Moja droga

barti91

Kiedyś w pierwszy piątek miesiąca, ( a był to okres kolędy ) , pragnąc bardzo przystąpić do spowiedzi , poszedłem do kościoła na podaną w ogłoszeniach godzinę spowiedzi . Tam spotkałem kilku ludzi , którzy też przyszli na spowiedź. Po 30 minutowym czekaniu podano komunikat , że spowiedzi teraz nie będzie i ,że jedyna okazja będzie , na mszach . Więc jak co miesiąc postanowiłem iść , na mszę na 19.30 (msza młodzieżowa i jest to ostatnia msza w naszym kościele) . Postanowiłem jednak iść troszkę wcześniej i liczyłem , że wyspowiadam się przed mszą. Kiedy mi się to udało i po spowiedzi czekałem na mszę , nadszedł komunikat, że opiekun młodzieży , nie da rady odprawić mszy , ponieważ jest jeszcze na kolędzie . Więc większość młodzieży , której nie było za wiele , wyszła z kościoła , część jeszcze chwile się pomodliła i też wyszła . I po kilku minutach, w kościele zostałem ja ,moja koleżanka i osoby stojące w kolejce do spowiedzi . Obaj z koleżanką zaczęliśmy prosić Pana żeby zrobił cokolwiek , ażebyśmy tylko mogli przyjąć, Go do swojego serca ( w końcu to I piątek miesiąca) . I kiedy koleżanka prawie chwytała się za klamkę od drzwi , ks. który spowiadał , przerwał spowiedź i powiedział , że teraz chętnym udzieli komunii .

Pan jest wielki , zawsze nas słucha , nigdy nami nie gardzi i zawsze wie czego nam trzeba .

Lestath

A czego ma to być świadectwem? że ksiądz czasem jednak bywa w kościele?

Ja też ostatnio miałem podobną sytuację... biegnę do autobusu i bym nie zdążył gdyby nie było tam kontrolera, który powiedział kierowcy, żeby zaczekał (kiedyś zgubił legitymację i mu odwiozłem). Niedługo takie historie tu będą opisywane

Nie macie wrażenia, że trochę naiwne jest rozumowanie bartiego?

barti91

No może faktycznie, to przypadek , że ks. przerywa spowiedź , zostawiając połowę ludzi do wyspowiadania, dokładnie wtedy ,kiedy wychodzą ludzie którzy się modlili aby pan zrobił coś, żeby mogli go przyjąć, bo tak bardzo tego pragną. A samo to ,że ks. po ostatniej mszy wyszedł do spowiedzi , to u nas rzadkość.

Może przypadek , a może i nie przypadek ?

Na pewno wielka radość dla tych , którzy tego doświadczyli . Choć ja tu widzę wielkie działanie ręki Bożej

agniesiaj8@tlen.pl

Na pewno ten ksiądz widział że czekacie tyle i wychodzicie bez komunii więc postanowił wam ją udzielić....a bóg swoje też zrobił Wesoly

nagrodził was Wesoly

barti91

No morze sobie pomyślał, takie biedoki siedzą i czekają. Wesoly

Choć to normalne , że jak wspólnota ma msze , to przychodzi pierwsza , bo przygotowuje msze, a wychodzi ostatnia bo ma wizje pogadania z Kimś.
Wesoly

Omen

Tak Bóg postanowił się czymś zająć i wysłuchał Waszych modlitw - z racji, że był to w końcu 1 piątek miesiąca, ostatnia msza do której nie doszło, ogólnie pod górkę, ksiądz zajęty spowiedzią itd. postanowił więc Bóg natchnąć księdza aby na chwilę poczęstował Was opłatkiem.

Wielce to miłosierne ze strony Boga biorąc pod uwagę, że ma na głowie grubsze tematy jak np. co 5 sekund umierające dziecko w afryce.

Elementnieba

Myślę, że to przypadek... Wesoly

Nathaniel

atrepner09d

iskierka

maro110

[quote=iskierka]A skąd wiesz? Może dzięki cierpieniu tych dzieci kiedyś ty zostaniesz zbawiona pomimo swoich grzechów?[/quote]

a dlaczego czyjes cierpienie ma mi pomoc,
uważam to za podle żeby ktoś miał cierpiec dla mnie.. dla mojego zbawienia..

iskierka

maro110

ale moje pytanie brzmi po co ?? po co ktoś ma cierpieć czy to za siebie czy za kogoś ??
dlaczego szczęście jest czymś gorszym?

atrepner09d

Na pewno nie możemy zmuszać kogoś do cierpiernia za nas, albo godzić się z tym, choć jak juz to zrobią to są bohaterami, ale osobiście powinniśmy stawiać cudze dobro ponad własne, np. oddając za kogoś życie w krytycznym momencie. Wiem, że kiedyś istniała niejaka Maria Simma, która cierpiała za dusze czyścowe(dobrowolnie). A ich cierpienie może nam pomóc, tylko jak jest dobrowolne, bo tylko wtedy to prawdziwa pomoc.

maro110

atrepner09d

Twoje życie nie jest mniej warte od innego, ale powinnismy się poświęcać dla innych.

luk1407 · Wysłany: Pon 18:52, 05 Mar 2012 Temat postu:

zgadzam się z Tobą

patrykl

andrzej