Moja droga

Januarius

Jeżeli ewolucja jest faktem to przynajmniej w niektórych skamieniałościach powinny być widoczne rozwijające się ramiona, nogi, skrzydła, oczy i inne narządy oraz kości. Na przykład rybie płetwy powinny się przekształcać w odnóża płazów ze stopami i palcami, a skrzela — w płuca. Przednie kończyny gadów musiałyby się przemieniać w ptasie skrzydła, a kończyny tylne — w nogi ze szponami; łuski powinny się stawać piórami, a pyski — zrogowaciałymi dziobami. Co sądzicie na ten temat?

maro110

najbardziej znany to Archeopteryks - oczywiście nie uznawany przez kreacjonistów, którzy negują go jaką forme przejściową..

Januarius

Wydaje mi się, że jeśli ewolucja jest faktem, to takich skamieniałych form przejściowych powinno być sporo. Nie uważasz maro?

maro110

a czemu aż tak sporo?? może są .. zakopane głęboko.. albo nie umiemy ich znaleźć..

Januarius

... albo ich w ogóle nie ma maro.

maro110

zawsze istnieje taka ewentualność.. ale to że ich nie ma może wynikać z różnych powodów.. np były ale zostały zniszczone, w końcu było wiele kataklizmów na ziemi

ponadto to że nie znaleźliśmy pewnych form przejściowych nie świadczy błędnie o całej teorii.. a może potrzeba czasu i pieniędzy na nowe odkrycia choćby w oceanach...

maro110

tutaj fragment artykułu z onetu odnośnie Muzeum Stworzenia w Petersburgu w północnym Kentucky

i pełny link
[link widoczny dla zalogowanych]

Wielu paleontologów uważa, że muzeum to ośmiesza ich pracę. – Powinni zmienić jego nazwę – z Muzeum Stworzenia na Muzeum Zmylenia – mówi Lisa E. Park, profesor paleontologii z University of Akron. – Niestety, oni wprowadzają w błąd świadomie. Byłam przerażona. Jako chrześcijanka też byłam przerażona.

Bengtson zauważył, że dla wyjaśnienia, w jaki sposób nieliczne gatunki zgromadzone na arce Noego mogły zróżnicować się na dzisiejszą wielość zwierząt w ciągu zaledwie kilku tysięcy lat, muzeum udziela prostej odpowiedzi: „Bóg wyposażył organizmy w specjalne narzędzia umożliwiające tak szybką przemianę”. – Tym jednym zdaniem przyznają, że ewolucja to prawda – mówi Bengtson – i że muszą wzywać siły nadprzyrodzone, by wyjaśnić, jak ona działa.
....
Rozbawiony wydawał się przy końcu zwiedzania także Briggs. – Podoba mi się to, że dinozaury znalazły schronienie na arce – mówi. (Muzeum informuje, że Noe zabrał około 50 gatunków, które później z nieznanych przyczyn wyginęły). Muzeum to, jak sądzi Briggs, raczej nie zmieni poglądów ludzi. – Ale dzieci szkoda – dodaje.

Januarius

Rzeczywiście głupoty jakich mało. Gdybym na takiej podstawie miał uwierzyć w stwarzanie, to byłbym człowiekiem najbardziej pożałowania godnym.

ZTTLS

Ależ takich skamielin są miliony...
Form pośrednich...
Dziś, u siebie przed domem, na łące możesz zaobserwować dany narząd, pełniący te samą funkcję a będący na różnym stopniu rozwoju u różnych gatunków zwierząt Wesoly

Wszędzie jest pełno znakomitych przykładów pokazujących jak przebiega ewolucja zwierząt Wesoly

Trzeba tylko CHCIEĆ Wesoly

Januarius

Widzę ZTTLS, że masz niezły humor. Pozdrawiam!

ZTTLS

A nie zapytasz o najważniejsze?
Znów postąpisz "w swoim stylu" i olejesz oraz "poniżysz" konkretny post?
Post który może ci przynieść odpowiedź na pytanie...
A może znów jest on dla ciebie niewygodny i odpowiedzi którą niesie nie jesteś w stanie zaakceptować?
Może znów niewygodną wypowiedź tak po prostu ominiesz...

salwinia

Januarius - na dwóch, konkretnych przykładach zobrazuję Twoje myślenie.
Negujesz Archeopteryksa jako formę przejściową pomiędzy gadami, a ptakami ponieważ miał on w pełni wykształcone... np pióra. Nie miał on pół-piór, pół łusek... uważasz, że to jest osobnik, który jest po prostu mieszaniną cech, a nie formą pośrednią.
A ja podam Ci inny przykład - na którym wytłumaczę ci różnicę pomiędzy formą pośrednią, a mieszaniną cech.

Dziobaka na pewno widziałeś... choćby na filmie przyrodniczym...
Czemu jest niezwykły? Ma futro jak ssak, dziób jak kaczka, ogon jak bóbr, gruczoły jadowe jak wąż... a jednak nie jest formą pośrednią między żadną z grup zwierząt.

Słowem kluczowym jest tutaj homologia.
Widzisz, dziób dziobaka mimo że z wyglądu przypomina dziób kaczki - ma jednak zupełnie inną budowę anatomiczną. Kolec jadowy znajduje się na stopach - których węże nie mają. Archeopteryks natomiast ma cechy, które w bardzo podobnej wersji występują u innych form - wykazując ciągłość ewolucji, ciągłość przekształceń ewolucyjnych.
Mam na myśli takie cechy Archeopteryksa jak budowa kończyn przednich, tylnych, budowa zębów itp - cechy, których tylko nieznacznie zmienione warianty można pokazać u innych zwierząt (należących do obu grup - w tym wypadku i do gadów i do ptaków) Te cechy można dostrzec u wielu teropodów - zwłaszcza dromeozaurów, a także u kredowych ptaków (np z grupy Enathiornithes)

ZTTLS

I teraz szanowny założyciel tematu napisze pewnie coś w stylu "a gdzie dowody?"
bla bla bla

slav

uwazam, ze dalismy sie nieco sprowokowac pytaniom januariusa.

musze zanaczyc, ze nie walcze z nim...i to absolutnie, jak z czlowiekiem...bo takim zapewne jest bardzo zacnym...ale jego swiatopoglad, w duzej mierze polegajacy na zaprzeczeniu ewolucji...jest dla mnie nie do przyjecia.

nasz szanowny wspolrozmowca stosuje kreacjonistyczne praktyki...uderzenia w punkty najmniej zbadane przez wspolczesna nauke
(jak bowiem wszystkim wiadomo ewolucjonizm jest nauka...nauka wykladana na uczelniach, w przeciwienstwie do kreacjonizmu, ktory wciaz pozostaje i miejmy nadzieje pozostanie jedynie pogladem filozoficzno religijnym i...prosze pamietajcie...nie majacym wlasnej katedry, w zadnym zakatku swiata!!!!)

nie zapominajmy, ze choc jeszcze nie znaleziono form posrednich pomiedzy niektorymi gatunkami...np. nurzykiem, a jego ewolucyjnym potomkiem (wiecie co to jest nurzyk?...no wlasnie!...to taki ciekawy ptaszek...i kto by sie tym zajmowal i po co?)...to jeszcze nic nie znaczy.

jak wspomnialem w watku ponizej, powyzej (a moze obok Wesoly

)...ewolucj atlumaczy sie sama np. na poziomie genetyki.

to, ze np. dzieciczymy cechy jest niezaprzeczlnym dowodem spojnosci ewolucji...to ze DNA tworza w naszym ciele lancuch 46 chromosomow, z czego 23 pochodzi od matki, a 23 od ojca...to co...ja sobie wyssalem z palca??

a moze to, ze 99 % procent DNA dziedziczymy z szympansem ( tak wiem...przepraszam za podpisanie sie wczesniej pod sloganem, ze pochodzimy od malpy...oczywiscie, ze od wspolnego przodka)...70% z ...psem, a 30% z kim?...z czym najuariusie?...tak...z kwiatami!!!

a moze DNA wogole nie istnieje?

Januarius

DNA istnieje!

salwinia

tak jak i ewolucja Mruga

ZTTLS

Tylko głupek może stwierdzić że ewolucja nie istnieje...
Tylko zaślepiony (sam nie wiem czym) człowiek może przeczyć prawom ewolucji kiedy na co dzień sam jest jej świadkiem...

salwinia

moim zdaniem to skutek nieświadomej wiary... podchodzącej pod fanatyzm...

Januarius

salwinia

Januarius, a twoje argumenty? Nie znam twojego zdania na żaden z poruszanych przez ciebie tematów

Januarius

Już podałem w innym temacie.

ZTTLS

Januarius

ZTTLS

A ewolucji nie zauważyłeś?

slav

zara zara zara...a na jakiej lace stwierdzilec dziela stworzenia wielkiego konstrunktora-projektanta i jakie?

jestem naprawde ciekawy!!!

wiesz...kiedys firma marlboro (chyba w latach 80-tych) przedstawila oficjalne zdanie na temat szkodliwosci palenia i wlasnej dzialalnosci...jesli ktos rzetelnie udowodni, ze palenie tytoniu w kazdym przypadku prowadzi nieuchronnie do raka pluc...konczy produkcje fajek.

chodzilo oczywiscie tylko o ten jeden, ale niezaprzeczalny dowod.

pytam zatem o ten jeden niezaprzeczalny dowod na dzielo stworcy, ktory spotkales na tej cudownej lace.

ps.
doswiadczony sposobem twoich wypowiedz...musze zapytac, czy rozumiesz co kryje sie pod pojeciem dowod, choc nie jest to moje bezposrednie pytanie.

moje bezposrednie pytanie brzmi, ze posluze sie skrutami myslowymi:
DOWOD - LAKA
czekam...i zakladam, ze jeszcze pare osob.