Moja droga

antichrist

Ostatnio, podczas mszy świętej ksiądz święcił medaliki. Stałam z boku i na moją rękę padła kropla wody święconej. W tym miejscu zaczęła mnie palić ręka... Mam wypalony ślad, który w pewnym stopniu przypomina gwiazdę... Od tego czasu budzę się w nocy, miewam mdłości, a nawet potrzeby fizjologiczne załatwiam inaczej niż kiedyś... Co mam zrobić? Czy to opętanie?

maeror

Hmm...
Wywoływałaś może duchy...?
Albo przyzwoliłaś mentalnie na opętanie...?

antichrist

Nie, ale moja babcia jest znachorką... Czy to ma jakiś wpływ na mnie?

Kiler

Możliwe, że w związku z tym, ze Twoja babcia jest znachorką, nad Waszą rodziną może być klątwa. Może jakiś nieuzdrowiony przez babcię rzucił klątwę, która skutkuje teraz nad Tobą.
Myślę, że może być jakiś zły duch, ale musisz się w celu potwierdzenia skontaktować z jakimś duchownym. On przez sukcesję może rozpoznac działanie złego ducha i ewentualnei poklierować Twoimi krokami w dalszej części. Być może będą potrzebne modlitwy o uwolnienie z klątwy - nie myl z egzorcyzmami.

wilk · Gość

ja kiedyś miałem tak że oglądałem filmy z duchami ... póżniej wieczorem cały czas myślałem o duchach tak głęboko... i coś jakby wtedy się stało... boję się spać w nocy bo słyszę jakieś chałasy... stałem się bardziej lękliwy... czy to też może być opętanie ? u mnie w domu nikt nie wywoływał duchów itd.

Kiler

Myślę, że wielu ludzi ma skłonność do tzw. demonizowania. Gdy tylko pojawiają się jakies leki, to zaraz przypisują je złemu demonowi. Myślę, że w przypadku wilka można powiedzieć o lękach, może fobiach... Ale nei o opętaniu. Opętanie jest bardzo specyficzną formą, której towarzyszy odpowiedni zespół zdarzeń, możliwości ludzkich i w ogóle. Tu nie obserwuję takich symptomów.

maeror

Popieram Kilera...
Problem wilka wydaje mi się mieć raczej podłoże psychiczne...
Jeśli towarzyszą temu silne stany lękowe i problemu z usypianiem...
To lepiej udać się do specjalisty niż tracić dalej zdrowie i nerwy w takim stanie...

Co do Anti...
Nosisz może medalik?
Możesz spokojnie patrzyć na/dotykać rzeczy poświęcone (w szczególności krzyże)?
Budzisz się w nocy dokładnie o 3?

antichrist

Nie nosze medalika, zgubił się gdzieś... Gdy dotykam krzyż jest gorący, a budzę się zwykle przed albo po 3..

maeror

Jest gorący... Parzy?
Masz może jakiś kontakt z satanizmem...?

Nie wiem czy takie objawy typowe są dla klątw...
Polecam to co Kiler - kontakt z duchownym...
Oni lepiej się na tym znają...

Kiler

Primo lepiej się znają. Secondo, z natury pełnionej funkcji Duch Święt pokazuje im więceji są w stanie rozeznać lepiej niż my to, czy to opętanie, czy dręczenie czy cokolwiek innego.

wilk · Gość

ja mam też tak że bardzo mnie kusi żebym w jaki kolwiek sposób wywoływał duchy. Mogę to porównać do nastolatków którzy ślinią się jak widzą gołą kobietę. Wydaję mi się że to przez samotność i moją słabość.

maeror

To módl się "...i nie wódź nas na pokuszenie..."
I staraj się odrywać od tej pokusy...

A jeśli uważasz, że wymagasz kontaktu z księdzem (albo i z egzorcystą)...
To po prostu idź i nie zwlekaj...

arterixxxa

Ej tam chlopak ma wyobaźnie może czas zaprzestac ogladac horrorów. No ok skoro woda wypaliła ci gwaizde to ciekawe czy drugi raz by tak było spróbuj idz do kościoła niech ci poswieci jakis medalik ale trzymaj go w rece. Mój wniosek człoweik jest tak prosty i trudny że az banalny gdy chodzisz po cmentzarzu i zobaczysz ptaka kontem oka to juz myslisz ze to duch, gdy obiejrzysz jakiegos omena i cos sie stanie w twoim życiu niewytłumaczalnego to bedziesz kojarzył pewne fakty i poruwnywał, właczał swoja wyobraźnie. Porada wizyta u psychiatry powaga! nie radzisz sobie ze swoimi myslami. Babcia znachorka he to człowiek sam się ulecza wystarczy go tylko przekonać autosugestia wiara to czyni cuda aj ludzi radze przejść na bajki

... · Gość

Jeśli uważasz się za takiego mądrego, to dlaczego masz problemy z ortografią arte...?

Niektórzy są zbyt zaślepieni, by nie dostrzegać "duchów"...
Przeczytaj sobie "Romantyczność" A. Mickiewicza... Mruga

"Miej serce i patrzaj w serce!"

Kiler

Już wiadomo, skąd te inteligentne rady arterixxxy, babcia znachorka.... Dużo tłumaczy Mruga

Duchy istnieją. Ich największym sukcesem jest to, gdy ludzie w nie nei wierzą.

arterixxxa

tak tak duchy nie uwazam sie za mądrego tylko za bardzo madrego;-) tak pozatym mam lekka dysortografie;-) zawsze bardziej wchodziły mi nauki ścisłe ale to taka mała dygresja. Oj kiler hehe widze tez sie ostro udzielasz przeczytałaeś ze dwie ksiazki i już figo fago. Oj dziecinko Wink

a ten emblemat odzwierciedla cie troche też taki tempawy troche hihi;-) duchy istnieja no co ty dzieki za stwierdzenie hehe;-) poprawiłeś mi humor

... · Gość

"tak tak duchy nie uwazam sie za mądrego tylko za bardzo madrego;-) tak pozatym mam lekka dysortografie;-) zawsze bardziej wchodziły mi nauki ścisłe"

Eh... Zadufany w sobie...
Ja też jestem umysłem ścisłym... I co z tego...?
Dysortografia nie usprawiedliwia Twoich błędów...
Nie zwalnia Cię od ortografii... :\
Wystarczy przecież wpisać w Wordzie tekst...
Firefox też podkreśla błędy... :\

A tak poza tym...
Ja bardziej cenię sobie ludzi,
którzy nie ograniczają się tylko do sfery materialnej... Mruga

maeror

Alem to ja Ci zarzucał brak poprawności...
I wiesz co... Trochę przesadzasz...
Nie powinieneś obrażać kilera...

Ja dałbym Ci ostrzeżenie...
I w sumie chyba nie jedno...

Kilerze:
Babcia znachorka to akurat do anti... Mruga

arterixxxa

sybilla · Gość

maeror

O... Sybi mnie broni... Miło Wesoly

I rację masz... To smutne...
I smutniejsze tym bardziej, że takich ludzi jest więcej...
Takich, którzy wolą posługiwać się prymitywnymi obelgami
zamiast przemyślanymi argumentami...
Smutny

Jedno tylko ale...
Ja nie mam przyjaciół.... Mruga

Sid89 · Gość

Arterixxxa, "dziecinko", powiem Ci tak. Zapisz sie do Bractwa Różanego Krzyża albo poczytaj o innych rzeczach zwiazanych z okultyzmem. Szkol zajmujacych sie ezotryka jest wiele, na pewno natrafisz na cos ciekawego. Kolejne wysmianie z Twojej strony bedzie oznaczalo strach. Nie radze praktykowanie takich rzeczy, nawet za cene uswiadomienia sobie pewnych faktow, gdyz konsekwencje moga byc grozniejsze niz myslisz. Uwierz mi troche o tym slyszalem i ekstaza jaka towarzyszy temu zjawisku, moze przerodzic sie potem w nieszczecie, dlatego lepiej trzymac sie nalezy milosci Boga.

monika1988

Tak czytam to, co piszecie i w sumie muszę stwierdzić, że mam coś z antichrist'em wspólnego. Też budzę się kolo 3, 3:30, czuję czyjąś obecność w pokoju, mam dziwne "zajawki". Rozmawiałam o tym z księdzem i wyszło na to, że nie mogę pozwolić na to by Szatan zapanował nade mną. Chodzę na pierwsze piątki, staram się często modlić do Matki Boskiej(bo jej boją się złe duchy). Staram się chodzić co niedziela do Kościoła ( staram się bo mam 2 powody, które mnie od tego odciągają - zaoczna szkoła i to, że jak jest za dużo ludzi to trzeba mnie wynieść z Kościoła - mdleję - dlatego czasem nie chcę isć Smutny

). Pisałam o tym w innym temacie (szatan- jak uciec). Wciąż wlaczę z tym. Jestem dobrej myśli:) Módl się antichrist i często się spowiadaj i przystępuj do Komuni Świętej - jak będziesz w stanie łaski uświęcającej to Szatan nic Ci nie będzie mógł zrobić (tak sądzę) Pozdrawiam:) Wesoly

Wolny Duch

mrova

a ja się budzę w nocy

nie dokładnie o 3:00, ale zawsze koło tej godziny. codziennie! 3:00, 3:30, 3:18, 2:48.. różnie to bywa. mój wymysł, czy coś może być nie tak?