Forum Moja droga Strona Główna Moja droga
Forum religijne
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Poznaj swój Cel/sens życia
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 11, 12, 13  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Moja droga Strona Główna -> Masz problem..?
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
yoel90
Początkujący
Początkujący



Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 14:25, 26 Sty 2010    Temat postu:

Jak widzę GEN dla wielu jest pojęciem tajemniczym. Geny wszystkim kierują a Twoja czy Moja wolna wola jest kilkoma procentami którymi możemy kierować, reszt działań to właśnie GENY - czynności niekontrolowane przez umysł, a jak już czymś możemy kierować to jest ograniczane przez środowisko, więc podam przykład z miejsca wymyślony-
Jaka jest możliwość, że skoczę ze spadochronu - chcę tego, kieruje swoim życiem, działaniami itp. Wolna wola ale nie skocze ze spadochronu ponieważ:
GENY czyli GENOTYP - mój ogranizm nie jest do tego przystosowany, za duży brzuch, choroby dziedziczne itp.
Gdyby nawet był bym zdrowy
To
FENOTYP - nie mogę polecieć ponieważ jak byłem mały to sobie coś zrobiłem,
- bolą mnie zęby i nie mogę skakać ze spadochronu,
-jestem niewysortowany
A jak nie to
To
ŚRODOWISKO - nie mam kasy na lot / bilet,
- jest nieodpowiednia pogoda itp..
O to chodzi z wolną wolą, możemy mówić i częściowo robic co nam się podoba (albo nam się wydaje) a tak naprawdę, to życie jest z góry zaplanowane i to nie tak przez los czy inne fatum tylko NATURĘ (oczywiście w postaci Pana Boga)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr
VIP
VIP



Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 1397
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Wto 14:33, 26 Sty 2010    Temat postu:

dla mnie gen nie jest pojęciem tajemniczym. nie jestem po prostu typem człowieka który z góry coś zakłada i sam na siebie nie wpływa. według twojego przykładu to wiesz co bym zrobił, gdybym naprawdę chciał skoczyć ze spadochronu i będąc na twoim miejscu?
zaczałbym się odchudzać, uprawiać jakiś sport, dostosowywać swój organizm. jak byłeś mały to sobie coś zrobiłeś - a co to? z zębami idź do dentysty. zacznij zbierać kase, wybierz lot, gdy będzie odpowiednia pogoda.
takie podejście jest dla mnie śmieszne. z góry się poddajesz, zakładasz że masz takie geny i nic na to nie poradzisz. bzdura.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ZTTLS
VIP
VIP



Dołączył: 02 Cze 2009
Posty: 1152
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Konin

PostWysłany: Wto 16:39, 26 Sty 2010    Temat postu:

yoel90 chyba trochę gwałcisz naukę swymi postami...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
heretyk
VIP
VIP



Dołączył: 25 Paź 2009
Posty: 390
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Poland

PostWysłany: Śro 0:20, 27 Sty 2010    Temat postu:

Cytat:
nie jestem po prostu typem człowieka który z góry coś zakłada i sam na siebie nie wpływa

Znowu sie mylisz. Przeciez Twoja wiara z "gory zaklada" istnienie Boga a Twoje przeswiadczenie ze wplywasz w jakikolwiek sposob na geny jest smieszne. Mozesz co najwyzej wplywac na stopien ekspresji niektorych swoich genow. Wplyw ten nazwalbym swiadomym i celowym dzialaniem bedacym w przyblizeniu wprost proporcjonalnym do inteligencji, wiec w Twoim wypadku (bez obrazy) nie jest to wplyw znaczny (vide Twoje posty).
Z jednej strony czynisz uwage ze pojecie genu nie jest dla Ciebie pojeciem tajemniczym, ale pojecie Trojcy Jedynej zapewne jest? Co Ty wiesz o genach? Slyszales kiedys o Prawach Mendla?
Gdybys wiedzial cos o genach to wiedzialbys ze zakres Twojego dzialania jest bardzo od nich zalezny. Widziales kiedys clowieka z zespolem Downa? Co powiesz o zakresie jego dzialania? Taki czlowiek ma wiecej genow niz Ty czy ja. A mimo to jakos gorzej mu sie w zyciu wiedzie. Ciekawe, jakie sa jego szanse aby zostac papiezem...
Cytat:
wydaję mi się, że rację mamy obydwaj.

Jesli obie strony prezentuja odmienne zdanie, to jakim cudem obydwie moga miec racje??? Prawdziwe jest to co jest bardziej prawdopodobne. Czy taka definicja prawdy Ci odpowiada? No wiec jesli samochod jest bialy to albo nie jest zielony i niebieski albo jest bialy i nie jest czarny. Mozna sie ewentualnie pomodlic i czekac az sie zmieni z bialego na czarny w odpowiednim momencie aby udowodnic swoja racje.
Cytat:
nie mamy wpływu na to jakie geny otrzymamy ale to nie znaczy, że mamy się nim podporządkować i opierać nasze całe życie na nich.

masz 1.70 m wzrostu? no to musisz ciezko pracowac zeby dociagnac do 1.90. Ale probuj...
Cytat:
najlepiej wyłączyć myślenie i zgonić wszystko na geny

jesli to jedyny wniosek jaki Ci przychodzi do glowy to... hm, sorry...
Geny sa ok. Istnieja i dzialaja w okreslonym celu.
Wylaczmy myslenie! Bog i tak nas rozgrzeszy!!!
Cytat:
Dlaczego nie potrafisz zrozumieć dlaczego ktoś robi coś bezinteresowna. Opowiadasz mi coś na temat genów .

Nie moge zrozumec czegos co nie jest prawda. To takie trudne do pojecia? Nikt nie robi nic bezinteresownie. No, ale teraz wiem, ze sa osoby dla ktorych "zysk" to przynajmniej jedna tabliczka czekolady. A wiec zyjcie sobie dalej w swoim przeswiadzczeniu o tym jacy to jestescie bezinteresowni i DOBRZY. I bynajmniej nie liczycie na nagrode w postaci zbawienia, tudziez NIEBA. Moze i nie... Wesoly Ale przynajmniej nie musicie sie obawiac ze traficie do piekla. A to tez jakas nagroda. Bedziecie mogli sobie popatrzec jak smazy sie w nim niejaki "heretyk".


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez heretyk dnia Śro 0:56, 27 Sty 2010, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
yoel90
Początkujący
Początkujący



Dołączył: 24 Sty 2010
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 6:53, 27 Sty 2010    Temat postu:

Nie miałem kiedy odpisać na post Piotra, ale nie mam już tu nic do powiedzenia, wszystko co miałem napisać zrobił tu już “heretyk”. Zgadzam się z nim w 100% (dzięki)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr
VIP
VIP



Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 1397
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Śro 11:08, 27 Sty 2010    Temat postu:

heretyku, ale co ty znowu o mojej wierze, co to ma wspólnego z genami? może istnieją geny odpowiedzialne za wiarę? to daczego ja je mam a ty ich nie masz? proszę cię. i nie wymądrzaj się i nie rób z siebie specjalisty od genów bo to, że przeczytałeś kilka regułek i praw odkrytych przez innych ludzi, nie przez ciebie, nie znaczy że nim jesteś. a co do twojej uwagi odnośnie mojej inteligencji wyczytanej przez ciebie z moich postów to świadczy to o twojej inteligencji. ale nie będę oceniał twojego IQ.

przyznałem rację ZTTLSowi w tym, że obydwaj zgadzamy się co do tego, że i my wpływamy na geny a jednocześnie geny kształtują nas. czytaj uważniej.

a co do tego:
heretyk napisał:
Cytat:
nie mamy wpływu na to jakie geny otrzymamy ale to nie znaczy, że mamy się nim podporządkować i opierać nasze całe życie na nich.

masz 1.70 m wzrostu? no to musisz ciezko pracowac zeby dociagnac do 1.90. Ale probuj...

a co ma piernik do wiatraka? napisałem, że nie mamy wlywu na to jakie geny otrzymamy, ale nie na wszystkie. czyli jak mam te 190 cm wzrostu to akurat nic z tym już raczej (pewnie dałoby się) nie zrobię bo akurat na to nie mam wpływu. ale mam wpływ na inne geny, np związane z masą mojego ciała, którym nie muszę się już podporządkowywać i mogę sam na nie wpływać. nawet się rymuje Wesoly

także heretyku szukaj prawdy dalej, może znajdziesz ją w jakichś naukowych książkach. tylko żeby nie okazało się, że jeden naukowiec napisze, że samochód jest biały a drugi że samochód jest zielony! wtedy będziesz musiał wybrać, która prawda jest dla ciebie bardziej prawdziwsza.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
heretyk
VIP
VIP



Dołączył: 25 Paź 2009
Posty: 390
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Poland

PostWysłany: Śro 23:20, 27 Sty 2010    Temat postu:

Cytat:
także heretyku szukaj prawdy dalej, może znajdziesz ją w jakichś naukowych książkach

No wlasnie... Ja jej szukam. A przy okazji ucze sie. Przeczytalem nawet pare regulek i praw, ktore inni ludzie odkryli. Zdaje sobie sprawe, ze moja wiedza nigdy nie bedzie mogla sie rownac z potega TWOJEJ WIARY, niemniej wole zostac przy naukowych ksiazkach. Te ksiazki pozwolily ludziom poleciec na Ksiezyc. A twoja Swieta Ksiega nie otwiera przed ludzmi zadnych nowych horyzontow. Wrecz odwrotnie - zamula ludziom umysly, zamyka je irracjonalnymi zakazami, nakazami i grozbami napelniajac w zamian wiernych nadetym przekonaniem ze sa wybrani i wyjatkowi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr
VIP
VIP



Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 1397
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Czw 10:35, 28 Sty 2010    Temat postu:

ja też szukam prawdy. pewnie zdziwiony co nie? jak osoba wierząca w Boga może jej szukać? po prostu: tak samo, jak każdy człowiek - w codziennym życiu. nie jestem przeciwnikiem nauki, wręcz przeciwnie - jestem jej zwolennikiem. ciekawi mnie świat i to, co przed nami skrywa. bardzo się cieszę, że technika jest już na tak wysokim poziomie, że mamy tyle udogodnień, rozrywek i możliwości. moja wiara nie musi oznaczać, że odrzucam naukę. to ty się uparłeś, że ogranicza mnie, zamula mi umysł, sprawia że jestem wyjątkowy. już tyle razy to pisałem, że tak nie jest, a jest zupełnie odwrotnie. dzięki wierze inaczej postrzegam sprawy duchowe i relacje z innymi ludźmi; natomiast dzięki nauce poznaje prawa rządzące światem. też czytam książki naukowe i nie rozumiem co wiara w Boga może tutaj przeszkadzać. że ich nie rozumiem bo wierzę? to ci odpowiem, że się mylisz: bo rozumiem je i dodatkowo wierzę w Boga. gdzie tu ograniczenie? chyba jedynie u ciebie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
maro110
VIP
VIP



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1460
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 11:42, 28 Sty 2010    Temat postu:

Piotr napisał:
ja też szukam prawdy. pewnie zdziwiony co nie? jak osoba wierząca w Boga może jej szukać? po prostu: tak samo, jak każdy człowiek - w codziennym życiu. nie jestem przeciwnikiem nauki, wręcz przeciwnie - jestem jej zwolennikiem. ciekawi mnie świat i to, co przed nami skrywa. bardzo się cieszę, że technika jest już na tak wysokim poziomie, że mamy tyle udogodnień, rozrywek i możliwości. moja wiara nie musi oznaczać, że odrzucam naukę. to ty się uparłeś, że ogranicza mnie, zamula mi umysł, sprawia że jestem wyjątkowy. już tyle razy to pisałem, że tak nie jest, a jest zupełnie odwrotnie. dzięki wierze inaczej postrzegam sprawy duchowe i relacje z innymi ludźmi; natomiast dzięki nauce poznaje prawa rządzące światem. też czytam książki naukowe i nie rozumiem co wiara w Boga może tutaj przeszkadzać. że ich nie rozumiem bo wierzę? to ci odpowiem, że się mylisz: bo rozumiem je i dodatkowo wierzę w Boga. gdzie tu ograniczenie? chyba jedynie u ciebie.


uważam jak heretyk. wiara cię ogranicza.. nie dopuszcza wyników nauki jako prawd i logiczne myslenie dla ciebie jest smieszne w porównaniu z wiarą.. wielokrotnie dałeś temu przykład pisząc na tym forum i negując wiele prawd naukowych w imię Boga..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr
VIP
VIP



Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 1397
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Czw 20:25, 28 Sty 2010    Temat postu:

ah, co wy możecie wiedzieć o mojej wierze i logicznym myśleniu po paru postach napisanych na forum. skoro cały czas piszę, że wiara mnie w niczym nie ogranicza a pokazuje inny punkt widzenia w różnych sytuacjach to chyba wiem co piszę prawda? może nie potraficie tego zrozumieć bo nie wiecie co to znaczy wierzyć i dlatego ciężko wam to pogodzić. ja w przeciwieństwie do was wierzę i logicznie myślę - wy tylko to drugie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
maro110
VIP
VIP



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1460
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 1:28, 29 Sty 2010    Temat postu:

Piotr napisał:
ah, co wy możecie wiedzieć o mojej wierze i logicznym myśleniu po paru postach napisanych na forum. skoro cały czas piszę, że wiara mnie w niczym nie ogranicza a pokazuje inny punkt widzenia w różnych sytuacjach to chyba wiem co piszę prawda? może nie potraficie tego zrozumieć bo nie wiecie co to znaczy wierzyć i dlatego ciężko wam to pogodzić. ja w przeciwieństwie do was wierzę i logicznie myślę - wy tylko to drugie.


to ty tak uważasz..

a ja patrząc z boku widzę że nie jesteś w stanie połączyć wiary i nauki.. ty myslisz że twoje posty i zachowanie pokazują że możesz .. ja widzę że nie.. to na prawde piotrze widac..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr
VIP
VIP



Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 1397
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Pią 9:52, 29 Sty 2010    Temat postu:

znasz mnie tylko po tym jak i co piszę na forum. ciebie znam z dokładnie tej samej strony. i stwierdzasz po postach, że nie jestem w stanie połączyć nauki i wiary. dlaczego? bo zawsze staram się bronić najpierw swojej wiary? czy to takie złe i musi oznaczać, że odrzucam naukę? nawet nie wiesz ile do myślenia daje mi czytanie waszych postów, ile mi pokazaliście, ile pytań zadaliście i ile odpowiedzi musiałem znaleźć. chyba nie zdajesz sobie sprawy jak ciężko połączyć wiarę i naukę a ty mi mówisz, że patrząć z boku nie jestem w stanie tego osiągnąć. ale ty widzisz głównie to, że wierzę w Boga i przez to w twoich (i nie tylko twoich) oczach jetem z góry skreślony i przegrany.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
maro110
VIP
VIP



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1460
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 9:58, 29 Sty 2010    Temat postu:

Piotr napisał:
ale ty widzisz głównie to, że wierzę w Boga i przez to w twoich (i nie tylko twoich) oczach jetem z góry skreślony i przegrany.


nie myślę tak..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr
VIP
VIP



Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 1397
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Pią 10:00, 29 Sty 2010    Temat postu:

tak odczułem po twoich ocenach mojej osoby. nie lubię, jak ktoś z góry ocenia mnie mając za podstawę poglądy, z którymi się ze mną nie zgadza.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aniolek
Administrator
Administrator



Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1354
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nieba

PostWysłany: Sob 21:28, 30 Sty 2010    Temat postu:

Może akurat maro tak nie daje do zrozumienia, że przez to że wierzymy jesteśmy skreśleni, ale niektórzy zbyt dobitnie to pokazują.

Ale cóż, każdy zostanie osądzony ze swojego życia.
Ja się cieszę, że wychowałam się w wierze i w niczym mi ona nigdy nie przeszkadzała. Nie wstydzę się jej, nie ogranicza mnie. Nawet jeśli wy sobie tak myślicie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
janwisniewski68
VIP
VIP



Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie 10:10, 31 Sty 2010    Temat postu:

Prorok Jeremiasz powiedział:
23 Wiem, Panie, że nie człowiek wyznacza swą drogę,
i nie w jego mocy leży kierować swoimi krokami, gdy idzie*.
JA też wiem....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dolores61
VIP
VIP



Dołączył: 19 Paź 2008
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 16:50, 07 Lut 2010    Temat postu:

Piotrze...
Napisałeś w jednym ze swoich postów takie oto słowa: "(...)bo rozumiem je i dodatkowo wierzę w Boga."
Chodziło tutaj o naukę i wiarę w Boga.

Wiesz...dla człowieka wierzącego i kochającego Boga to On-Bóg-jest celem i sensem naszego życia a nie...dodatkiem do życia...!!!
Natomiast nauka , rozrywka itp. to są dodatki do życia...

Myślę, że sie po prostu przejęzyczyłeś...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr
VIP
VIP



Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 1397
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Pon 7:42, 08 Lut 2010    Temat postu:

słusznie Dolores, miało być na odwrót: wierzę w Boga i dodatkowo rozumiem książki naukowe. Bóg nie jest dodatkiem, staram się, aby był na pierwszym miejscu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dolores61
VIP
VIP



Dołączył: 19 Paź 2008
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 12:38, 08 Lut 2010    Temat postu:

Piotrze...
Miło mi, ze nie tylko ja popełniam takie ..."przejęzyczenia"- bo to oznacza, że wszyscy jesteśmy niedoskonali i popełniamy czasem jakieś błędy albo się źle zrozumiemy...Rzymian 3:23
Pozdrawiam ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
heretyk
VIP
VIP



Dołączył: 25 Paź 2009
Posty: 390
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Poland

PostWysłany: Pon 13:00, 08 Lut 2010    Temat postu:

Cytat:
wierzę w Boga i dodatkowo rozumiem książki naukowe

Skoro rozumiesz ksiazki naukowe i na dodatek znasz sie na statystyce, to moglbys nam zdradzic jakie wg Ciebie jest prawdopodobienstwo ze Bog istnieje?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr
VIP
VIP



Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 1397
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Pon 16:27, 08 Lut 2010    Temat postu:

heretyku, nawet nie wiesz, jak chciałbym znać odpowiedź na twoje pytanie i odpowiedzieć ci tak, abyś był zadowolony. ale niestety, naukowo ci tego nie udowodnie. w Boga musisz wierzyć i wyczuwać Jego obecność, ufać Mu i powierzać swoje problemy i zwycięstwa. jeżeli byś doszedł do takiego etapu to prawdopodobieństwo byłoby ci niepotrzebne.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
heretyk
VIP
VIP



Dołączył: 25 Paź 2009
Posty: 390
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Poland

PostWysłany: Pon 21:40, 08 Lut 2010    Temat postu:

Nie moglbym dojsc do takiego etapu, poniewaz oznaczaloby to odwrocenie sie od wszystkiego co sie w zyciu dowiedzialem. Musialbym odrzucic wszystkie znane mi fakty naukowe, namacalne oraz wydedukowane przez pokolenia naukowcow a takze teorie ktorych nikt do tej pory nie zdolal obalic. Mialbym to zrobic dlatego, ze wyobraznia ludzka jest w stanie wyobrazic sobie czysty absolut a nastepnie ze strachu przed wytworem wlasnej wyobrazni kajac sie przed tym absolutem? Uwazam,ze sa lepsze sposoby na wykorzystanie ludzkiej wyobrazni i inteligencji, o wiele bardziej PRODUKTYWNE. I w tym widze cel ludzkiej egzystencji - bycie produktywnym, przy okazji takze dla przyszlych pokolen. A z problemami wole zwrocic sie do przyjaciol, jesli juz na prawde sam nie daje rady. Wtedy mam przynajmniej pewnosc ze jakas odpowiedz uslysze.
Zadalem Ci konkretne pytanie, jak do czlowieka ktory mowi ze rozumie ksiazki naukowe. Czemu znowu w zamian dostaje wode z mydlem?... Nie jestes w stanie podac swojego typu? 90% pewnosci ze istnieje? 50? mniej niz 10? mniej niz 1%? 100 i 0 odpadaja, jako naukowiec powinienes to wiedziec.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr
VIP
VIP



Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 1397
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Pon 22:41, 08 Lut 2010    Temat postu:

nie jestem naukowcem heretyku. to, że rozumiem książki naukowe nie czyni mnie naukowcem. lubię czytać i interesuje się wszechświatem, ale moja wiedza opiera się właśnie na tym co usłysze, zobacze, przeczytam. napisałem już, że na twoje pytanie nie da odpowiedzieć się naukowo. mogę jedynie odpowiedzieć ci, że wierzę w Jego obecność i tego jestem pewny w 100%. nawet mimo kryzysów wiary (w trakcie którego jestem obecnie) wierzę w Boga, w bliskie mi osoby i w siebie. nawet jak jest źle, ale właśnie wtedy najbardziej poznaje się wartość człowieka.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
heretyk
VIP
VIP



Dołączył: 25 Paź 2009
Posty: 390
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Poland

PostWysłany: Pon 23:16, 08 Lut 2010    Temat postu:

Skoro nie jestes naukowcem, to skad wiesz ze na pytanie o istnienie Boga nie mozna odpowiedziec naukowo?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr
VIP
VIP



Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 1397
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Wto 9:09, 09 Lut 2010    Temat postu:

heretyk napisał:
Skoro nie jestes naukowcem, to skad wiesz ze na pytanie o istnienie Boga nie mozna odpowiedziec naukowo?

gdyby można było udowodnić w naukowy sposób istnienie Boga, naukowcy i ludzie mądrzejsi ode mnie już dawno by to obliczyli. powstanie wszechświata to nadal zagadka, nawet powstanie naszej planety nie jest do końca zbadane przez naukowców i nie są w pełni przekonani jak to było naprawdę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Moja droga Strona Główna -> Masz problem..? Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 11, 12, 13  Następny
Strona 7 z 13

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin