Moja droga

sokol

Mam takie pytanie: czy kleryk może iść na wesele jako osoba towarzysząca? Usłyszałem ostatnio że nie może ale nie wiem czy naprawdę tak jest

Kiler

Zastanówmy się najpierw, co oznacza osoba towarzysząca? Wg mnei, jest to osoba, która idzie z tą zaproszoną na wesele nie po to, by móc zjeść, ale by się razem bawić. I teraz pytanie - czy kleryk powinien szaleć na weselu?
Osobiście uważam, ze pojawić się na weselu może, o ile zostaje zaproszony i nawet trochę potańczyć, ale bez przesady, a już an pewno nie powinien szaleć na parkiecie.
To mogłoby zostać uznane za niewłaściwe zachowanie kleryka, który jakby nie patrzeć, powinien "trzymać poziom" duchowny. Oczywiście co innego, jak to student I roku bez sutanny, a co innego za za trzy dni przyjmuje diakonat. Jednak osobiście uważam, że jako osoba towarzysząca - nie. Jak jest sam zaproszony - owszem.

salwinia

Z drugiej strony podam wam taki przykład:
Na wesele zostaje zaproszony ksiądz - brat pani młodej.
Jest mu smutno, że wszyscy idą z osobami towarzyszącymi - więc on też zaprasza osobę towarzyszącą... - a że towarzyszy mu 14 księży - wszyscy są zaproszeni.
Wesele było przednie, a księża "wybawili" całe towarzystwo do białego rana.

Aniolek

Jako osoba towarzysząca to trochę dziwnie

Tak bynajmniej mi się wydaje. Ludzie mogą sobie też róznie pomyśleć.
Jeśli sam zaproszony bo bliski znajomy, rodzina to czemu nie. Nawet niech szaleje na parkiecie (byle nie pod wpływem.. )
Można szaleć, dobrze się bawić a tym samym trzymać poziom.
Też byłam na weselu gdzie byli zaproszeni księża i wcale nie siedzieli przy stole Mruga

wojciek121995

Sądze ze żaden biskup diecezjalny by na to nie pozwolił.Ale uważam że wyglądało by to dość dziwnie...Tak czy inaczej uczysz się na przyszłego kapłana.

Tauro

Jak to by o mnie chodziło to bym poszedł i się nawet nie pytał na żadnym forum. Mówicie, że ludzie mogą sobie coś pomyśleć. A jak księża i zakonnice stali z pijakami i resztą ludzi w kolejkach z kartkami po alkohol za komuny to nikt się na nich krzywo nie patrzył, bo wszystko jest dla ludzi.

martrix