Forum Moja droga Strona Główna Moja droga
Forum religijne
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Zmartwychwstanie

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Moja droga Strona Główna -> Wiara na co dzień
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aniolek
Administrator
Administrator



Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1354
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nieba

PostWysłany: Nie 10:44, 04 Kwi 2010    Temat postu: Zmartwychwstanie

Ponieważ jest na tym forum wiele różnych wyznań - niewyznań, to moja ciekawość sprowadza się do zadania pytania - Jak przeżywacie święta Zmartwychwstania Pańskiego?
Czy jest to dla was zwykły dzień jak co dzień, czy jest to dzień wyjątkowy? Czy po prostu tradycja kiedy siadacie przy suto zastawionym stole?
Po prostu jak spędzacie te dni?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
salwinia
VIP
VIP



Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 12:13, 04 Kwi 2010    Temat postu:

Uwielbiam te święta i cały Wielki Post.
Dlaczego? Bo to czas ciszy i refleksji.

Przez te czterdzieści dni można odpocząć. Można przewartościować swoje życie, głębiej się nad nim zastanowić.

Przy każdej stacji Drogi Krzyżowej mogę przystanąć, przyklęknąć, mogę zapytać gdzie ja jestem w tej drodze? Czy krzyczę "Ukrzyżuj!" czy ocieram twarz, jak św. Weronika? A jak znoszę swoją drogę krzyżową?

Potem Wielki Czwartek. Pamiątka ustanowienia Eucharystii. "Bierzcie i jedzcie..." Czy widzę tam Boga, czy to tylko chleb? Liturgia Wielkiego Czwartku jest niesamowita. Ten radosny dźwięk dzwonów, a potem ta cisza... żałoba. Kapłan obnaża Ołtarz, jak obnażono z szat Chrystusa.
A potem ciemnica, wielka cisza...
Wieczernik.
Jezus samotny, proszący Boga by odsunął od Niego ten kielich.
"Ale nie moja, lecz Twoja wola niech się stanie". A ja? Czy przyjmuję wolę mojego Boga?

Wielki Piątek.
Golgota. Tych wydarzeń nikomu nie trzeba przybliżać...
"To nie gwoździe Cię trzymały, lecz mój grzech. Choć to było dawno temu, widziałeś mnie".
Klęczę przy krzyżu i krzyż całuję. A przecież to mój grzech Go przybił. On przebacza, bo kocha tak wielce!

Wielka Sobota.
Co widzę w tej męce? Czy tylko śmierć, czy coś jeszcze? Co będzie dalej? Dokąd zmierzam, i co, i Kto czeka na mnie na końcu mej drogi?

Wielkanoc.
Grób jest pusty, DOBRO zwyciężyło zło. Tak zawsze jest i zawsze tak będzie. Miłość zawsze zwycięży... choćby na końcu drogi.
Jezus dał nadzieję że i ja zmartwychwstanę. Z-martwych-powstać to powstać z grobu własnych grzechów.
Dlatego kolejny raz klękam u kratek konfesjonału i kolejny raz powstaje z ciemności mojego grzechu.

Dlatego cały czas uczę się kochać i przebaczać.

Dla mnie te święta mają głównie duchowy wymiar.
Pewnie, koszyczek, śniadanie wielkanocne... ale to nie koniec. To nie o to chodzi. Te święta są zawsze dla mnie oczyszczeniem. Oczyszczeniem moich relacji z moim Panem, i z drugim człowiekiem.

Znajomy ksiądz życzył mi, bym zawsze znalazła w Jezusie przyjaciela, i by On zawsze znalazł przyjaciela we mnie.
Czego na te święta i na całe życie życzę również i Wam Wesoly


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marysia
VIP
VIP



Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 223
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 8:48, 06 Kwi 2010    Temat postu:

Dla mnie dzień Zmartwychwstania jest niezwykły. Przez wielki tydzień czekałam cały czas na ten dzień, w którym Jezus zmartwychwstał. Należę do służby liturgicznej, więc przez czwartek, piątek i sobotę służyłam na liturgiach. Było to niesamowite przeżycie.

Święta te obchodzę jak każdy człowiek. Zasiadam z rodziną do stołu(oczywiście na śniadanie). Jemy pokarmy wcześniej poświęcone.

W moim sercu jest wielka radość, że Jezus zmartwychwstał, prawdziwie powstał.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
naiwnepytania
Początkujący
Początkujący



Dołączył: 24 Mar 2010
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ...

PostWysłany: Śro 9:03, 07 Kwi 2010    Temat postu:

Dla mnie te święta były przełomowe. Nigdy tak nie przeżyłam Zmartwychwstania jak w tym roku. Dla mnie było to naprawdę coś wielkiego. I uświadomiło mnie to jak dla mnie jest ważna wiara;]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Moja droga Strona Główna -> Wiara na co dzień Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin