Moja droga

Olusia665

Witam! Mam różne Arkusze z Matkami Boskimi. Wśród nich są również nie polskie. Ale mam problem, bo nie znam ich nazw, a są mi bardzo potrzebne. Na komputerze mam zdjęcia, tutaj zdjęć nie mogę dodać, ale jeżeli ktoś chciałby mi pomóc, to proszę o adres e-mail to wyślę zdjęcia. Dosyć pilne. Dziękuję z góry:)

Henozeusz

ja się znam - wszystkie te rzekome matki boskie to zbuntowane anioły przybierające postać anioła światłości - zupełnie dobrze je Ewangelia przepowiedziała. Nie są z Nazaretu, tylko jeden diabeł z Częstochowy, drugi diabeł z Fatimy, trzeci demon z Medjugorie itd itp...
Wszystkie orędzia maryjne są sprzeczne z Ewangelią i prowadzą ludzi na zagładę - do antychrysta.
Modliliście się kiedyś tymi rzekomymi cudownymi modlitwami która zjawa podająca się za Maryję kazał sie modlić (nie do Boga, tylko do siebie pyszałkowaty diabeł) ?
byliście kiedykolwiek wysłuchani ?
haha ja dawno jak nie znałem Boga byłem taki głupi i dużo sie do tego diabła maryjnego modliłem - nigdy nie zostałem wysłuchany!

teraz gdy Bóg mi objawił, że każdy do kogo sie modlisz poza Bogiem to diabeł - wiem, dlaczego nie byłem wysłuchiwany, a teraz jestem!
Chwała Panu Jezusowi! Chwała Bogu!
Bóg jest dobry, a szatan to ojciec kłamstwa, który przychodzi tylko po to by kraść, zarzynać i wytracać...
Jezus depta te wszystkie diabły maryjne!
Jezus zwyciężył! Jezus jest większy od wszystkiego! Chwała Panu!

Jezus powiedział:
"Jeżeli we Mnie trwać będziecie, a Słowa moje w was, poproście, o cokolwiek chcecie, a to wam się spełni"
(Ewangelia Jana 15:7)

i wszystko jasne hehe Mruga

slav

to bog mial kilka matek???

Henozeusz

Bóg jest Wieczny - On jest Stwórcą i nie miał żadnej matki. Nazywanie kogokolwiek matką boską to bluźnierstwo przeciw Bogu.

A co z Maryją ? przecież ona też została stworzona przez Jezusa - Ewangelia mówi, że to Jezus jest Bogiem, który wszystko stworzył. Ona też była śmiertelnym człowiekiem, który potrzebował Zbawiciela.
A Jezus jest wiecznym Bogiem (w duchu), który z miłości do człowieka, aby go wykupić z niewoli diabelskiej zstąpił na ziemię i przybrał ludzkie ciało (w ciele był narodzonym człowiekiem, a w duchu wiecznym Bogiem).
To była wielka łaska dla Maryi ze mogła urodzic ciało Jezusa. Ale to w żaden sposób nie czyni z niej matki Boga - przeciez to Bóg stworzył ją a nie ona Jego.
Tak samo łaską Boga było powołanie Jana Chrzciciela, proroków ST, a potem apostołów, proroków i innych świętych w NT. To wszystko Boża łaska z miłości do człowieka, więc człowiek który przekręca tę prawdę i zamiast dziękować Bogu i chwalić Go, popada w głupotę diabelską i to człowiekowi oddaje cześć...

"Albowiem gniew Boży ujawnia się z nieba na wszelką bezbożność i nieprawość tych ludzi, którzy przez nieprawość nakładają prawdzie pęta. To bowiem, co o Bogu można poznać, jawne jest wśród nich, gdyż Bóg im to ujawnił. Albowiem od stworzenia świata niewidzialne Jego przymioty - wiekuista Jego potęga oraz bóstwo - stają się widzialne dla umysłu przez Jego dzieła, tak że nie mogą się wymówić od winy. Ponieważ, choć Boga poznali, nie oddali Mu czci jako Bogu ani Mu nie dziękowali, lecz znikczemnieli w swoich myślach i zaćmione zostało bezrozumne ich serce. Podając się za mądrych stali się głupimi. I zamienili chwałę niezniszczalnego Boga na podobizny i obrazy śmiertelnego człowieka, ptaków, czworonożnych zwierząt i płazów. Dlatego wydał ich Bóg poprzez pożądania ich serc na łup nieczystości, tak iż dopuszczali się bezczeszczenia własnych ciał. Prawdę Bożą przemienili oni w kłamstwo i stworzeniu oddawali cześć, i służyli jemu, zamiast służyć Stwórcy, który jest błogosławiony na wieki. Amen"
(List Św. Ap. Pawła do Rzymian 1:18-25)

swoją drogą - w Dziejach Apostolskich jest opisana historia jak Apostoł Paweł potępił ludzi, którzy czcili matkę boską - rozdarł swoje ubranie ze złości i bojaźni Bożej!
dlatego dzisiaj diabeł wmawia ludziom aby czcili coś innego niż Boga - on wie, jak Bóg tego nie znosi...

slav

salwinia

Zawsze bawią mnie tego typu tematy.
Pamiętam, jak zostałam tutaj, na tym forum, zwyzywana, bo ośmieliłam się powiedzieć, że Matka Boża była JEDNA - i była nią Maryja. A my, jesteśmy jej dziećmi... To powiedział nam Jezus pod krzyżem - Oto syn Twój, oto Matka Twoja...
Jezus stał się nowym Adamem, a Maryja nową Ewą.
Jezus - jako CZŁOWIEK miał Matkę. Ale Jezus jest Bogiem, który uniżył się do własnego stworzenia.

Więc podsumujmy. Mruga

Matka Boża jest jedna.
Cała reszta - łaskawa, matka kapłanów, dobrej rady, pocieszycielka, uzdrowienie chorych itd to jej CECHY - przymioty.

Henozeusz

to co piszesz to Twoje zdanie wzięte z diabelskich herezji - zupełnie sprzeczne z Ewangelią.

Jedynie fakt, że Jezus na krzyżu powiedział do Jana "oto matka twoja" jest zgodny z prawdą, ale co z tego skoro ludzie kompletnie nie rozumieją przesłania Ewangelii.
Jezus głosił miłość! Zawsze żył w miłości. Kochał Maryję i wiedział, że ta wdowa, po Jego odejściu z tego świata zostanie sama więc z troski o nią powierzył ją opiece swojego zaufanego ucznia Jana. Ot cały akt Jezusa - miłosierdzie aż do końca.
A co diabeł z tego zrobił - wmówił ludziom, że Jezus ukoronował Maryję na jakąś boginię matke - to nie tylko herezja i świętokradzto ale perfidne bluźnierstwo.

Co do Adama - tak Jezus jest typem Adama - Ewangelia tak mówi. Ale Maryja ? to że Maryja to jakaś druga Ewa to kolejne kłamstwo diabelskie - przecież Maryja nie była żoną Jezusa!!
Kto wg Ewangelii jest Oblubienicą Chrystusa ? no kto ? Kościół Chrystusowy - wybrani umiłowani święci wierzący prowadzeni Duchem Świętym! ot cała prawda w tym temacie.
Ludzie - nie dajcie się zwodzić głupawym twierdzeniom - diabeł jest ojcem kłamstwa i to co wmawia światu wydaje wam sie mądre i prawdziwe ale to zwodziciel, jak zwiódł Ewę tak teraz zwodzi jej potomków - kobiety na tym skażonym świecie.
A co do dzieci Maryi - istotnie Ewangelia mówi, że Maryja miała dzieci poza Jezusem, ale bez przesady - to nie daje ci prawa przypisywać sobie pokrewieństwa do Maryi.

Ludzie - słuchajcie Boga - Słowo Boże mówi prawdę, a wszystkie te mądrości ludzkie teologiczne to stek diabelskich kłamstw, aby odciągnąć ludzi od sedna Ewangelii do rzeczy niepotrzebnych. Jezus dał przykład - kochajcie się, a nie czcijcie Maryję! Jezus objawił że Bóg jest Miłością, kochajcie Go i chwalcie Go za to. Bóg tak bardzo was umiłował, że poświęcił samego Siebie za was - nie głupiejcie w swoim rozumowaniu zastępując prostoty Ewangelii jakimiś rzekomymi twierdzeniami o matkoboskości Maryi itd - Bóg specjalnie tak ustanowił Ewangelię aby każdy głupi mógł ją zrozumieć - nie wymyslajcie sobie teorii których nie ma w Słowie Bożym...

honeczka

Wybacz Honezeuszu, ale powiem krótko. Widząć Twoje wypowiedzi moge stwierdzić, że nie posiadasz w sobie miłości tylko ze złowrogim nastawieniem kierujesz swe twierdzenia. 'Nie mogłabym Tobie zaufać. Ciekawe czy Bóg o którym tak otwarcie mówisz mieszka w Twoim sercu?? Wiedza to nie wszystko.Jesteś zbyt pewny siebie, a to jest zgubne. Pozatym mówiąc:"Diabeł Maryjny" obrażasz samą Maryję i Boga.

salwinia

honeczko, takie posty po prostu trzeba ignorować, bo ich autor wcale nie ma zamiaru dyskutować, a jedynie wyśmiewać, oczerniać i obrażać...

ColdFireAngel

honeczka

salwinia

"A masz może fotkę Jezusa?"
Przyjedź do Krakowskich Łagiewnik - będziesz miał obraz - prawie jak "fotkę"
Wesoly

Henozeusz

haha tia najlepiej zignorować człowieka, który mówi wam prawdę od Boga, a pójść i kolekcjonować sobie obrazki ze zjawami z Medjugorie, z Fatimy, Częstochowy czy skąd tam jeszcze, ale z Betlejem czy z Nazaretu to założe się że nie masz haha

a za parę lat i po twojej śmierci z ciebie i z tych obrazków zostanie jedynie proch - za to gdybyś posłuchała co głosze to może zbliżyłabyś się do Boga - do Boga Żywego i prawdziwego, a nie kawałka papierka z malowidłem...

-m-m-

slav

jak mozna wzdychac do?
salwiniu boj sie boga?...

slav

sa tacy, ktorzy sadza, ze pan istnieje...
nie wiem skad sie wzieli i nie chce placic zadnej ceny za ich nie wiedze.
choc to glupie...na serio sa tacy, ktorzy twierdza, ze bog istnieje.
mieszkam nawet z takim....to typowe dla.
w takich osobach jest nawet cos inspirujacego.

lubie ich...bo to polskie spoleczenstwo.

nie wiedza dla czego, ale wiara to podstawa.

ps.
identyczne tematy mnie inspiruja.

slav

okropnie to przyznac, ale gra w golfa pochlania takie przestrzenie pojmowania, ze trudno mi znalezc czas na codziennosc i sprawiedliwosc.

wiecie jak to jest...kiesy grasz z kims mlodszym i bardziej zdolnym?
caly swiat sie wali.
moje jestestwo mowi mi oszczedz wierzacych...ale to tak odporni ludzie.

salwinia

slav, gdzie napisałam że wzdycham do obrazu?
Wzdycham do Boga Mruga

ja nie potrzebuje wiedzieć, czy jest On kobietą, czy mężczyzną, jak wygląda, jakiej jest rady, koloru skóry... ale są tacy, którzy potrzebują "widzieć" obiekt do którego się modlą. Wtedy wizerunki świętych, Boga im zwyczajnie pomagają.
Ważne, by mieć świadomość, że choćby nie wiem jak piękny wizerunek był, nie modlą się do obrazu.
Napisałam o "fotce" Jezusa, bo to obraz, któy Jezus kazał namalować św. Faustynie "tak jak Go widzi".. więc coś w rodzaju fotki Mruga

slav

sam sie czasem zastanawiam jak wyglada bog.
szczerze mowiac to straszne chwile.
twarz dyktatora musi nosic okropne brzemie...ludzie wierzacy czesto sadza, ze moralnosc jest substytutem wiary, wiara zas pochodna dobra.
no dobra....cale zycie mozna sie uczyc i mylic.

slav

salwiniu...ty jestes taka madra.
jaki jest powod twej wiary w boga?
mam tu taka kolezanke.....maluje, no zdolna jest bestia.
ma chlopaka, ale czasem gdy ma chwile pytam ja dlaczego wierzy...przeciez to takie glupie....ona o tym wie...ale wciaz wierzy.

ale musicie miec jaja....przepraszam.

salwinia

slav, dlaczego wierzę...?
Dlatego, że NIE WIERZYŁAM, a znalazłam PRAWDĘ. Smile

slav

salwiniu....tak jak przypuszczalem, jestem zbyt glupi.
nic mi to nie mowi
nic

slav

cholera...czasem mysle,ze nie jestem glupi.
starasz sie przekazac myslm...bog jest i dba o nas.

jednak pytam o powod tego dziwnego przekonania.
ja tez kocham bliskich.

slav

chcialbym, zeby milosc kierowala ludzmi
chcialbym, zeby racjonalizm zastapil czucie wiosny....chociaz?
chcialbym miec wysoka emeryture....no chociaz na browara...bo to istotne potrzeby....a tak na serio, to kogos madrego, kto pokieruje moim zyciem, gdy juz dopadnie mnie alzheimer.

chce madrosci....nie chce sygnetow.
to tak wiele?

salwinia

A szukasz tej mądrości...? Czy szukasz tylko sygnetów?