Moja droga

michal21

W szkole ksiądz powiedział, że będzie starał się nam udzielać odpowiedzi na każde pytanie. Mogę was prosić o pomoc w zadawaniu ich? Jeśli chcecie dowiedzieć się co odpowie ksiądz na wasze pytania proszę pisać tutaj. Odpowiedzi będę umieszczał jak najszybciej po usłyszeniu ich Wesoly

Pytania mogą dotyczyć Biblii, życia codziennego, Kościoła oraz etyki Wesoly

ZTTLS

1) Czy Jezus swoim zmartwychwstaniem zbawił tylko ludzi współczesnych? Czy też może inne gatunki człowieka również?
2) Jeżeli tylko nasz gatunek to czemu tylko ten? Przecież inni ludzie byli prawie tacy sami jak my...
Ksiądz zapewne odpowie że zbawił wszystkich ludzi a małpy już się tu nie kwalifikują... Jeżeli więc wiedza księdza na ten temat będzie mała to powiedz mu że tysiące lat temu na Ziemi prócz Homo sapiens żyły inne gatunki człowieka...
3) Kiedy kończy się człowiek? (tu trudno będzie określić katechecie w jakich jednostkach czy też w czym wogóle może to określić, zadam więc pytanie pomocnicze - Czy twory powstałe z połączenia ludzi, maszyny i innych zwierząt które będą miały rozum też są w myśl Boga ludźmi?)
4) Czy sztuczna inteligencja w momencie kiedy rozwinie się tak daleko że będzie tworzyła świadomość w pełnym znaczeniu tego słowa, będzie nieodróżnialna od świadomości ludzkiej, zyska duszę?

maro110

a ja mam takie:
wszyscy ludzie będą ocenieni na sądzie ostatecznym, wtedy wszyscy mamy powstać z martwych i otrzymać swą nagrodę lub karę
jeśli tak to czemu modlimy się obecnie do świetych?? czy oni już powstali z martwych?? czy ich dusz są już w niebie że można się modlić do nich o wstawiennictwo??

bogdae

Czym jest "druga smierc" o ktorej mowi OBJAWIENIE 21:8 ???

michal21

Ok starczy tej dawki pytań jak na razie Wesoly

dziś miałem katechezę ale nie wszedłem rano na forum Smutny

Teraz trzeba czekać do wtorku wtedy się spytam.

ZTTLS ksiądz już wytłumaczył 2 pierwsze pytania, o które spytałeś Wesoly

Bóg wybawił wszystkich ludzi z niewoli grzechu, resztę zostawił nam. To czy będziemy czynić dobro czy zło zależy tylko od nas samych (i naszego otoczenia). Każdy człowiek ma coś w sobie, że wie co jest dobre, a co złe, jest to sumienie. Nie ważne w co, w kogo wierzy ten człowiek, bo nie wszyscy mogli dowiedzieć się o Bogu a byli dobrymi ludźmi, albo najgorszy przypadek, kiedy ludzie wierzyli, znali podstawy wiary i grzeszyli nie praktykując jej.

Chrześcijanin może być człowiekiem dobrym, buddysta Dalajlama dajmy przykład, którego szanuję, ateista czy też ktoś innego wyznania; ale każdy z nich może być także seryjnym mordercą. Wiadomo kto zostanie zbawiony ... Tylko ludzie, którzy nie znali Boga i postępowali "tak sobie" w życiu muszą przejść jeszcze ciężką drogę po śmierci, żeby dojść do oblicza Boga.

Streściłem to, bo ksiądz mówił o tym 20 minut i słowami trochę bardziej profesjonalnymi Wesoly

ale starałem się jak mogłem.

PS: Proszę nie robić offtopicu tutaj jak macie jakieś sprawy kierować je na priv, lub gg.

ZTTLS

A ja zrobię offtop i powiem że ksiądz WCALE to a WCALE nie odpowiedział na moje pytanie. Oczekuję konkretnej odpowiedzi... Które gatunki zbawił i gdzie zaczyna się ten człowiek który w myśl Boga jest człowiekiem...
Rozumiem przy tym że ta granica jest płynna, ale wiem też że Bóg potrafi ją umiejscowić jakoś w czasie...

michal21

ZTTLS, maro jutro podam wasze pytania księdzu i pewnie wieczorem napiszę odpowiedź, bo mam zajęty dzień. Bogdae nie wiem o czym piszesz i nie wiem co to jest te Objawienie, więc jak mi to wyjaśnisz to z pewnością zapytam.

michal21

Więc tak ZTTLS:
1. Bóg zbawił wszystkich ludzi, których stworzył. Jeśli tworzył to wiedział co/kogo i wiedział komu daje duszę. Zbawieni zostają tylko Ci, którzy żyją wg. zasad swojego sumienia i go nie zmieniają (czyli nie zabijają wmawiając sobie że to jest dobre, taki przykład).
2. Ludzie czy nie ludzie. Można się zastanawiać, ale nie jesteśmy w stanie powiedzieć czy istoty człekokształtne miały sumienie.
3. Człowiek jest stworzony przez Boga i on zostanie Zbawiony. Jeśli człowiek stworzy jakąś istotę, to Bóg nie ześle im duszy, bo nie będą jego dziećmi. Jeśli zaś człowiek się połączy z jakimś robotem czy coś w tym stylu to duszy mu nie odbierze.
4. Roboty nigdy nas kompletnie nie zastąpią i jak pisałem wyżej żadna istota stworzona przez człowieka nie będzie nosiła miana dziecka Bożego.

maro110
Każda dusza po śmierci tu na ziemi po 3 dniach zostaje "przydzielona" do nieba, czyśćca lub piekła. Święci są już w niebie, ale UWAGA, nie modlimy się do świętych o coś, lecz o wstawiennictwo ich do Boga. Oni mogą tylko się za nas wstawić.

maro110

ZTTLS

salwinia

Kiedyś, przy okazji jakiejś głupszej (głębszej) dyskusji zapytam o to znajomego kapłana. Myślę, że jego odpowiedź będzie jakimś dogryzaniem mi i mojej głupocie, że wymyślam pytania, ale i tak zapytam Mruga

Jeśli odpowie, to na pewno nie jakimiś sloganami z seminarium.

michal21

ZTTLS do tego może nigdy nie dojść. Jak można wytłumaczyć to co BYĆ MOŻE wydarzy się w przyszłości? Nie mamy też żadnych dowodów że te inne gatunki człowieka były ludźmi czy też małpami, a raczej gatunkami małp Wesoly

Jezus mówi też że człowiek to ciało i dusza i jedno bez drugiego żyć nie może więc choć człowiek stworzy samo ciało to nie będzie ono człowiekiem ...

ZTTLS

Ale przecież te pytania są proste...
Krótkie, łatwe, przyjemne...
Takie powinny być dla Boga...
A o duszę pytam w pytaniu nr 4.

michal21

Wiesz ja się spytam czy jak ludzie zostaną robotami to dalej będą chodzili do pracy. Nie odpowiesz, bo nie wiadomo czy się staniemy robotami. Moje pytanie też proste i krótkie?

ZTTLS

Tylko że ja nie jestem wszechwiedzący...
Ja nie rozmawiam co dzień z wszechwiedzącym...
Drugą sprawą jest to że niemal na wszystkie pytania które zadaje twojemu katechecie sam umiem sobie odpowiedzieć... Nie chciałbym jednak się pomylić i wolę spytać "eksperta" Wesoly

Odnośnie twojego pytania to uważam że jeżeli sztuczna inteligencja zyska wszystkie cechy ludzkie to będzie "człowiekiem"...
Człowiekiem w kwestii mentalnej, umysłowej i "duchowej"...
Bo oczywiście nie będzie biologicznym człowiekiem ale ponieważ będzie wyrażała wszystko co my nazywamy człowieczeństwem to w myśl moich przekonań będzie człowiekiem, umysłowo oczywiście jeżeli można to tak nazwać...

michal21

Wiesz według naszej wierze to definicja człowieka - istota która posiada ciało i duszę, a jedno bez drugiego żyć nie może. Dlatego to co stworzy człowiek (chodzi o maszynę) nigdy nie będzie człowiekiem Wesoly

Dajcie jakiś ciekawy temat na religię, jutro mam

ZTTLS

Dusza nie żyje bez ciała?
A ja myślałem że katolicyzm zakłada nie śmiertelność duszy...

A dlaczego twór który będzie potrafił kochać, współczuć, wierzyć w Boga tego samego co ty, nienawidzić, smucić się, cieszyć, marzyć, śnić, tworzyć, konstruować, tęsknić, nie będzie twoim zdaniem człowiekiem (przynajmniej w tym duchowym wymiarze)?

michal21

Bo człowiek to istota wyższa, ponad inne, dzięki czemu potrafimy odróżniać dobro od zła, a nie dobre od złego, jak zwierzęta ... Człowiek nigdy nie stworzy istoty żyjącej inteligentniejszej od siebie. A mogę śmiało powiedzieć że każdy jest inteligenty na swój sposób (nie chodzi mi o nic złego oczywiście), każdy inaczej rozumie i człowiek nie będzie w stanie stworzyć istoty, która myślała by inaczej od niego. Tylko człowiek odczuwa uczucia, żadne inne zwierzę nie, tylko człowiek. Wydaje mi się (ale to tylko moje zdanie), że właśnie dusza jest za to jakby odpowiedzialna.

ZTTLS

Tylko człowiek odczuwa uczucia?
No co ty, nigdy nie miałeś psa, nie bawiłeś się z psem?
Podaję przykład psa ponieważ w większości rodzin to właśnie pies jest przedstawicielem świata zwierząt Wesoly

Pies potrafi kochać, szanować, ma marzenia, kiedy dobrze mu się przyjrzysz kiedy śpi to zobaczysz że ma sny tak samo jak ty Wesoly

Biega sobie w tych snach np Wesoly

Ma uczucia!
Takie same jak ja i ty, z tą tylko różnicą że nasze są nieco bardziej zaawansowane i poparte ludzką inteligencją i świadomością, które wnoszą naprawdę niewiele...
Tak poza tym to jesteśmy niemal identyczni...

Ale dlaczego istota którą stworzy człowiek musi być od razu inteligentniejsza?
Przecież może być równie inteligentna aby ubiegać się u Najwyższego o duszę...

michal21

ZTTLS to nie słyszałeś najnowszych badań naukowców Wesoly

psy jednak nie odczuwają uczuć. To że się "cieszy" kojarzy mu się z czymś dobrym. Ma zaprogramowane że to coś jest dobre, a to już nie. Tak jak patrzymy czasem na psa z wyrzutem i widzimy, że czuje się winny to tak wcale nie jest. On wie że te spojrzenie jest złe, gdyby pies narozrabiała a ty przeszedł byś obok tego i się do niego uśmiechnął albo nie zwracał uwagi to nawet by łba nie spuścił Wesoly

w radiu zet słuchałem jak babci na wsi pomagałem Wesoly

ZTTLS

Ale przecież dokładnie tak samo jest z małym dzieckiem...
Kiedy zbije wazon a ty zaczniesz mu bić brawo i pochwalisz nie zawaha się ani chwili aby zbić kolejny...
Nasza wyższość nad psem wynika jedynie z tego że nasze uczucia, emocje i inteligencja jest na wyższym stadium rozwoju ale cały mechanizm powstawania tych trzech zjawisk jest dokładnie identyczny...
Jesteśmy tacy sami!

michal21

Masz wysoką samoocenę Wesoly

Ale tak na poważnie to dziecko, nie uczone, nie mające pojęcia o wierze wie że pobić kogoś jest ble Wesoly

albo zabrać wiaderko koleżanki z piaskownicy też jest niedobrze. Powiesz że im to wmawiają, że to jest niedobre, ale dziecko zastanawia się często przed wieloma rzeczami i waha się przed uczynieniem czegoś złego.

ZTTLS

Ależ co ty gadasz...
Dziecko nie wie że zabranie wiaderka koleżance jest złe jeżeli się je tego nie nauczy...
Prosty przykład?
Dlaczego w Polsce dzieci wiedzą że chodzenie nago jest ble?
Dlatego że je tego nauczono...
A dlaczego u dzikusów ( Wesoly

) dziecko wie że chodzenie nago jest fajne?
Dlatego że je tego nauczono...
Więc pojęcie złego i dobrego nie jest uniwersalne i samo do głowy dzieciom nie wpada...

michal21

Hmm.... mogę przyznać Ci częściowo rację i przyznam że się myliłem Jezyk

ale człowiek ma w naturze wpisane "czyń dobro, unikaj złego". Dzieci od pewnego wieku zaczynają same myśleć i wiedzą że coś jest złe, bo potrafią myśleć.

Jona