Moja droga

Gold

Z Chrystusem zacząć od nowa. Notatka na jedną stronę A5.

Ela G.

na poczatek dobrze jest pojsc do spowiedzi
przyjac Go w Komunii Swietej
pojechac w tym roku na Lednice
czytac Pismo Swiete

Polan

Odradzam !! Stanowczo odradzam!! No chyba, że ktoś chce żyć w zakłamaniu.

Ela G.

to jak tak strasznie odradzasz to zaoferuj cos od siebie a nie tylko zasmecasz forum swoimi glupkowatymi tekstami tego typu

Polan

Proszę bardzo, Buddyzm, Hinduizm.
Wystarczy ?

PS. To samo mogę powiedzieć o Twoich postach.

Piotr

Ela G.

ja Ci nie karze ich czytac

Gold moze cos z tego Ci sie przyda Wesoly

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Piotrze jak najbardziej masz racje.
ja tez zaczynam powoli od nowa z Bogiem

Polan

Nie rozumiem, chłop (GOLD) od nowa chce się ładować w kłopoty, ja mu to odradzam, a Ty mnie za to krytykujesz.
Poradź mu coś, co ma sens, a nie doradzasz aby popełniał dalej głupie błędy.

Ela G.

jesli dla Ciebie wiara w Chrystusa to pakowanie sie w klopoty to twoja sprawa.
poza tym zauwaz ze Gold ma napisac notatke o tym jak zaczac od nowa z Chrystusem
jeli on sam tez zaczyna odnowa to swiadczy o tym ze podnosi sie z upadku dzieki Jego pomocy

Polan

Jasne, "podnosi z upadku". A "nie wiara" w niego to twoim zdaniem upadek?
A kto Ci tak powiedział ? Ciekawi mnie to.

Ela G.

zalezy co masz na mysli pod slowami "nie wiara"
jesli ateistow to oni w Boga nie wierza wiec maja problem z glowy bo Bog im do zycia nie jest potrzebny
tak Bog podnosi z upadku w sposob bardzo jasny i klarowny trzeba tylko chciec Jego glos uslyszec.
upadek to popelnienie grzechu jakiegokolwiek ale bardziej tyczy sie grzechu ciezkiego a w Sakramencie Pokuty Jezus nam pomaga sie podniesc zaczac wszystko od nowa.
pracowac na soba z Jego pomoca i podczas modlitwy jak i sama modlitwa potrafia duzo zdzialac trzeba tylko pokornego i otwartego serca na Najwyzszego.

Piotr

no on nie chce, aby ktoś mu to odradził, ale prosi o napisanie - tak jak Ela G. to ładnie zrobiła - jak zacząć z Nim od nowa. i mimo, iż chodzi zapewne o pracę domową z religii, czego tutaj się nie pochwala, to jednak docen to, że ktoś stara się pomóc potrzebującym.
ja ze swojej strony mogę dodać, że należy najpierw spojrzeć w głąb siebie, w swoje serce i dusze. zapytać siebie, ile jest we mnie miłości, wiary i nadziei i jak to okazuje względem innych. oczywiście wyjazd na spotkanie typu Lednica jest doskonałą okazją na nawrócenia się i też to polecam.

Polan

Ela G.

Jezus umierajac na Krzyzu za nasze grzechy uczynil najwiekszy dar milosci dla kazdego czlowieka poswiecil Siebie za kazdego

Polan

Mnie wykreśl z tej listy.
Po drugie - on tego nie zrobił z potrzeby serca - zgodnie z Waszą książką, on wcale tego nie chciał zrobić:
"(39) I odszedłszy nieco dalej, upadł na twarz i modlił się tymi słowami: Ojcze mój, jeśli to możliwe, niech Mnie ominie ten kielich! Wszakże nie jak Ja chcę, ale jak Ty." - Ew. Mateusza 26:1-75

został do tego czynu (jakże głupiego) zmuszony przez swojego ojca (straszny okrutnik i tyran bez serca, który synowi swemu taką śmierć zgotował)

Więc co to za dar miłości - wymuszony dar.

Aniolek

Bóg zesłał po to Jezusa by On zgładził nasze grzechy. A Jezus był posłuszny i rozumiał to.

Polan

Ela G.

z tego co ja wiem to wyznawcy Allaha morduja w imie Allaha i sa uwazani za terrorystow.
Bog jest Miloscia a milosc wymaga poswiecen.
zakladajac ze masz dziewczyne i jak kochasz to robisz dla niej wszystko zeby byla szczesliwa nie oczekujac nic w zamian to wlasnie jest milosc
przeczytaj sobie 1Kor 13, 1-13 a moze cos zrozumiesz

slav

religia od zawsze uczy...cel uswieca srodki...to wlasnie najbardziej zbrodnicze w historii podejscie do zycia!!!

Aniolek

Polan, przez śmierć Chrystusa mamy zrozumieć właśnie że Bóg obdarzył nas tak wielką miłością, że poświęcił swojego Syna, żeby zgładził nasze winy.

Właśnie dzięku posłuszeństwu Jezusa aż do śmierci, dokonało się nasze zbawienie. On dobrowolnie zgodził się na to co Go czekało. I to ludzie go skazali na śmierć za to że nazywał siebie Synem Bożym. Gdyby skłamał pewnie by nie umarł, ale On byl posłuszny i wierny Ojcu. Tak jak nieposluszeństwo Adama sprowadziło na ludzi śmierć, tak męka i śmierć Jezusa przyniosła odkupienie i życie wieczne.

Polan

Piotr

widzisz Polanie, w wierze i miłości musi pojawić się poświęcenie. jeżeli go brakuje to tak naprawdę nie wierzysz albo nie kochasz. jeżeli nie potrafisz czegoś poświęcić w swoim życiu to może się równać z tym, że jesteś samowystarczalny, nic i nikt nie jest ci potrzebny.
Bóg zsyłając na ziemie swojego Syna i poświęcając Go by odkupił nasze grzechy pokazał nam jak bardzo nas kocha: poświęcił Jego byśmy my żyli! wiem, że ciężko to pojąć, ja też długo nie mogłem tego zrozumieć. i zrozumiałem wtedy, kiedy przekonałem się na własnym przykładzie, że bez poświęcenia nie ma prawdziwej wiary i miłości. bez poświęcenia one nie istnieją, bo nie potrafiłem dawać siebie, ale chciałem tylko brać i dostawać.

maro110

Piłat nie skazał Jezusa za to że nazywał się Synem Boga czy Człowieczym.. Piłat miał to gdzieś.. Piłatowi przeszkadzało to że tłum się podburzył i groziły zamieszki.. żydzi widzieli w Jezusie przywódcę rewolucji i tego Rzym się obawiał..

Polan

Jasne - poświęcenie - jak najbardziej - ja wiele w swoim życiu poświęciłem (naprawdę - baaardzo wiele i mogę jeszcze więcej) aby żyć w szczęśliwej i kochającej się rodzinie. Ale nawet poświęcanie się ma swoje granice. Nie wolno, poświęcać drugiego człowieka !!
A w tym przypadku miało to miejsce.

Piotr

widzisz, a dla Boga nie ma granic.