Moja droga

slav

zadnych...a wy? (tylko szczerze)

Aniolek

szczerze? też żadnych.

Za to całe mnóstwo spotkań z Bogiem. Każda Msza, nabożeństwo jest spotkaniem z Nim.

michal21

Wczoraj miałem i nie potrafię tego wyjaśnić Wesoly

mam nadzieję że mi pomożecie, ale teraz nie chce mi się pisać Wesoly

wieczorem może

salwinia

Pewnie poprawna odpowiedź brzmiałaby: "całe mnóstwo!"
Boga? Dwa razy spotkałam. Spotkałam za to całe mnóstwo ludzi, którzy mieli Boga w sercu, i którzy też Go spotkali.

Ela G.

ja jak bylam na pieszej pielgrzymce wtedy na kazdym kroku Go spotykalam.

ZTTLS

ZERO

Ela G.

nieraz w najmniej spodziewanym momencie mozna Go spotkac. On jest zawsze przy nas tylko nie zawsze my jestesmy z Nim

Jona

Spotkanie z Bogiem piekne ,ale co potem czy nadal zostaje sie takim samym czy nadal lezy sie na chodniku jak to mozliwe ,przeciez On podnosi
Jak mozliwe ze mówi sie , - na kazdej mszy "
A ja zapytam a CO ON TAM ROBI ...

slav

salwinia

Ze mną też szedł na pielgrzymce Wesoly

W moim sercu, slav

malutka

Ja też często spotykam Boga. Na każdej Mszy chopciażby. I czuję Jego obecność i troskę. Nie muszę Go widzieć i namacalnie dotykać żeby czuć. Wiara czyni cuda.

slav

ale inaczej brzmi salwinio...szedl ze mna, w moim sercu...a inaczej spotykalam go na kazdym kroku.

a poza tym chcialem byc troche zlosliwy...bo to wszystko takie napompowane, ze tylko patrzec jak peknie.

salwinia

Wiesz co, ostatnio zaczynam zastanawiać się, czy to nie jest czasem tak, że Boga spotykamy tak naprawdę tylko (aż!) dwa razy w życiu - już po śmierci, i w momencie kiedy zaczynamy prawdziwie wierzyć.
Zastanawiam się, czy te inne spotkania nie są raczej próbą odczytania Jego woli w naszym życiu i Jego planu wobec nas.
Tak, czy inaczej, Boga prawdziwie spotkać można.
Nie tylko w Eucharystii, gdzie czeka na nas codziennie.

Jona

Czy Judasz nie chodził z Jahszua , czy ten fakt zmienił jego zycie ?
Pola , mówi ze Jezus stoi i jak ŻEBRAK błaga ludzi by przyszli do NIEGO.
Kiedys w Światyni JHWH w Miejscu Najświetszym ,Kapłan wiedział ze za Zasłona JEST OBECNY - JHWH .
Kapłan wchodzac tam nie wiedział czy wyjdzie żywy .
A dzisiaj ... któryz to z kapałanów , a moze inaczej ile to kapłanów ma lek
ze padnie trupem .
Jak to mozliwe ze Poteżny Bóg jest zamkniety na KLUCZ jak więzien i czeka
ze kilka razy na dzien zostanie wypuszczony ....uf zastanówcie sie ...
Jak S,Wyszynski mógł powiedziec ze ... maja wieksza moc niz Bóg , bo zadzwonia i Duch Swiety musi sie wstawic i przemienic chleb w mieso ..
Znacie te Zeszyty ?

Polan

Jona

polan to jest bóg na miare twojego rozumu , na wiecej cie nie stac
OGRYZEK to wszystko ,brawo .

Piotr

Polan

heretyk

A ja mam wypchana sowe. Jest wieksza i bardziej skomplikowana od ogryzka. I nie smierdzi. Nie trzeba sie modlic. Wystarczy pomyslec o problemie i patrzec w jej oczy, a rozwiazanie samo przychodzi do glowy. Cud! Serdecznie polecam!

michal21

A ja mam bliską przyjaciółkę, wystarczy, że z nią 5 minut porozmawiam i wszystkie problemy się rozwiązują! Nie wiem w jaki sposób robi to ogryzek i sowa, żeby problem się rozwiązał, ale przyjaciela/ółkę polecam Mruga

cento3

Boga spotyka się gdy spotykamy ludzi... ale nie jest obojętne jakich. Kiedy możemy pomóc, wtedy tak jak byśmy spotkali fizycznie Chrystusa.

Piotr

Bóg jest w każdym z nas cento3. nie zawsze jednak potrafimy Go w kimś dostrzec oraz nie zawsze ten ktoś czuje w sobie Boga. gdyby obydwie strony chciały dostrzec w swoich życiach Jego obecność, świat byłby o wiele bardziej wartościowy.

Aniolek

Bóg przychodzi do nas każdego dnia, w ludziach spotkanych, w róznych wydarzeniach życia, ale najbardziej w Eucharystii i modlitwie. Trzeba tylko otworzyć swoje zmysły, aby go ujrzeć.

heretyk

Indianie np. z Meksyku aby spotkac Boga spozywaja specjalne grzybki, albo pala wyselekcjonowane ziolka. W Polsce powstaly sklepy z tzw. "dopalaczami", ale ludzie najwidoczniej dobrze sobie radza bez wspomagania chemicznego bo wspomniane sklepy nie ciesza sie uznaniem.

Aniolek

do tego nie są potrzebne żadne dopalacze.