Forum Moja droga Strona Główna Moja droga
Forum religijne
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

AA wiem ze to dziwne pytanie ale ja juz tak mam:)

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Moja droga Strona Główna -> Kto pyta nie błądzi
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kasia25
Początkujący
Początkujący



Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 23:25, 04 Gru 2010    Temat postu: AA wiem ze to dziwne pytanie ale ja juz tak mam:)

czy trzeba komus przypomniec o tym ze zrobił cos złego mimo ze on zdawał sobie z tego sprawe ze jest to złe-(chociaz on moze i sobie nie zdawał z tego sprawy bo był mały-chociaz skoro ja to pamietam to on majac 5 lat wiecej zdawał sobie raczej z tego sprawe ze to jest złe-o kurde niezle poplatane;)) [otóz gdy bylismy mali z bratem-aktualnie ja mam 15 brat 20lat,moj brat wymyslił abym zdjeła bielizne i abysmy lezeli w łozku pod kołdra,nic poza tym-ja na ostatniej spowiedzi wyznałam to ksiedzu(bo mi sie to z kądś przypomniał)lecz po spowiedzi myslac o tym zdarzeniu naszły mnie mysli ze skoro pierwszym warunkiem co do duszy jest "grzeszacych upomniec"to czy ja mu musze o tym przypominac po tak wielu latach/a takze rozwazam to pod aspektem ze skoro ktos kto zabił kogos musi sie przyznac i poddac karze aby otrzymac rozgrzeszenie(taki przykład na zrozumienie mojego myslenia;))to czy ja tez musze z nim o tym porozmawiac-jest to dla mnie krepujace i uciazliwe rozmawiac na taki temat z własnym bratem

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Puritan
Stały bywalec
Stały bywalec



Dołączył: 29 Maj 2010
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 1:02, 05 Gru 2010    Temat postu:

Cześć Kasia.

Mam dla ciebie wiele nowych wiadomości.
Po pierwsze, nie ma takiego warunku jak „grzesznych upominać”.
Jest tylko takie przykazanie kościelne, ale nie ma takiego warunku w Biblii.
Upominanie brata-grzesznika byłoby zresztą bezsensowne – nie jesteś jego matką ani księdzem ani pastorem. To co powinnaś zrobić, to podzielić się z nim Dobrą Nowiną, ale również złą nowiną. Ale najpierw powinnaś się nawrócić.

Zła nowina polega na tym, że wszyscy jesteśmy grzesznikami i zasłużyliśmy na gniew Boży.
Dobra Nowina to radosna wiadomość, że Jezus umarł za nas, aby przebaczyć nam wszystkie grzechy, jeśli tylko całkowicie Mu uwierzymy. Przestań martwić się spowiedzią, upominaniem brata, nauką twojego kościoła – to wszystko są bzdury.

Zadaj sobie pytanie: czy naprawdę masz miłość do Jezusa, czy doświadczyłaś w swoim życiu mocy Boga i oczyszczenia ze wszystkich grzechów. Ja martwiłem się bardzo i ciągle podważałem szczerość swoich spowiedzi – chociaż były one szczere to nie mogłem znaleźć pokoju w sercu. Było tak dlatego, że prawda nie znajduje się w Kościele Katolickim, a w Biblii. Czytaj Słowo Boże, szukaj Boga całym sercem, a On da ci przebaczenie, prawdziwą więź z Chrystusem i radość oraz pewność zbawienia. Na początek obejrzyj filmik: „Czy jesteś dobrym człowiekiem?” http://www.youtube.com/watch?v=WDKIOEkNuqc&feature=player_embedded


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lestath
VIP
VIP



Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 756
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 12:27, 05 Gru 2010    Temat postu:

Oglądając ten filmik mam wrażenie, że wszyscy ludzie to byle gówno. A Wy jakie macie?

Nie wiesz Puritanie chyba jak brzmią przykazania kościelne. Jest to uczynek miłosierny co do duszy.

Kasiu masz trzy powody dla których możesz odstąpić od tego - brat własnej roztropności, czyli jak nic dobrego nie poradzisz to lepiej nie radź, służba bogu w stanie wyższym od życia czynnego, czyli np. zakon i brak potrzeby, więc jeśli brat nie ma potrzeby Twojego szczególnego miłosierdzia, możesz odstąpić od tego. A wydaje mi się, że w tym wypadku nie ma. Spodziewam się, że nie było tu żadnych podtekstów w leżeniu, przecież rodzice często kąpią razem dzieci jak są w zbliżonym wczesnym wieku i nikt tego nie widzi jako grzech. Prędzej widziałbym ten uczynek jeśli brat, by przyprowadzał sobie do domu ciągle nowe "koleżanki" w tym wieku jakim jest i nie jedynie leżał. Dla mnie osobiście czym innym jest upominanie i przypominanie czegoś, co grzechem raczej nie jest. Jednak nie musisz czekać ze swoim "miłosierdziem", możesz porozmawiać lecz nie jest to konieczne

Także nie rozumiem Puritana - siejącego propagandę nawrócenia na własne poglądy, gdzie zazwyczaj pokazuje, że on jest tym lepszym od innych, wystarczy pooglądać filmiki, w których jest głównym .. aktorem. Puritana mówiącego najpierw, że nie ma takiego warunku, więc i grzechu z tego powodu być nie może a potem o nawróceniu. Mierzi mnie jego osoba nie tyle antykatolickim nastawieniem, co próbą ciągłego nawracania bądź jak inaczej popatrzeć zawracania.

PS: nie musisz Kasiu mnie słuchać, pewnie jakiś katolik się tutaj jeszcze wypowie, ja jestem zwolennikiem laveyanizmu ale odpowiadałem na podstawie tego co myślałem gdy byłem katolikiem


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Puritan
Stały bywalec
Stały bywalec



Dołączył: 29 Maj 2010
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 14:13, 05 Gru 2010    Temat postu:

Cytat:
ja jestem zwolennikiem laveyanizmu

Czyli potwierdzasz, że jesteś sługą szatana, co nie? Zakładając, że ja jestem sługą Chrystusa, moja propaganda nie powinna ci się podobać - czyli wszystko jest ok.


Cytat:
Oglądając ten filmik mam wrażenie

Taki jest stan ludzi, którzy są duchowo martwi:

Rzym 3
9 Cóż więc? Przewyższamy ich? Wcale nie! Albowiem już przedtem obwiniliśmy Żydów i Greków o to, że wszyscy są pod wpływem grzechu,
10 Jak napisano: Nie ma ani jednego sprawiedliwego,
11 Nie masz, kto by rozumiał, nie masz, kto by szukał Boga;
12 Wszyscy zboczyli, razem stali się nieużytecznymi, nie masz, kto by czynił dobrze, nie masz ani jednego.

Mówiąc inaczej:

Izaj. 64
6 I wszyscy staliśmy się podobni do tego, co nieczyste, a wszystkie nasze cnoty są jak szata splugawiona, wszyscy więdniemy jak liść, a nasze przewinienia porywają nas jak wiatr

Tłumacząc na współczesny polski: ludzie, którzy nie otrzymali Ducha Świętego są jak trędowaci, a wszystkie ich uczynki, nawet te najlepsze, są w rzeczywistości plugastwem, brudem i obrzydliwością dla Boga. Dopóki nie przyjdziesz do Chrystusa, dopóty jesteś obiektem gniewu Boga, jesteś nieużytecznym dzieckiem buntu. Ale możesz stać się dzieckiem Bożym, o ile tylko z całego serca chcesz służyć Chrystusowi.

Cytat:

Także nie rozumiem Puritana - siejącego propagandę nawrócenia na własne poglądy, gdzie zazwyczaj pokazuje, że on jest tym lepszym od innych


Ujmę to tak - gdybym miał biliony dolarów a widziałbym, że moi rodacy umierają z głodu, czy to dziwne, że chciałbym się podzielić z nimi moim bogactwem? Czy to, że posiadam bogactwo w postaci życia wiecznego czyni mnie lepszym? Ja znalazłem skarb, nie zapracowałem na niego. Za darmo otrzymałem łaskę zbawienia - logiczne więc, że chcę również, by i inni ją otrzymali.

Bóg jest Wszechmocny: może zbawić nawet satanistę. Tutaj wywiad z byłym satanistą Ransomed: Satanism http://www.youtube.com/watch?v=eoWtVX0vAyM


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Puritan dnia Nie 14:14, 05 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lestath
VIP
VIP



Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 756
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 14:51, 05 Gru 2010    Temat postu:

Nie jestem niczyim sługą. twoja wiedza na temat laveyanizmu jest marna. Nie chce mi się słuchać tego gościa, bo nie potrafię zrozumieć połowy z tego co on mówi albo to ja jestem tak słaby w angielskim albo on zbyt niewyraźnie mówi, myślę, że w większości ta pierwsza część. Jeśli masz gdzieś zapis słowny to chętnie przeczytam tu nie będzie problemu. Nie można porównywać, gdyż podstawą laveyanizmu jest indywidualizm, co jednak wskazuje, że każdy ma pełne prawo do bycia innym, więc różne definicje laveyanizmu także istnieją. Czasem przybiera to skrajne różnice. Porównanie takie może być trafne jak koń do krowy, bo mają 4 nogi.

Jednak pierwotnie laveyanizm nie uznaje istnienia szatana, więc jeśli uznaję , że go nie ma, nie jestem w stanie uważać się za jego sługę, także przeczyłoby służenie podstawie czyli indywidualizmowi. Wiesz przynajmniej na czym opiera się indywidualizm w definicji CoS? Ja zgodnie z laveyanizmem nie akceptuje biblii Laveya a opieram się na niektórych esejach z Satan speaks. Zaznaczam niektórych


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Lestath dnia Nie 15:39, 05 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kasia25
Początkujący
Początkujący



Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 16:00, 05 Gru 2010    Temat postu:

dziekuje bardzo za odpowiedzi Mruga nie do konca razumiem to co napisał Lestath ale ogolne przesłanie bylo chyba takie ze nie musze go o tym informowac bo mowiac mu tylko to bez zadnego madrego przesłania to nic nie da(ze jak bym umiała mu to wytłumaczyc na czym polegał ten błąd)i ten przykład :" przecież rodzice często kąpią razem dzieci jak są w zbliżonym wczesnym wieku i nikt tego nie widzi jako grzech"mnie przekonuje chociaz jak sie znam to pewnie bede myslała o tym podczas spowiedzi i nie poczuje takiego kopa eufori jak od jakiegos czasu mi przychodzi czuc po odejsciu od konfesjonału.chociaz z drugiej strony to przeciez ja nic złego nie zrobiłam jedynie dreczy mnie ta mysl ze ja powinnam powiedziec to bratu-/chociaz po przeczytaniu tego co napisaliscie troche mi sie zmniejszyło poczucie tego ze musze mu to powiedziec.i tak pewnie znajac siebie zapytam sie ksiedza podczas spowiedzi i on mi odpowie ze nie musze ale jak chce to moge i wyjdzie na to ze z nim o tym bede musiałą porozmawiac bo cos w srodku nie bedzie dawało mi spokoju; <<usunięte>> czemu ja tak mam ;(

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kasia25
Początkujący
Początkujący



Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 16:17, 05 Gru 2010    Temat postu:

myslałam o tym zeby pogadac o tym z moja katechetka(zajefajna babka)tylko nie wiem jak jej sie o to zapytac nie podajac jej takiego typu przekładu,macie jakis pomysł??

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Puritan
Stały bywalec
Stały bywalec



Dołączył: 29 Maj 2010
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 16:45, 05 Gru 2010    Temat postu:

Cytat:
nie do konca razumiem to co napisał Lestath ale ogolne przesłanie bylo chyba takie

Kasia, rozumiem, że jesteś młoda i z tego powodu zbyt bardzo (albo i całkowicie) szukasz oparcia... w innych ludziach. Zobacz jakie to głupie. Lestath to jakiś gość, który nie wierzy ani w Boga ani w Szatana - on w sprawach wiary nie wie nic.

Chodzi mi o to, że opinie ludzi są z reguły bezwartościowe, jeśli nie są poparte Biblią.
Błędnie zakładasz, że jeśli ktoś jest katechetką, księdzem, albo kimś uchodzącym za mądrą osobę, to to znaczy, że wie co mówi.
Musisz sama zgłębić Biblię i dowiedzieć się czego ona naucza. Dam ci przykład:

Mateusza 5
28 A Ja wam powiadam, że każdy kto patrzy na niewiastę i pożąda jej już popełnił z nią cudzołóstwo w sercu swoim.

Widzimy więc, że samo pożądliwe spojrzenie na kobietę (czyli np. oglądanie Playboya) to duchowe cudzołóstwo. A teraz zgadnij ilu chłopców wyznaje ten grzech na spowiedzi...
Sam byłem takim chłopcem - dopiero w piątej klasie odważyłem się powiedzieć o tym księdzu. To jest hipokryzja: 99% katolików chodzi do kościoła, a nie przyznają się do swoich wstydliwych grzechów.
Widzę, że ty Kasia przynajmniej nie chcesz być hipokrytką - ale to nie wystarczy. Zastanów się: czy Jezus nie potępił katolickiej religii?

Mateusza 15
8 Lud ten czci mnie wargami, ale serce ich jest daleko ode mnie.
9 Daremnie mi jednak cześć oddają, głosząc nauki, które są nakazami ludzkimi

Jezus nie kazał chodzić do księdza i spowiadać się "kapłanowi". Swoje grzechy wyznawaj Bogu i tym, którym zawiniłaś. Ale przede wszystkim czytaj Biblię codziennie - a zobaczysz jak Kościół Katolicki głosi nauki, które są nakazami ludzkimi i jak są one sprzeczne z Biblią.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kasia25
Początkujący
Początkujący



Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 17:30, 05 Gru 2010    Temat postu:

rozumiem Puritan co chcesz mi przekazac ze wazna jest więź miedzy mna a Bogiem(i tak tez jest i doswiadczyłam od niego wielu łask jakimi sa tez błogosławienstwa)a nie moja wiez miedzy kosciołem.czyli jednym słowem mowic nawołujesz mnie do czytania bibli w ktorej sa odpowiedzi na nurtujace mnie pytania-a ta wiedza ktora zdobede z tej ksiegi pomoze uporac mi sie z tymi problemami.a twoja odpowiedz na głowna mysl tego forum brzmi ze nie musze z bratem na ten temat gadac ??? wiem ze to pytanie jest potwierdzeniem tego;Kasia, rozumiem, że jesteś młoda i z tego powodu zbyt bardzo (albo i całkowicie) szukasz oparcia... w innych ludziach. ale ja poprostu nie chce miec potem ciezaru na sumieniu a mam nadzieje ze nie musze sie o to pytac spowiednika-dlatego tez najpierw tu napisałam

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kasia25
Początkujący
Początkujący



Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 17:33, 05 Gru 2010    Temat postu:

jakos tak mi lzej na duszy;)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kasia25
Początkujący
Początkujący



Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 17:46, 05 Gru 2010    Temat postu:

a dlatego polegam na zdaniu innych starszych poniewaz wiem ze sa bardziej doswiadczeni ode mnie(i moze mi pomoga w jakims stopniu/bo dobrze wiem ze jak sama nie bede chciała to sie samo nie zmieni) -a bibli nigdy nie czytałam tak sobie w domu od tak tylko na lekcji i całe Dzieje Apostolskie sledziłam tekst lecacy w telewizji i to tyle mojego kontaktu,a no i w kosciele;)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lestath
VIP
VIP



Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 756
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 17:47, 05 Gru 2010    Temat postu:

Dlaczego sądzisz, że nie mam pojęcia żadnego? Otóż mam pojęcie, dawniej tkwiłem w ciemnocie katolickiej tak ja ty tkwisz w swoich antykatolickich poglądach. Jeśli Kasia katoliczką jest to pozwól jej katoliczką być. Takim samym autorytetem w sprawach katolickich jesteś jak ja. Z tym, że posługujesz się biblią i naginasz ją pod siebie, poglądy, że jesteś bez grzechu albo, ze masz już wybaczone wszystkie przyszłe grzechy albo " (tu był twój przykład o lwie) tak jest z ludźmi nienarodzonymi na nowo. Oni tylko potrafią grzeszyć, tylko złe jest w ich sercu. O tym mówi biblia." albo "Jesteśmy powołani do dobrych uczynków ale najpierw musimy się narodzić na nowo, bo tylko wtedy nasze uczynki będą na bożą chwałę, tylko wtedy bóg będzie je przyjmował i będzie z nich zadowolony, bo wszelkie nasze uczynki przed naszym nawróceniem biblia opisuje, ze są to splugawione szmaty"

Jeśli podpierasz się biblią i nakazujesz tam zaglądać to zrób to wcześniej sam - "Jeśli mówimy, że grzechu nie mamy, sami siebie zwodzimy, i prawdy w nas nie ma".

a do cytatu z lwa i kolejnego - "Kto zaś nienawidzi brata swego, jest w ciemności i w ciemności chodzi, i nie wie, dokąd idzie, gdyż ciemność zaślepiła jego oczy"

Wystarczy czytać biblię a zobaczy się jak nauki Puritana są sprzeczne z biblią


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Puritan
Stały bywalec
Stały bywalec



Dołączył: 29 Maj 2010
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 18:15, 05 Gru 2010    Temat postu:

Kasia, radzę ci na razie nie mówić z bratem o grzechu, ani o innych religijnych sprawach. Ale Jezus powiedział, że mamy mówić ludziom o grzechu:

Mateusza 18:
15 A jeśliby zgrzeszył brat twój, idź, upomnij go sam na sam; jeśliby cię usłuchał, pozyskałeś brata swego.

Tylko, że trzeba się zastanowić: w jakim celu upominać? Mamy upominać po to, aby ktoś odwrócił się od swojego grzechu, nawrócił się i żył jak naśladowca Chrystusa. Twój brat niewątpliwie zgrzeszył. Ale on najprawdopodobniej nie jest wcale zainteresowany słuchaniem o grzechu, gniewie Bożym itp. On potrzebuje usłyszeć Dobrą Nowinę, a nie tylko to, że jest grzesznikiem i dlatego powinien iść do spowiedzi – to mu nic nie pomoże, to nie uratuje go od piekła. A przecież chcemy, żeby on był zbawiony, prawda? Jak to zrobić? Najpierw zbadaj swoje serce – sprawdź czy ty jesteś naprawdę nawrócona. Czy wiesz, że Biblia nazywa wszystkich ludzi, że przed swoim nawróceniem są duchowo martwi, ślepi i zgubieni? Abyś była zbawiona, najpierw musisz uświadomić sobie, że jesteś zgubiona. Przeczytaj rozdział z Przewodnika dla poszukujących: [link widoczny dla zalogowanych]

Gdy będziesz nawrócona, będziesz pragnąć, żeby i twój brat poznał Ewangelię i będziesz chciała mu powiedzieć o tym, że Jezus chce mu przebaczyć. Jeśli troszczysz się o zbawienie innych i kochasz braci i siostry, a przede wszystkim Boga kochasz z całego serca, to jesteś dzieckiem Bożym. Ale takich jest bardzo mało, zbadaj się czy przeszłaś ze śmierci do życia. Najpierw musisz sama poznać Ewangelię, która w naszym kraju jest niemal całkowicie nieznana. Polecam: Jezus umarł! http://www.youtube.com/watch?v=9pziRAwCqGQ


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kasia25
Początkujący
Początkujący



Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 18:15, 05 Gru 2010    Temat postu:

Lestath nie martw sie on mnie nie nagnie pod siebie,ze ja młoda i zaczynam wybierac teraz swoja droge.troche w tej swojej bani mam własnego zdania;)a wy sie nie wkurzajcie na wzajem Mruga)nie wiem co o tym głownym temacie forum mam myslec ale zaczynam na to wszystko z dystansem patrzec,zobacze jutro co bede myslec a we wtorek spowiedz mam nadzieje ze Bog mi pomoze i wierze w to głeboko;)) jednak to prawda ze z osbami obcymi rozmawia sie najlepiej Wesoly)dziekuje wam bardzo i mam jeszcze pytanie czy znacie jakiegos ksiedza na necie do ktorego mogła bym sie zapytac ?Wesoly)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kasia25
Początkujący
Początkujący



Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 18:23, 05 Gru 2010    Temat postu:

a dlaczego mam nie mowic chodzi ci o to ze mam jeszcze mała wiedze i ze moze moj brat obrucic to przeciwko Bogu<nie obrazam sie o nic wiec jedz po całosci jak cos nie powstrzymywoj słow tylko mow tak zebym zrozumiałaMruga))" Ale on najprawdopodobniej nie jest wcale zainteresowany słuchaniem o grzechu, gniewie Bożym itp." skad to mozesz wywnioskowac?i mam takie pytanie z poza tematu Puritan jestes swiadkiem jehowy??

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Puritan
Stały bywalec
Stały bywalec



Dołączył: 29 Maj 2010
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 18:25, 05 Gru 2010    Temat postu:

Cytat:
Jeśli podpierasz się biblią i nakazujesz tam zaglądać to zrób to wcześniej sam - "Jeśli mówimy, że grzechu nie mamy, sami siebie zwodzimy, i prawdy w nas nie ma".


Chodziło mi o to, że mam upodobanie w zakonie Bożym i chociaż czynię grzech, to nienawidzę tego co czynię - bo jestem narodzony na nowo. Jestem nowym stworzeniem.

Rzym. 7
14 Wiemy bowiem, że zakon jest duchowy, ja zaś jestem cielesny, zaprzedany grzechowi. 15 Albowiem nie rozeznaję się w tym, co czynię; gdyż nie to czynię, co chcę, ale czego nienawidzę, to czynię. 16 A jeśli to czynię, czego nie chcę, zgadzam się z tym, że zakon jest dobry. 17 Ale wtedy czynię to już nie ja, lecz grzech, który mieszka we mnie. 18 Wiem tedy, że nie mieszka we mnie, to jest w ciele moim, dobro; mam bowiem zawsze dobrą wolę, ale wykonania tego, co dobre, brak; 19 Albowiem nie czynię dobrego, które chcę, tylko złe, którego nie chcę, to czynię. 20 A jeśli czynię to, czego nie chcę, już nie ja to czynię, ale grzech, który mieszka we mnie. 21 Znajduję tedy w sobie zakon, że gdy chcę czynić dobrze, trzyma się mnie złe; 22 Bo według człowieka wewnętrznego mam upodobanie w zakonie Bożym. 23 A w członkach swoich dostrzegam inny zakon, który walczy przeciwko zakonowi, uznanemu przez mój rozum i bierze mnie w niewolę zakonu grzechu, który jest w członkach moich. 24 Nędzny ja człowiek! Któż mnie wybawi z tego ciała śmierci?

Cytat:
czy znacie jakiegos ksiedza na necie do ktorego mogła bym sie zapytac ?

Tutaj jest co myślę o kaście kapłanów: http://www.youtube.com/watch?v=O6zUVnB1m1k


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Puritan
Stały bywalec
Stały bywalec



Dołączył: 29 Maj 2010
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 18:29, 05 Gru 2010    Temat postu:

Cytat:
i mam takie pytanie z poza tematu Puritan jestes swiadkiem jehowy??

Nie. Udowodniłaś właśnie w jakim kraju żyjemy: tutaj tylko katolicy, świadkowie i ateiści. Poczytaj o moim wyznaniu tutaj: [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kasia25
Początkujący
Początkujący



Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 18:46, 05 Gru 2010    Temat postu:

nie, to jest troche za duzo jak dla mnie na dzis dziekuje wam za pomoc Mruga

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kasia25 dnia Nie 18:46, 05 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr
VIP
VIP



Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 1397
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Nie 21:36, 05 Gru 2010    Temat postu:

kasiu25, powiedz mi co ci da to, że przypomnisz bratu o tym wydarzeniu z lat młodości? chcesz mu to tak powiedzieć, aby on zrozumiał to jako grzech, jako zły uczynek, chcesz mu to uświadomić? chcesz aby poszedł do spowiedzi, bo zrobił wtedy źle? czy może chodzi ci o zaspokojenie swojego sumienia, które dręczy cię, abyś mu o tym przypomniała? prościej pisząc: robisz to dla niego czy dla siebie?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Moja droga Strona Główna -> Kto pyta nie błądzi Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin