Forum Moja droga Strona Główna Moja droga
Forum religijne
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Droga "dobra" czy "zła"?
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Moja droga Strona Główna -> Wiara na co dzień
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
maraskin
VIP
VIP



Dołączył: 30 Lip 2010
Posty: 308
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 17:53, 05 Wrz 2010    Temat postu:

madźka. napisał:
Jesteś wyrocznią?
Brakuje Ci pokory, którą miał m.in św. Paweł:
Mnie zaś najmniej zależy na tym, czy będąc osądzony przez was, czy przez jakikolwiek trybunał ludzki Co więcej, nawet sam siebie nie sądzę. Sumienie nie wyrzuca mi wprawdzie niczego, ale to mnie jeszcze nie usprawiedliwia. Pan jest moim sędzią. Przeto nie sądźcie przedwcześnie, dopóki nie przyjdzie Pan, który rozjaśni to, co w ciemnościach ukryte, i ujawni zamiary serc. Wtedy każdy otrzyma od Boga pochwałę. 1Kor 4,3-5


Nie sądzcie? Uważasz że sądzę? Czy potępiam Cię? Skazuję ciebie na wieczne potępienie? Zastanów się co mówisz.
Po prostu nie zgodzę się na twoje kłamstwa.
Po owocach poznasz dobrego człowieka. Jeżeli w swoich wypowiedziach zaprzeczasz nauce Chrystusa to czy twoje nauczanie wyda dobre owoce?

( Ale gdybyśmy nawet my lub anioł z nieba głosił wam Ewangelię różną od tej, którą wam głosiliśmy - niech będzie przeklęty!

(4) Przeto wy, zebrawszy się razem w imię Pana naszego Jezusa, w łączności z duchem moim i z mocą Pana naszego Jezusa, (5) wydajcie takiego szatanowi na zatracenie ciała, lecz ku ratunkowi jego ducha w dzień Pana Jezusa. (6) Wcale nie macie się czym chlubić!

Posługujesz się fragmentami których znaczenia nie rozumiesz. O jaki sąd chodzi Pawłowi, mogę Ci przytoczyć wiele tektów gdzie Paweł wypowiada się potępiająco o nasieniu szatana. A Syn Boży jak sięodniósł do faryzeuszy?

(42) Rzekł im Jezus: Gdyby Bóg był waszym Ojcem, miłowalibyście mnie, Ja bowiem wyszedłem od Boga i oto jestem. Albowiem nie sam od siebie przyszedłem, lecz On mnie posłał. (43) Dlaczego mowy mojej nie pojmujecie? Dlatego, że nie potraficie słuchać słowa mojego. (44) Ojcem waszym jest diabeł i chcecie postępować według pożądliwości ojca waszego. On był mężobójcą od początku i w prawdzie nie wytrwał, bo w nim nie ma prawdy. Gdy mówi kłamstwo, mówi od siebie, bo jest kłamcą i ojcem kłamstwa. (45) Ponieważ ja mówię prawdę, nie wierzycie mi.

P.S. Chciałem przeprosić za tekst gdzie wyraziłem się że Paweł potępia. Paweł nie potępia ponieważ to jest jedynie w rękach Boga Ojca. Walka Kościoła Chrystusa jest na Słowa. Ale wyroku potępiającego nie można wydawać nawiązując co do słów Jezusa.

(1) Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni. (2) Bo takim sądem, jakim sądzicie, i was osądzą; i taką miarą, jaką wy mierzycie, wam odmierzą. (3) Czemu to widzisz drzazgę w oku swego brata, a belki we własnym oku nie dostrzegasz? (4) Albo jak możesz mówić swemu bratu: Pozwól, że usunę drzazgę z twego oka, gdy belka /tkwi/ w twoim oku?
Jeszcze raz przepraszam za moje głupstwo.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez maraskin dnia Nie 20:17, 05 Wrz 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
maraskin
VIP
VIP



Dołączył: 30 Lip 2010
Posty: 308
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 18:02, 05 Wrz 2010    Temat postu:

madźka. napisał:
Kobiety, gdyby w tamtych czasach nauczały,
Aha czyli teraz są inne czasy? Potrzebujemy nowych Praw, zmiany czasów, nadążenia za obecnie panującą modą?

Odpowiedz sobie w duszy na bardzo ważne pytanie czy Chrystus mówił do każdego pokolenia czy tylko do tych Żydów w Izraelu w Iw.?
A potem odpowiedź sobie, czy należy zmieniać Prawa które przekazał nam od Boga w zależności od mody panującej w późniejszym pokoleniu?

Twoja wypowiedź w stosunku do nodzyny jest bardzo niedojrzała zwłaszcza że cytat pochodził od Pana. Więc prosiłbym o pohamowanie się w takich nie przemyślanych wypowiedziach. Jeżeli kpisz sobie z osoby przytaczającej Pisma, to naprawdę wpółczuję i mam nadzieję że kiedyś wejdziesz na właściwą drogę.

Narazie proponowałbym abyś nie podawała się na Pismo skoro je wyśmiewasz oraz traktujesz że jest przestarzałe i wymaga zmian. To jest największym kłamstwem Krk, posiłkować się Pismem a nauczać coś zupełnie innego dla swoich własnych celów. Tak czynił król Tyru, tak i czynili faryzeusze i saduceusze.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez maraskin dnia Nie 18:09, 05 Wrz 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
maro110
VIP
VIP



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1460
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 18:10, 05 Wrz 2010    Temat postu:

maraskin napisał:
madźka. napisał:
Kobiety, gdyby w tamtych czasach nauczały,
Aha czyli teraz są inne czasy? Potrzebujemy nowych Praw, zmiany czasów, nadążenia za obecnie panującą modą?

Twoja wypowiedź w stosunku do nodzyny jest bardzo niedojrzała zwłaszcza że cytat pochodził od Pana. Więc prosiłbym o pohamowanie się w takich nie przemyślanych wypowiedziach. Jeżeli kpisz sobie z osoby przytaczającej Pisma, to naprawdę wpółczuję i mam nadzieję że kiedyś wejdziesz na właściwą drogę.

Dalej.
Odpowiedz sobie w duszy na bardzo ważne pytanie czy Chrystus mówił do każdego pokolenia czy tylko do tych Żydów w Izraelu w Iw.?
A potem odpowiedź sobie, czy należy zmieniać Prawa które przekazał nam od Boga w zależności od mody panującej w późniejszym pokoleniu?


gdybyśmy żyli dokładnie według praw zawartych w Biblii to nasz świat byłby straszny i okrutny... kobiety byłyby "produktem II kategorii" a smierć i niesprawiedliwość chlebem powszednim..
Biblia jest spisana przez ludzi z tamtych lat według tamtych reguł i nie można jej przekładać do naszych czasów... na szczęscie..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
maraskin
VIP
VIP



Dołączył: 30 Lip 2010
Posty: 308
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 18:18, 05 Wrz 2010    Temat postu:

Bóg powiedział że się nie zmiena. Jeżeli Świat się zmienia to znaczy że Świat jest przeciwko Bogu,...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez maraskin dnia Nie 20:19, 05 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
madźka.
VIP
VIP



Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Pon 14:47, 06 Wrz 2010    Temat postu:

Cytat:
Jeżeli w swoich wypowiedziach zaprzeczasz nauce Chrystusa to czy twoje nauczanie wyda dobre owoce?

W moich wypowiedziach zaprzeczam Twojej interpretacji Słowa Bożego, a nie nauki Chrystusa. Wesoly

Cytat:
Posługujesz się fragmentami których znaczenia nie rozumiesz.

Bardzo się cieszę, że Ty rozumiesz. Wesoly

Cytat:
Jeżeli kpisz sobie z osoby przytaczającej Pisma, to naprawdę wpółczuję i mam nadzieję że kiedyś wejdziesz na właściwą drogę.

Teraz mogłabym z tego zdania kpić sobie, bo stawiasz tutaj tezy nie wiem skąd wyciągnięte, które nie mają miejsca w rzeczywistości.

Cytat:
Narazie proponowałbym abyś nie podawała się na Pismo skoro je wyśmiewasz oraz traktujesz że jest przestarzałe i wymaga zmian.

Kochany wybacz, ale Pismo Święte to Święta Księga dla mnie i będę ją używała. I proszę mi nie gadać bzdur na mój temat, aby post był dłuższy.
Uważaj, bo mam zły dzień. Jezyk

Cytat:
Bóg powiedział że się nie zmiena. Jeżeli Świat się zmienia to znaczy że Świat jest przeciwko Bogu,...

Mam dla Ciebie zagadkę.
W Starym Testamencie czytamy o ofiar całopalnych, które się składało.. tak Bóg chciał, a w Liście Do Hebrajczyków czytamy, że wcale to Bogu nie było miłe...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez madźka. dnia Pon 14:47, 06 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nodzyna
Doświadczony
Doświadczony



Dołączył: 30 Cze 2010
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:30, 06 Wrz 2010    Temat postu:

Madźka mylisz nauczanie, z odzywaniem się w ogóle.
Dlaczego apostołowie nie mieliby usłyszeć od kobiet, że Chrystus zmartwychwstał, przecież nie jest to nauczanie.

Przez pojęcie nauczania rozumiemy "działalność nauczyciela, o charakterze planowej, celowej pracy, ukierunkowanej na wyposażenie uczniów w wiadomości" (cytat z Wikipedii).
Taką pracę nauczyciela została dana np. Pawłowi.

Twierdząc, że ty jako kobieta możesz pouczać mężczyzn to stajesz w sprzeczności z Pismem Świętym.
Emancypacja kobiet to wymysł XX wieku, całkiem nowa sprawa. Ciekawe przez kogo zainicjowana... Poczytaj i dowiedz się więcej.

Cytaty z Biblii mówią:
"Chciałbym, żebyście wiedzieli, że głową każdego mężczyzny jest Chrystus, mężczyzna zaś jest głową kobiety, a głową Chrystusa - Bóg." (Kor 11:3)

"Mężczyzna zaś nie powinien nakrywać głowy, bo jest obrazem i chwałą Boga, a kobieta jest chwałą mężczyzny. To nie mężczyzna powstał z kobiety, lecz kobieta z mężczyzny. Podobnie też mężczyzna nie został stworzony dla kobiety, lecz kobieta dla mężczyzny." (Kor 11:7-9)

Hierarchia ustalona jest odgórnie, i nawet lepiej że ja ci to przekażę niż jakiś forumowicz, którego byś posądzała o seksizm. Nie wiem czemu w tobie taka chęć wywyższania się.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
madźka.
VIP
VIP



Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Pon 16:41, 06 Wrz 2010    Temat postu:

Cytat:
Madźka mylisz nauczanie, z odzywaniem się w ogóle.

Maraskin zarzucił mi nauczanie, a odczułam, że w jego rozumieniu to zakaz wypowiadania się kobiet na temat wiary.

Cytat:
Twierdząc, że ty jako kobieta możesz pouczać mężczyzn to stajesz w sprzeczności z Pismem Świętym.

Czyli facet ma zawsze rację tak? Czyli facet nie może mylić się w sprawach wiary, tak?
Mężczyźni to też ludzie i ze względu wzajemnej miłości czasami warto, aby kobieta powiedziała mężczyźnie, że coś źle robił. A to jest tylko i wyłącznie objawem miłości.

Cytat:
Nie wiem czemu w tobie taka chęć wywyższania się.

Przecież się nie wywyższam, a Maraskin poniżył kobiety ( w moim odczuciu). A ja jestem zdania, że w Chrystusie jesteśmy równi, ale oczywiście każdy ma jakąś tam rolę, przecież facet nie urodzi, a baba nie pójdzie kostki brukowej kłaść.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
maraskin
VIP
VIP



Dołączył: 30 Lip 2010
Posty: 308
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 20:29, 06 Wrz 2010    Temat postu:

Madźko posłuchaj, nie przyjmuj proszę moich uwag jako atak na kobiety. Ja próbowałem tylko wskazać Ci tekst z Pisma gdzie wyraźnie Paweł otrzymał nakaz w tej sprawie od Pana. Jeżeli Chrystus tak zadecydował to do kogo tak naprawdę masz pretensję w tej sprawie. Do mnie nie, ja tylko cytuję Pana. Są dwie drogi posłuszeństwo wobec Pana lub ostępstwo od Jego nauki.

Teraz odnośnie hierarchii. Zostałą ona ustanowiona przez Stwórcę, co z tego że człowiek próbuje na siłę zrównać funkcje odmiennych płci nie znaczy że ten charakter funkcjonowania rodziny jest właściwy. Od tysiącleci taki właśnie charakter rodzin funkcjonował. A ostatnie sądaże odnośnie rozwodów świadczą że XX w. miał na celu przede wszystkim rozbić chrześcijański nauczany przez Pawła charakter rodziny.

Co do mężczyzn to czytając Pismo napewno natknęłaś się jaka duża odpowiedzialność na nich spoczywa, Paweł przez Chrystusa potępia złe zachowanie mężczyzn itd. Myślisz że bijący mąż to dobry mąż w oczach Boga? Mężczyzna jak i kobieta ma zadanie do spełnienia w swoim życiu i każde z osobna musi się poddać Panu oraz wypełniać Jego nakazy. I to przez ostatni miesiąc starałem się Ci wyjaśnić. Aż poszło prawie na "noże"... Lecz musisz wiedzieć że miałem tylko na uwadze twoje oraz dobro forumowiczów a nie chciałem wyrażać jakiś seksistowskich poglądów.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
madźka.
VIP
VIP



Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Wto 14:01, 07 Wrz 2010    Temat postu:

Cytat:
Madźko posłuchaj, nie przyjmuj proszę moich uwag jako atak na kobiety.

Tak to odebrałam tzn. bardziej jako poniżenie mnie, gdyż powiedziałeś, że mówię na tematy, o których nie powinnam, a tylko mężczyźni.

Kochany ja się zgadzam, że kobieta i mężczyzna są do czegoś innego powołani

Cytat:
I to przez ostatni miesiąc starałem się Ci wyjaśnić.

Dziękuję bardzo, ale myślę, że wiem do czego jest kobieta powołana (lepiej od Ciebie) i mężczyzna. Ale dzięki. Tylko wolałabym, abyś mnie nie traktował za kogoś niedouczonego, niewiedzącego, bo ja odczuwam to jako traktowanie mnie gorszą. Tym bardziej, że oceniłeś mnie po mojej religii, a nie poznaniu mnie osobiście. Dziękuję za uwagę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ColdFireAngel
Przewodnik
Przewodnik



Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 2/5

PostWysłany: Sob 0:11, 11 Wrz 2010    Temat postu: Re: Droga "dobra" czy "zła"?

Marysia napisał:
Ja długi czas życia szłam drogą zła. Tak mi się przynajmiej wydaję.
Już kiedyś to mówiłam, ale mogę powtórzyć. Do kościoła szłam z przymusu. Nigdy nie szłam z własnej chęci. Krzywo spoglądałam w stronę kościoła. Kłamał mamę, że idę do kościoła, a tak na prawdę to skręcałam w pierwszą boczną uliczkę i szłam po koleżankę. Przeklinałam, kłóciłam się dużo, obrażałam ludzi i się z nich naśmiewałam. Mama mnie namawiała, bym poszła do służby liturgicznej. Ja nie chciałam.
Nastał taki czas, że nawróciłam się. Z chęcią zaczęłam chodzić do kościoła, nawet dałam się namówić na Marianki. Nie żałuję tej decyzji. Przestałam kląć, obrażać innych itp... Zdałam sobie sprawę, że bardzo krzywdziłam Boga tymi rzeczami, a teraz próbuję to naprawić. Wierzę, że mi wybaczył... Spróbowałam zacząć życie od nowa.


Omg, to ci dopiero droga zła. To co ja mam powiedzieć? Alkohol, narkotyki, kobiety, bijatyki. Przekleństwa i obrażanie innych ludzi to dla mnie jak mruganie powiekami. Kościół omijam szerokim łukiem a w telefonie mam dzwonek "Mr HEK where is the cross". Wyrzucam pety na ulicę i nie ustępuję miejsca w tramwaju starszym. Ostatnio nawet mandat dostałem. To jest droga zła a nie to że wolisz koleżankę zamiast mszy Jezyk


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
salwinia
VIP
VIP



Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 7:41, 11 Wrz 2010    Temat postu:

ColdFireAngel - a co ci daje posiadanie takiego dzwonka w telefonie? Czujesz się wtedy fajniejszy? Wartościowszy? "Olewam system, jestem super"?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kaliguli
Stały bywalec
Stały bywalec



Dołączył: 22 Lip 2010
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Monachium.

PostWysłany: Sob 10:42, 11 Wrz 2010    Temat postu:

Co cie obchodzi jaki ma dzwonek niech ma jaki mu sie podoba.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ColdFireAngel
Przewodnik
Przewodnik



Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 2/5

PostWysłany: Sob 13:09, 11 Wrz 2010    Temat postu:

salwinia napisał:
ColdFireAngel - a co ci daje posiadanie takiego dzwonka w telefonie? Czujesz się wtedy fajniejszy? Wartościowszy? "Olewam system, jestem super"?


Dokładnie, dla mnie to jest szczyt lansu Wesoly Żeby to uwydatnić mam na dodatek głośność na maksa, żeby jak coś każdy usłyszał jaki jestem cool Mruga Zło zżera mnie od środka Wesoly


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ColdFireAngel dnia Sob 13:10, 11 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nodzyna
Doświadczony
Doświadczony



Dołączył: 30 Cze 2010
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:08, 11 Wrz 2010    Temat postu:

ColdFireAngel z tego co piszesz masz duży problem, którym dzielisz się z forumowiczami. Piszesz o swoich doświadczeniach, które niekoniecznie powinny napawać cię dumą. Są jednak przykładem (dobitnym) na istnienie zła na ziemi, którego ty stałeś się ofiarą.
To, że prowokujesz swoim zachowaniem i dotykasz tym innych to jedna strona. Wydaje mi się jednak, że bardziej szkodzisz sobie. Rujnujesz organizm (narkotyki, alkohol), wpływasz na swoje sumienie (naganne zachowanie).

Opis tego co robisz może wpływać kojąco na innych ludzi, którzy powiedzą sobie: "oh, dobrze że nie jestem taki jak on... nie robię takich rzeczy jak ten człowiek". Prawda jest jednak taka, że ty nie różnisz się od innych, ponieważ każdy kto przekroczył Prawo (Boga) zasługuje na śmierć. "Jak napisano: Nie ma ani jednego sprawiedliwego" (Rzym 3:10),
a "zapłatą za grzech jest śmierć" (Rzym 6:23)

I nie piszę tego, żeby uspokoić ciebie... w żadnym razie. Myślę że twoje zachowanie jest niebiblijne i niezgodne z nakazami Pana. Przegrywasz ze złem. Ale możesz to jeszcze odwrócić, prosząc Boga o wybaczenie... tak jak każdy grzesznik.

"Kto popełnia grzech, z diabła jest, gdyż diabeł od początku grzeszy. A Syn Boży na to się objawił, aby zniweczyć dzieła diabelskie." (1Jan 3:8 )


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez nodzyna dnia Sob 17:58, 11 Wrz 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ColdFireAngel
Przewodnik
Przewodnik



Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 2/5

PostWysłany: Sob 18:31, 11 Wrz 2010    Temat postu:

Jak mnie rozgryzłaś? Masz rację przyszedłem na to forum aby w pełni opisać moją negatywną sylwetkę i pokazać młodym ludziom jak bardzo można się stoczyć i jakie mają szczęście krocząc drogą miłości i światła. Doprawdy salwinia i nodzyna zadziwiacie mnie swoją bystrością i spostrzegawczością.

A słyszałyście kiedyś o takich magicznych stwierdzeniach jak ironia czy kpina, prześmiewki? Poważnie dziewczyny ogarnijcie się Wesoly Haha no nie mogę przestać się śmiać Wesoly Oczywiście z całym szacunkiem do was Wesoly Buziaki i pozdrawiam, rozchmurzcie się czasem :* Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Moja droga Strona Główna -> Wiara na co dzień Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin