Forum Moja droga Strona Główna Moja droga
Forum religijne
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

mama fanatyczka religijna?
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Moja droga Strona Główna -> Masz problem..?
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 8:20, 11 Cze 2009    Temat postu: mama fanatyczka religijna?

A więc sprawa wygląda następująco.. po pierwsze mam pytanie.. czy w takie świeto jak Boże Ciało nie moge sobie wyprać bluzki? Może sprawa śmieszna, ale własnie za takie coś zostałam nazwana głupią i nienormalną.. mama powiedziała, że przez takie coś nie stosuje sie do podstawowych zasad swojej religii.. że jeszcze w życiu źle na tym wyjde bo nie ja je sobie układam tylko Bóg.. że jeszcze sie nie nauczyłam jak należy postępować..
jestem osobą wierzącą, chodze do Kocioła co niedziele, z własnej nie przymuszonej woli.. ale troche zbulwersowało mnie, że zostałam tak nazwana przez swoja mame.. przecież to było zwykłe wypranie bluzki.. ja nie widze w tym nic złego.. czy mama miała prawo tak na mnie powiedzieć.. sprawa może głupia, ale ona nadal sie ze mna spiera i mówi do mnie w taki sposób, jakbym popełniła nie wiadomo jaki grzech..
prosze o odpowiedzi
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Arnon
VIP
VIP



Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 679
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 8:37, 11 Cze 2009    Temat postu:

Myślę, że powinnaś uszanować uczucia religijne rodziców.

Pwt 5:16 BT „Czcij swego ojca i swoją matkę, jak ci nakazał Pan, Bóg twój, abyś długo żył i aby ci się dobrze powodziło na ziemi, którą ci daje Pan, Bóg twój.”

Rz 12:10 BT „W miłości braterskiej nawzajem bądźcie życzliwi. W okazywaniu czci jedni drugich wyprzedzajcie.”


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 8:46, 11 Cze 2009    Temat postu:

Mam bardzo duży szacunek do swojej mamy.. nie odpowiedziałam nic na to poza tym, że jej nie rozumiem, bo wiem że powstała by z tego kłótnia, a tego nie chciałam.. tylko czy to było aż takim wielkim przejawem niestosowania sie do mojej religii, że miała prawo tak mi powiedzieć?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
maro110
VIP
VIP



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1460
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 9:15, 11 Cze 2009    Temat postu:

w świeto masz się powstrzymać od wszelkich niekoniecznych prac

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Arnon
VIP
VIP



Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 679
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 9:42, 11 Cze 2009    Temat postu:

Rozumiem Maro, ze Twoja religijność pobudza Cię do zajęcia takiej postawy, ale nie wiem czy ma to uzasadnienie biblijne. Mógłbyś podać jakiś werset?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
maro110
VIP
VIP



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1460
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 10:40, 11 Cze 2009    Temat postu:

dziewczyna napisała:

"jestem osobą wierzącą, chodze do Kocioła co niedziele, z własnej nie przymuszonej woli"

więc chodzi o przykazania, dzień święty święcić


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez maro110 dnia Czw 10:42, 11 Cze 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aniewiethiel
Doświadczony
Doświadczony



Dołączył: 07 Cze 2009
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 10:42, 11 Cze 2009    Temat postu:

Dzisiejszy dzień to święta uroczystość. To prawie jak niedziela. A wiadomo w niedzielę nie można wykonywać prac niekoniecznych (nie jestem do końca pewna, ale tak powiedział do Mojżesza Pan Bóg, aby w siódmym dniu nie wykonywać pracy). Pamiętajmy, że Bogu należy się szacunek!
Bardzo jednak zabolało mnie, że Twoja mama zwróciła się do Ciebie w taki przykry sposób. To musiało bardzo Cię zaboleć.... Ja bym radziła, żebyś się za nią pomodliła. Przystąpiła do spowiedzi, ofiarowała za nią i za samą siebie Komunię Św... Każdemu człowiekowi zdarza się ulec słabości, być nieżyczliwym dla najbliższych. Pamiętajmy, że ludzie są zawsze ludźmi grzesznymi i potrzebują pomocy ze strony Pana Boga.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Aniewiethiel dnia Czw 11:25, 11 Cze 2009, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Arnon
VIP
VIP



Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 679
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 12:20, 11 Cze 2009    Temat postu:

Czy zastanawiałeś się Maro nad czasami Apostołów? Czy są w Biblii jakieś wzmianki, że ci pierwsi chrześcijanie świętowali szczególnie jakiś dzień i nie wolno bylo wówczas wykonywać różnych prac?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
maro110
VIP
VIP



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1460
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 12:42, 11 Cze 2009    Temat postu:

Arnon ja nad wieloma rzeczami się zastanawiam.. cały czas Wesoly)
ale jeśli się jest katolikiem(jak autor tego wątku) to trzeba szanować i przestrzegać przykazania Kościoła jak i wierzyć w jego nauki
inna kwestia to czy są one zgodne z Biblią..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Arnon
VIP
VIP



Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 679
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 12:58, 11 Cze 2009    Temat postu:

Oczywiście, że każdy ma prawo stosować się do reguł wyznania, do którego należy. Tylko powiedz jak wierzyć - jak sam napisałeś - jeśli coś może nie być zgodne z PŚ?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
maro110
VIP
VIP



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1460
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 13:47, 11 Cze 2009    Temat postu:

Dla Ciebie niezgodne, dla innych prawda objawiona.. ile religii/wyznań/sekt tyle interpretacji

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kiler
VIP
VIP



Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 839
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piła, Święta Rodzina

PostWysłany: Czw 14:47, 11 Cze 2009    Temat postu:

Więc najpierw zacznę od wyprostowania - uroczystości Przenajświętszego Ciała i Krwi Pańskiej jest większa od niedzieli, więc nie mówmy "jest prawie jak niedziela", bo jest ważniejsza.
Druga sprawa - już od czasów Izraela dni święte miał obwarowanie, że nie wolno w ich trakcie wykonywać prac niekoniecznych:
"Będziesz zważał na szabat, aby go święcić, jak ci nakazał JHWH, Elohim twój. Sześć dni będziesz pracował i wykonywał wszelką twą pracę, lecz w siódmym dniu jest szabat JHWH, Boga twego. Nie będziesz wykonywał żadnej pracy ani ty, ani twój syn, ani twoja córka, ani twój sługa, ani twoja służąca, ani twój wół, ani twój osioł, ani żadne twoje zwierzę, ani obcy, który przebywa w twoich bramach; aby wypoczął twój niewolnik i twoja niewolnica, jak i ty". (Dekalog wg Szemot 20, 12-15 "TORA Izaaka Cylkowa"). Skoro zaś ta uroczystość jest większa od szabatu - to tym bardziej nei wolno wykonywać żadnej pracy. Mama miała rację.
Można się spierać o kwestie teologiczne dnia Bożego Ciała, ale skoro zostało ustanowione jako uroczystość, to nie po to, by w jej trakcie robić sobei pranie czy odwiedzać sklepy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Arnon
VIP
VIP



Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 679
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 14:59, 11 Cze 2009    Temat postu:

Prawda jest jedna Maro i bardzo łatwo ją zrozumieć Oto przykład:

Ps 83:19 BT „Niechaj poznają Ciebie i wiedzą, że tylko Ty, który sam jeden masz Jahwe na imię, jesteś Najwyższy nad całą ziemią.”

Pwt 4:35 BT „Widziałeś to wszystko, byś poznał, że Jahwe jest Bogiem, a poza Nim nie ma innego.”

1Tm 2:5-6 BT „Albowiem jeden jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek, Chrystus Jezus".

Zauważyłeś jaka prawda wynika z tych wersetów? Jest tylko jeden Bóg. Nosi on imię Jahwe i poza nim nie ma innego Boga.

Oczywiście wersetów wskazujących na to, że Jahwe jest jest jedynym Bogem jest o wiele więcej, ale już te wersety pokazują jak brzmi prawda dotycząca osoby Boga.

Właśnie tak dochodzę do poznania prawdy. Tu nie trzeba studiów teologicznych, ani nadzwyczajnego rozumu. Jezus przekazywał prawdę prostaczkom i oni to rozumieli. Prawda nie jest więc zawiła. Wystarczy ją po prostu przyjąć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Syn Pustyni
Początkujący
Początkujący



Dołączył: 13 Cze 2009
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 22:47, 13 Cze 2009    Temat postu: Re: mama fanatyczka religijna?

Anonymous napisał:
A więc sprawa wygląda następująco.. po pierwsze mam pytanie.. czy w takie świeto jak Boże Ciało nie moge sobie wyprać bluzki? Może sprawa śmieszna, ale własnie za takie coś zostałam nazwana głupią i nienormalną.. mama powiedziała, że przez takie coś nie stosuje sie do podstawowych zasad swojej religii.. że jeszcze w życiu źle na tym wyjde bo nie ja je sobie układam tylko Bóg.. że jeszcze sie nie nauczyłam jak należy postępować..
jestem osobą wierzącą, chodze do Kocioła co niedziele, z własnej nie przymuszonej woli.. ale troche zbulwersowało mnie, że zostałam tak nazwana przez swoja mame.. przecież to było zwykłe wypranie bluzki.. ja nie widze w tym nic złego.. czy mama miała prawo tak na mnie powiedzieć.. sprawa może głupia, ale ona nadal sie ze mna spiera i mówi do mnie w taki sposób, jakbym popełniła nie wiadomo jaki grzech..
prosze o odpowiedzi


Powiedz jej, że to Ty będziesz odpowiadać przed Bogiem za swoje grzechy a nie ona i tyle. Jezus przecież mówił żeby patrzeć na siebie a nie na innych, nie ? POWIEDZ JEJ TO. Robi Ci przykrość czyli też popełnia grzech. POWIEDZ JEJ TO.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
slav
VIP
VIP



Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 1707
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 4/5

PostWysłany: Wto 8:16, 16 Cze 2009    Temat postu:

ja mysle troche inaczej...tzn. co innego bym ci doradzil.

sadze, ze kompletnie nie jest wazne co mowi biblia, na temat prania bluzki w dzien swiateczny...bo np. poradnik gosposi...zapewne mowi troche inaczej.

moze powinnas spytac mame, co jest glupiego i nienormalnego...w wypraniu bluzki w boze cialo?...jezeli ty, z takich czy innych powodow...chcesz to zrobic.

dobrze by bylo zapytac od razu...czy mama chce, abys byla religijna "na pokaz"...czy pozwoli ci decydowac w takich kwestiach?


odpowiedz jest o tyle wazna,...ze pozwoli ci przewidziec reakcje...kiedy przyjdzie ci do glowy, wyprasowac kiecke w boze narodzenie...albo nawet, kiedys opuscic coniedzielne blogoslawienstwo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dolores61
VIP
VIP



Dołączył: 19 Paź 2008
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 10:04, 17 Cze 2009    Temat postu:

slav...
Podoba mi się Twoja odpowiedź...Wesoly

Ale jak to zwykle bywa wtrącę i ja swoje 'co nie co'...
Jeżeli ktoś przynależy do jakiejś grupy wyznaniowej z własnej nie przymuszonej woli to aby nie gorszyc innych współwyznawców i nie dac im powodu do osłabnięcia wiary, powinien przestrzegac reguł swej religii.
Tak jak wspomniał Kiler, można dyskutowac na temat pochodzenia danego święta, ale skoro hierarchia danego wyznania go (święto) ustaliła to powinno się go bardzo skrupulatnie przestrzegac. Bo jeśli ktoś nie przestrzega tych reguł staje się heretykiem, czyli osobą wprowadzającą nowe, swoje zwyczaje do wcześniej ustanowionych. A heretykiem można zostac w obrębie swojej religii. Dawniej heretycy płonęli na stosach...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ZTTLS
VIP
VIP



Dołączył: 02 Cze 2009
Posty: 1152
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Konin

PostWysłany: Śro 10:20, 17 Cze 2009    Temat postu:

Masz rację...
Ale też nie do końca Wesoly

Racją jest że jeżeli się wstępuje do pewnej organizacji, grupy wyznaniowej, spółdzielnie Wesoly to trzeba akceptować i przestrzegać zasad tam panujących...
W przeciwnym razie mamy heteryków Wesoly

Ale powiedzenie że cel uświęca środki w Kościele często wybija się ponad prawo ustanowione...

Jestem ciekaw czy ksiądz pójdzie w wymiętej sutannie na nabożeństwo...
Oczywiście co bardziej porządny ksiądz przygotuje sobie wszystko dnia poprzedniego ale bardziej roztrzepany zrobi to na ostatnią chwilę...

Nie ma konkretnych "przepisów" a zamiast tego jest interpretacja owych przepisów...

Trudno stwierdzić co w dzień świąteczny jest pracą a co koniecznością...
Trudno więc być pewnym własnego grzechu...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dolores61
VIP
VIP



Dołączył: 19 Paź 2008
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 11:35, 17 Cze 2009    Temat postu:

ZTTLS...

Trudno się z Tobą nie zgodzic...

Kiedy Jezus chodził po ziemi, jego rozsądek wprost cudownie uwidocznił się w sposobie sprawowania władzy, którą przyznał mu Bóg. Jezus bardzo różnił się od ówczesnych przywódców religijnych. Rozważmy następujący przykład: Prawo Boże zabraniało wykonywania w sabat jakiejkolwiek pracy, nawet zbierania drewna (2Mojżeszowa 20:10; 4 Mojżeszowa 15: 32-36). Przywódcy religijni pragnęli miec nadzór nad tym, jak inni przestrzegają tego prawa. Postanowili więc wyraźnie określic, co można podnosic w sabat. Zdecydowali: nic cięższego od dwóch wyschniętych fig. Wydali nawet zakaz chodzenia w sandałach podkutych gwoździami, twierdząc, iż podnoszenie dodatkowego ciężaru w postaci tychże gwoździ stanowiłoby pracę! Powiada się, że rabini dodali do prawa Bożego ogółem 39 przepisów, które potem wzbogacili niezliczonymi uzupełnieniami. Jezus natomiast nie próbował kierowac ludźmi przez zawstydzanie ich, nie wprowadzał mnóstwa zakazów ani nie ustanawiał sztywnych norm, którym nie można było sprostac ( Mateusza 23: 2-4; Jana 7:47:-49).

Ktoś mógłby więc zapytac: "Czyżby Jezus nie obstawał mocno przy słusznych miernikach Bożych? Ależ obstawał! Był jednak świadom, że prawo skutecznie oddziałuje wtedy, gdy ludzie biorą sobie do serca zasady, na których jest ono oparte. Kiedy więc faryzeusze usiłowali trzymac ludzi w karbach za pomocą niezliczonych przepisów, Jezus starał się trafiac do serc. Na przykład dobrze wiedział, że ustępliwośc byłaby nie na miejscu tam gdzie w grę wchodzą takie prawa Boże jak nakaz 'uciekania od rozpusty' (1Koryntian 6:1. Właśnie dlatego Jezus ostrzegł ludzi przed myślami, które mogą doprowadzic do niemoralności (Mateusza 5:2. Udzielanie takich pouczeń wymagało znacznie większej mądrości i rozeznania niż wprowadzanie reguł ujętych w sztywne formułki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
slav
VIP
VIP



Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 1707
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 4/5

PostWysłany: Czw 7:06, 18 Cze 2009    Temat postu:

rozumiem dolores...wierzacy zawsze bedzie bronil tych wszystkich chorych przepisow (tzn. przykazan, prawd, moralow, itd).

ale sama popatrz....jak wyglada jakakolwiek z reszta religia, ktora pietnuje , lub co gorsza nazywa heretykami ludzi,...ktorzy chca wyprac gacie w niedziele palmowa?

czy ktos to moze obronic?...przeciez to chore!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Januarius
VIP
VIP



Dołączył: 15 Paź 2008
Posty: 539
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 8:10, 18 Cze 2009    Temat postu:

slav napisał:
rozumiem dolores...wierzacy zawsze bedzie bronil tych wszystkich chorych przepisow (tzn. przykazan, prawd, moralow, itd).

Nie wiem dlaczego slav uważasz, ze przykazania i prawdy zawarte w Biblii są chore. Ja zauważyłem, ze przyczyniają się do szczęścia człowieka - jeśli się ich trzyma. Natomiast jeśli chodzi o nakazy ludzkie, to czasami są rzeczywiście absurdalne.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
slav
VIP
VIP



Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 1707
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 4/5

PostWysłany: Czw 9:58, 18 Cze 2009    Temat postu:

januarius...ja nie wiem czy o praniu gaci w dzien swiateczny, pisza ludzie, czy sam bog...ale jezeli w bibli zapisano, aby w dzien swiateczny (czy jakis tam) nie prac gaci...

...a ja jako, zwykly ale az...czlowiek, zapragne wyprac gacie w samo boze narodzenie i bede z tego powodu cholernie szczesliwy...to twierdze, ze biblia probujac mnie w tym ograniczac...nie przyczynia sie do mojego szczescia.

ps.

wlasnie musze...zrobic pranie.
dobrze, ze nie niedziela.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kiler
VIP
VIP



Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 839
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piła, Święta Rodzina

PostWysłany: Czw 11:48, 18 Cze 2009    Temat postu:

Wiecie, można się spierać. Ale wierzacy przyznają, ze Boga należy szanować. Natomiast dla mnei szacunek wobec Boga polega na tym, że jesli mam dzień przeznaczony właśnie dla Niego - to chcę być jak najbliżej Boga, a nie prać gacie, iść na zakupy czy cokolwiek. Wiadomo, niektóre roboty trzeba wykonać - nikt za mnie naczyń nie umyje ani nie ugotuje obiadu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dolores61
VIP
VIP



Dołączył: 19 Paź 2008
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 11:03, 23 Cze 2009    Temat postu:

slav...

Wspomniałeś o praniu gaci w Boże Narodzenie...Małe sprostowanie: w tym względzie Biblia Cię na pewno nie ogranicza. W Biblii nie ma nawet jednej wzmianki o Bożym Narodzeniu. Natomiast jest mowa o narodzeniu SYNA BOŻEGO-JEZUSA.
Bóg przecież nie ma początku ani też nie ma końca, a skoro tak to nie mógł się narodzić. Jezus jest Stworzeniem Bożym- "pierworodnym wszelkiego stworzenia", którego jako pierwszego stworzył Bóg-Ojciec. Jezus miał więc początek, i na dodatek wcale nie narodził się zimą...ale o tym był kiedyś ciekawy wątek na forum, więc nie będę powielać...Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
slav
VIP
VIP



Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 1707
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 4/5

PostWysłany: Śro 7:33, 24 Cze 2009    Temat postu:

oj dolores...

przeciez rozumiesz...boze narodzenie - przyklad, jak kazdy inny.

a tak swoja droga...skoro superksiazka nie ogranicza mnie, ze wzgledu na brak jakiejkolwiek wzmianki o bozym narodzeniu....to czyzby byly wzmianki o gaciach...w kontekscie innych swiat?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dolores61
VIP
VIP



Dołączył: 19 Paź 2008
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 8:57, 24 Cze 2009    Temat postu:

slav...Wesoly)

W temacie gaci też Biblia nic nie mówi, przynajmniej dosłownie...ale chyba w tamtych czasach nie noszono gaci...Mruga
Chociaż wspomina o ubiorze, które miało być czyste i przygotowane na dzień sabatowy czy inny świąteczny dzień...
Gdyby mnie zrobiła się plama na bluzce w jakiś dzień powszechnie uważany za 'święto', to na pewno uprałabym bluzkę. Postarałabym się jednak zrobić to w taki sposób, który by nie ranił uczuć religijnych innych ludzi, którzy to jakieś święto obchodzą. Ponieważ znam (myślę, że dość dobrze) Prawo Boga, więc kierowałabym się tym co On mówi na ten czy inny temat. A wymogi danej religii to są wymogi dla wyznawców danej społeczności religijnej. Inne społeczności nie są zobowiązane do przestrzegania ogólnych norm ustalonych przez daną religię...Ale nie można popadać w paranoję...I z powodu wypranej bluzki robić sobie wzajemnie przykrości bo to uważam za grzech...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Moja droga Strona Główna -> Masz problem..? Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin