Forum Moja droga Strona Główna Moja droga
Forum religijne
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Zaczynam wątpić...
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Moja droga Strona Główna -> Masz problem..?
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
maja
VIP
VIP



Dołączył: 17 Mar 2011
Posty: 843
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 18:55, 13 Wrz 2011    Temat postu:

Aniewiethiel napisał:
Wiesz, Maju żal mi Ciebie.

Po co zaraz takie slowa uzywac. Niepotrzebnie naprawde i stawiaja w negatywnym swietle.. To przeciez nie o to chodzi. Zal Ci mnie, bo nie zgadzam sie z Toba Aniewiethiel?
Kazdy tak moze powiedziec, bo ktos nie mysli jak by sie chcialo...

Cytat:
Gdybyś kochała Boga, kochała byś też Maryję. Ona nie jest Bogiem, Ona jest naszą Mamą, a Jej władza, jaką otrzymała od Trójcy Przenajświętszejw chwili ukornowania wynika tego, ze pragnie nam pomagać jako troskliwa mama. Pragnie nas uczyć kochać Jezusa. Bo Ona była Jego pierwszą i najdoskanlszą uczennicą. Dlaczego mówimy w litanii loretańskiej "Matko Kościoła, módl się za nami"? Nazywamy ją błogosławioną, pełną Boga i prosimy by modliła się za nami teraz i w godzinę naszej śmierci. A gdy odmawiamy "Pod Twoją obronę" mówimy "o Pani nasza, o Orędowniczko nasza, o Pośredniczko nasza, o Pocieszycielko nasza. Z Synem swoim nas pojedniaj, Synowi swojemu nas polecaj, swojemu Synowi nas oddawaj".


Maria nie zyje tak jak apostol Piotr Pawel Jan Jakub i wielu innych. Nie mam z nimi relacji, kontaktu. Spotkamy sie w niebie to sobie pogadamy i bedziemy sie kochac, ale teraz to raczej trudne skoro oni nie zyja.
Co Ty mowisz...? Maria nie jest moja mama, Skad wzielas ten pomysl? Ja przeciez mam juz mame i ona zyje. Pokaz mi Aniewiethiel ukoronowanie Marii w Biblii. Na co sie powolujesz mowiac o tym? Na jakie przekazy, zrodla? Biblia o tym nie mowi, a wiec sa to rzeczy, ktore nie maja oparcia ani potwierdzenia w Pismie.
Widzisz Bog nie tylko pragnie nam pomagac, ale to robi. Natomaist Maria nie zyje, wiec nic nie moze dla nas obecnie zrobic, bo jej nie ma wsrod nas od dawna, bo nie zyje od daaawna. Jak niby miala by nam pomoc skoro jej nie ma wsrod zyjacych? Ale mam dla Ciebie dobra nowine! Jezus Zyje!! I On jest naszym Zbawca i krolem i On nam pomaga kazdego dnia.
Maria dostala taka sama wladze od Boga jak kazdy wierzacy. Nie mniejsza ani nie wieksza. Ale taka sama. Widzisz Bog juz wszystko dla nas uczynil, nasz rola to wziac to, uwierzyc i zyc zgodnie z danym nam autorytetem. W imieniu Jezus mamy moc i wladze, bo zostala ona dana kazdemu dziecku Bozemu.
Efezjan 1,3 .."który nas ubłogosławił w Chrystusie wszelkim duchowym błogosławieństwem niebios".
Natomiast modlenie sie do Marii, do swietych, do aniolow to zwyczajnie balwochwstalstwo. To sie nie podoba Bogu, bo Maria jakkolwiek wywzszona na ziemi i ublogoslawiona byla jednak tylko stworzeniem a nie Stworca i wraz z jej smiercia nie ma juz mocy, aby cokolwiek nam tu na ziemi pomoc i wstawiac sie za kimkolwiek. Tak mowi Slowo Boze.
Dlateog wlasnie ja sie nie modle, Aniewiethiel, do Marii, bo Ona nie jest ani Oredowniczka ani posredniczka, bo tylko Jezus Chrystus jest jedynym posrednikiem miedzy Bogiem a czlowiekiem.
Jak to jest, ze nie wierzysz w to, co mowi Slowo Boze? To czyje Slowo wywyzszasz jesli dyskredytujesz to co mowi do nas Bog przez Slowo?
Tak mowi Slowo, nie ja. Jedyna Droga Prawda i Zyciem jest Jezus i tylko On, nie Maria. Wiec Ona nie moze nam pomoc w niczym. Ona umarla. Zrozum to. Ten kult Marii powstal juz po jej smierci. Jestem pewna, ze Ona widzi wszystko z nieba i jej przykro, z powodu tego calego Maryjnego kultu i nie chce tego wszystkiego, bo Ona sama potrzebowala Chrysusa jako Zbawiciela i na pewno docenia to co On dla niej uczynil na krzyzu, ze zmazal jej grzechy i dal zycie wieczne.
A po 2 nie moze ktos oddac nikogo jesli ta osoba tego sama nie zrobi. Wiec Maria nie moze nikogo oddawac Synowi.
Widzisz Bog nie ma wnukow, nie ma bratankow, sasiadow, ale ma dzieci Boze. Kazdy musi sam zdecydowac czy uwierzy w Boga i sam musi wybrac Jego jako swojego Pana i Zbawiciela.

Cytat:
Natomiast w modlitwie do Matki Miłosierdzia wyznajemy: "Witaj Królowo, Matko Miłosierdzia, życie, słodyczy i nadziejo nasza, witaj. Do Ciebie wołamy wygnańcy synowi Ewy. Do Ciebie wzdychamy, jęcząc i płacząc na tym łez padole. Przeto Orędowniczko nasza, one miłosierne oczy Twoje na nas zwróć, a Jezusa błogosławiony owoc żywota Twojego po tym wygnaniu nam okaż. O łaskawa, o litośliwa, o słodka Panno Maryjo".
Chodzimy do kościoła i uznajemy nauka Najświętszego Zbawiciela, a sprzeciwiamy się tego, że Ona jest naszą Matką. Sama Ewagneglia świętego Jana mówi, że gdy Jezus umierał na krzyżu poddarował swego ucznia Jego ukochanej Matce, aby on był Jej synem, a Ona jego matką. W testamnecie nie tylko mówił o Janie, ale o wszystkich dzieciach Adama i Ewy. Nie pozostawił nas sierotami, mamy Mamę!!! Oczywiście dał nam siebie w Komunii Świętej, by być z nami, aż do skonczenia świata. To wielki skarb. Całkowicie zgadzam się z Tobą, że tylko On daje nam życie i karmi nas swoją miłością, abyśmy nie umarli. Umacnia nas, uświęca, rządzi, abyśmy byli miłą świątynią Bożą, w której z rozkoszą przebywa. On przez swoją Najświętszą Krew obmywa nas z naszych grzechów i kształtuje w nas świętość. On jest naszym Mistrzem i Zbawicielem.
Ja sama przyznam, że gdyby nie Jego łaska, jaką otrzymuję przy spowiedzi i komunii świętej, to nie wiem, czy jeszcze bym żyła. On mnie uratował! Kocham Go z całego serca i chce by był przez wszystkich kochany! Pamiętam jak kiedyś miałam taki sen. Szłam do kościoła przez pole. W pewnej chwili dostrzegłam z oddali figurę Najświętszego Serca Pana Jezusa. Im bliżej się zbliżałam, zauważyłam, że ta figura ożyła. Onieśmielona upadałam Panu do nóg, a On mnie z czułością ojca przytulił do swego kochającego Serca.
Innym razem weszłam do kościoła i zaczęłam się modlić, gdyż bardzo cierpiałam. Byłam bliska odebrania sobie życie, a wszystko dlatego, że tragicznie się zakochałam. Każda para zakochanych, a zwłaszcza kobieta, która prowadziła wózek z dzieckiem, wywoływała we mnie tak straszną mękę, że myślałam, że niedługo umrę. Czułam się jak zwierze, któremu zadaną śmiertelną ranę i nie było nikgo, kto zechciał zająć się z nim, otoczyć opieką, aby tak się nie męczył. Zwróciałam się więc do Matki. Błagałam, aby mnie ulitowała się nade mną, bo kto zrozumie bardziej dziecko niż matka? W pewnej chwili zdawało mi się, że widzę jak z Jej figury, a raczej z Jej dłoni wypływają promienie, które mnie dotykały. Ja nie wierzę, że to była moja wyobraźnia. To była prawda! Tym bardziej, że we snach i niekiedy w duszy słyszłam Jej matczyny głos pełen troski. Na początku był bardzo smutny i poważny, gdyś popadłam w ciężkie grzechy, ale potem im bardziej zbliżałam się do Jezusa, tym Ona stawała się bardziej radosna. Ona i Pan Jezus wzywali mnie do nawrócenia, rozpoczęcia nowego życia w Bogu, bo tylko On może dać mi radość i pokój, której mi nikt nie odbierze. Tak, Maju Jezus jest życiem naszym i pociechą! Ale nie odrzucajmy tej dobrej Mamy, bo to bardzo boli Pana Boga.
Nie piszę tego, abyś uważać, że jestem jakąś wyjątkową osobą. Nie! Każdy jest drogi Bogu i Matce Bożej. Każdego kochają jednakowo. Są tacy, którzy dozanli objawień, ale są i też tacy, którzy tego nie doświadczyli. Jest wielu świętych, którzy nie widzieli. A jednak tak oddali się Miłości, że są dla nas przykładem, jeśli chodzi o wiarę. Pan Jezus powiedział: "Błogosławieni, którzy nie widzieli, a u uwierzyli". Im bardziej człowiek wierzy i nie uczekuje pociechy, tym większa będzie jego nagroda. Czasem jednak dla dobra swych dzieci chce dać pokrzepienie i radość, aby nie czuli się tacy samotni. Dlatego objawia się wielu duszom, aby objawić swoją miłość dla świata. Na przykład pewnej dziewcznie o imieniu Francine przekazał wielkie orędzie Miłości. Powiedział, że jest wiele dzieci, które umierają z głodu, ale jeszcze jest wiele takich, którzy umierają z głodu miłości i idą do piekła, bo przez brak światła z Nieba nie mają Kogoś, kto wskazał im drogę do życia. Często niektórzy nie rozumieją Ewanegelii, która wydaje się taka trudna do zrozumiania. Tu trzeba prosić Ducha Świętego o pomoc, bo sam człowiek jest samą nędzą. Te objawienia pomagają ludziom odnaleść Pana i uświadomić, ze On naprawdę nas kocha i chce naszego szczęścia.
Kto chciałaby zapoznać z tym, co Jezus mówi przez tą dziewczyną może wejść na stronę: [link widoczny dla zalogowanych]
Jeśli chodzi to Ona jako jedyna nie musiała umierać. Ona jedna była
wolna od grzechu pierworodnego, dlatego śmierć nie dotyczyła jej, w
przeciwieństwie do nas. Ona jednak tak kochała , żepragnęła umrzeć, bo chciała być podobna we wszystkim Synowi. Już w
czasie Wniebowstąpienia Pana Jezusa została w cudowny przeniesiona do
nieba, aby razem z Bogiem, którego umiłowała nade wszystko cieszyć Jego chwałą, jako umiłowana Córka, Oblubienica i Matka. Ona jednak wybrała swoje dzieci, bo chciała im pomagać. Słusznie jest więc nazywana Matką Kościoła. Tak wiele dobrego uczyniła ta Niewiasta, choć wszystko było zasługą Boga, który przez Nią działał. Posłannictwo Maryji nie skończyło się. Dowodem tego są między innymi liczne cuda, zwłaszcza ubłagane na Różańcu. Można też tu wspomnieć o objawieniach z Medziugorje. Na sam rozkaz Boga Maryja przekazuje orędzie, aby
prowadzić swe dzieci do świętości. Ona naprawdę jest naszą Mamą, która
pragnie nieustannie pomagać. Gdybyśmy wiedzieli, jak bardzo nas kocha, to płakalibyśmy z radości. Jakże więc nie moze boleść, gdy odrzucamy Jej matczyną pomoc, i nie przyjmujemy tego daru, który dał nam Pan. Ona jest przecież nazywana Zwierdziadłem Sprawiedliwości. Kto Ją znajdzie ten i znajdzie łaska u Pana. Żaden świety nie może tyle, co Ona. Jej pośrednictwo naprawdę moze wiele uczynić cudów.
Tą "fałszywą wiedzą" zaczerpnęłam właśnie z tej złej książki -
"Mistyczne Miasto Boże". Ja wierzę, ze ona zawiera prawdę. Mało tego,
ośmielam się nawet twierdzić, że dzięki niej zostało mi udzielone
światło, Znalzałam się w tak beznadzejnej sytuacji, ze momentami
chciałam umrzeć i już się nie męczyć. Czytając życie Maryi pełne pokory
i posłuszeństwa wstydzę się samej siebie. W miłości nie ma lęku, ona
jest gotowa życie oddać i cierpić najgorsze męki, aby tylko dobroć
zwycięzyła zło.
Bardzo wzruszył mnie słowa, jakie sama Maryja wypowiedziała do
apostołów, gdy już leżała na łożu śmierci: "Moje najukochańsze dzieci!
Po wszystkie dni czasy byliście zapisane w mojej pamięci i sercu.
Zawsze kochałam was czule ową miłością i przywiązaniem, jakim natchnął mnie mój najświętszy Syn. Jego widziałam zawsze w waszych osobach, jako tych, których mój Syn wybrał sobie na swoje sługi i swych
przyjaciół.Według Jego świętej i odwiecznej woli wstępuje teraz do
mieszkania wiecznego; jednak przyrzekam wam jako Matka, że tam w
świetle jasności Bożej będę zawsze nad wami czuwała. Polecam wam
Kościół święty, moją matkę; polecam wam uwielbienie świętego Imienia
Najwyższego, rozszerzania Jego prawa, cześć i szacunek dla słów mego
Boskiego Syna, rozpamiętywanie Jego życia, męki i śmierci i
postępowanie według Jego nauki. O moje dzieci, kochajcie Kościół
święty! Kochajcie także siebie nawzajem z całego serca ową miłością
pokoju, na którą wam zawsze zwracał uwagę wasz Mistrz".
Możesz trzymać się tylko Pisma Swiętego i z własnej woli odrzucać to wielkie szczęście, które mogołoby Cię spotkać, gdybyś się Maryi oddała jako dziecko. Maryja chce ratować swoje dzieci, a my Jej nie chcemy. O Wiele posądzano wiele dusz, którym Pan objawił sowoją miłość. Nie chciano przyjać Jego Orędzi. Chcieli trzyamć się tylko Pisama Swiętego. A Pan przecież chciał pomóc swym owieczkom.
Jeśli w modlitwie "Pod Twoją obrone", mówimy "Pośredniczko", to mi się wydaje, ze Ona po prostu wstawia się za nami u Syna. Natomiast Jezus przedstawia nas Ojcu jako własnie Pośrednik, jak mówi św. Paweł. Różaniec jest modlitwą, którą ukochało wielu Papieży, a tym bardziej świetych. Jeśli więc nie chcemy darzyć dziecięcym nabozenstwem Matki Bozej, sprzeciwamy się Papieżowi. Sam nasz ukochany Jan Pawe II wiele razy mówił, jak wiele jest Świętej Matce zawdzięcza.


Co ma wspolnego chodzenie do kosciola z tym, ze Maria jest matka kosciola? Nic przeciez. To dogmat nie majacy uzasadnienia w Biblii.
Maria zwyczajnie nie jest nasza matka. Jak przeczytasz uwaznie z otwartymi oczami ten fragment w Biblii to zobaczysz, ze Jezus powiedzial to do Jana - swojego ucznia, bo sam odchodzil z tego swiata, Jozefa meza Marii nie bylo juz wsrod zyjacych, wiec jako dobre dziecko i syn oddawal swoja matke pod opieke ucznia, ktorego kochal i ktoremu ufal, aby sie zaopiekowal Jego Matka po Swojej smierci.
Przeciez nawet w obecnych czasach ktos przejmuje opieke nad babciami i dziadkami w rodzinach. Sa to dzieci, ale czasem jak ich nie ma bo wczesniej zmarly to inni sie zajmuja, to dobry zwyczaj przeciez.
Pan Jezus wyraznie mowi do Jana: oto matka twoja.. a do Marii oto syn Twoj.. Nie ma tu mowy o kosciele, to troska o Matke, aby miala nalezyta opieke. Nie ma tam wzmianki, zadnego slowa, abysmy mogli to zobaczyc w sposob w jaki Ty mowisz.
W jakim testamencie mowil, ze to chodzilo tez o inne osoby?
Widzisz Aniewiethiel mowisz o jakichs rzeczach, ale nie ma tego w Slowie, a Ty nie dajesz zadnych wersetow i przez to to co mowisz jest zupelnie niewiarygodne, goloslowne. Wiesz na takie puste slowa nikt nie zwraca przez to uwagi.
Widzisz Bog powiedzial, ze nie pozostawi nas sierotami i dlatego obiecal nam dac Ducha Swietego!
ew. Jana 14,16-17 "Ja prosić będę Ojca i da wam innego Pocieszyciela, aby był z wami na wieki - (17) Ducha prawdy, którego świat przyjąć nie może, bo go nie widzi i nie zna;"
Ew, Jana 15,26 "Gdy przyjdzie Pocieszyciel, którego Ja wam poślę od Ojca, Duch Prawdy,"
Jesli sa jakies objawienia, wizje itd a sa one sprzeczne z tym co mowi Slowo Boze to ja po prostu nie wierze, ze pochodzi to od Boga. Bog sie objawia ludziom codziennie, mowi do nich, pociesza, pomaga, ale na pewno nie zaprzecza sam sobie, wiec te rzeczy zawsze musza byc w zgodzie ze Slowem! Zawsze.
Wazne jest, aby skorzystac z wspanialych dobrodziejstw, ktore oferuje nam Bog w Duchu Swietym.
Czy jestes ochrzczona Duchem Swietym? Mowisz innymi jezykami? Dary Ducha Swietego nie ustaly, nadal mozemy mowic innymi jezykami jak apostolowie, mozemy prorokowac, uzdrawiac w imieniu Jezusa. Modlitwa w Duchu Swietym daje nam tak wiele: mozemy budowac swojego wewntrznego czlowieka, modlimy sie zawsze w zgodzie z Biblia, uwielbiamy Boga, oglaszamy tajemnice..
Czy skorzystalas juz z tego co nam oferuje sam Bog?
Ja z tego co widze, to czytasz mnostwo jakis objawien Maryjnych, ale nie patrzysz na to, czy ma to jakies potwierdzenie w Pismie. Skad wiesz co mowila Maria na lozu smierci? Po co Ci to zreszta? Czy Bog nie powinien byc numer jeden? Przeciez to sam Bog, Stworca. Widzisz mowisz, ze kto zrozumie kobiete czy smiertelnika jak nie Maria - matka, ale zobacz inaczej, pomysl: kto zrozumie czlowieka jak nie ten ktory go stworzyl? Ktory przenika serce i umysl i on wie co sie kryje w zakamarkach duszy kazdej osoby? Bog wie wiecej niz ktokolwiek inny i nie musisz szukac nigdzie indziej jak tylko w Bogu. Nie szukaj inych zrodel, to balwochwalstwo szukac innych zrodel.
Widzisz to nie jest tylko Pismo Swiete, to jest Boze Slowo, to Bozy list dla nas od Boga. A Ty je dyskredytujesz, tak mowiac, na korzysc niewiadomego pochodzenia dziwnych objawien i widzen..
Pismo Swiete powinno stac ponad kazde inne dzielo czy objawienie czy wizje czy cokolwiek innego. A jesli to co one mowia w swoich rewelacjach nie jest zgodne z Biblia to zwyczajnie nie pochodzi to od Boga.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aniewiethiel
Doświadczony
Doświadczony



Dołączył: 07 Cze 2009
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:12, 13 Wrz 2011    Temat postu:

Dlaczego w Tobie jest tyle uraz? Przebacz mi! Ja nie Ci nie ubliżam! Powiedziałam swoje zdanie, więc je uszanuj, nawet jeśli Twoje serce myśli inaczej. Jeśli nie wierzysz w objawienia, to już trudno. To Twój wybór. Święty Dominik wiele się modlił do Pana Boga z powodu herezji, jaką opanowała ówczesne średniowiecze. Prosił o ratunek! Wtenczas po trzech dniach i nocach pełnych modlitwy, pokuty i biczowania się objawiała się jemu Najświętsza Maryja i przekazał w darze Różaniec 15-tajemnicowy. W odpowiedzi na swoje błagania usłyszał takie słowa: "Powiedz Moim sługom, aby głosili prawdziwą Ewangelię i odmawiali Różaniec św., a wtedy heretycy się nawrócą i nastąpi ożywienie wiary wśród wiernych"
Oczywiście Duch Święty jest naszą pociechą i mocą. Ale Maryja jest Jego najmilszą oblubienicą, jak mówi litania loterańska nazywana jest "Przybytkiem Ducha Świętego". Dlatego można zawsze prosić Ją o orędownictwo. Oczywiście Pan Jezus jest nieskończenie wyższy od Niej. Ale piękność Jej cnót jest tak miła Jego Sercu, że sprawia Mu rozkosz, gdy ludzie zwracają się do Niej. Oczywiście nie kocha nas ze z wzglęndu na Nią. On jest naszm kochającym Ojcem, który pragnie uszczęśliwiać swoje baranki. Ja sama doświadczyłam wielkej pomocy ze strony Maryi. Nie umiałam się modlić, czułam zupełną pustkę. Dlatego też wezwałam Ją na pomoc, i to mi pomogło.
Jeśli mogłabyś tak uprzejma, to przeczytaj moją ostatnią wypowiedź ze strony 2. Napisałeś ten post prawie w tym samym czasie, co ja teraz wieczorem. Nie chce uważać za jakąś mądralę. Chce tylko, abyś przeczytała i zapytała swoje sumienie. Jeśli nie wierzysz w objawienia i z własnej woli odrzucasz Orędzie Pana, to chcę, abyś była świadoma tego, gdy staniesz przed Sprawiedliwym Sędzią. I jeśli tak będzie, ze ja będę miała rację, to naprawdę będzie bardzo źle. Jeśli natomiast ja się myle, to moja nieszczęście. Zaufałam, ze Bóg jest Miłością, właśnie przez te Oredzia, bo inaczej nie potrafiłam, gdyż Biblia była była dla mnie bardzo trudna do zrozumienia. Pragnę modlić się o światło, aby nie zabłądziła. Proszę więc wszystkich, aby się modlili za mnie.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Aniewiethiel dnia Wto 19:46, 13 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
maja
VIP
VIP



Dołączył: 17 Mar 2011
Posty: 843
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:52, 13 Wrz 2011    Temat postu:

Aniewiethiel napisał:
Maju, to takie smutne, aż się zapłakać! Szanuje Twoje poglądy i w pewien sposób rozumiem. Jednak Mądrość Boża jest dla nas niepojęta. W książce "Ostrzeżenie z zaświatów" są wypowiedzi demonów, które na rozkaz Trójcy Przenajświętszej przez opętaną kobietę,przemawiają.. Nikt już bowiem nie chce wierzyć mistykom, dlatego Pan zezwolił, aby wbrew woli demony mówili o wielkich zagrożeniach duchowych. Dlaczego Ewangelię nie mówię o Wniebowzięciu Najświętszej Dziewicy? Jak podają niektóre pisma tak pragnęła Maryja, bo nie chciała, aby Ją ludzie chwalili. Ona bardziej umiłowała cierpienie. Pragnęła się ćwiczyć w cnocie pokory. Nie chciała dla siebie zaszczytów, bo tą Ją bardzo poniżało. Chciała do końca życia pozostać Służebnicą. Dlatego spełniły się na Jej słowa Najświętszego Syna, że kto się poniża, ten będzie wywyższony.
Słuszne są też słowa Boga Ojca: "W czasach, gdy przykazania oraz wiara
we Wcielenie i Zbawienie zaledwie opuściła korzenie w duszach ludu,
nowe cudowne tajemnice mogłyby wywołać powątpiewanie i niedowierzanie.
Dlatego też Słowo Wcielone powiedziało przy Wieczerzy do swoich
uczniów: "jeszcze wiele mam do powiedzenia, ale teraz jeszcze [tego]
znieść nie możecie". Słowa te odnosiły się do całego świata,
niezdolnego uwierzyć w tajemnice Matki, dopóki wiara w Syna nie była
utwierdzona, a przykazania i nie ugruntowane"


Wiesz Aniewiethiel na co zezwolil Pan ? Na to co napisal w Swoim Slowie.. Reszta to domysly, czesto manipulacja ale tez nierzadko i zwiedzenie..
Ja nie neguje istnienia Prorokow, bo sama dostalam iles proroctw, ale zawsze musi to byc w zgodzie ze Slowem, jesli nie jest to ta osoba nie mowi w imieniu Jezusa Chrystusa. To prosta zasada, ktorej warto sie trzymac, aby wejsc na manowce..
Wiesz dlaczego ewangelie nie mowia o wniebowzieciu Marii - Matki Pana Jezusa? Dlatego, ze to nie mialo miejsca.. Skoro Biblia o tym nie mowi, to pewnie nikt nie powinien tak myslec, gdyby bylo inaczej to Bog by chcial nas o tym poinformowac, nie uwazasz?
Dlaczego Ty Aniewiethiel powolujesz sie na ksiazki, na objawienia, na rozne rzeczy a Slowo Boze jest na jakims 2 planie, jakby dodatkiem jedynie?
Nie zastanawia Cie to? Mnie bardzo, bo to pokazuje cos. Ze nie jestes zakorzeniona w Slowie i nie znasz Slowa.. A jesli nie znasz Slowa to latwo o manipulacje i zwiedzenie.
Z czego z jakich zrodel czerpiesz wiedze o Marii? Nie z Biblii to na pewno..
Widzisz Aniewiethiel Maria zostala wybrana osoba, ale ona nie zyje, umarla, bo byla czlowiekiem i poniewaz Biblia nie mowi nam nigdzie, ze zostala wniebowzieta to mi mowi, ze nie byla. Nawet jak jakies zrodlo tak mowi to ja temu nie wierze, bo to sa jedynie zrodla ludzkie, a nie Boze.
Nie wywzszaj ludzi Aniewiethiel, ale Boze Slowo ma byc priorytetem, nie czlowiek.
Widze, ze za bardzo weszlas w jakis dziwny mistycyzm, objawienia i rewelacje i tak Ci sie to podoba, ze wywyzszasz to nawet ponad Pismo Swiete.. A to juz balwochwalstwo..
Tak mowi Biblia..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aniewiethiel
Doświadczony
Doświadczony



Dołączył: 07 Cze 2009
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:14, 13 Wrz 2011    Temat postu:

Kto nie wierzy w objawienia niech tego nie czyta, jeśli jednak komuś serce podpowiada, żeby uczynić inaczej, to zapraszam do lektury. Mnie osobiście ponizsze słowa bardzo mnie umocniły i dały pokrzepienie. Dlatego jeśli choć jedna osoba wyszła by z tej lektury umocniona, to z serca dziękuje Dobremu Bogu.
Zapraszam na stronę: [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
maja
VIP
VIP



Dołączył: 17 Mar 2011
Posty: 843
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:27, 13 Wrz 2011    Temat postu:

Aniewiethiel napisał:
Dlaczego w Tobie jest tyle uraz? Przebacz mi! Ja nie Ci nie ubliżam! Powiedziałam swoje zdanie, więc je uszanuj, nawet jeśli Twoje serce myśli inaczej. Jeśli nie wierzysz w objawienia, to już trudno. To Twój wybór. Święty Dominik wiele się modlił do Pana Boga z powodu herezji, jaką opanowała ówczesne średniowiecze. Prosił o ratunek! Wtenczas po trzech dniach i nocach pełnych modlitwy, pokuty i biczowania się objawiała się jemu Najświętsza Maryja i przekazał w darze Różaniec 15-tajemnicowy. W odpowiedzi na swoje błagania usłyszał takie słowa: "Powiedz Moim sługom, aby głosili prawdziwą Ewangelię i odmawiali Różaniec św., a wtedy heretycy się nawrócą i nastąpi ożywienie wiary wśród wiernych"


Uraz? Jakich uraz? Ja nie zywie zadnej urazy do Ciebie ani do nikogo w ogole ani ja Ci nie ublizam. Widzisz slowa, ktore mowie na pewno w jakis sposob konfrontuja Cie, objawiaja cos i to pewnie Ci sie nie podoba. Ale czasem trzeba obnazyc cos, naswietlic, aby ta prawda mogla przyniesc nowy wglad i ujawnic rzeczy.
A dla mnie to oczywiste, ze jestes skoncentrowana na swietych Dominiku Marii i nie wiem kim jeszcze, ale Slowo jest raczej w tle, jako dodatek jedynie do mnostwa 'wiedzy duchowej' ktora czerpiesz z innych zrodel jak objawienia i wizje. Tyle, ze ja tego nie znajduje w Pismie. Dla mnie wiec to nie sa zadne zrodla i nie buduje swojego zycia na tym. Nie smialabym.
Ja oczywiscie moge przyjac do wiadomosci, ze Ty tak a nie inaczej myslisz, ze tak chcesz myslec, ze to sie Tobie podoba, ale ja nie zgodze sie z Toba w zadnym razie, bo to co mowisz nie ma pokrycia w Biblii. I Ty sama Aniewiethiel nie pokazujesz tego w Slowie.. Twoja wiedze czerpiesz z wielu zrodel mistycznych, ale nie ze Slowa..
Widzisz ja wierze w Objawienia od Boga, ale one musza miec potwierdznie w Slowie, musza sie z Nim zgadzac. Ale ja wierze w cuda, znaki, dary Ducha Swiętego, proroctwa.. Jestem jak najbardziej za takimi rzeczami.
A Ty mi znowu jakiegos Dominika przytaczasz, ze cos dostal...? A gdzie jest mowa o Rozancu w Slowie? Wiesz co spowodowal Rozaniec? Ze ludzie modla sie mechanicznie, odklepuja modlitwe, a Bog mowi, ze nie mamy byc wielomowni, nie mamy sie powtarzac..
Ew.Mateusza 6,7 "A modląc się, nie bądźcie wielomówni jak poganie; albowiem oni mniemają, że dla swej wielomówności będą wysłuchani. "
Czyli co mi to mowi o Rozancu? Ze nie pochodzi to od Boga, bo Bog chce naszych serc, a nie klepania wciaz tych samych slow na nowo i na nowo.. Czy gdziekolwiek w calej Biblii ktokolwiek modlil sie powtarzajac jakies schematy? Czy Pan Jezus modlil sie rozancem, On dal nam taki przyklad? Nie, kazdy modlil sie wylewajac swoje serca, normalnymi wyrazami., zdaniami, bo to ma byc rozmowa, dialog, relacja. Ty bys chciala, aby ktos przyszedl Ciebie odwiedzic i pol godziny czasu mowil cos w kolko? Nie pytal co u Ciebie, jak sie masz, ale klepal non stop mechaniczna rymowanke?
Nie sadze bys tego chciala i na pewno Bogu sie to tez nie podoba..
A odnosnie swietych to widzisz Bog mowi, ze kosciol to swieci, i ja tez jestem swieta, dzieki Jezusowi, ktorego zaprosilam do mojego serca. Jestem swieta i sprawiedliwa. Nie w sobie ale w Nim. Nie moja to zasluga ale Jego. To od Niego pochodzi.
A oto dowod na to w Slowie:
1 koryntian 1,2 "kosciolowi Bożemu, który jest w Koryncie, poświęconym w Chrystusie Jezusie, powołanym świętym, wraz ze wszystkimi, którzy wzywają imienia Pana naszego Jezusa Chrystusa na każdym miejscu, ich i naszym: "
Rzymian 5,17 "Jeżeli bowiem przez przestępstwo jednego śmierć zakrólowała z powodu jego jednego, o ileż bardziej ci, którzy otrzymują obfitość łaski i daru sprawiedliwości, królować będą w życiu z powodu Jednego - Jezusa Chrystusa. "

Cytat:
Oczywiście Duch Święty jest naszą pociechą i mocą. Ale Maryja jest Jego najmilszą oblubienicą, jak mówi litania loterańska nazywana jest "Przybytkiem Ducha Świętego". Dlatego można zawsze prosić Ją o orędownictwo. Oczywiście Pan Jezus jest nieskończenie wyższy od Niej. Ale piękność Jej cnót jest tak miła Jego Sercu, że sprawia Mu rozkosz, gdy ludzie zwracają się do Niej. Oczywiście nie kocha nas ze z wzglęndu na Nią. On jest naszm kochającym Ojcem, który pragnie uszczęśliwiać swoje baranki. Ja sama doświadczyłam wielkej pomocy ze strony Maryi. Nie umiałam się modlić, czułam zupełną pustkę. Dlatego też wezwałam Ją na pomoc, i to mi pomogło.
Jeśli mogłabyś tak uprzejma, to przeczytaj moją ostatnią wypowiedź ze strony 2. Napisałeś ten post prawie w tym samym czasie, co ja teraz wieczorem. Nie chce uważać za jakąś mądralę. Chce tylko, abyś przeczytała i zapytała swoje sumienie. Jeśli nie wierzysz w objawienia i z własnej woli odrzucasz Orędzie Pana, to chcę, abyś była świadoma tego, gdy staniesz przed Sprawiedliwym Sędzią. I jeśli tak będzie, ze ja będę miała rację, to naprawdę będzie bardzo źle. Jeśli natomiast ja się myle, to moja nieszczęście. Zaufałam, ze Bóg jest Miłością, właśnie przez te Oredzia, bo inaczej nie potrafiłam, gdyż Biblia była była dla mnie bardzo trudna do zrozumienia. Pragnę modlić się o światło, aby nie zabłądziła. Proszę więc wszystkich, aby się modlili za mnie.

A gdzie to jest napisane, ze Maria jest Jego najmilsza oblubienica? Bo ja widze, ze Ona potrzebowala Zbawiciela tak samo jak kazdy, a wiec byla grzeszna (Lukasz 1,47 oraz Rzymian 3,23), ze Bog kocha nas tak samo jak kocha Pana Jezusa - zobacz Ew. Jana 17,23b) i nigdzie nie widze, ze Maria jest kochana przez Boga bardziej niz ja.
Pokaz mi to ze Slowa. Inne zrodla dla mnie nie maja znaczenia.
Zobacz co mowi Slowo w Lukasza 11,27-28 "A gdy On to mówił, pewna niewiasta z tłumu, podniósłszy swój głos, rzekła do niego: Błogosławione łono, które cię nosiło, i piersi, które ssałeś. (2 On zaś rzekł: Błogosławieni są raczej ci, którzy słuchają Słowa Bożego i strzegą go. "
Czy nie widzisz, ze Bog nie ma wzgledu na osobe?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
maja
VIP
VIP



Dołączył: 17 Mar 2011
Posty: 843
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:39, 13 Wrz 2011    Temat postu:

Aniewiethiel napisał:
Kto nie wierzy w objawienia niech tego nie czyta, jeśli jednak komuś serce podpowiada, żeby uczynić inaczej, to zapraszam do lektury. Mnie osobiście ponizsze słowa bardzo mnie umocniły i dały pokrzepienie. Dlatego jeśli choć jedna osoba wyszła by z tej lektury umocniona, to z serca dziękuje Dobremu Bogu.
Zapraszam na stronę: [link widoczny dla zalogowanych]


To jest napisane na tej stronie co polecasz.
Aby wniknąć w głębię Mojego Słowa, potrzebujecie czegoś więcej: duchowego poznania, otrzymanego od Ducha Świętego, który wam naświetla Pisma.

A zobacz co mowi Efezjan 1,15-18 "Przeto i ja, odkąd usłyszałem o wierze waszej w Pana Jezusa i o miłości do wszystkich świętych, (16) nie przestaję dziękować za was i wspominać was w modlitwach moich, (17) aby Bóg Pana naszego Jezusa Chrystusa, Ojciec chwały, dał wam Ducha mądrości i objawienia ku poznaniu jego, (1 i oświecił oczy serca waszego, abyście wiedzieli, jaka jest nadzieja, do której was powołał, i jakie bogactwo chwały jest udziałem świętych w dziedzictwie jego"
Wszystkich swietych a wiec Bozych dzieci..
Potrzebujemy Bozego objawienia.. A wiec to moge powiedziec, ze zgadza sie to ze Slowem, nie mowi nic ponad Slowo, ale w linii i zgodzie ze Slowem, ale lepiej Aniewiethiel modlic sie wlasnie o to co mowi ten fragment, czyli o objawienie Slowa i je czytac i studiowac, niz czytac i studiowac inne zrodla, ktore nie zawsze sie pokrywaja z tym, co mowi Pismo..
Latwo odleciec, latwo wpasc do rowu jesli Slowo nie jest zrodlem, ale mistycyzm i objawienia i inne dziwne przekazy. To wazne Aniewiethiel dla rozwoju duchowego i rownowagi. Biblia musi byc numer jeden. Zawsze.
Konfrontuj i sprawdzaj wszystko ze Slowem a zobaczysz, ze nie zawsze mozna ufac tym zrodlom..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aniewiethiel
Doświadczony
Doświadczony



Dołączył: 07 Cze 2009
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:45, 13 Wrz 2011    Temat postu:

Wiedz, że uważając Maryję za grzesznicę popełniasz ciężko zniewagą, bo podważasz Jej niepokalaność. Sam papież ogłosił ten dogmat, że Maryja była wolna od grzechu. Jeśli więc uznajesz naukę Pana Jezusa, a sprzeciwiasz tego temu, co mówi Papież, popełniasz grzech. Bóg obdarzył Ją tyloma łaskami, a my nie chcemy okazać za to wdzięczności. Nie wspomina tego Ewangelia , mówi tylko przez Archanioła Gabriela, że Maryja Panna jest pełna łaski. Jeden papież uznał piękno Maryi i na pewno też objawienia prywatne jak na przykład Loudres przyczyniły się do tego, w ten sposób oddajac hołd Najwyższemu, że uczynił jak cudną Istotę. Dlatego też ustanowienie tego święta kościelnego, obchodzi się na 8 grudnia.
[link widoczny dla zalogowanych]
Koleżanko dobra, dziękuje za Twoją troskę, ale nie zmienię swojego zdania. Za wiele mnie kosztowały moje ciemności, bym teraz miała odrzucić, co Jego Boska Miłości mi powiedziała. Ufam Jemu i wierzę, że nie zginę. Obiecuję, ze będę się modlić, aby Duch Świety pokierował mną. Jednakże dopóki nie otrzymam wyraźnego znaku, ze wszytko w co wierzyła jest kłamastwem, pozostanę przy swoim. To nie jest pycha. Ja po prostu mam nadzieję w miłosierdziu Jezusa. Jeśli ktoś szczerze Go szuka i pragnie Go miłować, to nie odrzuci prośby swego swtworzenia.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Aniewiethiel dnia Wto 21:04, 13 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
maro110
VIP
VIP



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1460
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:58, 13 Wrz 2011    Temat postu:

Aniewiethiel napisał:
Sam papież ogłosił ten dogmat, że Maryja była wolna od grzechu. Jeśli więc uznajesz naukę Pana Jezusa, a sprzeciwiasz tego temu, co mówi Papież, popełniasz grzech.


jeśli tak uważasz to żal mi cię.. przekładasz słowa czlowieka nad słowa Boga.. zastanów się troche czy warto..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aniewiethiel
Doświadczony
Doświadczony



Dołączył: 07 Cze 2009
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 22:26, 13 Wrz 2011    Temat postu:

Ja szanuję Pana Jezusa i pragnę Go kochać. Nie mogę znieść, że On swym wielkim miłosierdziu dał mi Maryję jako Matkę i ja nie miałam Mu za to podziękować. Chce Mu po prostu podziękować. Pewnie pomylisz, ze nieszczęsliwa ze mnie osoba i jestem cięzko chora. Cóż, mówi się trudno. Pan Jezus jest przecież Dobrym Pastrzem, który nawet zostawia wszystkie owoce, a idzie za tą zagubioną. Wierzę, ze jest Miłoosierny. Ja Nie chce uznawać, ze jestem jakaś wyjątkowa. Ja po prostu wyciągam wnioski z osobistych doświadczeń i z doswiadczeń innych ludzi, z którymi sama się zetchnęłam. Jestem pewna, że gdybym się myliła, to Pan Bóg surowo by mnie nie ukarał. Bo czy ojciec może karać, jeśli dziecko pragnie go pokochać z powodu tej, która dała mu życie? Może jestem bezczelna, można pomyśleć. Jeśli jednak bym była tak pełna pychy i czekało by mnie piekło, a nie czyścciec, to wiedz, że ja nie potrafię inaczej. Tak każe mi miłość. W moim mieście jest taka parafia, gdzie są oprawiane takie mszę o uzdrowienie. Będę więc jak uczy mnie Maryja prosić pokornie o światło rozeznania Woli Bożej. Jest wiele świadectw, którzy zostali dotknięci uzdrawiająca mocą Chrystusa Króla i ja sama doznawałam świtała w pewnych rzeczach. Ja również wierzę, że On się nade mną ulituje. Bo jeśli wątpię w Jego dobroć, to również popełniam grzech. A przed tym właśnie przestrzegał Jezus przekazując Orędzie Miłości Miłosiernej do świata przez sw. Faustynę Kowalską. Wiele dusz idzie do piekła, bo nie wierzą, że Bóg im chce pomóc. Judasz, choc wzrastał w szkole Najświętszego MIstrza, to jednak zwątpił i nie chciał prosić o przebaczenie. A Pan Jezus przebaczył przecież apostołom, gdy Oni go opuścili w czasie Męki.
Przepraszam, ze o tym wspomnę, ale Matka Boża powiedziała Vassuli: Vassulo, tym, którzy twierdzą: «Żadne prawo kanoniczne nie zobowiązuje nas do słuchania jakichkolwiek proroctw» przekazuj następujące słowa z Pisma, które nigdy nie kłamią i mówią: «Strzeżcie się, abyście nie stawiali oporu Temu, który do was przemawia. Jeśli bowiem tamci nie uniknęli kary, ponieważ odwrócili się od Tego, który na ziemi mówił, o ileż bardziej my, jeśli odwrócimy się od Tego, który z Nieba przemawia. Głos Jego wstrząsnął wówczas ziemią, a teraz obiecuje mówiąc: Jeszcze raz wstrząsnę nie tylko ziemią, ale i niebem»
Vassula: Jezu, pewien kapłan powiedział mi, że powiedziałeś faryzeuszom, iż nie dasz więcej znaków. Powiedział to, gdy mu mówiłam o tym posłaniu.
Pan Jezus: Vassulo, kiedy powiedziałem to faryzeuszom, mówiłem o cudach tego czasu, gdy byłem w Ciele wśród was. Potępianie Mnie teraz – bo to jest potępianie Moich Niebieskich Dzieł – ukazuje, jak ich serca są zamknięte i wysuszone. Moje Znaki nigdy się nie skończą. Moja Obecność będzie odczuwana na świecie i będę nadal ukazywał się poprzez znaki. Wierzcie! Wierzcie, o ludzie małej wiary! Nie deformujcie Mojego Słowa. Co macie do powiedzenia o Fatimie? Boicie się uwierzyć, że to Ja wam dałem ten znak? O ludzie małej wiary, obyście nie usiłowali wyjaśniać, zamiast raczej przyjąć znaki pochodzące ode Mnie z Nieba! Kochajcie Moje Dzieła! Przyjmujcie Moje Dzieła! Wierzcie, wierzcie we Mnie! We mnie, który jestem Bogactwem i Nieskończonym Miłosierdziem. Moje Znaki są po to, ażeby wszyscy ludzie zrozumieli, że Miłość nie zapomniała o nich, że Miłość nie wycofała się, aby otoczyć się sławą w Swojej Chwale. Miłość jest wśród was i nigdy was nie opuszcza.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Przyznam, ze słowa Maryi są mi nieznane, jeśli chodzi o Pismo sw, gdyż jestem bardzo "nie wyrobiona duchowo". Ufam, jednak, ze to nie pochodzi od złego ducha. Bo jakże demon chciałby nas pouczać, jeśli chodzi o poznanie Boga i ukochanie Go. Za daleko juz poszłam, bym miała pójść w inną stronę. Choć niektórych rzeczy nie rozumiem, to ufam, że Pan mnie uratuje. Niech Pan Bóg będzie uwielbiony w mojej nędzy! Jemu cześć i chwała po wszystkie wieki!
Martwię o Narii, bo obawiam się, że uzna Biblia jest sfałszowana, skoro nigdy nie czytałam tych słów, jakie zacytowała Maryja Ja wierzę, ze Biblia nie jest oszukaństwem. To prawdziwe miłosny llst od Ojca. A gdyby ktoś znalazł ten tekst, to chwała Panu. Czytałam w tej książce, gdzie były wypowiedzi demonów, że wiele rzeczy zmieniono w Kościele, jak na przykład mszę, albo też wprowadzono w niektórych kościołach spowiedz powszechną, publiczna niż osobiste spotaknie z kapłanem w konfesjonale, czy też Komunia święta na rękę, albo na stojąco. Chce się nawet niewiasty uczynić podobnymi kapałanom, nawet mężczyźni uczący się na księży rozdawają Komunię, a pzrecież tylko osoba wyświęcona jest godna tego, aby dotykać Najświętsza Ciało Ukrzyżowanego. KIedyś było więcej szacunku i miłości do Pana. Teraz panuje tylko wygoda i brak należytej czci. Skad tyle chaosu w KOściele. Kiedyś odmawiano po każdej mszy, modllitwe do sw. Michała Archanioła, według prywatnego objawienia, jakiego doświadczył jeden z papieży. Jest też wielu księży, którzy nie chodzą dopuścić, aby doszło do introznizacji Jezusa na Króla Polski. A Matka Boża powiedziała, ze jeśli kto nie chce koronować Jej Syna, Ona nie mozę być Królową Polski. Jej czesc nie moze być większa od Syna.
Uwaga! Kto nie czytał mojego ostatniego postu ze strony 2, tego proszę, żeby mnie nie sądzał, ze demony chcą nam pomóc, a ja oszukuje i sama nie wiem, co pisze. "Ostrzeżenie z zaświatów" mówi, ze z rozkazu Trójjedynego Boga i Królowej Niebios demony zostały zmuszone, aby ostrzec nas przed różnymi odstępstawmi wiary świętej, jaką przekazał nam Jezus. Ludzie nie chcą wierzyć mistykom, przez które przemawia Miłość, dlatego mówi przez naszych śmiertelnych wrogów. Są to nie tylko Upadli Aniołowie, ale dusze potępione jak np. Judasz.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Aniewiethiel dnia Śro 0:37, 14 Wrz 2011, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
madźka.
VIP
VIP



Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Śro 5:45, 14 Wrz 2011    Temat postu:

Cytat:
jeśli tak uważasz to żal mi cię.. przekładasz słowa czlowieka nad słowa Boga.. zastanów się troche czy warto..

Jeżeli się wierzy, że to Bóg objawił, to tego błędu nie ma. Jednak chyba trzeba mieć świadomość, że takie słowa w apologetyce nie mają przebicia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
maro110
VIP
VIP



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1460
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 5:56, 14 Wrz 2011    Temat postu:

Aniewiethiel.. mam prośbe
wypowiadaj się konkretniej a mniej.. mam dość juz twoich postów które są w formie kazań.. są prawie takie same..nic nie wnoszą a zaczynają meczyć.. i to w każdym prawie temacie
chcesz nauczać .. to wybierz inne miejsce, tutaj porozmawiajmy.. po prostu..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aniewiethiel
Doświadczony
Doświadczony



Dołączył: 07 Cze 2009
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 13:11, 14 Wrz 2011    Temat postu:

Maro, dlaczego jesteś taki okrutny? Jeśli jesteś za Jezusem, a nie miłujesz swoich nieprzyjaciół, to wiedz, ze zamucasz Pana Jezusa. Nie chce uważać za jakiegoś kaznodzieja, nie mam umysłu mędrca, ale tylko serce dziecka. To cało moje bogactwo. A że tak pisze, to tak mną kieruje moje biedne serce. Wierzę jak dziecko ojcu czy matce, którzy pragną jego dobra, nawet jeśli czasem tego nie rozumie. Ale proszę ich, aby jako mądrzy ludzie pouczyli mnie.
Nie mam nic, żadnych zasług, bo wiem, że nic nie jest moje, ale wszystko jest bezintersownym darem od Miłosiernego Ojca. Pragnę oczyścic się w Krwi Baranka, bo tylko On może mnie usprawiedliwić, gdy stanem przed Panem. Małe dzieci nie mogą nic posiadać, wszytko jest własnością ich rodziców.
A to, że nie chcesz czytać Orędzi Bożych, w których Jezus mówi o braku otwarcia na Jego Dzieła Miłości, które świadczą, jak bardzo nas kocha, świadczy o tym, że to już wielkie nieszczęścia dla Ciebie. Sam na własne życzenie odebiersz sobie szczęście. Bóg chce Ci podać rękę, a Ty odrzucasz to.
1 Tm 2:4 - Bóg pragnie, by wszyscy ludzie zostali zbawieni i doszli do poznania prawdy.
Iz 55:6 - Szukajcie Pana, gdy się pozwala znaleźć, wzywajcie Go, dopóki jest blisko!
"Jeszcze wiele mam wam do powiedzenia, ale teraz [jeszcze] znieść nie możecie. Gdy zaś przyjdzie On, Duch Prawdy, doprowadzi was do całej prawdy. Objawiłem im Twoje imię i nadal będę objawiał, aby miłość, którą Ty Mnie umiłowałeś, w nich była i Ja w nich" (te słowa na pewno wydają się znane)
Nie obrażaj się na mnie, gdy wspomnę pewien przykład z Nowego Testatemntu. Pan Jezus chciał uzdrowić w szabat, a arcykapałani wyrzucili Mu, że łamię prawo. Czy nie wolno Mu było wyświadczyć dobra? Co w tym było takie okropnego? On po to przyszedł na świat, aby nas zbawić! Dlaczego więc nie przyjąć tego daru miłości, który ofiaruje?
Jeśli kogoś zraniłam, to z serca przepraszam. Z wielkim bólem przyjęłam Twoje słowa, Maro. Pan Bóg zachęcał do ewangelizacji, a tu słyszę, że głoszę herezje. Jeśli więc większość nie chce przyjąc do serca, co Pan objawił przez swe małe stworzenia, to ja odchodzę z tego forum. Żegnam serdecznie was bracia i siostry w Chrystusie i choc wielką jestem grzesznicą polecam was Panu w moditwie, aby Dobry Bóg was pokierował ku Prawdzie. To nasz obowiazek, abyśmy nawzajem się siebie modlili, trwajmy w miłości braterskiej. Niech Pan będzie z wami!
Jednocześnie chciałabym podziękować za waszą życzliwość i otwarte serce. Niech Dobry Jezus wam za to wynagrodzi w Królestwie Miłości. Chciałam bym również podziękować za wasze karcące słowa, nawet jeśli się z nim nie zgadzałam. Dobrzy przyjaciele, daliście mi sposobność, aby ćwiczyć się pokorze i w upokorzeniu. W ten sposób mogę poznać ból Jezusa, doświadczyć tego zaszczytu, że On chce mi podarować swoją cierniową koronę. Być moze niektórzy uznają, ze bluźnię. Ale ja pomimo tego pójdę za porywem miłości i będę uwielbiać Króla Niebios, że jest tak bliski, że zniża się do nas i chce, abyśmy byli jedną wielką rodziną, jak to zostało oznajmione przy chrzcie św. . Bo jeśli jeden członek cierpi, to cierpią wszystkie członki. Sprawiedliwe jest więc, aby dzielić radości i troski z Tym, który jest jakby korzeniem życia.
Chciałabym również powiedzieć, że pisałam wszystkie swoje wypowiedzi, bo chciałam wynagrodzić Panu za moją dawną oziębłość w miłości. Nie miałam zamiaru wzniecać sporów. Chciałam tylko, aby ci, którzy nie poznali Miłości Bożej doświadczyli jej i sławili za to Trójcę Przenajświętszą!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
maja
VIP
VIP



Dołączył: 17 Mar 2011
Posty: 843
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 16:50, 14 Wrz 2011    Temat postu:

maro110 napisał:
Aniewiethiel napisał:
Sam papież ogłosił ten dogmat, że Maryja była wolna od grzechu. Jeśli więc uznajesz naukę Pana Jezusa, a sprzeciwiasz tego temu, co mówi Papież, popełniasz grzech.


jeśli tak uważasz to żal mi cię.. przekładasz słowa czlowieka nad słowa Boga.. zastanów się troche czy warto..


wow... jestem pod wrazeniem..
to naprawde Ty Maro?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
maja
VIP
VIP



Dołączył: 17 Mar 2011
Posty: 843
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 17:11, 14 Wrz 2011    Temat postu:

Aniewiethiel napisał:
Wiedz, że uważając Maryję za grzesznicę popełniasz ciężko zniewagą, bo podważasz Jej niepokalaność. Sam papież ogłosił ten dogmat, że Maryja była wolna od grzechu. Jeśli więc uznajesz naukę Pana Jezusa, a sprzeciwiasz tego temu, co mówi Papież, popełniasz grzech. Bóg obdarzył Ją tyloma łaskami, a my nie chcemy okazać za to wdzięczności. Nie wspomina tego Ewangelia , mówi tylko przez Archanioła Gabriela, że Maryja Panna jest pełna łaski. Jeden papież uznał piękno Maryi i na pewno też objawienia prywatne jak na przykład Loudres przyczyniły się do tego, w ten sposób oddajac hołd Najwyższemu, że uczynił jak cudną Istotę. Dlatego też ustanowienie tego święta kościelnego, obchodzi się na 8 grudnia.
[link widoczny dla zalogowanych]
Koleżanko dobra, dziękuje za Twoją troskę, ale nie zmienię swojego zdania. Za wiele mnie kosztowały moje ciemności, bym teraz miała odrzucić, co Jego Boska Miłości mi powiedziała. Ufam Jemu i wierzę, że nie zginę. Obiecuję, ze będę się modlić, aby Duch Świety pokierował mną. Jednakże dopóki nie otrzymam wyraźnego znaku, ze wszytko w co wierzyła jest kłamastwem, pozostanę przy swoim. To nie jest pycha. Ja po prostu mam nadzieję w miłosierdziu Jezusa. Jeśli ktoś szczerze Go szuka i pragnie Go miłować, to nie odrzuci prośby swego swtworzenia.

Mowie tylko to, co Slowo mowi, zrozum, Bog nigdzie w calym Slowie nie mowi o Marii, ze byla niepokalana, ze zyla bezgrzesznym zyciem, ze zostala wniebowzieta, to tylko ludzkie dogmaty i wymysly i naprawde bez znaczenia kto glosi inaczej, jesli papiez to tym gorzej, bo jako autorytet kosciola katolickiego ma spora odpowiedzialnosc, a to przeciez zwodzenie ludzi. Jak mozna mowic cos przeciwnego do Slowa Bozego? Nie rozumiem tego. To mnie szokuje.
Rzymian 3,23 "Nie ma bowiem różnicy, (23) gdyż wszyscy zgrzeszyli i brak im chwały Bożej, (24) i są usprawiedliwieni darmo, z łaski jego, przez odkupienie w Chrystusie Jezusie, "
Nie ma tu napisane z wyjatkiem Marii.. Zreszta nigdzie nie ma na ten temat mowy.
Ja nie popelniam zniewagi, bo przeciez ja tylko pokornie zgadzam sie ze Slowem Bozym. Nie osmielilabym sie mowic w opozycji do Niego. To jest dopiero grzech Aniewiethiel.
Biblia mowi, ze Maria zgrzeszyla i ze potrzebowala Zbawiciela - Lukasz 1,47, a o Panu Jezusie jest mowa, ze nie popelnil grzechu - zobacz 1 Piotr 2,22; Izajasz 53,9; 2 Koryntian 5,21, Jana 8,46 a wiec to informacja dla nas, ze mamy Zbawiciela, ktory nie grzeszyl, zyl swietym zyciem, wiadomo, ze On wstapil do nieba i Slowo tez o tym mowi: Lukasz 24,51, Dzieje Ap. 1,9 a o Marii nie ma o tym NIGDZIE wzmianki, wiec dlaczego ktos doklada do Slowa Bozego cos czego tam nie ma? A wrecz odwrotnie Slowo pisze, ze wszyscy zgrzeszyli i ze Maria sama mowila, ze potrzebowala Zbawiciela. To chyba wystarczajacy powod, aby odrzucic dogmat o niepokalaniu, wniebowzieciu, krolowaniu Marii, bo jakkolwiek na pewno byla blogoslawiona i wywyzszona byla jednak tylko czlowiekiem.
A teraz nie ma jej wsrod zyjacych ludzi tak jak nie ma apostola Pawla ani Piotra ani innych apostolow.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
maja
VIP
VIP



Dołączył: 17 Mar 2011
Posty: 843
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 17:18, 14 Wrz 2011    Temat postu:

Zrozum Aniewiethiel, ze Ty wywyzszasz jakies oredzia, mistyczne, dziwne objawienia, a lekcewazysz Slowo Boze, ktore mowi cos innego niz te rzeczy.
Kogo powinnas sluchac Boga czy czlowieka?
Dlaczego dogmaty ludzkie sa dla Ciebie bardziej realne i prawdziwe i wolisz w nie wierzyc i ufac niz Slowu Bozemu? Dlaczego nauka papieza jest lepsza niz nauka Biblii?
Dlaczego oredzia i objawienia sa wazniejsze niz Pismo Swiete?
Czy to nie jest balwochwalstwo wlasnie? To sa ludzkie zrodla a nie Boze.
To pokora wlasnie przyznawac, ze Slowo Boze mowi prawde, a nie czlowiek. Ja mowie tylko to co mowi Slowo i nie dodaje do Niego niczego.
Zastanow sie prosze nad tym, bo to powazna sprawa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
madźka.
VIP
VIP



Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Śro 17:28, 14 Wrz 2011    Temat postu:

Cytat:
a lekcewazysz Slowo Boze, ktore mowi cos innego niz te rzeczy.

Słowo Boże nie przeczy Objawieniom.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
maja
VIP
VIP



Dołączył: 17 Mar 2011
Posty: 843
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:04, 14 Wrz 2011    Temat postu:

madźka. napisał:
Cytat:
a lekcewazysz Slowo Boze, ktore mowi cos innego niz te rzeczy.

Słowo Boże nie przeczy Objawieniom.

Ale Madzka to zalezy jakim Objawieniom. Czy kazde pochodzi od Boga?
Na to pytanie trzeba sobie odpowiedziec. A wiesz jak to sprawdzic? Wlasnie przez sprawdzenie czy nie zaprzeczaja temu, co Bog juz do nas powiedzial w Swoim Slowie. Przeciez On nie zmieni zdania i nie powie po latach cos innego. To nie koran ani allah, ktory zmienia zdanie.. To Bog ktory jest Prawda. I jak cos mowi to ma to na mysli.
Sa rozne proroctwa i objawienia, ale je trzeba osadzic i zobaczyc czy nie sa sprzeczne ze Slowem Bozym.
1 koryntian 14,29 " A co do proroków, to niech mówią dwaj albo trzej, a inni niech osądzają;"
Biblia jest testerem dla proroctw. Jesli zaprzeczaja Biblii to zaprzeczaja Bogu, a wiec nie pochodza od Niego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
madźka.
VIP
VIP



Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Śro 18:11, 14 Wrz 2011    Temat postu:

Cytat:
Ale Madzka to zalezy jakim Objawieniom. Czy kazde pochodzi od Boga?

Nie, nie każde.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rania
VIP
VIP



Dołączył: 30 Wrz 2010
Posty: 1039
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 20:05, 14 Wrz 2011    Temat postu:

Cytat:
Mowie tylko to, co Slowo mowi, zrozum, Bog nigdzie w calym Slowie nie mowi o Marii, ze byla niepokalana, ze zyla bezgrzesznym zyciem,


Muzułmanie są zgodni, że Maryja była pozbawiona jakiegokolwiek grzechu i że została ofiarowana Bogu. O jej narodzeniu dowiadujmy się z krótkiego koranicznego opisu w rozdziale 3,35. Jej matka
prosi Boga, aby szatan nie miał prawa do jej dziecka. Znaczenie tej prośby wyjaśnia jeden z hadisów (przekazanych przez Abu Hurajrę), w którym Mahomet miał rzec, że „każde dziecko, przychodzące na świat, zostaje dotknięte przez szatana i dlatego wydaje krzyk. Maryja i Jezus pozostali spokojni, gdyż szatan ich nie dotknął”.

Ponieważ muzułmanie widzą w Maryi i jej synu Jezusie Boży znak dany całej ludz¬ko¬ś¬ci, pozostaje ona dla nich nieustannym wzorem do naśladowania (21,91; 23,50).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
maro110
VIP
VIP



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1460
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 6:08, 15 Wrz 2011    Temat postu:

Aniewiethiel napisał:
Maro, dlaczego jesteś taki okrutny?
Jeśli kogoś zraniłam, to z serca przepraszam. Z wielkim bólem przyjęłam Twoje słowa, Maro.


nie jestem okrutny, i nie powinnaś aż tak przejmować się , po prostu pisz mniej i zwięźlej, mądrość wypowiedzi nie zależy od ilości a bardziej od jakości przekazu..

maja napisał:

wow... jestem pod wrazeniem..
to naprawde Ty Maro?


trzeba czasem wczuć się w osoby inne poglądowo i patrzeć z ich strony na życie.. żeby dyskusja miała sens nie moge się zamykać tylko na swój światopogląd - co nie spowoduje że nie będę go bronił Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
maja
VIP
VIP



Dołączył: 17 Mar 2011
Posty: 843
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 16:18, 15 Wrz 2011    Temat postu:

Cytat:
Muzułmanie są zgodni, że Maryja była pozbawiona jakiegokolwiek grzechu i że została ofiarowana Bogu. O jej narodzeniu dowiadujmy się z krótkiego koranicznego opisu w rozdziale 3,35. Jej matka
prosi Boga, aby szatan nie miał prawa do jej dziecka. Znaczenie tej prośby wyjaśnia jeden z hadisów (przekazanych przez Abu Hurajrę), w którym Mahomet miał rzec, że „każde dziecko, przychodzące na świat, zostaje dotknięte przez szatana i dlatego wydaje krzyk. Maryja i Jezus pozostali spokojni, gdyż szatan ich nie dotknął”.


A muzulmanie maja skad takie informacje Rania? Bo w Biblii o tym nie ma mowy.. Czytacie oredzia i inne mistyczne katolickie objawienia? Naprawde? Nie sadze.. Wiec Twoje slowa nie maja pokrycia. No chyba, ze mi pokazesz zrodlo, na ktorym Wy muzulmanie w to wierzycie.
To Mahomet mial tez objawienie, ze Maria byla bez grzechu? Naprawde? To dlaczego on tak nienawidzi kobiet, ze depcze ich godnosc, ze napisal niesprawiedliwe prawo dla kobiet, ze pozwala je bic i gwalcic?

Cytat:
Maryja i Jezus pozostali spokojni, gdyż szatan ich nie dotknął”.

To szatan jest przy narodzinach kazdego dziecka? wow.. A to skad Mohamet wzial..?
No ja wiem, ze on tez pisal, ze jakis czlowiek doszedl do slonca.. To dlatego, ze Mohamet myslal, ze ziemia jest plaska i kiedys ktos spotka w koncu slonce jak bedzie szedl i szedl i szedl...
Dopiero potem wynaleziono lunety i mozna byla zobaczyc, ze ziemia jest okragla.. Ale to nie bylo za czasow Mohameta..

Cytat:
Ponieważ muzułmanie widzą w Maryi i jej synu Jezusie Boży znak dany całej ludz¬ko¬ś¬ci, pozostaje ona dla nich nieustannym wzorem do naśladowania (21,91; 23,50).


No wspaniale naprawde, ale dlaczego w takim razie muzulmanie nie stosuja ich nauk? Jezus to dla Was prorok, ale jakos nic sobie w praktyce nie robicie z Jego nauczania.. Wywyzszacie grzesznego Mohameta, ktory gwalcil i zabijal ponad bezgrzesznego Pana Jezusa, wywzszacie tego, ktory nic nie zrobil dla nikogo i nie zamananifestowal zadnego cudu ponad tego, ktory czynil dobrze wszystkim ludziom i uzdrawial i karmil...

Wywyzszacie slowo Mohameta o nienawisci i nienawidzeniu niewiernych ponad Slowa Pana Jezusa mowiace o kochaniu wszystkich ludzi, sluzeniu, przebaczaniu i blogoslawieniu...

niepojete..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
edi
Stały bywalec
Stały bywalec



Dołączył: 07 Wrz 2011
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 7:32, 16 Wrz 2011    Temat postu:

Ale choćbyśmy nawet my albo anioł z nieba zwiastował wam ewangelię odmienną od tej, którą myśmy wam zwiastowali, niech będzie przeklęty!
Galacjan 1,6

Nie ma innej ewangelii, innego pośrednika, innego zbawiciela jak Jezus Chrystus, do którego każdy powinien przyjść bezpośrednio przez Słowo Boże i modlitwę. Jeżeli ktoś doda coś do Słowa Bożego to i Bóg dołoży mu plag, a jeżeli coś ujmie - ujmie mu Bóg działu z drzewa żywota.

Może to brzmi radykalnie, ale w tym boju ze złem aby nie zostać zwiedzionym musimy się trzymać Słowa Bożego jak latarni świecącej w ciemnym miejscu, do tego nas zachęca apostoł Piotr (2list Piotra 1,19) - a On powinien być dla nas wyższym autorytetem niż ktokolwiek.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rania
VIP
VIP



Dołączył: 30 Wrz 2010
Posty: 1039
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 11:47, 16 Wrz 2011    Temat postu:

Cytat:
A muzulmanie maja skad takie informacje Rania? Bo w Biblii o tym nie ma mowy.. Czytacie oredzia i inne mistyczne katolickie objawienia? Naprawde? Nie sadze.. Wiec Twoje slowa nie maja pokrycia. No chyba, ze mi pokazesz zrodlo, na ktorym Wy muzulmanie w to wierzycie.
To Mahomet mial tez objawienie, ze Maria byla bez grzechu? Naprawde?

A kiedy ona porodziła, powiedziała:
"Panie mój !
Oto złożyłam ją - istotę żeńską."
- A Bóg wie najlepiej, co ona złożyła,
przecież rodzaj męski nie jest jak żeński. -
"Nazwałam ją Marią.
I oto oddaję ją,
ją i jej potomstwo,
Tobie pod opiekę przed szatanem przeklętym!"
(Aali Imran - 3:36)
Cytat:
No ja wiem, ze on tez pisal, ze jakis czlowiek doszedl do slonca..

gdzie?

Cytat:
Dopiero potem wynaleziono lunety i mozna byla zobaczyc, ze ziemia jest okragla..

polecam obejrzecRobin Hood tam jest taka akcja z luneta wlasnie
Cytat:
No wspaniale naprawde, ale dlaczego w takim razie muzulmanie nie stosuja ich nauk?

polecam obejrzec jak wyglada muzulmanka, jej ubior swiadczy ze nasladuje ona w swym zyciu Marje matke Jezusa

?
Cytat:
Jezus to dla Was prorok, ale jakos nic sobie w praktyce nie robicie z Jego nauczania.. Wywyzszacie grzesznego Mohameta, ktory gwalcil i zabijal ponad bezgrzesznego Pana Jezusa, wywzszacie tego, ktory nic nie zrobil dla nikogo i nie zamananifestowal zadnego cudu ponad tego, ktory czynil dobrze wszystkim ludziom i uzdrawial i karmil...

muzulmanie wszystkich Prorokow traktuja tak samo
grzesznosc Mohameda pokoj z nim? prosze o dowody

Cytat:
Wywyzszacie slowo Mohameta o nienawisci i nienawidzeniu niewiernych ponad Slowa Pana Jezusa mowiace o kochaniu wszystkich ludzi, sluzeniu, przebaczaniu i blogoslawieniu...

niepojete..

niepojete jest to jak ktos nie czytajac Koranu , nie znajac islamu , nie znajac biografi Proroka uznaje sie specjalista w tej dziedzinie

niepojete


Cytat:
Jeżeli ktoś doda coś do Słowa Bożego to i Bóg dołoży mu plag, a jeżeli coś ujmie - ujmie mu Bóg działu z drzewa żywota.


wlasnie , to dlaczego na przestrzeni 2 wiekow dodano, odjeto....?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
edi
Stały bywalec
Stały bywalec



Dołączył: 07 Wrz 2011
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 12:23, 16 Wrz 2011    Temat postu:

Wracając jeszcze do Marii, która jest dla nas wzorem i przykładem. Maria jednak nie mogła być bez grzechu, ponieważ sama powiedziała: "I rozradował się duch mój w Bogu, Zbawicielu moim," Łuk. 1,47
- ona sama stwierdza że potrzebuje Zbawiciela, a Zbawiciela potrzebuje tylko istota grzeszna. Tylko Jezus narodził się jako święty, bo był poczęty z Ducha Świętego, więc dogmat o niepokalanym poczęciu Marii matki Jezusa nie ma żadnych podstaw biblijnych, więc i Bożych. Słowo Boże jest natchnione i ono jest fundamentem wiary prawdziwego chrześcijanina, nie zaś dogmaty ludzkie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
maro110
VIP
VIP



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1460
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 14:34, 16 Wrz 2011    Temat postu:

Rania napisał:

Cytat:
Jeżeli ktoś doda coś do Słowa Bożego to i Bóg dołoży mu plag, a jeżeli coś ujmie - ujmie mu Bóg działu z drzewa żywota.


wlasnie , to dlaczego na przestrzeni 2 wiekow dodano, odjeto....?


ja też się przyłączam do tego.. Edi.. czy wiesz jak dużo usunieto / dodano do Biblii żebyś miał to co teraz czytasz??


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Moja droga Strona Główna -> Masz problem..? Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 3 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin