuje ludzi przedmiotowo?... nic .. kopa w dupe za przeproszeniem..
Nikt tego nie docenił jeszcze tak realnie dosłownie... jaka dziewczyna to doceni jak są same takie jakie są?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez wojtasss dnia Pią 17:19, 07 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lestath
VIP
VIP



Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 756
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 17:55, 07 Maj 2010    Temat postu:

Nie są takie, masz krzywe spojrzenie, choć w ogromnym stopniu są takie, ale czy to nie czyni tej mniejszej grupy jeszcze lepszą, no myślę, że tak, ale co z tego... tez często się zastanawiam i powiem, że nie wiem, bo nie mam z tego korzyści, jednak nie chciałbym staczać się do ich poziomu. Na co komu dziesiątki nic nieznaczących zwolenników? Naprawdę zajmij się czymś, sportem, sztuką, byle czym - ktoś się znajdzie o identycznych zainteresowaniach. Ja szczególnie polecam siłownię, bo sam przeszedłem przez prawie wszystkie najpopularniejsze sporty i powiem, że inne to nie jest to, szczególnie drużynowe, kiedy ktoś czegoś oczekuje od ciebie, tutaj sam na siebie pracujesz. I nie bój się podejść do koksa, bo jeszcze nigdzie nie spotkałem się żeby nie chcieli pomóc, nie wszyscy to zapatrzeni w siebie, tępi troglodyci, zagadaj, poznaj. Może się uda.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
cbda
Początkujący
Początkujący



Dołączył: 06 Maj 2010
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 19:21, 07 Maj 2010    Temat postu:

Zgadzam się z Lestath, jeśli chodzi o dziewczyny.kobiety to stety czy niestety tych wartościowych jest coraz mniej, ale pomyśl sobie że jeśli uda Ci się poznać taką dziewczynę jaką wysoką poprzeczkę masz już za sobą! Co do kolegów o dupach i cyckach to każdy może gadać nawet ten kto nie ma zielonego pojęcia, jeśli to Cię nie kreci spoko. I znowu musze zgodzic się z Lestath siłownia to świetne miejsce na poznawanie nowych ludzi. "Koksy" jak to się dziwnie przyjeło to na prawdę fajni ludzie potrafią się śmiać sami z siebie, pogadać na poważne tematy itd. Większość to młode chłopaki idz pogadaj może wybierzesz sie z kimś na piwo może ten ktoś ma fajne koleżanki. Siedząc w domu nic nie zdziałasz!!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wojtasss
Doświadczony
Doświadczony



Dołączył: 04 Sie 2008
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 20:07, 07 Maj 2010    Temat postu:

wiem że siedząc w domu nic nie zdziałam... ale od dzieciństwa nigdy nie byłem taki towarzyski i wogóle... Ze sportów najbardziej lubię jazdę rowerem(szybką) siłowni nigdy nie próbowałem...

Jeśli chodzi o płeć przeciwną to żeby nie było miewam też momenty pożądania i także zdarzało mi się oglądanie nie odpowiednich filmów(był taki okres że robiłem to bardzo często).. Bo to wyglądało tak jakbym był niewinnym chłopcem.. ale tak nie jest. Tylko po prostu nie lubie puszczalskich dziewczyn(chłopców też) i gadania na tematy związane z xxx ....


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez wojtasss dnia Pią 20:12, 07 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lestath
VIP
VIP



Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 756
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 20:17, 07 Maj 2010    Temat postu:

A kto nie ogląda... dla mnie rzecz naturalna tylko w umiarze. Też nigdy nie byłem towarzyski i nie jestem, ale co z tego? Ja wolę sobie spać albo iść pospacerować samemu do lasu niż dzień w dzień wychodzić gdzieś. No wiadomo, że wtedy powstaje bariera, bo nawet jak chce się podłączyć pod rozmowę to nie wiadomo o czym oni mówią, bo zwykle mówią o swoich tematach, które ich dotyczą. Ale nie można tak całkowicie się odcinać jeśli jest z tym źle do takiego stopnia.

I sam tak jeździsz na tym rowerze? Mnie by się nie chciało a i pewna trudność w komunikacji pewnie jest


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr
VIP
VIP



Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 1397
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Pią 20:24, 07 Maj 2010    Temat postu:

każda kobieta ma swoją wartość, tak samo jak każdy mężczyzna. jednak z tą wartością to różnie bywa, zależy jak my postrzegamy swoją wartość i jakimi kategoriami kierujemy się w wyznaczaniu wartości drugiej osoby. dla jednego wartościową będzie puszczalska, bo pewnie sam jest puszczalski, inny znajdzie wartość w kobietach skromnych itp. dla ciebie wartościowsze są kobiety niepuszczalskie, dlatego nie zawracaj sobie głowy puszczalskimi bo jak to napisał Lestath, po co zniżać się do czyjegoś poziomu skoro ciebie to w ogóle nie interesuje. nie szukaj też dziewczyny na siłę bo się zawiedziesz, gdyż jak już znajdziesz to zawsze znajdzie się w niej coś, co ci się nie spodoba i zaczniesz szukać innej. bądź po prostu sobą, wyjdź do ludzi, nie możesz siedzieć w domu sam i się dołować, tak nic nie zdziałasz. musisz być aktywny, wtedy będziesz bardziej towarzyski a co za tym idzie bardziej optymistycznie nastawiony do życia. jak będziesz takim pesymistą to żadna cię nie zechce gdyż kobieta potrzebuje wsparcia i siły. to ona ma płakać a ty masz ją pocieszać, nie na odwrót. uwierz w siebie i zacznij działać Wesoly

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wojtasss
Doświadczony
Doświadczony



Dołączył: 04 Sie 2008
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 20:32, 07 Maj 2010    Temat postu:

no tak wyjść do ludzi: wam jest łatwo to powiedzieć bo Wam się to udało.. mi nie. wiele razy próbowałem-nawet się umówiłem z pewną panną w mieście ale jej poglądy mi się nie podobały....

Jazda rowerem nie musi być wcale samotną jazdą .. można z kimś jechać tylko wtedy zazwyczaj trzeba się dostosować do tempa drugiej osoby itd... ja wole szybko i samemu jeździć(bo i tak nie mam z kim )


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
cbda
Początkujący
Początkujący



Dołączył: 06 Maj 2010
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 20:39, 07 Maj 2010    Temat postu:

jakieś 3-4 lata temu bałem się własnego cienia, a o rozmowie z dziewczyną to nie było mowy, wstydziłem się ich i w ogóle aaa dzisiaj mi się śmiać z tego chce. i właśnie w tedy wpłyną na mnie przyjaciel, troszkę ze mnie szydząc że siedzę cały czas przed kompem, nigdy nie widziałem dyskoteki od środka i chyba nigdy nie dostałem w dziub bo nie wyszedłem po 21 z domu. potrzebny Ci jakiś bodziec z zewnątrz ktoś, nowe towarzystwo a już na pewno przyjaciel czy przyjaciółka!! wyjdz j na ulice podnieś głowe do góry i powiedz sobie w duszy że też jesteś kimś przyklej uśmiech do swojej twarzy!!!! nie wiem może masz jakieś auto znadz forum ludzie robią zloty lubisz jezdzic na rowerze rajdy maratony rowerowe chłopie jest tyle możliwości tylko kwestia zeby Ci sie chciało ruszyć tyłek !!! WesolyWesoly

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr
VIP
VIP



Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 1397
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Pią 20:46, 07 Maj 2010    Temat postu:

wojtasss napisał:
no tak wyjść do ludzi: wam jest łatwo to powiedzieć bo Wam się to udało.. mi nie. wiele razy próbowałem-nawet się umówiłem z pewną panną w mieście ale jej poglądy mi się nie podobały....

Jazda rowerem nie musi być wcale samotną jazdą .. można z kimś jechać tylko wtedy zazwyczaj trzeba się dostosować do tempa drugiej osoby itd... ja wole szybko i samemu jeździć(bo i tak nie mam z kim )

tobie też się uda ale nie możesz się poddawać i nastawiać, że i "i tak nie mam z kim jeździć"! próbowałeś wiele razy to próbuj jeszcze więcej, umawiaj się z innymi aż w końcu znajdziesz towarzystwo odpowiadające tobie. po zdaniu, o dostosowaniu tempa jazdy do drugiej osoby odnoszę wrażenie, że wcale byś nie chciał z kimś jechać, a nie, że inni nie chcieli by z tobą. to ty jesteś negatywnie nastawiony do towarzystwa i musisz to zmienić.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wojtasss
Doświadczony
Doświadczony



Dołączył: 04 Sie 2008
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 21:20, 07 Maj 2010    Temat postu:

Nom tak tylko Wy mieliście jakieś wspomaganie(np. przyjaciel) ja obecnie takiego czegoś nie mam -mogę sobie tylko wyobrazić.... Pewnie że spróbuje coś zrobić ale dużego pola do popisu to nie mam (mieszkam na wsi) ...

Co do jazdy na rowerze-to nie jest tak że nie lubię z kimś jeździć -kiedyś często jeździłem z takim kumplem który już studiuje... ale dobre się skończyło-to było też tak że czasem się zmuszałem żeby nie zwariować bo on miał zupełnie inne poglądy na życie(trzeba z życia korzystać, przelecieć i zostawić kobietę itd.).

Więc żeby się odbić -trzeba mieć się od czego odbić...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
madźka.
VIP
VIP



Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Sob 7:11, 08 Maj 2010    Temat postu:

A w Kościele nie macie jakiś wspólnot, gdzie mógłbyś się dołączyć?
Jak nie macie, to może przejmij inicjatywę... idź pogadaj z księdzem, czy byłaby możliwość założyć, jakaś grupkę np. rozważająca Słowo Boże. Wtedy byś poznał ludzi i przede wszystkim do nich wyszedł. Studia? Trzeba wychodzić do świata...

Pozdrawiam, trzymaj się! Wesoly


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez madźka. dnia Sob 7:12, 08 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr
VIP
VIP



Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 1397
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Sob 9:51, 08 Maj 2010    Temat postu:

wojtasss napisał:
Nom tak tylko Wy mieliście jakieś wspomaganie(np. przyjaciel) ja obecnie takiego czegoś nie mam -mogę sobie tylko wyobrazić.... Pewnie że spróbuje coś zrobić ale dużego pola do popisu to nie mam (mieszkam na wsi) ...

Co do jazdy na rowerze-to nie jest tak że nie lubię z kimś jeździć -kiedyś często jeździłem z takim kumplem który już studiuje... ale dobre się skończyło-to było też tak że czasem się zmuszałem żeby nie zwariować bo on miał zupełnie inne poglądy na życie(trzeba z życia korzystać, przelecieć i zostawić kobietę itd.).

Więc żeby się odbić -trzeba mieć się od czego odbić...

wojtasss ale dlaczego sądzisz, że my mieliśmy jakieś wspomaganie albo że nam się wszystko udało? jestem od ciebie starszy, od ponad pół roku szukam pracy i nie mogę znaleźć, w domu mi się nie przelewa dlatego nie mam co liczyć na rodzinę bo to ona liczy na mnie. nie mieszkam w wielkim mieście i wcale nie chciałbym w nim mieszkać, bo bardziej preferuję spokój. chciałbym założyć rodzinę, stworzyć dom pełen miłości i szczęścia, ale nie z byle kim, tylko z kimś dla mnie naprawdę wartościowym, kogo będę kochał za wszystko i za nic, za wszystkie zalety i wady. takich kobiet w moim życiu spotkałem tak naprawdę tylko jedną. co do przyjaciół to dobrze mieć kogoś, kto będzie z tobą na dobre i na złe, kto nie zostawi w potrzebie. o takich prawdziwych przyjaciół też nie jest łatwo, gdyż możemy się łatwo zawieść, zależy od naszej wrażliwości. dlatego nie poddawaj się i nie myśl pesymistycznie bo to cię tylko pogrąży bardziej w dole jaki sobie tworzysz. nie nastawiaj się, że inni mają lepiej, bo przecież są tacy, co mają o wiele gorzej od ciebie. dąż do tego, aby robić to, co cię uszczęśliwi i będzie zgodne z twoją naturą. postaraj się także odkryć w sobie jakieś talenty, zainteresowania które mogą cię do tego szczęścia przybliżyć. na pewno się uda, zobaczysz, musisz tylko po pierwsze w to wierzyć, po drugie starać się dążyć do tego, po trzecie nie poddawać się i podnosić po upadkach. wierzę że ci się uda Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wojtasss
Doświadczony
Doświadczony



Dołączył: 04 Sie 2008
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 22:13, 08 Maj 2010    Temat postu:

-Co mnie uszczęśliwi to nie wiem
-nie znam swojej natury
-talenty?
-zainteresowania?

Nom staram się podejść do wszystkiego bardziej optymistycznie ale różnie to bywa. Na pewno jest lepiej bo odkąd 2 tygodnie biorę leki nie mam myśli samobójczych.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr
VIP
VIP



Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 1397
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Sob 22:21, 08 Maj 2010    Temat postu:

uwierz bardziej w siebie i swoje możliwości, a zobaczysz, że zanim się obrócisz to zapomnisz że brałeś jakiekolwiek leki Wesoly a jak sobie przypomnisz o myślach samobójczych to będziesz się z tego śmiał i powtarzał sobie "jak ja mogłem tak myśleć?" Wesoly

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Moja droga Strona Główna -> Masz problem..? Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Strona 1 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin