Moja droga

slav

wez przestan.
myslisz, ze sygnetow?

ty widzisz w religii tylko dobro??

slav

uwazam, ze po ludziach wierzacych nie mozna sie spodziewac niczego dobrego.

to nie skrajnosc.
to doswiadczenie....wybacz, ale tak wlasnie mysle.

salwinia

w Bogu widzę tylko DOBRO. Bóg jest DOBREM
w religiach - niestety - często zacietrzewienie, fanatyzm, skrajności

slav

a widzisz...cholera jasna moglbym powiedziec to samo.

tak wlasnie...ja to tez moge powiedziec bog to dobro.
powielanie banalu nie dodaje nam charakteru.
uniwersalne wartosci etyczne, a wlasciwie ich wprowadzanie nazywasz bogiem.
niech ci bedzie...ale ja tu nie widze ingerencji pozaludzkiej.

to na temat tzw pana boga.
parszywosc religii to osobny temat. nie jestem jednak w stanie pojac dlaczego wlasnie jej bronisz.
rozni przypadkowi krzykacze krytykuja religie...z tym, czy innym skutkiem.
ty salwiniu bronisz religii, jako dobra...tak to widze i okrutnie sie temu dziwie.

salwinia

Nie, slav, nie mógłbyś powiedzieć tego samego.

W ogóle niewiele powinieneś wypowiadać się na temat Pana Boga, bo Go nie znasz i NIE CHCESZ poznać. W religii nie widzisz Stwórcy i podmiotu kultu. W religii widzisz skrajne postawy jej wyznawców. A skrajności są ZAWSZE złe, tak jak uogólnienia.

Dla ciebie Bóg jest słowem, jakim jesteś w stanie określić normy etyczne. A widzisz, Bóg jest KIMŚ więcej. Nieskończenie więcej.

Czy bronię religii? Hm, religia obroni się sama, z powodzeniem wychodzi jej to od tysięcy lat. Bronię Boga we mnie i w drugim człowieku.
Bo - czy to akceptujesz, czy nie - w tobie dla mnie też mieszka Bóg.