Forum Moja droga Strona Główna Moja droga
Forum religijne
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Niewierny Tomasz
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Moja droga Strona Główna -> Pismo Święte
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Januarius
VIP
VIP



Dołączył: 15 Paź 2008
Posty: 539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 10:25, 23 Paź 2008    Temat postu: Niewierny Tomasz

„Powiedział mu Jezus: Uwierzyłeś dlatego, ponieważ Mnie ujrzałeś? Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli.” (Jana20:29).

Co Waszym zdaniem Jezus miał na myśli mówiąc te słowa?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sid89
Gość






PostWysłany: Śro 13:05, 31 Gru 2008    Temat postu:

Miał na myśli tych, którzy go nigdy nie spotkali(patrz np. my Wesoly ) a w Niego uwierzyli Wesoly tych, którzy nie mieli okazji zobaczyć cudów czynionych przez Niego, tylko uwierzyli, bo wiedzą, że jest to prawda Wesoly
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dove_vai
Początkujący
Początkujący



Dołączył: 16 Sie 2009
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:41, 31 Sie 2009    Temat postu:

Tomasz nie uwierzył w Zmartwychwstanie Mistrza.Widział Go, ale nie wierzył. Musiał dotknąć Ran, aby mieć wiarę. My, którzy nie widzieliśmy oczyma ciała powstałego z martwych Boga uwierzyliśmy dzięki świadectwu Apostołów.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
michal21
VIP
VIP



Dołączył: 01 Sie 2009
Posty: 811
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:21, 31 Sie 2009    Temat postu:

Te słowa tyczą się także tych, którzy teraz potrzebują jakiś dowodów żeby uwierzyć w Boga Wesoly Jezus mówi że szczęśliwymi są Ci, którzy nie widzieli, a uwierzyli.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
salwinia
VIP
VIP



Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 20:36, 31 Sie 2009    Temat postu:

Przypomniał mi się taki fajny cytat, właśnie o niewiernym Tomaszu. Cytat pochodzi z książki Jana Grzegorczyka pt. "Cudze pole"

Cytat:
"Tomasz nie był niewiernym, tylko niedowiarkiem. Niewierność z niedowiarstwem niewiele ma wspólnego. Niewierni okazują się często ci, którzy na początku nie mają żadnych wątpliwości. I na odwrót. Niedowiarstwo Tomasza okazało się dla Kościoła błogosławione. Dzięki swojemu niedowiarstwu pierwszy dotknął ran Chrystusa, w których jest życie. Pierwszy dotknął zdrojów miłosierdzia. Lepiej nie dowierzać i dotknąć rany, która leczy, niż udawać wiarę i nigdy nie dotknąć prawdziwego życia. Niewierny Tomasz jest symbolem wiary i wiedzy, tych dwóch żywiołów które zdają się nie do pogodzenia... dopóki się nie dotknie. I może warto zwrócić uwagę na jeszcze jedną rzecz. Pan Jezus po zmartwychwstaniu, gdy ukazał się Tomaszowi, bez wątpienia miał ciało realne, skoro kazał dotknąć swoich ran. Wiemy jednak także, że wszedł do wieczernika gdzie znajdowali się uczniowie, przez zamknięte drzwi. A więc Pan Jezus ma moc wchodzenia w człowieka nawet wówczas, gdy ten się przed Nim zamyka. Z lęku... "

Czy potrzebujesz dotknąć Jego rany?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez salwinia dnia Pon 20:38, 31 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
slav
VIP
VIP



Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 1707
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 4/5

PostWysłany: Wto 0:48, 01 Wrz 2009    Temat postu:

tak wiec salwiniu...tomasz byl zdroworozadkowym racjonalista, ktorego historia kosciola wykpila i oczernila...czyz nie?

tak, czy siak to tylko legenda spisana ludzka reka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
salwinia
VIP
VIP



Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 7:03, 01 Wrz 2009    Temat postu:

slav, czy wyniesienie człowieka do rangi świętego uważasz za wykpienie i oczernienie?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
slav
VIP
VIP



Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 1707
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 4/5

PostWysłany: Wto 11:28, 01 Wrz 2009    Temat postu:

no tak Wesoly ...zle to napisalem.
chodzilo mi raczej o to, ze byl uzyty, jako narzedzie w procesie personifikacji wyzwolenia judeii, za jaki uwazam legende o zmartwychwstaniu jezusa.
a raczej pozniej, kiedy to kosciol zaczal powazniej traktowac biblie...niewierny tomasz stal sie symbolem, majacym podkreslic boskie pochodzenie jezusa i prawdziwosc calej tej (do tego czasu) wyewoluowanej juz historyjki ze zmartwychwstaniem.

przepraszam...to moja prywatna opinia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
salwinia
VIP
VIP



Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 11:41, 01 Wrz 2009    Temat postu:

no widzisz... a ja mam opinię inną - że był prawdziwym człowiekiem z krwi i kości, który dotknął rany Jezusa. I traktuję te słowa dosłownie, choć pewnie przez to w twoich oczach jestem osóbką naiwną. Cóż, jakoś przeżyje Wesoly

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
slav
VIP
VIP



Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 1707
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 4/5

PostWysłany: Wto 12:02, 01 Wrz 2009    Temat postu:

ja wiem czy naiwna?...przyzwyczailem sie juz, ze ludzie wierza w te czy inne historie i traktuja je powaznie.
ja chcialbym raczej dotrzec do tych co sie wahaja.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
salwinia
VIP
VIP



Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 12:09, 01 Wrz 2009    Temat postu:

żeby ich "nawrócić" na prostą ścieżkę bez Boga?
ps. ale z twoich słów wynika, że mnie traktujesz jako osobę mniej lub bardziej ugruntowaną w wierze. Miłe. Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Vonrivon
Początkujący
Początkujący



Dołączył: 30 Sie 2009
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 12:50, 01 Wrz 2009    Temat postu:

Cytat:
żeby ich "nawrócić" na prostą ścieżkę bez Boga?


Zastanawia mnie tylko, po co on to robi. Z jakiego powodu stara się odebrać ludziom nadzieję na życie wieczne, na szczęście. Sam nie wyobrażam sobie życia bez Boga i nie wiem czy bym nie zakończył swojego żywota, gdybym w niego nie wierzył - życie wydawałoby mi się bez sensu. Bo po co mam żyć, uczyć się i pracować, skoro w końcu zniknę. No ale wierzę i zamierzam przeżyć to życie jak najlepiej.

Cytat:
ps. ale z twoich słów wynika, że mnie traktujesz jako osobę mniej lub bardziej ugruntowaną w wierze. Miłe.


Może i niedawno się tutaj zarejestrowałem ale w większości (jak nie we wszystkich) tematów, w których on się udziela, jego posty odbieram jako wyśmiewanie wierzących. Nie rozumiem, po jaką cholerę. On się śmieje ze mnie, bo wierzę w coś, czego według niego nie ma i równie dobrze mogę wierzyć w smoki, a ja śmieję się z jego ślepoty, pseudomądrości i próby zaimponowania innym swoim ateizmem (pozerstwo), żeby nie powiedzieć gorzej, i wspólnie, wzajemnie naśmiewamy się z siebie, co prowadzi z reguły do ostrej wymiany zdań, a na to, czytając jego komentarze się zanosi.

Odnośnie Tomasza.
Może był wykorzystany do tego, aby dać dowód na to, że rany Chrystusa faktycznie mają jakąś leczniczą moc itd. I dlatego został ogłoszony świętym.
Dlaczego więc Judasz nie jest? Przecież bez niego, nie byłoby ukrzyżowania Jezusa i nie byłoby zbawienia ludzi od grzechu (chociaż i tego niestety nie rozumiem - o co chodzi). Dlatego też potępianie Judasza za jego czyn nie wydaje mi się rozsądne. Co z tego, że Go wydał, skoro i tak się później powiesił, bo żałował za grzechy? Czy to nie jest postawa męczennika?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Vonrivon dnia Wto 12:51, 01 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
michal21
VIP
VIP



Dołączył: 01 Sie 2009
Posty: 811
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 12:54, 01 Wrz 2009    Temat postu:

Można by się nad tym zastanowić, nad postawą Judasza. Ale zabić kogoś a później zabić siebie to 2 grzechy śmiertelne o.0

PS: my tu się mało kiedy kłócimy i mało kiedy (można powiedzieć wcale) się z siebie nie naśmiewamy Mruga


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Vonrivon
Początkujący
Początkujący



Dołączył: 30 Sie 2009
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 14:37, 01 Wrz 2009    Temat postu:

No nie wiem - ja tak to wszystko odebrałem. Bycie ateistą, a bycie antychrześcijaninem (jeśli można to tak określić) to dwie skrajnie różne sprawy.

Judasz. Może samobójstwo nastąpiło w wyniku opętania. Poza tym, osobiście, nie odbieram samobójstwa jako zabójstwa. To drugie rozumiem jako odebranie życia osobie, która nie wyraża na to zgody - chce żyć i dalej obserwować całe zło na tym świecie, a samobójstwo to skończenie ze samym sobą, więc logiczne, że ta osoba nie chce żyć. Może świat się nie podoba, może ma przerąbane życie i wie, że nic dobrego jej nie spotka. Nie wiem. Poza tym Judasz nie zabił Chrystusa. Sprzedał go, to prawda, ale taka była przepowiednia i ktoś musiał ją wypełnić. Gdyby jednak zamiast Judasza trafił się Piotr, to Piotr byłby w oczach ludzi potępiony. To albo czysty przypadek, że trafiło na Judasza, albo wola Boga.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
michal21
VIP
VIP



Dołączył: 01 Sie 2009
Posty: 811
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 17:24, 01 Wrz 2009    Temat postu:

Przepowiednie mówiły że ktoś go zdradzi, Jezus to powtórzył kilka razy dodając że lepiej takiemu żeby się wcale nie narodził ...

Wydać kogoś na pewną śmierć można taktować jako udział w grzechu czyli morderstwo Jezusa ... Odebranie życia sobie jest sprzeciwieniem się woli Boskiej i nie uszanowaniem jego czynów ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
salwinia
VIP
VIP



Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 17:30, 01 Wrz 2009    Temat postu:

Vonrivon napisał:

Zastanawia mnie tylko, po co on to robi. Z jakiego powodu stara się odebrać ludziom nadzieję na życie wieczne, na szczęście.
jeśli naprawdę wierzysz, to nadziei i szczęścia odebrać ci nie zdoła. Mi to już chyba nawet nie próbuje, prawda, slav? Wesoly

Vonrivon napisał:
w większości (jak nie we wszystkich) tematów, w których on się udziela, jego posty odbieram jako wyśmiewanie wierzących. Nie rozumiem, po jaką cholerę.
Dlaczego piszesz (do mnie) o nim? Zwróć się do niego, nie do mnie. Nie ładnie tak obrabiać komuś tyłek za jego plecami, wiedząc że i tak to przeczyta Wesoly

Cytat:
On się śmieje ze mnie, bo wierzę w coś, czego według niego nie ma i równie dobrze mogę wierzyć w smoki, a ja śmieję się z jego ślepoty, pseudomądrości i próby zaimponowania innym swoim ateizmem (pozerstwo), żeby nie powiedzieć gorzej, i wspólnie, wzajemnie naśmiewamy się z siebie,
to akurat źle o tobie świadczy. To po co się śmiejesz? Oko za oko, ząb za ząb? Kurde, ja prowadziłam ze slavem już wiele dyskusji, w pewnych tematach mamy skrajnie różne poglądy, ale jakoś się z siebie nie naśmiewamy ani się nie obrażamy. Mamy różne poglądy, ot co.

A jeśli chodzi o Judasza, to proponuje nie rozwijać dyskusji w tym temacie, gdyż temat jest o Tomaszu. Jeśli chcecie dyskutować o Judaszu, załóżcie nowy temat.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Vonrivon
Początkujący
Początkujący



Dołączył: 30 Sie 2009
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 17:51, 01 Wrz 2009    Temat postu:

Cytat:
Dlaczego piszesz (do mnie) o nim? Zwróć się do niego, nie do mnie. Nie ładnie tak obrabiać komuś tyłek za jego plecami, wiedząc że i tak to przeczyta


To, że zacytowałem fragment Twojego posta, nie znaczy, że mówię do Ciebie, a jedynie odnoszę się do tego, co napisałaś. Mówiłem o Slavie w stylu "on", bo dziwnie by wyglądało gdybym cytował Twojego posta i pisał "Słuchaj Slav, Ty to, Ty tamto". Mogłoby to spowodować nieco zamieszania i dałoby wam (tym którzy przeczytają posta, gwoli ścisłości), że nie wiem o kim mówię, nie wiem kogo cytuję.

Cytat:
to akurat źle o tobie świadczy. To po co się śmiejesz? Oko za oko, ząb za ząb?


Wolę "Jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie".

Cytat:
Jezus to powtórzył kilka razy dodając że lepiej takiemu żeby się wcale nie narodził ...


Cytat:
Odebranie życia sobie jest sprzeciwieniem się woli Boskiej i nie uszanowaniem jego czynów


W tym momencie zaprzeczyłeś sam sobie w pewien sposób i stwierdziłeś, że Bóg jest zły, bo skazał od razu Judasza na potępienie. (oczywiście nie chcąc tego powiedzieć)
Z jednej strony mówisz, że Bóg dał człowiekowi życie, a samobójstwo jest złe, bo Bóg nie tak chciał. Chciał aby człowiek żył i nie na marne daje człowiekowi ten "piękny" dar.
Z drugiej strony mówisz, że Jezus podkreślał, iż lepiej aby taki człowiek wcale się nie narodził.
A teraz pomyśl, czy Jezus nie grzeszy, mówiąc o Bogu, że źle zrobił wysyłając Judasza na ten świat, co jest równoznaczne z tym, że oskarża go o popełnienie błędu.

EDIT (dwa razy bo zgubiłem literkę zmieniającą kompletnie sens zdania): Co do Tomasza, to ja nie wiem, co jeszcze można dodać, a temat zawsze odbiega z czasem od pierwotnego przeznaczenia. Wystarczy coś nasunąć - nawet zwykłe porównanie - a rozmowa jest już o czymś/kimś innym. Przecież to normalne.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Vonrivon dnia Wto 17:54, 01 Wrz 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
salwinia
VIP
VIP



Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 18:26, 01 Wrz 2009    Temat postu:

Ale tytuł tematu brzmi: "niewierny Tomasz" a dyskutujecie o Judaszu. To dwie różne postacie. Osoba, która będzie szukała jakichś informacji będzie miała problem ze znalezieniem jej, gdyż temat będzie nie adekwatny do treści postów. Trochę porządku trzeba zachować.
Jest na przykład możliwość wydzielenia postu i założenia nowego wątku. Więc po co robić bałagan?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
michal21
VIP
VIP



Dołączył: 01 Sie 2009
Posty: 811
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:33, 01 Wrz 2009    Temat postu:

Dobra kończę offtopic ale dodam tylko tyle że Jezus starał się wyjaśnić prostym ludziom, rybakom, handlarzom, a także właśnie Judaszowi co się stanie jak zgrzeszy. Jezus mówił zarówno do uczonych w Piśmie jak i do prostych ludzi tak że wszyscy go rozumieli. Teraz można jego słowa brać dosłownie lub też czytać trochę myśląc co nam przekazuje.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
slav
VIP
VIP



Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 1707
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 4/5

PostWysłany: Wto 23:57, 01 Wrz 2009    Temat postu:

witam cie serdecznie vonrivon...jak zapewne sie spodziewasz musze sie jakos ustosunkowac do tego placzliwego postu, ktory splodziles.

nie zebym mial jakas specjalna ochote...w koncu nie jestes na tyle wazny, abym robil dla ciebie wyjatek i tlumaczyl sie z moich pogladow, czy tego co i wjaki sposob pisze.

z reszta pozostali uzytkownicy, czyli ci z ktorymi warto rozmawiac znaja mnie dobrze, lepiej, srednio...w kazdym razie na tyle, ze nie czuja sie raczej zbytnio urazeni, czy wysmiewani.

a zdarza mi sie nawet czasem 'uslyszec' slowa szacunku, poparcia, czy zrozumienia.

ale z rozkosza przesledze te twoje rozpaczliwe wypociny.

Cytat:
Zastanawia mnie tylko, po co on to robi. Z jakiego powodu stara się odebrać ludziom nadzieję na życie wieczne, na szczęście. Sam nie wyobrażam sobie życia bez Boga ...


no akurat ten fragment nie pozostawia watpliwosci...pisuja tu czasem ludzie o rozbujalej wyobrazni...twoja musi byc najwyrazniej mocno ograniczona.
wkrada sie rowniiez brak logikii...z jednej strony zastanawiasz sie czemu...a z drugiej wiesz, ze chce ludziom odebrac nadzieje i szczescie.
poza tym to dosc powazne oskarzenie...i jakze dalekie od prawdy.

ale idzmy dalej.

Cytat:
Może i niedawno się tutaj zarejestrowałem ale w większości (jak nie we wszystkich) tematów, w których on się udziela, jego posty odbieram jako wyśmiewanie wierzących.
...a ja nie!

i tlumaczylem to na poczatku, kiedy zaczynalem pisac, w srodku i calkiem niedawno...a tobie mi sie nie chce!

i w koncu:
Cytat:
On się śmieje ze mnie, bo wierzę w coś, czego według niego nie ma i równie dobrze mogę wierzyć w smoki, a ja śmieję się z jego ślepoty, pseudomądrości i próby zaimponowania innym swoim ateizmem (pozerstwo), żeby nie powiedzieć gorzej...


i czego sie spodziewasz kolezko,...ze zaczne ci teraz ublizac?

ciezko jest ublizac smiejac sie...powaga.

powiem ci tylko tyle...nie znasz mnie, a wiesz o mnie wiecej od tych co znaja i ode mnie samego.
ja cale zycie stawiam sobie to pytanie..jestem madry, czy nie?...czy wtedy, kiedy miewam takie chwile, w ktorych jednak mysle ze tak...czy to prawda, czy jednak objaw slepoty?

a widzisz...ty wiesz!..ty widzisz!

pozerstwo okazywane...jak piszesz...próbami zaimponowania innym moim ateizmem..hmm?
sadze, ze nie wiesz co to pasja...ze nie wiesz co to glebokie przekonanie do prezentownych pogladow i wyznawanych wartosci.

przypuszczam nawet , ze sam nie wiesz dlaczego wierzysz...bo to, ze nie mozesz sobie wyobrazic zycia bez boga, nie swiadczy specjalnie o zglebieniu wiary...a jedynie o intelektualnej mizerii. Wesoly

napisz cos jeszcze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ZTTLS
VIP
VIP



Dołączył: 02 Cze 2009
Posty: 1152
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Konin

PostWysłany: Śro 8:18, 02 Wrz 2009    Temat postu:

Wesoly

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
michal21
VIP
VIP



Dołączył: 01 Sie 2009
Posty: 811
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 12:37, 02 Wrz 2009    Temat postu:

slav to raczej miłe nie było Wesoly

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Vonrivon
Początkujący
Początkujący



Dołączył: 30 Sie 2009
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 15:01, 02 Wrz 2009    Temat postu:

Cytat:
witam cie serdecznie vonrivon...jak zapewne sie spodziewasz musze sie jakos ustosunkowac do tego placzliwego postu, ktory splodziles.


Nie musisz. Mimo to, od samego początku zdawałem sobie sprawę, że odpowiedź z Twej strony się ukaże.

Cytat:
nie zebym mial jakas specjalna ochote...w koncu nie jestes na tyle wazny, abym robil dla ciebie wyjatek i tlumaczyl sie z moich pogladow, czy tego co i wjaki sposob pisze.


Dlaczego więc?

Cytat:
z reszta pozostali uzytkownicy, czyli ci z ktorymi warto rozmawiac znaja mnie dobrze, lepiej, srednio...w kazdym razie na tyle, ze nie czuja sie raczej zbytnio urazeni, czy wysmiewani.


Jak sam podkreśliłeś - "dlatego, że Cię znają". Ja Ciebie raczej nigdzie nie widziałem i nie rozmawiałem, więc mówiąc to, korzystałem z "pierwszego wrażenia" jakie na mnie wywarłeś. A że nie było to dobre wrażenie, to raczej nie moja wina.

Cytat:
no akurat ten fragment nie pozostawia watpliwosci...pisuja tu czasem ludzie o rozbujalej wyobrazni...twoja musi byc najwyrazniej mocno ograniczona.
wkrada sie rowniiez brak logikii...z jednej strony zastanawiasz sie czemu...a z drugiej wiesz, ze chce ludziom odebrac nadzieje i szczescie.
poza tym to dosc powazne oskarzenie...i jakze dalekie od prawdy.


Czytając to, myślałem, że dostanę odpowiedź. Wielce się myliłem. Znalazłem tylko jakiś wywód, będący próbą obrażenia mej osoby.

Cytat:
...a ja nie!


Zapewnienie, że tak nie jest, raczej mnie przekonuje, ale nie zamierzam skończyć na tym zdaniu, o nie.

Cytat:
i czego sie spodziewasz kolezko,...ze zaczne ci teraz ublizac?


Tak - wyżej to właśnie zrobiłeś.

Cytat:
ciezko jest ublizac smiejac sie...powaga.


Nie no, tak ciężko nie jest. Bez przesady.

Cytat:
powiem ci tylko tyle...nie znasz mnie, a wiesz o mnie wiecej od tych co znaja i ode mnie samego.


W tej kwestii, wypowiedziałem się w pewnym stopniu nieco wyżej, więc nie będę się powtarzał, ale fakt, że napisałem to zdanie uczynił mojego posta dłuższym, z czego jestem niesłychanie dumny.

Cytat:
przypuszczam nawet , ze sam nie wiesz dlaczego wierzysz...


Wiedzieć wiem, ale się tym tak nie chwalę. Tyle.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ZTTLS
VIP
VIP



Dołączył: 02 Cze 2009
Posty: 1152
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Konin

PostWysłany: Śro 21:16, 02 Wrz 2009    Temat postu:

Oooooooo, slavek idzie na wojnę Wesoly
Slavek idzie na wojnę...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
slav
VIP
VIP



Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 1707
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 4/5

PostWysłany: Czw 7:13, 03 Wrz 2009    Temat postu:

Wesoly
alez nie zttls...przeciez ateisci nie rozpoczynaja wojen.

moze jedynie postaram sie cos wyjasnic Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Moja droga Strona Główna -> Pismo Święte Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin