Moja droga

Jakub

Chciałbym wiedzieć czy można tego zespołu słuchać. Czy nie przekazuje złych treści, i czy może doprowadzić do zniewolenia, itd. Proszę o poważne wypowiedzi i przede wszystkim prawdziwe

salwinia

Sam to rozeznaj.
Nie słucham tego zespołu, więc nie wiem jakie tresci przekazuje.
Jeśli pojawiła się w tobie obawa przed zniewoleniem, to najlepiej się od tego odciąć.
Sumienie jest najlepszym sędziom.

Nathaniel

Możesz sprawdzić na liście Ogólnopolskiego Komitetu Obrony przed Sektami czy ten zespół jest satanistyczny. Treści jakie przekazuje SoD możesz łatwo znaleźć w necie czytając teksty utworów.

Co do opętania i zniewolenia przez muzykę to cytat pana Ryszarda Nowaka (z OKOpS):

"Ryszard Nowak zwraca uwagę, że 99 procent młodzieży wciąga się w satanizm pod wpływem zespołów satanistycznych."

No patrzcie a ja przez tyle lat słuchałem: Behemoth, Kat, Deicide (to jest niezła sieczka), Moonspell i wielu innych. Jakoś nic mnie nie zniewoliło i nie opętało. Dlaczego? Czyżbym był tym szczęśliwcem, który znalazł się przypadkowo w tym 1%? A szkoda, bo chętnie bym się spotkał z tym Szatanem sam na sam. Ale pewnie ta bida się mnie boi.... Panie Szatanie więcej odwagi!

Rania

Nathaniel

Oj Rania, Rania....
Gdzie ja napisałem, że w Boga nie wierzę? To, że nie jestem potulny jak baranek z klapkami na oczach, tylko obiektywnie patrzę na życie i mam odwagę krytykować oraz dostrzegać wady, nie znaczy że nie wierzę.

Jakoś jak jestem w kościele to mną nie rzuca. Gdy woda święcona na mnie kapnie wcale się nie zapalam. Z księdzem normalnie rozmawiam na różne tematy.

A o moim pogardliwym stosunku do szatana już nie będę się rozpisywał...

Lestath

Rania

Nathaniel

Gość

Ja słucham System of a Down bo fajnie grają a mnie nie obchodzi kim sa, slucham bo mi sie podoba i tak znam srednio angielski wiec nie rozumiem tak szybko i nie wyraźnie Jezyk

Nathaniel

No to możesz już czekać na opętania przez szatana. Pewnie już jesteś opętany.

salwinia

Muzyka nie może "opętać", może natomiast bardzo wyraźnie otworzyć na działanie złego...

Prot

salwinia

jest jedna - JEDYNA - recepta...
Trwać w łasce, współpracować w łasce, prosić o łaskę i za łaskę być wdzięcznym.

Wtedy nic groźne nie jest bo podejmujemy właściwe i dobre wybory.
Muzyki też się to tyczy Wink