Forum Moja droga Strona Główna Moja droga
Forum religijne
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Dlaczego Szatan daje sobą tak pomiatać...

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Moja droga Strona Główna -> Masz problem..?
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nathaniel
VIP
VIP



Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 846
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:01, 21 Paź 2010    Temat postu: Dlaczego Szatan daje sobą tak pomiatać...

Dlaczego Szatan daje sobą tak pomiatać oraz daje się tak poniżać?

Od pewnego czasu poniżam, ubliżam, mieszam z błotem Szatana. Ale nie wiedzę żadnego odzewu. Publicznie nazywam go kmiotem, frajerem, błaznem, głupkiem (tych gorszych nie wypisuje). Mam nawet grupkę zwolenników i razem wspólnie ośmieszamy i kompromitujemy szatana. Śmiejemy się z niego na całego.

Zastanawia mnie dlaczego on tak daje się poniżać. Czy ten król zła nie ma za grosz poczucia godności? Można sobie bezkarnie po nim jeździć?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
salwinia
VIP
VIP



Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:25, 21 Paź 2010    Temat postu:

Może odezwie się w którymś momencie, ale tak głośno, że będziesz Boga prosił o ratunek? Nie igraj z takimi rzeczami

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nathaniel
VIP
VIP



Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 846
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:32, 21 Paź 2010    Temat postu:

Dlaczego nie zrobi tego od razu? Na co czeka? Zajęty jest ważniejszymi sprawami? To takie straszenie mokrymi kapiszonami...

Odradzasz mi igranie z takimi rzeczami bo sama tego doświadczyłaś?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
salwinia
VIP
VIP



Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 20:19, 21 Paź 2010    Temat postu:

Słuchaj, nie wiem, dlaczego nie zrobi tego od razu, ani na co czeka. Nie wiem też, czy jest zajęty innymi sprawami. Może tak, może nie...

Ale powiem Ci, że wcale nie musi dopaść Ciebie. Może Tobie dać wielką wiarę w Boga, a dopaść osobę Ci najbliższą. Wtedy będziesz cierpiał dużo bardziej, niż gdyby dopadł ciebie.

Nie, nie doświadczyłam tego... ale ktoś z bliskich mi osób doświadczył.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nathaniel
VIP
VIP



Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 846
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 20:41, 21 Paź 2010    Temat postu:

A można wiedzieć jak to doświadczenie wyglądało? Czy było groźne?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kacperek29
Początkujący
Początkujący



Dołączył: 26 Paź 2010
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:25, 26 Paź 2010    Temat postu:

Nathaniel napisał:
Dlaczego nie zrobi tego od razu? Na co czeka? Zajęty jest ważniejszymi sprawami? To takie straszenie mokrymi kapiszonami...

Odradzasz mi igranie z takimi rzeczami bo sama tego doświadczyłaś?


Może uznaje, że nie jesteś wart, aż takiego jego zainteresowania. On nie zajmuje się każdym w ten sam sposób. Stosuje różne metody dla osiągnięcie celu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nathaniel
VIP
VIP



Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 846
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 7:50, 27 Paź 2010    Temat postu:

Może... może... może... teorii można dorabiać w nieskończoność...

Nie zmienia to jednak faktu, że można po nim jeździć i wyśmiewać bez konsekwencji (przynajmniej w moim wypadku). Pozostaje pytanie: skoro nie jestem wart jego zainteresowania to dlaczego pozwala na takie traktowanie siebie.

Tylko słaba jednostka pozwala się poniżać...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
salwinia
VIP
VIP



Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 14:55, 27 Paź 2010    Temat postu:

ale jednostki inteligentne nie zawracają sobie głowy głupkami. Sory, ale gdyby za mną ktoś tak latał, pomyślałabym, że błazen, albo chory psychicznie, i to byłby koniec moich myśli na temat tego kogoś...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
gitara
Początkujący
Początkujący



Dołączył: 22 Wrz 2010
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 13:55, 28 Paź 2010    Temat postu:

tylko ja nie rozumiem, po co obrażać szatana? żeby go zobaczyć, jedź na mamre, żeby coś z nim załatwić ? bardzo bardzo dziwne podejście, jak dla mnie, o wiele bardziej chciałbym pogadać z Aniołem Stróżem aniżeli z duchem nieczystym.

Ale ja mam pytanie, jaki jest twój cel w obrażaniu szatana? Co ci to daje?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Elbereth
Doświadczony
Doświadczony



Dołączył: 20 Paź 2010
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Biłgoraj

PostWysłany: Pią 8:50, 29 Paź 2010    Temat postu:

Nie powinniśmy obrażać Szatana, naigrywać się z niego, itp. To bardzo niebezpieczne moim zdaniem.... Nie powinniśmy wcale wnikać w takie rzeczy. Siostra mi kiedys powiedziała, że im bardziej igramy z takimi rzeczami, mówimy o nich, tym bardziej nasza dusza otwiera się na Złego..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lestath
VIP
VIP



Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 756
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 23:15, 30 Paź 2010    Temat postu:

A jak dla mnie nie można się bać mówić o szatanie, wnikać w takie sprawy, to nie Lord Voldemort, którego imienia nie można wypowiadać z Harry'ego Pottera. Samo pismo katolickie i wiele innych świętych ksiąg o szatanie mówi i nikt się nie boi czytając to pod tytułem "Biblia tysiąclecia". Samo obrażanie, wyśmiewanie, drwienie z niego dla mnie jest o tyle niebezpieczne, że prowadzi do głupoty, ja szczęśliwie z głupoty takiej wyszedłem w mniejszym bądź większym stopniu, bo z pewnością nie w 100% i mam nadzieję, ze Ty Nathanielu z tego wyjdziesz. Takie pajacowanie nie jest dobre na dłuższą metę.

Wydaje mi się Elbereth, ze osoba, która ma odwagę o nim mówić, prędzej nie ulegnie czemuś sprzecznemu z własną moralnością, podkreślam własną, niż ten który zarzeka się, ze bóg jest dla niego wszystkim, bo całe zło będzie tłumaczył działaniem szatana. Trzeba mieć jakąś odskocznię.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
slav
VIP
VIP



Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 1707
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 4/5

PostWysłany: Nie 0:20, 31 Paź 2010    Temat postu:

szatan bog, zlo dobro, kolce i jedwab, glupi i madry...no i czrne i biale...czyz nie takich wlasnie kontrastow potrzebujemy aby zyc, aby naostrzyc spojrzenie...te werbalne i te nie?

szatan...z hebrajskiego satan to postac wpleciona w religie, przepraszam we wszystkie religie...dlugo potem, kiedy zdefinowano boga.
hmm...jakos trzeba zdefiniowac jegowszechmocna nieudacznosc...ot i tabu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nathaniel
VIP
VIP



Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 846
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 18:54, 31 Paź 2010    Temat postu:

gitara napisał:
tylko ja nie rozumiem, po co obrażać szatana?

A co ty byś zrobiła gdyby publicznie ciebie ktoś obrażał, wyśmiewał i tobą pomiatał? Dała byś sobą tak gardzić? Jaka byłaby twoja reakcja?

gitara napisał:
o wiele bardziej chciałbym pogadać z Aniołem Stróżem aniżeli z duchem nieczystym.

Niestety ale Twój anioł stróż nie chce z Tobą rozmawiać.

Elbereth napisał:
Nie powinniśmy obrażać Szatana, naigrywać się z niego, itp. To bardzo niebezpieczne moim zdaniem....

Wiesz bo tego doświadczyłaś, czy tylko tak słyszałaś? Mi się nic nie stało i nie stanie. Ja wnikam i jakoś moja dusza się nie otworzyła na Złego.. hę? Jest tak zamknięta, że szatan może sobie tylko pomarzyć aby się do niej zbliżyć.

Lestath napisał:
drwienie z niego dla mnie jest o tyle niebezpieczne, że prowadzi do głupoty

Ok, to zrobię tak: co miesiąc będę robił test IQ jak się drastycznie zmniejszy to dam ci znać. OK?

Lestath napisał:
mam nadzieję, ze Ty Nathanielu z tego wyjdziesz. Takie pajacowanie nie jest dobre na dłuższą metę.

Ale ja nie chce z tego wychodzić Mruga Pajacowanie powiadasz? Co najwyżej nie jest dobre ale dla szatana bo zrywam tę tajemniczą maskę wielkiego władcy zła a on nie potrafi ukarać zwykłego marnego człowieka który się z niego wyśmiewa i drwi. A może nie jest dobre dla ludzi który wielbią szatana bo okazuje się,że wielbią coś co jest wystawiane na pośmiewisko Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sylwia222
Początkujący
Początkujący



Dołączył: 19 Lis 2010
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 20:16, 28 Lis 2010    Temat postu:

Po co wogóle ,że tak spytam zaczepiać szatana?
Nudzi Ci się czy co?
A jakby w jakiś sposób zareagował to co wtedy?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ZTTLS
VIP
VIP



Dołączył: 02 Cze 2009
Posty: 1152
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Konin

PostWysłany: Pon 15:08, 29 Lis 2010    Temat postu:

Sylwia222 napisał:
Po co wogóle ,że tak spytam zaczepiać szatana?
Nudzi Ci się czy co?
A jakby w jakiś sposób zareagował to co wtedy?


A nie myślicie że to jakaś prowokacja Nathaniela?
Że chce on nam powiedzieć w ten sposób że być może szatan go nie słyszy, ponieważ nie może wyjść z książki, umysłów ludzkich, filmów, legend i bajek?
Że nie może wyjść z tych wszystkich miejsc ponieważ poza nimi po prostu nie istnieje...

Ja ''publiczne obrażanie Szatana'' którego dokonuje Nathaniel odbieram w tym momencie jako cyniczne, ironiczne nawoływanie (obojętnie czy z żalu czy z radości) ''no pokaż się w końcu kreaturo i zaskocz mnie czymś"...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bobo
VIP
VIP



Dołączył: 24 Lut 2010
Posty: 1957
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 15:53, 29 Lis 2010    Temat postu:

Oczywiście, że prowokacja. W innym temacie piszę o nim, jak o ignorancie, który popełnia błąd lekceważąc przeciwnika.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nathaniel
VIP
VIP



Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 846
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 15:57, 29 Lis 2010    Temat postu:

Prowokacja? Co najwyżej wymierzona w samego Szatana. Skoro mogą istnieć np. zespoły muzyczne obrażające Boga to można i na odwrót -> obrażać szatana i o tym śpiewać. Czy to takie dziwne? Boga można a szatana już nie? Bo co bo mi coś zrobi? Ludzie obrażają Boga i jakoś wszechmocny nic im nie robi to co może zwykły anioł.

Pozostaje pytanie dlaczego szatan nie reaguje. Dlaczego tak potulnie przyjmuje to szydzenie i wyśmiewanie. Czy na miejscu szatana też tak byście się zachowywali?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bobo
VIP
VIP



Dołączył: 24 Lut 2010
Posty: 1957
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:40, 29 Lis 2010    Temat postu:

Cytat:
Pozostaje pytanie dlaczego szatan nie reaguje. Dlaczego tak potulnie przyjmuje to szydzenie i wyśmiewanie. Czy na miejscu szatana też tak byście się zachowywali?


Gdybym był na miejscu szatana...? Pomyślałbym tak:

Skoro tak czy siak zginę z reki Boga, to taki człowieczek już mi nic gorszego zrobić nie może... Mruga


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sylwia222
Początkujący
Początkujący



Dołączył: 19 Lis 2010
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:59, 29 Lis 2010    Temat postu:

Szatan ma w nosie to czy Ty go obrażasz czy nie.Szatan wie doskonale,że jest na pozycji straconej,że przegrał z Bogiem.Natomiast Ty jeśli będziesz myślał,że go nie ma,on tobą może manipulować i wtedy to ty będziesz potępiony.On już jest.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nathaniel
VIP
VIP



Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 846
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 11:28, 01 Gru 2010    Temat postu:

Bobo napisał:
Gdybym był na miejscu szatana...? Pomyślałbym tak:
Skoro tak czy siak zginę z reki Boga, to taki człowieczek już mi nic gorszego zrobić nie może... Mruga

Są gorsze rzeczy niż śmierć. A poza tym jak byś się czuł, hipotetycznie jako szatan, gdyby wszyscy ludzie na ziemi się z ciebie śmiali i szydzili. Gdzie byś się nie pojawił to ludzie by Cię wyśmiewali.
"- Ha ha ha, patrzcie to tej głupek Szatan"
co byś wtedy zrobił? Nic?

Skoro kiedyś anioły się zbuntowały to przecież mogły się zmienić i nawet pogodzić z Bogiem. Możemy temu zaprzeczyć? Czy możliwe jest, że szatan zmienił zdanie i stał się dobry?


Sylwia222 napisał:
Szatan ma w nosie to czy Ty go obrażasz czy nie.
Sylwio a skąd wiesz co ma szatan w nosie? I co sądzi o moich czynach? Ma w nosie ponieważ to wiesz czy tylko tak podejrzewasz?

Sylwia222 napisał:
Natomiast Ty jeśli będziesz myślał,że go nie ma,on tobą może manipulować i wtedy to ty będziesz potępiony.

Manipulować? W jaki sposób? Jak już to prędzej ja mogę szatana zmanipulować.

Natomiast ty jeśli będziesz myślałam że on jednak jest to też może tobą manipulować. Więc co za różnica?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bobo
VIP
VIP



Dołączył: 24 Lut 2010
Posty: 1957
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 12:56, 01 Gru 2010    Temat postu:

Cytat:
Są gorsze rzeczy niż śmierć. A poza tym jak byś się czuł, hipotetycznie jako szatan, gdyby wszyscy ludzie na ziemi się z ciebie śmiali i szydzili. Gdzie byś się nie pojawił to ludzie by Cię wyśmiewali.
"- Ha ha ha, patrzcie to tej głupek Szatan"
co byś wtedy zrobił? Nic?


Naiwny jesteś, gdyż szatan raczej rzadko pojawia się jako.. szatan. Już kiedyś tu cytowałem ten werset:

ale mówię, że to, co narody składają w ofierze, składają w ofierze demonom, a nie Bogu; (1 Kor 10:20)

Widzisz... poczucie porażki z ego strony to jedno, ale wciąż działa i zwodzi. Z jednej strony ludzie odżegnują się od szatana ale... ten tak spowodował, że tak czy siak, oddają mu cześć nawet nie wiedząc, że to jemu. Czujesz bluesa? Mruga

Po drugie... nie próbuj narzucać nam ludzkich zachowań jako wyznacznika, że diabeł pewnie też tak musi się zachowywać, nie sugeruj, że skoro ludziom jest źle, gdy go nie lubią to diabłu pewnie też przykro. Każesz nam nad nim zapłakać? A może uważasz, że po prostu szatan się nawrócił?
Jeśli już ludzkie zachowania są dla Ciebie miarą, to może weź pod uwagę też to, że szatan, tak jak ludzie może mieć spaczoną psychikę. Patologia się to nazywa. A nie? Mruga

Cytat:
Skoro kiedyś anioły się zbuntowały to przecież mogły się zmienić i nawet pogodzić z Bogiem. Możemy temu zaprzeczyć? Czy możliwe jest, że szatan zmienił zdanie i stał się dobry?


Możemy zaprzeczyć. Pokaż, o których zbuntowanych aniołach dokładnie mówisz i jakąś sugestię, że mogły się nawrócić. Po prostu... skąd to wiesz? CHodzi mi o cytaty z Biblii.

Cytat:
Jak już to prędzej ja mogę szatana zmanipulować.


To pewnie jesteś tym aniołem z ks. Objawienia 20:1-3, który związuje łańcuchem szatana? Mruga Jakie masz sposoby na jego zmanipulowanie? Takim marną gadką, jak na forum? Mruga


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nathaniel
VIP
VIP



Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 846
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 22:13, 04 Gru 2010    Temat postu:

Bobo napisał:
Naiwny jesteś, gdyż szatan raczej rzadko pojawia się jako.. szatan.

Mojego przykładu nie powinieneś odbierać dosłownie typu: pojawiam się i znikam. Chodziło mi o podejście ludzi do niego.

Bobo napisał:
ale wciąż działa i zwodzi.

Tak wiem, wiele razy jest to pisane na tym forum, ale przykładów gdzie ewidentnie można powiedzieć "to dzieło szatana" doszukać się nie mogę.

Bobo napisał:
że tak czy siak, oddają mu cześć nawet nie wiedząc, że to jemu. Czujesz bluesa? Mruga

Czuję Mruga

Bobo napisał:
Każesz nam nad nim zapłakać? A może uważasz, że po prostu szatan się nawrócił?

Nic nie każę, rozmyślam sobie. Stawiam różne tezy. Na podstawie argumentów można je poprzeć lub odrzucić. Czyż nie na tym polega dyskusja?

Bobo napisał:
Możemy zaprzeczyć.

Na jakiej podstawie?

Bobo napisał:
Pokaż, o których zbuntowanych aniołach dokładnie mówisz i jakąś sugestię, że mogły się nawrócić. Po prostu... skąd to wiesz? CHodzi mi o cytaty z Biblii.

Bobo, chyba się nie rozumiemy do końca. Biblia została spisana wiele setek lat temu. Po tym czasie przecież wiele rzeczy mogło się wydarzyć. w niebie i piekle. Biblia nie jest uzupełniana na bierząco. Nie wiemy co zrobiły anioły ostatnio. Ilu kolejnych się zbuntowało... A może część zbuntowanych się nawróciło? To jest oczywiście gdybanie ale... czy możemy definitywnie wykluczyć jakąś możliwość?

Pozwolę sobie Ciebie zacytować: Czujesz bluesa?

Bobo napisał:
To pewnie jesteś tym aniołem z ks. Objawienia 20:1-3, który związuje łańcuchem szatana? Mruga

Ehhhh... to jednak nie ja;)

Jakie masz sposoby na jego zmanipulowanie? Takim marną gadką, jak na forum? Mruga[/quote] To na początek by uśpić czujność przeciwnika...


Wolałbym wrócić do głównego tematu: "Dlaczego Szatan daje sobą tak pomiatać..."

Jeśli ktoś ma jednak coś konstruktywnego do powiedzenia to chętnie podyskutuję. Nie rozumiem dlaczego postawienie prostego pytania wywołuje u niektórych podejrzenia o prowokacje lub próby przekonania o nieistnieniu szatana.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Moja droga Strona Główna -> Masz problem..? Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin