Forum Moja droga Strona Główna Moja droga
Forum religijne
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Poszukiwanie drogi do Boga...

 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Moja droga Strona Główna -> Masz problem..?
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zagubiona20
Gość






PostWysłany: Pią 13:27, 02 Mar 2007    Temat postu: Poszukiwanie drogi do Boga...

Ciężko mi napisać tego posta ale spróbuje bo chyba tego potrzebuje. Może zacznę od początku.Do dziś pamiętam jak cztery lata temu przyjmowałam sakrament bierzmowania.Był to dla mnie ważny dzień , czułam sie taka kochana przez Boga i jego też starałam sie kochać tak jak umiałam.Wierzyłam , że już zawsze na dobre i na złe będzie przy mnie a ja przy nim.Miałam wtedy 16 lat...Dziś mam 20 i wiem , ze ostatnie 3 lata przeżyłam bez Boga. Wiem że on zawsze był ale ja go odepchnęłam.W wieku 17 lat zaczęłam chorować na depresję , były tego różne powody np. rozstanie rodziców i inne , o czym nie chce sie tu rozpisywać.Zaczęło samookaleczanie się , próby samobójcze , pragnienie śmierci itd . Dla Boga już nie było w moim życiu miejsca , ważniejsze się stało pragnienie śmierci...Byli psychologowie , psychiatrzy , leki antydepresyjne , szpitale.Boga nie było bo w moim mniemaniu mnie zostawił choć tak naprawdę to ja go zostawiłam.Oczywiście były przez te 3 lata okresy kiedy szłam do kościoła bo coś jednak we mnie było , co mnie tam ciągło.Ale zawsze uciekałam.
Dziś mam 20 lat , wygrywam z depresją choć czasem jest ciężko , mam wspaniałego chłopaka , uczę się ale nie jestem szczęśliwa.Często będąc np w Krakowie wchodzę do różnych Kościołów , potrafię tam siedzieć godzinami , czuje sie taka bezpieczna , to głupie ale mam wrażenie , że ktoś , coś mnie do nich ciągnie , ja jednak ciągle uciekam.Chciałabym móc z kimś o tym wszystkim porozmawiać ale nie z koleżanką czy chłopakiem tylko np. z księdzem lub kimś kto podobnie ja ja się kiedyś pogubił.Nie mam niestety odwagi iść i poprosić o rozmowę np jakiegoś księdza , za bardzo się wstydzę tego jaka jestem zła i zepsuta , tego że uciekam przed Bogiem . że się od niego odwróciłam.Czuje , że chcę wrócić ale nie umiem zrobić pierwszego kroku , a nie mam nikogo kto mógłby mi w tym pomóc. Piszę akurat tu , bo mam nadzieje ze ktoś mnie zrozumie , coś mi doradzi , może pomoże..ja tylko szukam drogi którą zgubiłam...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 21:31, 02 Mar 2007    Temat postu:

to nie Ty szukasz Boga, to On jest tym który poszukuje Ciebie. Nie ukrywaj się a On cię odkryje i poprowdzi tam gdzie będzie chciał...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aniolek
Administrator
Administrator



Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1354
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nieba

PostWysłany: Pią 22:55, 02 Mar 2007    Temat postu:

To nie coś Cię ciągnęło do kościoła tylko sam Bóg Cie zapraszał i mimo że nie chcialaś to jednak coś Ci podpowiadało żeby tego zaproszenia nie odrzucaćWesoly Mimo że Ty odpychałaś Boga to mimo wszystko On zawsze był z Tobą i On Cię nigdy nie odepchnął i nie zostawi. I dobrze o tym wiesz że z kazdym problemem możesz się do Niego zwrócić. Każdego z nas poddaje zawsze jakiejś próbie ale pamiętaj że nigdy nie pozwoli na takie cierpienie którego nie zdołasz udźwignąć!! Głowa do góry i owocnej walki która pomoże Ci do NIEGO wróci. Pamiętaj że ON cały czas na Ciebie czeka!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 22:27, 03 Mar 2007    Temat postu:

dobrze by jednak było gdybyś miała na tyle odwagi w sobie żeby porozmawiać o swoich wątpliwościach i problemach z kapłanem. Kapłan ma to do siebie, że w każdej sytuacji może cie wyspowiadać. Wtedy oprócz wsparcia ludzkiego otrzymujesz pomoc od Boga samego. Bo przez ten sakrament spływa łaska. Poddaj się... poszukaj jakiegos kapłana...w sakramencie pokuty znajdziesz to czego szukasz:)
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
muzapomyslnosci
Początkujący
Początkujący



Dołączył: 07 Lip 2007
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piła / Bydgoszcz

PostWysłany: Wto 17:37, 10 Lip 2007    Temat postu:

Słońce Kochane , tak dowolując się do cytatu ( "Nie mam niestety odwagi iść i poprosić o rozmowę np jakiegoś księdza , za bardzo się wstydzę tego jaka jestem zła i zepsuta , tego że uciekam przed Bogiem . że się od niego odwróciłam")przede wszystkim mówisz o sobie tak jakby cały świat miał Cię potępić. Potępiasz sama siebie, Bóg na Ciebie czeka! Na tym polega ta niesamowita rodzicielska miłość. Ważne że chcesz coś zmienić, że pragniesz tego. Co do księdza to porozmawiaj śmiało bo jego coś takiego nie zadziwi specjanie a będzie chciał Ci pomóc z całą pewnością. Tak jak juz pisano poddaj się tej miłości. Rozumiem,że może być ciężko, ja też miałam takie momenty,ale daj sobie szanse. Ty sobie daj, bo Bóg dał Ci ją już dawno!! To,że pragniesz i szukasz go to także jego łaska! Głowa do góry i będę o Tobie pamiętać w modlitwie!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Guj'Das
Początkujący
Początkujący



Dołączył: 22 Lip 2007
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 11:01, 22 Lip 2007    Temat postu:

Do autorki tematu: jesteś na dobrej dorodze - mówisz, że trudno ci zrobić pierwszy krok - ty już go zrobiłaś, nawet drugi, trzeci....
Jeśli chcesz z kimś porozmawiać, możesz spróbować z Bogiem, "wypałakać się Mu w rękaw" - od serca - On to zrozumie i pomoże ci w bardziej widoczny sposób - modlitwa czyni cuda. Ale pamiętaj: NIE SPRAWDZAJ GO!!! Jeśli chcesz rozmowy z osobą materialną: najlepszy będzie "sprawdzony" ksiądz - popytaj ludzi.... na osoby materialne radziłbym uważać, szczegulnie w sytuacji gdzie nić jest tak cieńka (istnieją księża, którzy nie potrafią okazać zrobumienia (spowiadałem się kiedyś u takiego - straszne).
Czyń też dobro. Przeczytałem w jednej książce: "Prawo kosmosu opiera się na braniu i dawaniu, ale Bogu było mało i daje więcej niż bierze". To pomoże ci zbliżyć się do Boga.
Masz potencjał, jesteś na dobraj drodze, kwiestaia twojego szczęścia - to kwestia czasu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kiler
VIP
VIP



Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 839
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piła, Święta Rodzina

PostWysłany: Czw 10:36, 09 Sie 2007    Temat postu:

Myślę, że powyższy post mówi dobrą radę - Idź do kościoła, pogadaj z Bogiem w ten sposób, że nie tylko Ty mówisz, ale daj Mu też szansę wypowiedzenia się. A Ty ze swej strony nei udawaj, nei bądź sztuczna - jak chcesz, to płacz, krzycz, mów co chcesz - ludzie będą patrzeć jak na wariatkę - to nic. Ważne, byś przed Bigeium była czysta. A potem już sama zobaczysz, że bez kapłana się nei obejdzie... I jeśli mogę sugerować, jeśli się boisz iść do jakiegoś,tkóry Cię zna dobrze - idź do tego, który Cię nei zna prawie wcale!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
katerina
Przewodnik
Przewodnik



Dołączył: 30 Lip 2007
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: niebo :)

PostWysłany: Czw 16:01, 09 Sie 2007    Temat postu:

Kiler mądra rada nie ma to jak dobra i szczera rozmowa z Bogiem a wtedy On na pewno wskaże dobrego kaplana i najlepszą drogę prowadzącą do Niego.tylko musi to być bardzo szczera rozmowa zarówno z Bogiem jak i z kapłanem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kiler
VIP
VIP



Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 839
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piła, Święta Rodzina

PostWysłany: Wto 10:40, 14 Sie 2007    Temat postu:

No o tym myślałem. Uważam, że o ile kapłana idzie w bambuko wprowddzić o tyle nie widze możliwości kłamania Bogu w twarz. Przecież to głupota i hipokryzja by była wtedy xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hutnik
Początkujący
Początkujący



Dołączył: 18 Sie 2007
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Sieradz

PostWysłany: Sob 10:24, 18 Sie 2007    Temat postu:

Musisz przedewszystkim prosić Boga o uzdrowienie tych lat. Żeby te wspomnienia nie były złe. Proś też Boga o światło wiary. Gdy On zobaczy że ty Jego pragniesz to to się stanie. Bóg się nie narzuca!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
agaciuniaaa1
Początkujący
Początkujący



Dołączył: 26 Sie 2007
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bielsk Podlaski

PostWysłany: Nie 20:46, 26 Sie 2007    Temat postu:

Mam 14 lat ... rok temu zeszłam na złą drogę spróbowałam palić . .. jakoś mi się to nie podobało .. ale jak ktoś miał to dlaczego miałam nie skorzystać ... później zaczełam pić piwo itp itd ... też mi to się nie spodobało ale jak inny to dalczego nie ja ?? Teraz po upływie tego roku zauważam jak byłam głupia ... raczej może jestem bo nie wiem czy wytrwam szatan to przecież silny przeciwnik ... nie mam o tym z kim nawet pogadać bo z moją mamą nie umiem .. nie wiem dlaczego ... liczę na waszą pomoc tak bardzo nie chcem dalej oddalać sięo Boga ;(

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
katerina
Przewodnik
Przewodnik



Dołączył: 30 Lip 2007
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: niebo :)

PostWysłany: Czw 19:22, 30 Sie 2007    Temat postu:

Hmm cóż mogę powiedzieć ................dziękuję, że się z nami podzieliłaś jak coś służe pomocą i rozmową jak chcesz napisz na Pw dam ci moje gg

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kiler
VIP
VIP



Dołączył: 17 Lut 2007
Posty: 839
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Piła, Święta Rodzina

PostWysłany: Sob 11:43, 01 Wrz 2007    Temat postu:

Wiem, że ciężko jest rozmawiać z rodzicami o swoich problemach. Ja też z nimi nei rozmawiam. Ale od tego są przyjaciele Wesoly

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Moja droga Strona Główna -> Masz problem..? Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin