Forum Moja droga Strona Główna Moja droga
Forum religijne
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Rozmowa z Bogiem
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Moja droga Strona Główna -> Masz problem..?
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
terthin
Początkujący
Początkujący



Dołączył: 02 Wrz 2009
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 11:29, 02 Wrz 2009    Temat postu: Rozmowa z Bogiem

Witam.. czy jest mozliwosc rozmowy z Bogiem... jesli tak to co trzeba robisz zeby z nim porozmawiać ? z góry dziękuje za pomoc...(pobrałem sie rozmowy z Bogiem z Chomikuj... a tak pisze jak rozmawiać samym sobą a nie z Bogiem =/ )

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ZTTLS
VIP
VIP



Dołączył: 02 Cze 2009
Posty: 1152
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Konin

PostWysłany: Śro 11:35, 02 Wrz 2009    Temat postu:

Z Bogiem to ty se możesz prowadzić co najwyżej monolog...
Czyli nawet nie "z Bogiem" a raczej "do Boga"...
A tak z ciekawości... nie rozumiem tego zdania...
"(pobrałem sie rozmowy z Bogiem z Chomikuj... a tak pisze jak rozmawiać samym sobą a nie z Bogiem =/ )"
wytłumaczysz o co chodzi?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
salwinia
VIP
VIP



Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 15:20, 02 Wrz 2009    Temat postu:

terthin napisał:
czy jest mozliwosc rozmowy z Bogiem...
jest
terthin napisał:
jesli tak to co trzeba robisz zeby z nim porozmawiać ?
wejdź w któryś dzień po szkole/pracy do pustego kościoła, podejdź jak najbliżej ołtarza, uklęknij, zamknij oczy i słuchaj pytań skierowanych do Ciebie. "czy miłujesz mnie?" A potem na nie odpowiedz, i pytaj o co chcesz. Odpowiedź też uzyskasz, chciej ją tylko usłyszeć

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ZTTLS
VIP
VIP



Dołączył: 02 Cze 2009
Posty: 1152
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Konin

PostWysłany: Śro 21:38, 02 Wrz 2009    Temat postu:

[quote="salwinia"]
terthin napisał:
Odpowiedź też uzyskasz, chciej ją tylko usłyszeć


Czy w tym przypadku "chciej" nie oznacza czasem "szukaj jej na siłę"?
Co oznacza "chciej"?
Jeżeli odpowiedź będzie to ją usłyszy...
Nie powinien na siłę szukać odpowiedzi tam gdzie jej nie ma...
Ma sobie wręcz wyobrazić tę odpowiedź?
Bo jeżeli tak bardzo będzie jej szukał to dojdzie do tego że sam sobie ją wymyśli i będzie ją widział w byle pierdołach...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
slav
VIP
VIP



Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 1707
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 4/5

PostWysłany: Czw 7:58, 03 Wrz 2009    Temat postu:

nie poraz pierwszy zgadzam sie ze zdaniem zttls'a Wesoly
i jak we wszystkich przypadkach, to nie tylko czysta kurtuazja.

czytalem cos kiedys na ten temat...ale nie chce zmyslac, bo dokladnie nie pamietam. (jeszcze ktos mogl by mi wytknac pomylke Wesoly )

pamietam natomiast ogolny zarys i idee.
mianowicie nauka to tlumaczy specyfika ludzkiego umuslu i wysoko rozwinieta swiadomoscia.

jesli zbudujemy dobrze na nas wplywajaca atmosfere (dla wierzacego moze to byc bliskosc oltarza), jestesmy wyciszeni i odosobnieni...stawiajac zdjecie bliskiej nam osoby, mozemy "uslyszec" jak nam doradza, odpowiada na nasze pytania itd.

stawiajac zdjecie naszego ulubionego chomika...uslyszymy chomika...a jesli zas postawimy zdjecie wiedzmy pleple, albo dajmy na to yeti...uslyszymy wiezme pleple, albo yeti.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
salwinia
VIP
VIP



Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 8:03, 03 Wrz 2009    Temat postu:

Chyba nie piszemy o tym samym. Rozmowę z Bogiem traktujecie jako rozmowę z kimś, kto swoim Barytonem powie: "Łukaszu, nie masz racji, zrób tak i tak"? No bez jaj Wink Prawdopodobnie nie usłyszycie żadnego głosu - ale odpowiedź możecie znaleźć w swoim życiu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bogdae
Stały bywalec
Stały bywalec



Dołączył: 26 Cze 2009
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 10:40, 04 Wrz 2009    Temat postu:

Definicja modlitwy:
"Modlitwa to nacechowana szacunkiem rozmowa z Bogiem"
Rozmawiac, modlic sie do Stworcy mozna w kazdym miejscu i o kazdej porze.
Niekoniecznie musisz sie znajdowac w kosciele, kaplicy czy gdzieklwiek indziej.

Bóg jest bardzo przystępny. Każdy kochający ojciec cieszy się, gdy dzieci rozmawiają z nim swobodnie.

Ale Bóg nie odpowiada na każdą prośbę, gdyż ma ku temu ważne powody.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
slav
VIP
VIP



Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 1707
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 4/5

PostWysłany: Sob 7:12, 05 Wrz 2009    Temat postu:

dewfinicja rozmowy...to dialog i komunikacja werbalna, czyli komunikacja przy wykorzystaniu jezyka, czyli mowy, gestykulacji i mimiki.

Cytat:
Ale Bóg nie odpowiada na każdą prośbę, gdyż ma ku temu ważne powody.


a czy wiesz moze jakie?...bo wiesz, ja np. bardzo chcialbym wiedziec jakie to sa powody.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Arnon
VIP
VIP



Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 679
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:22, 07 Wrz 2009    Temat postu:

salwinia napisał:
wejdź w któryś dzień po szkole/pracy do pustego kościoła, podejdź jak najbliżej ołtarza, uklęknij, zamknij oczy i słuchaj pytań skierowanych do Ciebie


"Najwyższy jednak nie mieszka w dziełach rąk ludzkich" (Dzieje 7:4.

"Ty zaś, gdy chcesz się modlić, wejdź do swej izdebki, zamknij drzwi i módl się do Ojca twego, który jest w ukryciu. A Ojciec twój, który jest w ukryciu odda tobie" (Mateusza 6:6).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bogdae
Stały bywalec
Stały bywalec



Dołączył: 26 Cze 2009
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:50, 07 Wrz 2009    Temat postu:

Hej Slav, postaram sie wykazac Ci logiczne powody, dla jakich Bog nie wysluchuje wszystkich modlitw.

Nasze prośby muszą być zgodne z wolą Bożą.
Niektórzy modlą się o coś, co jest z nią całkowicie sprzeczne — na przykład o wygranie zakładu lub losu na loterii.
Inni modlą się z niewłaściwych pobudek.

„Prosicie, a jednak nie otrzymujecie, ponieważ prosicie w niewłaściwym celu,
aby tego użyć dla swych żądz rozkoszy zmysłowej” (Jakuba 4:3).

Wyobraź sobie, że przeciwne drużyny piłkarskie modlą się o wygraną.
Trudno oczekiwać od Boga odpowiedzi na takie dwie wykluczające się wzajemnie prośby.
To samo można powiedzieć o współczesnych wojnach, w trakcie których obie walczące strony modlą się o zwycięstwo.

Osoby lekceważące prawa Boga zwracają się do Niego na próżno.
„Kto odwraca swe ucho od słuchania prawa — nawet jego modlitwa jest obrzydliwością” (Przysłów 28:9).

Dla mnie te powody sa logiczne...A dla Ciebie????


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ZTTLS
VIP
VIP



Dołączył: 02 Cze 2009
Posty: 1152
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Konin

PostWysłany: Pon 20:44, 07 Wrz 2009    Temat postu:

Zapewne slav odpowie że dla niego żadna modlitwa do Boga, o cokolwiek nie trzyma się kupy i w istocie jest nielogiczna...
Bóg bowiem dając wolną wolę nie może ingerować w czyjekolwiek życie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
maro110
VIP
VIP



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1460
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 20:48, 07 Wrz 2009    Temat postu:

logiczne?? chyba tak... "Nasze prośby muszą być zgodne z wolą Bożą. "
czyli nie ma po co prosić gdyż wszystko jest z góry ustalone..

prawdziwa prośba i jej realizacja to taka że Bóg zmienia dla nas swój plan.. jeśli nie robi tego a realizuje tylko prośby które są zgodne z jego wolą...to nie ma sensu prosić..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
slav
VIP
VIP



Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 1707
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 4/5

PostWysłany: Wto 18:00, 08 Wrz 2009    Temat postu:

alez nie zttls...slav tak nie odpowie.

nie wazne czy powody sa logiczne, czy nielogiczne...z reszta czy bog tak scisle kieruje sie ludzka logika?

Cytat:
Bóg jest bardzo przystępny. Każdy kochający ojciec cieszy się, gdy dzieci rozmawiają z nim swobodnie.

Ale Bóg nie odpowiada na każdą prośbę, gdyż ma ku temu ważne powody.


to brzmi conajmniej, jakby bog przekazal ci te powody osobiscie...jakbys byl jego rzecznikiem.

wykluczajac odpowiedz "poniewaz widocznie bog mial inne plany"...jaki moze miec wazny powod nie spelnic prosby...np. modlacej sie matki o zdrowie powaznie chorego, malego dziecka?

jaki to wazny powod moze miec bog?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ZTTLS
VIP
VIP



Dołączył: 02 Cze 2009
Posty: 1152
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Konin

PostWysłany: Wto 20:25, 08 Wrz 2009    Temat postu:

Nie chodziło mi o to że powody (rozumiem to jako powody naszej prośby) są logiczne bądź też nie...
Chodziło mi o to że samo proszenie nie jest logiczne i Bóg tak czy siak, czy chce czy nie chce, nie może spełnić żadnej z próśb...

Może więc ja odpowiem na twoje pytanie...
Tak właśnie że powodem dla Boga dla którego nie spełnia próśb owej matki jest to że Bóg nie chce lub też nie może łamać podstawowych praw... Które podobno sam zresztą ustalił...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
slav
VIP
VIP



Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 1707
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 4/5

PostWysłany: Wto 22:03, 08 Wrz 2009    Temat postu:

cos tu sie pokrecilo. mam wrazenie, ze ja, ty zttls, czy maro myslimy o tym samym.
moze inaczej powinienem postawic pytanie.
w gruncie rzeczy takimi pytaniami, probuje zmusic do pomyslenia, czy aby na pewno bog isnieje.
jezeli nie zmienia swoich planow...co wprost odczytuje jako 'nie jest zgodne z wola boza'
to jak sie ma to kurczowe trzymanie przez siebie ustalonych zasad (czyt. dziecko ma umrzec)...do szeroko rozpowszechnianej milosci boga do ludzi. milosci do tego dziecka...i do proszacej matki.
jak sie to ma do jego wszechmocy i promieniejacego milosierdzia.

ja tu widze jedynie kaprysy i wybiorczosc.
mowiac wybiorczosc mam namysli odpowiedz do tych, ktorzy powiedza, ze ich prosby spelnil.

nie wiem, czy to klarowne...ale dlatego wlasnie pytajac o te wazne powody...chcialem uslyszec odpowiedz bogdae.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ZTTLS
VIP
VIP



Dołączył: 02 Cze 2009
Posty: 1152
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Konin

PostWysłany: Śro 9:21, 09 Wrz 2009    Temat postu:

Mówisz że prośby jednych spełnia a innych nie...
Ja oczywiście cię rozumiem i oboje wiemy co jest powodem tego że "spełnia" tylko niektóre prośby Wesoly
Niektóre moje "prośby" (czyt. plany, zachcianki, marzenia) spełniają się niezależnie od tego czy On mi pomaga czy nie...
Dodam też że z kolei inne moje marzenie nie spełniłoby się nawet gdybym modlił i błagał o to wiele lat...
Dodam też że prośby innych ludzi. którzy się modlą o coś tam, spełniają się lub też nie z bardzo prostej przyczyny bądź też nie spełniają z tej samej prostej przyczyny...
Jeżeli prośby te są przyziemne i takie "zwykłe" to spełnią się bądź też nie w zależności od prawdopodobieństwa ich "spełnienia"...

Jeżeli modlę się o to aby jutro padało to będzie padać lub te nie będzie, zależy jaka jest pogoda dziś i jak ona będzie się zmieniać jutro...
Jeżeli pomodlę się o to aby zdać egzamin a jednocześnie umiem na ten egzamin coś to mogę go zdać ale fakt modlitwy za zdanie egzaminu nie miał tu najmniejszego znaczenia a mógł być jedynie czymś w rodzaju placebo dla naszego umysłu...

Jeżeli natomiast modlę się o nagłe wrócenie do życia mej żony to nie ma szans się to spełnić z przyczyn takich że jest to niemożliwe...

Chcę tylko powiedzieć że spełnianie bądź niespełnianie się próśb zależy tylko od tego o co prosimy i w jakich warunkach...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Arnon
VIP
VIP



Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 679
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 11:23, 09 Wrz 2009    Temat postu:

Rodzaju 24 rozdział (10) Potem wziął sługa dziesięć z wielbłądów pana swego i poszedł; a mając wszelkie kosztowności pana swego w ręku, wstał i udał się do Aram-Naharaim, do miasta Nachora, (11) i zostawił wielbłądy na spoczynek poza miastem przy studni, pod wieczór, gdy zwykle kobiety wychodziły czerpać wodę. (12) I rzekł: Panie, Boże pana mojego Abrahama, poszczęść mi dziś i okaż łaskę panu mojemu Abrahamowi. (13) Oto ja stoję u źródła wody, a córki mieszkańców tego miasta wychodzą, aby czerpać wodę. (14) Niechże więc ta dziewczyna, do której powiem: Nachyl dzban twój, proszę, abym się napił, a ona powie: Pij, i wielbłądy twoje też napoję - będzie tą, którą przeznaczyłeś dla sługi swego, dla Izaaka, a ja po tym poznam, że okazałeś łaskę panu mojemu. (15) Zanim zamilkł, pojawiła się z dzbanem na swym ramieniu Rebeka, która urodziła się Betuelowi, synowi Milki, żony Nachora, brata Abrahama. (16) A dziewczyna ta, bardzo piękna, była dziewicą, która z żadnym mężczyzną jeszcze nie obcowała. Zeszła ona do źródła, napełniła swój dzban i wychodziła. (17) Wtedy zabiegł jej drogę ów sługa i rzekł: Daj mi, proszę, napić się trochę wody z twojego dzbana. (1 A ona odpowiedziała: Pij, panie mój! - i prędko opuściła dzban swój na rękę, i dała mu pić. (19) A gdy dała mu się napić, rzekła: Również dla wielbłądów twoich naczerpię wody, aż się napiją. (20) Śpiesznie wylała wodę z dzbana do koryta i pobiegła znowu do studni czerpać, i naczerpała dla wszystkich jego wielbłądów. (21) A mąż ów przypatrywał się jej w milczeniu, aby poznać, czy Pan poszczęścił jego drodze, czy nie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bogdae
Stały bywalec
Stały bywalec



Dołączył: 26 Cze 2009
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 11:30, 09 Wrz 2009    Temat postu:

Uwazam , ze czesto przyczyna powaznych naszych problemow jestesmy my sami.
Najpierw "wazymy sobie piwo," a potem chcemy zeby ktos je za nas wypil.

No i zaczynamy prosic, blagac Boga by spelnil nasze oczekiwania w sposob jaki my chcemy i kiedy jest to dla nas najwygodniejsze!!!

Możemy być pewni, że Bóg wie najlepiej, czy spełnienie danej modlitwy rzeczywiście wyszłoby nam na dobre. Zawsze reaguje, mając na względzie naszą pomyślność, zgodnie ze swym miłościwym zamierzeniem opisanym w Biblii.

Jesli chodzi o przyklad matki,ktora prosi za chorym dzieckiem-to jakgdyby juz inna kwestia.
Chorujemy i umieramy z powodu niedoskonalosci ktora odzieczylismy po naszych prarodzicach, ktorzy sprzeciwilili sie woli Boga.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ZTTLS
VIP
VIP



Dołączył: 02 Cze 2009
Posty: 1152
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Konin

PostWysłany: Śro 11:44, 09 Wrz 2009    Temat postu:

Hmmm. Bardzo ładnie powiedziane Wesoly
Zapominasz tylko o tym (tłumacząc Boga z jego zachcianek) że gdy premier kraju mogąc pomóc komukolwiek (np drobną sumą pieniędzy) nie uczyni tego to wszystkie media wyśmieją go i publicznie zmieszają z błotem... Tak samo zresztą uczynią obywatele...
Ale Bogu jakoś uchodzi to na sucho a przecież, z definicji, ma on nieporównanie większą władzę niż premier...
A może te wszystkie media i obywatele jednak cechują się wyobraźnią i kierują racjonalizmem - wiedzą że w dzisiejszych czasach Boga u jego księgi należy umieścić w księgarni na jednej półce z Kopciuszkiem i powieściami Tolkiena...
Jak to się mówi (bądź też nie mówi Wesoly ) wiara wiarą ale żyć trzeba...
Bóg bogiem w kościele bo "trza przecież w coś wierzyć"...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
michal21
VIP
VIP



Dołączył: 01 Sie 2009
Posty: 811
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 13:33, 09 Wrz 2009    Temat postu:

Człowiek ma to do siebie że chce się wywyższyć. Zdominować kogoś, zrównać z ziemią, żeby pokazać swoją wielkość a w rezultacie jest niczym ... Media ... Ze wszystkiego robią sensację, bo prezydent nie tak ręce trzymał, bo prezydent jadł bigos w piątek, a jest chrześcijaninem i inne "duperele" tak samo i premier. Nie wiem właściwie jak oni mogą tak dalej żyć, jak ciągle o nich piszą, ciągle o nich mówią, za plecami. Tylko po co to? Bo jakiś idiota dziennikarz chce zarobić. Zrobi zdjęcie powiedzmy posła z jakąś kobietą na ulicy wyglądającą na jego kochankę to już zdrada, plotki, a może to kuzynka, koleżanka z klasy? Czy to nazywasz racjonalizmem? Ja bym to nazwał idiotycznym pragnieniem dominacji.

Jezus mówił że wielu nie uwierzy, będą prześladować nas z Jego powodu. Zza życia był wyśmiewany, bity, ukrzyżowany. Bóg do spraw ziemskich można by powiedzieć nie miesza ... niczemu się nie sprzeciwia bo mamy wolną wolę zresztą ziemię oddał nam, abyśmy na niej dominowali. Czyli nie zabrania też wyśmiewania się z niego, szyderstw itd. O Jego władzy możemy dowiedzieć się po śmierci, na sądzie ostatecznym wtedy dopiero się przekonamy ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ZTTLS
VIP
VIP



Dołączył: 02 Cze 2009
Posty: 1152
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Konin

PostWysłany: Śro 20:29, 09 Wrz 2009    Temat postu:

Bardzo dyplomatyczna odpowiedź...
A może, ze względu na swoje dobre znajomości z Bogiem, spytasz go w moim imieniu o te sprawy, co?
Ślicznie proszę Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
bogdae
Stały bywalec
Stały bywalec



Dołączył: 26 Cze 2009
Posty: 120
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 11:07, 10 Wrz 2009    Temat postu:

ZTTLS dobrzeby bylo delegowac innych, by dowiedziec sie lub prosic o pewne rzeczy )
Tak naprawde kazdy z nas zda OSOBISCIE sprawe Stworcy.
Jesli chodzi o prosby , ktore nie zostaja spelnione w sposob i czasie w jaki to my bysmy chcieli, to ma to tez swoje dobre strony: uczymy sie wytrwalosci, ktora uszlachetnia i wzmacnia nasza wiare!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ZTTLS
VIP
VIP



Dołączył: 02 Cze 2009
Posty: 1152
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Konin

PostWysłany: Czw 11:52, 10 Wrz 2009    Temat postu:

bogdae napisał:
uczymy sie wytrwalosci, ktora uszlachetnia i wzmacnia nasza wiare!

Powiesz to swemu dziecku kiedy spadnie z karuzeli i złamie nogę w trzech miejscach?
Powiesz mu wtedy, w obliczu jego cierpienia?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
michal21
VIP
VIP



Dołączył: 01 Sie 2009
Posty: 811
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 13:40, 10 Wrz 2009    Temat postu:

Wtedy nie bo człowiekiem władają emocje Wesoly ale później, sam się przekona że wiele się uczy przez cierpienie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jona
VIP
VIP



Dołączył: 08 Wrz 2009
Posty: 839
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 3/5

PostWysłany: Czw 14:11, 10 Wrz 2009    Temat postu:

Dziecku mozna powiedziec i dziecko zrozumie bo jest bliżej Boga niz myslimy .
Gorzej z dorosłymi bo ci skostnieli oddalili sie od Boga i poszli szeroka drogą.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Moja droga Strona Główna -> Masz problem..? Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin