Moja droga

madźka.

Wyjaśnienie wstępne:
Praktyka [link widoczny dla zalogowanych], ze względu na błogosławione skutki w życiu całych rzesz ludzi na przestrzeni wieków, nosi nazwę "Tajemnicy szczęścia". Ta szczególna forma nawiązywania kontaktu z Bogiem jest darem nieba. Boski Zbawiciel posłużył się [link widoczny dla zalogowanych], aby przekazać ten dar osobom otwartym na wezwanie łaski. Według biografów fakt objawienia miał miejsce na terenie stolicy chrześcijaństwa w Rzymie, kiedy Brygida nawiedziła słynną Bazylikę św. Pawła za Murami. Święta głęboko przeżyła wyróżnienie i związała się jeszcze mocniej z Chrystusem nadprzyrodzoną miłością, gotowa wypełnić Jego wolę przez życie i śmierć.
" Tajemnica szczęścia" ma niezwykłą siłę oddziaływania. Osoby przyjmujące ją szczerym i gorącym sercem doznają wewnętrznej przemiany. Ich udziałem staje się światło z nieba, ukochanie odwiecznej Prawdy , wierność Bożemu wezwaniu i promieniująca uczynność. Z relacji Świętej wynika, że każdy, kto codziennie podejmuje to religijne ćwiczenie, odmówi łącznie w ciągu roku tyle modlitw wraz z Ojcze nasz i Zdrowaś Maryjo, ile nasz Zbawiciel otrzymał ciosów podczas swojej bolesnej Męki. [...]

Obietnice
Od dłuższego czasu Brygida pragnęła wiedzieć, ile ciosów Chrystus Pan otrzymał podczas swej Męki. Pewnego dnia Zbawiciel objawił się jej i rzekł:

"Moje Ciało otrzymało 5480 ciosów. Jeżeli chcesz je uczcić pobożną praktyką, zmów 15 Ojcze nasz i 15 Zdrowaś z modlitwami, których cię nauczyłem podczas całego roku w ten sposób w ciągu roku uczcisz każdą Moją Ranę".

Potem w formie obietnicy dodał, że ktokolwiek zmówi te modlitwy podczas roku:

1. Uwolni 15 dusz ze swej rodziny z czyśćca.
2. 15 sprawiedliwych spośród krewnych zostanie potwierdzonych i zachowanych w łasce.
3. 15 grzeszników spośród krewnych zostanie nawróconych.
4. Osoba, która zmówi te modlitwy, osiągnie pewien stopień doskonałości.
5. Już na 15 dni przed śmiercią będzie przeżywała szczery żal za wszystkie popełnione grzechy z świadomością ich ciężkości.
6. Na 15 dni przed śmiercią dam jej Moje Najświętsze Ciało, ażeby przez Nie została uwolniona od głodu wiecznego oraz dam jej Moją drogocenną Krew do picia, by na wieki nie doznała dokuczliwego pragnienia.
7. Położę przed nią Mój zwycięski Krzyż jako pomoc i obronę przeciw zasadzkom nieprzyjaciół.
8. Przed śmiercią przyjdę do niej z Moją najdroższą i ukochaną Matką.
9. Przyjmę z dobrocią jej duszę i zaprowadzę do wiecznej radości.
10. Zaprowadziwszy ją tam dam jej kosztować z przedziwnej studni Mojej Boskości, czego nie uczynię tym, którzy nie odmawiali tych czy podobnych modlitw.
11. Trzeba wiedzieć, że choćby ktoś żył przez 30 lat w grzechu, lecz potem skruszonym sercem odmawiałby pobożnie te modlitwy albo przynajmniej powziął postanowienie ich odmawiania, Pan mu odpuści jego grzechy.
12. Obroni go przed zgubnymi pokusami.
13. Zachowa mu pięć zmysłów.
14. Uchroni go przed nagłą śmiercią.
15. Uwolni jego duszę od kar wiecznych.
16. Człowiek otrzyma wszystko o co poprosi Pana Boga i Najświętszą Pannę.
17. Jeśliby ktoś żył zawsze według woli Boga i musiałby umrzeć przedwcześnie, życie jego zostanie przedłużone.
18. Ktokolwiek zmówi te modlitwy, uzyska za każdym razem odpust cząstkowy.
19. Człowiek ten otrzyma zapewnienie, że cieszyć się będzie szczęściem chórów anielskich.
20. Każdy, kto by innych nauczył tych modlitw, nie będzie nigdy pozbawiony radości i zasługi, ale one trwać będą wiecznie.
21. Tam, gdzie odmawia się te modlitwy, Bóg jest obecny swoją łaską.

[link widoczny dla zalogowanych]

Aniolek

Zastanawiałam się kiedyś nad Tajemnicą Szczęścia, ale nigdy głębiej. Zawsze to brak czasu, to coś innego.
Może w końcu przeczytam i dowiem się coś więcej Wesoly

chyba nawet mam w domu taką książeczkę z tymi modlitwami

cento3 · Wysłany: Pią 21:27, 12 Mar 2010 Temat postu:

Ciekawe!
Ale trzeba mi wielkiej wiary aby z ufnością się modlić.

pomodlsie

Bardzo ciekawe! Wesoly

Prot

Doceniam wysiłek i dobre intencje madźki. I jeżeli komuś to pomoże to super.
Ale mam kilka uwag, zawsze możecie mnie zignorować Wesoly

Zastanawia mnie, jak ludzie mogą robić rożne bzdetne rzeczy w kontakcie z Bogiem. Czy mi ktoś wyjaśni po co tej Brygidzie była informacja o ilości ciosów jakie otrzymaj Jezus?

To tak jak by ktoś został spalony a ludzie zamiast zgłębiać powody i przyczyny, pytali by się jak długo się palił!!!!

No i te obietnice!! To jakiś list do sw. Mikołaja? A jest tam obietnica setki dziewic w niebie? albo wypasionej bryki?

Te obietnice przebijają wszystkie inne jakie składają politycy przed wyborami!!!

A najlepsze jest to:

masta2010

Zachęcam Wszystkich do odmawiania tej modlitwy, wierzę we wszystkie obietnice
związane z TAJEMNICAMI SZCZĘŚCIA.
Dla mnie to inna modlitwa od wielu modlitw, to wspaniałe rozważania
męki P. Jezusa i PROSZĘ! UWIERZCIE CI KTÓRZY W TO NIEWIERZYCIE!!
WARTO ODMAWIAĆ , ROZWAŻAĆ TE MODLITWY!!!

Cas przeznaczony na modlitwę a szczególnie na rozważania męki Jezusa
nigdy !! nie jest czasem straconym ale najlepiej wykorzystanym.

Siostra mojej mamy w czasie pobytu u nas na urlopie modliła się
rozważała Tajemnice Szcześcia nie codziennie, lecz moze kilka razu na dzień
obserwowałem jak " zatopiona" była w tej ksiązeczce.
Zostawiła mi te modlitwy przed swoim odjazdem bo jak powiedziała:
" szkoda każdego dnia" -( moze nie dokladnie to zdanie ale coś w tym rodzaju.) Po powrocie do siebie po kilku miesiacach zachorowała ciężko i za 16 dni zmarła.

Tu zaras przypomniałem sobie jedną z obietnic z książeczki:

" Już na 15 dni przed śmiercią (osoba modląca się) będzie przeżywała szczery żal
za wszystkie popelnione grzechy ze świadomością ich ciężkości."

Tajemnicę Szcześcia odmawiałem rzadko, w okresie Wielkiego Postu
mam zamiar czynić to znacznie częściej.

exe · Wysłany: Sob 14:12, 23 Mar 2013 Temat postu:

exe · Wysłany: Sob 14:16, 23 Mar 2013 Temat postu:

madźka. · Wysłany: Sob 14:55, 23 Mar 2013 Temat postu:

Tajemnica

O modlitwie Tajemnica Szczęścia dowiedziałem się wiele lat temu. Już nawet nie pamiętam kiedy dokładnie to było. Książeczka Tajemnica Szczęścia zawsze lażała u nas w domu na półce ale jakoś nigdy nie mogłem zabrać się za jej odmawianie. Wiadomo jak to jest każda wymówka jest dobra, a to nie ma czasu, a to długi teks modlitwy, trudno się zebrać itd itp. W końcu jednak wziąłem się w garśc i zacząłem. Dziś mija około pół roku od kiedy odmawiam te modlitwy. W ogóle to zacząłem odmawiać je jednocześnie odsłuchując słowa modlitw na mp3 playerze. Potem jak już się "osłuchałem" zacząłem odmawiać czytając tekst z książeczki. Muszę szczerze przyznać, że odmawiania tej modlitwy spowodowało istną rewolucję w moim życiu, pozytywną rewolucję. Podam przykłady:
Przez kilkanaście lat nie chodziłem do kościoła - zacząłem chodzić.
Przez kilka lat nie byłem u spowiedzi - teraz uczęszczam regularnie.
Moje wiara umocniła się.
Wcześniej nie planowałem ślubu - pojutrze jedziemy kupić obrączki.
Wcześniej relacje z moją mamą były średnie - teraz są doskonałe.
I jeszcze kilka innych o których nie chcę pisać żeby nie było Wesoly

Musze uczciwie każdemu polecić odmawianie tych modlitw. Mówię wam prawdziwa rewolucja!! Niesamowita siła płynie z tych modlitw. Wiadomo, że nie jest łatwo. Raz jest motywacja raz nie ma ale najwazniejsze to nie myślec o tym czy mi się chce iśc modlić czy nie tylko iść pomodlić się i potem cieszyć się że "zaliczyło się" kolejny dzień z Tajemnicą Szczęścia. Dodam, że odmówienie modlitwy zajmuje 20 minut więc nie jest to znowu aż tak wielkie wyrzeczenie. Co to jest 20 minut? Toż to moment Wesoly

Tak jak wspomniałem najpierw odmawiałem te modlitwy odsłuchując je na mp3 playerze. Potem zacząłem czytać treść z książeczki. Czasem jak nie mam książeczki przy sobie wchodzą na internet gdzie bez trudu można odnaleźć tekst tych modlitw....

Krótko mówiąc polecam każdemu modlitwy Tajemnica Szczęścia. W życiu odmawiającej je osoby zaczną się dziać prawdziwe cuda Wesoly

madźka.

Emilns27

ja również gratuluję Wesoly

Szczęścia

hajana

Gratulacje : )