|
Moja droga Forum religijne
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Magda18
Początkujący
Dołączył: 11 Wrz 2008
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 15:58, 20 Lis 2008 Temat postu: Małżeństwo |
|
|
Dlaczego Kosciol tak wiele uwagi poswieca w obronie nierozerwalnosci malzenstwa??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sybilla
Gość
|
Wysłany: Czw 17:28, 20 Lis 2008 Temat postu: Re: Małżeństwo |
|
|
Magda18 napisał: | Dlaczego Kosciol tak wiele uwagi poswieca w obronie nierozerwalnosci malzenstwa?? |
Bo pomylił naukę Pawła z Tarsu z nauką Jezusa. Jezus nie dopuścił możliwości grzeszenia, zatem małżeństwo oparte na miłości bliźniego mogło być tylko nierozerwalne. I do tego w żadnym razie nie było to małżeństwo z wyrachowania lub aranżowane przez rodziców. Paweł dopuścił grzech, a Kościół rozwinął jego myśl i i dopuścił sakrament pokuty i odpusty . Zatem, Kościół zaprzeczył nierozerwalności małżeństwa, a robi wszystko, żeby pokazać, że stoi na straży nierozerwalności małżeństwa. Owszem stoi, ale za jaką cenę małżeństwa są nierozerwalne! Jezus nigdy o takiej nierozerwalności nie mówił...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kiler
VIP
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 839
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piła, Święta Rodzina
|
Wysłany: Nie 20:37, 23 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Kościół opiera swoją naukę o całokształt Pisma Świętego. Powiedział Jezus: "Opuści człowiek ojca i matkę i połączy się z żoną, i będą oboje jednym ciałem". No cóż.. Skoro to jedno ciało, to niewątpliwie ciężko jest mu sie rozerwać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sybilla
Gość
|
Wysłany: Pon 21:50, 24 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Kiler napisał: | Kościół opiera swoją naukę o całokształt Pisma Świętego. Powiedział Jezus: "Opuści człowiek ojca i matkę i połączy się z żoną, i będą oboje jednym ciałem". No cóż.. Skoro to jedno ciało, to niewątpliwie ciężko jest mu sie rozerwać. |
Ależ Kilerze, kto chciałby się rozstawać w przypadku o którym mówił Jezus? Ale On nie mówił o tym, że dopuszcza grzech...
Czyli skoro nikt nie chciałby grzeszyć to jaki byłby sens rozstawania się? Ale nie zapominaj o jeszcze jednej sprawie: o manipulacji w układach damsko - męskich .
A nauka Jezusa to wykluczała .
I jeszcze jedno .
Co znaczyły słowa Jezusa: " co Bóg złączył człowiek niech nie rozdziela ". Nie uważasz, że chodzi tu o wszystkich ludzi?
No i o teściowe też .
W przypadku zdrady to samo. Ktoś kto wchodzi do tego małżeństwa właśnie ten zakaz Jezusa łamie...
Kto usiłuje skłócić małżonków przez plotki - też
Ale w takim razie drogi przyjacielu, małżeństwa musieliby zawierać ludzie dojrzali emocjonalnie...
A takich masz jak na lekarstwo .
Nauka Jezusa zmieniała sposób myślenia ludzi i nie było odwrotu...
Tak samo nie było aranżowania małżeństw...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kiler
VIP
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 839
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piła, Święta Rodzina
|
Wysłany: Wto 20:13, 25 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Sybillo, snujesz myślenie utopijne. jezus mówił to, mając przeswiadczenie, ze ludzie to nie ideały. Zdawał sobei świetnie sprawę z tego, że ludzie będą grzeszyć przeciwko temu sakramentowi. Ale "będziesz kochał bliźniego swego jak siebie samego". Skoro człowiek jest w stanie zaakceptowac sowje błedy (co nie znacyz, zę je popierać) to musi być w stanie zaakceptować błedy, grtzechy tego drugiegoo, z którym się połączył.
Mówisz o tym, ze ludzie nie powinni grzeszyć. Masz rację. Ale "kto z was jest bez grzechu niech pierwszy rzuci kamień" Rzucisz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 9:45, 26 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Kiler napisał: | Sybillo, snujesz myślenie utopijne. jezus mówił to, mając przeswiadczenie, ze ludzie to nie ideały. Zdawał sobei świetnie sprawę z tego, że ludzie będą grzeszyć przeciwko temu sakramentowi. Ale "będziesz kochał bliźniego swego jak siebie samego". Skoro człowiek jest w stanie zaakceptowac sowje błedy (co nie znacyz, zę je popierać) to musi być w stanie zaakceptować błedy, grtzechy tego drugiegoo, z którym się połączył.
Mówisz o tym, ze ludzie nie powinni grzeszyć. Masz rację. Ale "kto z was jest bez grzechu niech pierwszy rzuci kamień" Rzucisz? |
Nie zapominaj Kilerze do kogo zwracał się Jezus.
Zwracał się do faryzeuszy i uczonych w piśmie
Zatem zwracał się do tych, którzy określając się wybrańcami Bożymi, grzeszyli pychą i stali ponad prawem!
Czyli Jezus napiętnował podwójną moralność i chorobę zaprzeczeń.
Nie było zatem akceptacji dla własnych grzechów i dla grzechów bliźnich. Ale nie dlatego, że to miało być karane. Przeciwnie. Nie było nikogo, kto chciałby grzeszyć.
Tego w Jego religii nie miało prawa być
Jego religia zmieniała dusze człowieka...
Sam więc widzisz, że religia Jezusa została wypaczona i mamy neojudaizm ze wszystkimi tego konsekwencjami...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kiler
VIP
Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 839
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piła, Święta Rodzina
|
Wysłany: Śro 19:49, 26 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Przepraszam, może zadam zbyt osobiste pytanie. Ale czy Ty nei grzeszysz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|