Forum Moja droga Strona Główna Moja droga
Forum religijne
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Maryja i święci...
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Moja droga Strona Główna -> Kto pyta nie błądzi
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nodzyna
Doświadczony
Doświadczony



Dołączył: 30 Cze 2010
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 22:25, 25 Lip 2010    Temat postu:

madźko,
oto fragmenty z Pisma Świętego wyjaśniające znaczenie słowa "obcować" "obcowanie":

"Wreszcie rzekł Jakub do Labana: Wyznaczony mi czas się skończył, daj mi córkę za żonę, chcę bowiem z nią obcować." (I Mojż. 29: 21 BW)

"Uriasz odpowiedział Dawidowi: Skrzynia Boża, Izrael i Juda przebywają w szałasach, mój dowódca Joab i wojownicy mojego pana obozują w otwartym polu, a ja miałbym pójść do mojego domu, jeść, pić i obcować z moją żoną? Jakoś żyw i jak żyje dusza twoja, że takiej rzeczy nie uczynię!" (2 Samuela 11: 11 BW)

"Szlak orła na niebie, droga węża na skale, droga okrętu na pełnym morzu i obcowanie mężczyzny z kobietą." (Przyp. Salomona 30: 19 BW)

BW-Biblia Warszawska


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
madźka.
VIP
VIP



Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Pon 9:32, 26 Lip 2010    Temat postu:

Nodzyno odkryłaś, co ja teraz robię ze świętymi? Jezyk
Ludu!
Znowuż zmieniłaś temat.
Katolicy w Polsce mówią po Polsku:
[link widoczny dla zalogowanych]

KKK: [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nodzyna
Doświadczony
Doświadczony



Dołączył: 30 Cze 2010
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 20:28, 26 Lip 2010    Temat postu:

"Złe rozmowy psują dobre obyczaje." (1 Kor. 15: 33)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
madźka.
VIP
VIP



Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Pon 20:37, 26 Lip 2010    Temat postu:

Piękny werset z Pisma Świętego. Wesoly

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
maraskin
VIP
VIP



Dołączył: 30 Lip 2010
Posty: 308
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 15:11, 05 Sie 2010    Temat postu:

michal21 napisał:
Może inaczej. Lepiej poprosić chyba wszystkich o tą książkę niż tylko 1 osoby? Tak samo może być z modlitwą.

Postawie bardzo proste pytanie. Czy w Poprzednim Kościele Bożym żydzi mieli modlić się do Boga, czy też do innych "świętych" np do Henocha czy Eliasza? Skoro byli wniebowzięci?

I czy ta zasada została zniesiona w Nowym Kościele?

Cytat:

...że Bóg wybrał Maryję na Matkę Chrystusa, Matkę Kościoła.
Chrystus nie ma matki. Był przed Abrahamem.

Co do matki Kościoła to jest ją nadal Ewa czyli Niewiasta z którą Bóg chce być poprzez Chrystusa w Jedności.

"(20) I mężczyzna dał żonie imię Chawwa, gdyż miała być matką wszystkich żyjących." Ks. Rodzaju 3

Krk robi wielki błąd i przeinacza Pismo. Według Pisma najpierw Był mężczyzna a potem kobieta więc, twierdzenie jakoby kobieta była matką jest pogańskim i satanistycznym wymysłem. Takich bogów masz w każdej części Świata. A chrześcijaństwo jest jedynie prawdziwe. A w pogaństwie nie ma prawdy.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez maraskin dnia Czw 15:25, 05 Sie 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bogdae
Stały bywalec
Stały bywalec



Dołączył: 26 Cze 2009
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:20, 05 Sie 2010    Temat postu:

„Kult matki Bożej rozkrzewił się gwałtownie,
gdy (...) do Kościoła masowo zaczęli napływać poganie.
(...) Ich pobożność i świadomość religijną kształtował przez tysiące lat kult boskiej ‚wielkiej matki’ i ‚boskiej dziewicy’”
(The New Encyclopædia Britannica, 1988, tom 16, strony 326 i 327).

Biblia jednak mowi „Poczniesz i urodzisz syna, i nadasz Mu imię Jezus.
On będzie wielki i Synem Najwyższego będzie nazwany (...).
Dlatego też święte [dziecko], które się narodzi, będzie nazwane Synem Bożym”
(Łukasza 1:31-35, Biblia poznańska).

Tak wiec, modlic sie nalezy do samego Boga, a nie do Maryji.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lestath
VIP
VIP



Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 756
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:39, 05 Sie 2010    Temat postu:

Cytat:
Według Pisma najpierw Był mężczyzna a potem kobieta więc, twierdzenie jakoby kobieta była matką jest pogańskim i satanistycznym wymysłem.

Tak sobie myślę.. proszę nie używaj słowa satanistycznym, bo nie masz zielonego, jak wnioskuję, pojęcia na temat satanizmu, bardzie trafne słowo to "szatańskim..."

Kobieta była matką jest pogańskim...
Ta, pewnie. Wystarczy pomyśleć... kto ma być matką jak nie kobieta?

Cytat:
A chrześcijaństwo jest jedynie prawdziwe. A w pogaństwie nie ma prawdy.

Nie masz wrażenia, że taka wypowiedź może spowodować wrogość wśród innych. Twierdząc, że ty masz rację i nikt inny i pośrednio nazywając moje poglądy kłamstwem nie obawiasz się agresji. Przez forum nic więcej nie zrobiłbym nigdy jak np. napisanie, że widzę cię jako pryszczatego idiotę, no ale tego nie zrobię, żeby nikt o nic mnie nie posądzał i no i dlatego, że myślę, iż tak nie jest w 100%. Wydajesz mi się jako ktoś zapatrzony w siebie z przerośniętymi ambicjami i ego. Dobrze, że przynajmniej nie jestem kobietą, bo powiedziałbyś, ze to nie moja rola tak mówić o mężczyźnie i że pismo tego zabrania kobiecie.

-----
Nie musisz odpowiadać na nic, bo na tym mi nie zależy i w dalsze głupstwa z tobą nie chcę się wdawać, chodzi mi tutaj najwięcej o nienadużywanie słowa satanistyczne, kiedy nie wie się co ono oznacza i czego się tyczy....

Choć pewnie każdy satanista by powiedział, że matką musi być kobieta, to jednak nie oni pierwsi na to wpadli.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nodzyna
Doświadczony
Doświadczony



Dołączył: 30 Cze 2010
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 20:50, 05 Sie 2010    Temat postu:

"Uświęć ich w prawdzie. Słowo Twoje jest prawdą." (Jan 17: 17)
Opisana droga zbawienia w Piśmie Świętym, jest jedyną prawdziwą. Inne promowane drogi są kłamstwem.

"Nie sądźcie, że przyszedłem pokój przynieść na ziemię. Nie przyszedłem przynieść pokoju, ale miecz. Bo przyszedłem poróżnić syna z jego ojcem, córkę z matką, synową z teściową; i będą nieprzyjaciółmi człowieka jego domownicy." (Mat. 10: 34-36)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
madźka.
VIP
VIP



Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Pią 8:01, 06 Sie 2010    Temat postu:

Jo, jo! Czadu dajecie. Wiecie, co zauważyłam? Jak jedna osoba użyje "argumentów" na katolika, to zaraz reszta się odezwie osób, która uważa naukę Kościoła katolickiego za błędną, pogańską... (dalej sobie po dopinajcie swoje przymiotniki).
Fajnie, że chcecie ludziom pokazać prawdę, ale jakoś mnie nie przekonujecie, a szczególnie Encyklopedią, gdzie w cytacie są same "(...)". No, a do tego wersetami, które po swojemu rozumiecie też nie przekonacie, bo ja w tych cytatach, co innego widzę niż wy, bo inaczej rozumiem.

25 A obok krzyża Jezusowego stały: Matka Jego i siostra Matki Jego, Maria, żona Kleofasa, i Maria Magdalena. 26 Kiedy więc Jezus ujrzał Matkę i stojącego obok Niej ucznia, którego miłował, rzekł do Matki: «Niewiasto, oto syn Twój». 27 Następnie rzekł do ucznia: «Oto Matka twoja». I od tej godziny uczeń wziął Ją do siebie. J 19

Kościół katolicki wierzy, że św. Jan "reprezentował" cały Kościół i Jezus dał nam za Matkę Maryję i ja również tak wierzę. Inaczej mi proszę wytłumaczyć, po co św. Jan pisałbym o tym, jeżeli to nie dotyczyło się Kościoła, a tylko Jego- bierzemy oczywiście pod uwagę, że owe Sława są Zapisane w Ewangelii, a nie prywatnym pamiętniku.
(nie oczekuję odpowiedzi)

Pozdrawiam! Wesoly


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez madźka. dnia Pią 8:10, 06 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aniolek
Administrator
Administrator



Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1354
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nieba

PostWysłany: Pią 12:19, 06 Sie 2010    Temat postu:

maraskin uważasz że Jezus nie ma matki, to jak rozumiesz cytat który madźka przedstawiła: "A obok krzyża Jezusowego stały: Matka Jego.." ?

maraskin napisał:
Według Pisma najpierw Był mężczyzna a potem kobieta więc, twierdzenie jakoby kobieta była matką jest pogańskim i satanistycznym wymysłem


to kto jest matką - mężczyzna? Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
maraskin
VIP
VIP



Dołączył: 30 Lip 2010
Posty: 308
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 14:01, 06 Sie 2010    Temat postu:

Aniolek napisał:

to kto jest matką - mężczyzna? Wesoly
Ojciec nie ma ciała, jest duchem.

A co do niewiasty przez którą przyszedł Syn Boży na Świat.
"(32) Tłum zaś siedział wokół Niego: Mówią Mu: - Twoja matka i bracia, i siostry szukają Cię na dworze. (33)Odpowiedzał im: - Któż jest moją matką czy moim bratem? (34)I spojrzawszy na siedzących wokół siebie, mówi: - Oto matka moja i bracia moi. (35)Bo ten, kto czyni wolę Boga, jest moim bratem i siostrą, i matką."
Ew. Marka 3:32


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
maraskin
VIP
VIP



Dołączył: 30 Lip 2010
Posty: 308
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 14:05, 06 Sie 2010    Temat postu:

Dla ducha od Ojca, rodziną są inni którzy mają tego samego ducha. Więzi rodzinne nie są ważne dla osoby wierzącej, ponieważ jej rodzina jest w tych którzy wierzą.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
madźka.
VIP
VIP



Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Pią 19:53, 06 Sie 2010    Temat postu:

Cytat:
Więzi rodzinne nie są ważne dla osoby wierzącej

Czyli owe więzi mają być mi obojętne itd.?
Nie zgadzam się z Twoim powyższym zdaniem...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
maraskin
VIP
VIP



Dołączył: 30 Lip 2010
Posty: 308
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 9:15, 08 Sie 2010    Temat postu:

Kto kocha ojca lub matkę bardziej niż Mnie, nie jest Mnie wart, i kto kocha syna albo córkę bardziej niż Mnie, nie jest Mnie wart. I kto nie bierze swego krzyża i nie idzie za Mną, nie jest Mnie wart.Ewangelia Mateusza 10:37-38

W moim odczuciu Chrystus wskazuje na bardzo ważną kwestię, albo się jest oddanym Bogu albo Światu. Jeżeli rodzina zmusza kogokolwiek do przekroczenia przykazań a ta osoba ulegnie temu dla dobra bliskich i własnego spokoju to daje do zrozumienia że nie jest warta miłości Chrystusowej.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez maraskin dnia Nie 9:23, 08 Sie 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
madźka.
VIP
VIP



Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Nie 10:12, 08 Sie 2010    Temat postu:

Kochając Boga nie oznacza, że rodzina ma być dla mnie obojętna.
Nie zgadzam się w ogóle z Twoją interpretacją Słowa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
maraskin
VIP
VIP



Dołączył: 30 Lip 2010
Posty: 308
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 12:43, 08 Sie 2010    Temat postu:

madźka. napisał:
Kochając Boga nie oznacza, że rodzina ma być dla mnie obojętna.
Nie zgadzam się w ogóle z Twoją interpretacją Słowa.

Obojętna? Jeżeli np twój brat będzie cie zmuszał do kradzieży i matka i ojciec to ich usłuchasz zamiast trwać w nauce Chrystusowej?

Miecz który wprowadza Jezus rozbija rodziny, przyjaciół i wszelkie grupy i stowarzyszenia utworzone przez człowieka. Ponieważ nie można na równi traktować Jego nauki z czymkolwiek na Świecie. W tym nie ma kompromisu. Kompromisu dopuścił się Kościół Boży za Cesarzy rzymskich i trwa w ciemności już od bardzo dawna nakazując czcić rzeźby, modlić się do świętych wstawiennictwo, płacić za odpusty. A przede wszystkim wzbogacając się na Jego nauce niczym król Tyru. Z resztą to ostatnie kala chyba każdą organizację religijną na Świecie.

Co do moich zarzutów to są one poparte przede wszystkim Pismem


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez maraskin dnia Nie 12:52, 08 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
madźka.
VIP
VIP



Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Nie 16:05, 08 Sie 2010    Temat postu:

Cytat:
Obojętna? Jeżeli np twój brat będzie cie zmuszał do kradzieży i matka i ojciec to ich usłuchasz zamiast trwać w nauce Chrystusowej?

Ale moja Mama, Tata i Bracia nie zmuszają mnie do złego. Mówisz o skrajnych przypadkach...
Można być niewierzącym, a dobrym, ale już nie świętym...
A tak w ogóle zmuszając mnie do tego również podlegają sądowi ludzkiemu (Prawo Karne), a nie tylko Bożemu. A więc ogólnie poza przyjęte morale wypływają.
Ale oczywiście, że nie będę kradła i jednocześnie latała pobożnie do Kościoła, bo to obłuda, chociaż zmuszaliby mnie... Też zależy ile bym miała lat.
Czyny rodziny nie zmieniają faktu, że kochałabym nadal ich i nie byliby mi obojętni.

Cytat:
Co do moich zarzutów to są one poparte przede wszystkim Pismem

Zacznij widzieć dobro, a nie tylko zło. Dobra jest wiele w świecie, dzięki Panu, ale trudniej je zauważyć niż zło... taka chyba nasza natura.
Widząc tylko zło można się załamać psychicznie, a my mamy się cieszyć dobrem. Wesoly


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez madźka. dnia Nie 16:15, 08 Sie 2010, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
maraskin
VIP
VIP



Dołączył: 30 Lip 2010
Posty: 308
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 21:31, 08 Sie 2010    Temat postu:

Może jednak trzeba? Warto się martwić za Świat ponieważ czasu już zostało bardzo mało.
Nawet jak nie widzę zła na ulicy to Studiując Ewangelię oraz ostatnią proroczą Księgę, wierząc Bogu, wiem że toczy się tam ciągła walka. Także we mnie.
Cieszyć się z pewnością należy ale także trzeba uważać z tym aby nie przesadzać zbytnio. Jak z alkoholem. Jak człowiek jest za bardzo rozluźniony to zaczyna mimowolnie tracić nad sobą kontrolę.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez maraskin dnia Nie 21:33, 08 Sie 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
madźka.
VIP
VIP



Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Nie 21:56, 08 Sie 2010    Temat postu:

Ja nie mówię o rozluzowaniu- ja tutaj nie daję znaku równości z cieszeniem się.
Nie mówię również, żeby zła nie widzieć, ale mówię, żeby też wiedzieć dobro i nawet na nie bardziej zwracać uwagę.

Ja cieszę się z tego, że pięknie ptaszki ćwierkają, że mogę iść na spacer ze znajomymi, na grilla itp. i widzę w tym wiele dobra i sobie nie przysłaniam go złem. Cieszę się, że dzięki łasce Bożej wierzę i Bóg jest ze mną. Warto cieszyć się z kolejnego dnia itd. i przeżyć go z Panem. Ja się w owy sposób czuję szczęśliwa i się cieszę, a Bóg wlewa w me serce Pokój i Miłość. I jakoś nie tracę kontrolii.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Moja droga Strona Główna -> Kto pyta nie błądzi Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
Strona 3 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin