Forum Moja droga Strona Główna Moja droga
Forum religijne
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

modlitwa
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Moja droga Strona Główna -> Wiara na co dzień
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wiosna
Gość






PostWysłany: Śro 9:57, 30 Lip 2008    Temat postu: modlitwa

Modliłam się 8 lat w najważniejszej intencji mojego życia- do Maryj o wstawiennictwo, do św. Tadeusza Judy patrona spraw beznadziejnych. Podobno Bóg jako dobry Ojciec nie daje dziecku kamienia kiedy prosi o chleb. Moje modlitwy nie zostały wysłuchane a ręcz przeciwnie zdarzyło się coś że napewno już wysłuchane być nie mogą. Dlaczego więc Bóg wysłuchuje modlitw tylko wybranych ludzi? 8 lat prawdziwej gorącej modlitwy, wyżeczeń i nic. A ja już nie mam po co nawet wstać rano z łóżka. Nie rozumiem Maryji tak bardzo wierzyłam że mi pomoże. wiem że jej najmniejszy gest sprawiłby że byłabym szczęśliwa, a jednak nie chciała mi pomóc. Smutny
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Morbid visions
Stały bywalec
Stały bywalec



Dołączył: 06 Cze 2008
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 13:27, 30 Lip 2008    Temat postu:

Swoja nagrodę za wyrzeczenia i modlitwe otrzymasz w Niebie. Życie tutaj na Ziemi to tylko krótki etap. Cała nagroda czeka na Ciebie po życiu ziemskim. Bóg Cie kocha całym swym sercem, i nawet jeśli tutaj będziesz doznawała wielu przykrości, to właśnie za te wyrzeczenia i modlitwy Pan Bóg odrazu weźmie Cie do siebie do Raju;) i zmień nick na "wiosenka" i uszy do góry;)wiem, że napewno coś stało się strasznego, ale dla Pana Boga trzeba to wytrzymać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aniolek
Administrator
Administrator



Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1354
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nieba

PostWysłany: Czw 22:11, 31 Lip 2008    Temat postu:

na mysl mi przychodzi pewien cytat:

Poprosiłem Pana Boga,aby odebrał mi mój ból.
Pan Bóg odpowiedział - nie...
ból nie jest dla mnie abym go odbierał, ale dla Ciebie abyś go oddał.
Poprosiłem Pana Boga, by moje ułomne dziecko stało się zdrowe.
Pan Bóg odpowiedział - nie...
jego duch jest zdrowy, a ciało jedynie tymczasowe.
Poprosiłem Pana Boga by dał cierpliwość.
Pan Bóg odpowiedział - nie...
Cierpliwość jest owocem ciężkiej próby, nie jest przydzielana, ale wypracowana.
Poprosiłem Pana Boga by dał mi radość.
Pan Bóg odpowiedział - nie...
daję Ci łaskę,a radość zależy od Ciebie.
Poprosiłem Pana Boga by oszczędził mi cierpienia.
Pan Bóg odpowiedział - nie...
Cierpienie odrywa Cię od rzeczy
przyziemnych
i przyprowadza bliżej do mnie.
Poprosiłem Pana Boga by dał mi duchowy wzrost.
Pan Bóg powiedział - nie...
wzrastać musisz sam, ja będę dbał o Ciebie, pielęgnował Cię byś
stał się drzewem przynoszącym obfity owoc.
Poprosiłem Pana Boga o wszystko, czym mógłbym się cieszyć w życiu.
Pan Bóg powiedział - nie...
daję Ci życie, byś mógł się cieszyć wszystkim.

Poprosiłem Pana Boga by pomógł mi kochać innych ludzi, tak jak On Mnie Kocha.

Pan Bóg powiedział: No wreszcie pojąłeś, o co chodzi!

Gdyby Bóg miał portfel, to nosiłby w nim Twoje zdjęcie. Gdyby miał lodówkę, to też byłoby na niej.
On przysyła Ci kwiaty każdej wiosny
i wschód słońca każdego poranka.
Kiedy chcesz mówić on słucha;
a mówi do Ciebie nieustannie choć Ty nie zawsze słuchasz.

Mógłby mieszkać gdziekolwiek, w całym wszechświecie,

...............a wybrał Twoje serce.

..................Nie widzisz jeszcze?!?

Zrozum to: ON ZA TOBĄ SZALEJE!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mrova
Doświadczony
Doświadczony



Dołączył: 01 Maj 2008
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 10:32, 02 Sie 2008    Temat postu:

Aniolku świetny cytat Wesoly podnosi na duchu. moim zdaniem katecheci powinni czytać go swoim uczniom, żeby ci pojęli o co chodzi Mruga

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
marian
VIP
VIP



Dołączył: 10 Kwi 2008
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok

PostWysłany: Śro 23:49, 13 Sie 2008    Temat postu:

Hej Wiosno, a może przybliżysz nam trochę jaki problem Cię dotknął? Może to, że trafiłaś na to forum jest odpowiedzią na Twe modlitwy? Czasami otrzymujemy dość nieoczekiwane dary.

Czasami też modlitwie trzeba pomóc. Bóg zawsze nawoływał ludzi do czynów, nie tylko do modlitwy. Może gdy nam opowiesz trochę o kłopocie uda nam się coś podpowiedzieć?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dolores61
VIP
VIP



Dołączył: 19 Paź 2008
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 14:23, 19 Lis 2008    Temat postu: Re: modlitwa

wiosna napisał:
Modliłam się 8 lat w najważniejszej intencji mojego życia- do Maryj o wstawiennictwo, do św. Tadeusza Judy patrona spraw beznadziejnych. Podobno Bóg jako dobry Ojciec nie daje dziecku kamienia kiedy prosi o chleb. Moje modlitwy nie zostały wysłuchane a ręcz przeciwnie zdarzyło się coś że napewno już wysłuchane być nie mogą. Dlaczego więc Bóg wysłuchuje modlitw tylko wybranych ludzi? 8 lat prawdziwej gorącej modlitwy, wyżeczeń i nic. A ja już nie mam po co nawet wstać rano z łóżka. Nie rozumiem Maryji tak bardzo wierzyłam że mi pomoże. wiem że jej najmniejszy gest sprawiłby że byłabym szczęśliwa, a jednak nie chciała mi pomóc. Smutny

Wyznawcy praktycznie każdej religii się modlą.Wielu jednak odnosi wrażenie ,że ich modlitwy nie są wysłuchiwane.Nie Jesteś więc w tym odosobniona.Ja kiedyś miałam podobny problem.Ale sięgnęłam po praktyczny "Przewodnik"jakim jest Słowo Boże czyli Pismo Święte.Przewodnik ten uczy jak modlic się do Boga żeby zostac wysłuchanym.Warto w tym miejscu zastanowic się czym jest modlitwa? Modlitwa to nacechowana szacunkiem ,osobista rozmowa z naszym Stwórcą.
Najlepszy przykład pod tym względem dał nam Pan Jezus.W Ewangelii Mateusza 6:7 polecił unikac recytowania utartych formułek.Powiedział:"A modląc się nie bądźcie wielomówni jak poganie,albowiem oni mniemają że dla swej wielomówności będą wysłuchani".Wynika z tego,że nasze modlitwy powinniśmy wypowiadac z serca.Jesli chcemy by Bóg wysłuchał naszych modlitw powinniśmy je zanosic w sposób ,który On aprobuje.W Liście 1 Jana 5:14 czytamy:"O cokolwiek prosimy zgodnie z jego wolą on nas wysłuchuje".Miozna więc siebie zapytac:Czy ja znam wolę Boga?I czy wypowiadam swoje modlitwy zgodnie z jego wolą?Waznym czynnikiem od którego zależy wysłuchanie naszych modlitw,to postępowanie zgodne z naszymi modlitwami.Np.gdy modlimy się o pomoc w przezwyciężeniu jakiejś słabości,powinniśmy unikac sytuacji,które wystawiałyby nas na pokusę 1 Jana 3:22;Jezus uczył aby modlitwy kierowac Tylko i Wyłącznie do Boga Ojca-Ewangelia Mateusza 4:10i Efezjan 5:20.Ponadto w 1 Liście Apostola Pawła do Tymoteusza 2:5,6 czytamy:"Albowiem jeden jest Bóg,jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi,człowiek Chrystus Jezus,który siebie samego złożyl jako okup za wszystkich aby o tym świadczono we właściwym czasie".Wynika z tego,że Bóg ustanowił TYLKO jednego POŚREDNIKA między Bogiem a nami-Jezusa.
Pamiętaj:"Bliski jest Pan Bóg wszystkim,którzy go wzywają,wszystkim którzy go wzywają szczerze. Spełnia życzenie tych,którzy się go boją,a wołania ich słyszy i wybawia ich" Psalm 145:18,19.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
marian
VIP
VIP



Dołączył: 10 Kwi 2008
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok

PostWysłany: Pią 22:15, 06 Lut 2009    Temat postu:

Nie wiem jaką prawdę chcesz głosic posiłkując się faszystowskimi emblematami...
Co do Adama i Ewy. Jest wiele tematów religijnych, które są nie do udowodnienia jak chocby istnienie Boga czy szczegoły z życia Jezusa. Da osób wierzących to nie przeszkadza bo nie chodzi tu o fakty historyczne ale sens nauki, którą przekazuje Biblia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ateista
VIP
VIP



Dołączył: 27 Sty 2009
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 11:36, 07 Lut 2009    Temat postu:

Na tym polega wiara. Ją się przyjmuje bezwarunkowo, bezdyskusyjnie, bez dowodów i żadnej racjonalnej weryfikacji (dogmat).

Cytat:
Nie wiem jaką prawdę chcesz głosic posiłkując się faszystowskimi emblematami...


Ja też nie wiem


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mateusz
Gość






PostWysłany: Pią 13:13, 13 Lut 2009    Temat postu: Nabożeństwo 15 modlitw

Polecam każdemu odprawianie tego nabożeństwa. Jezus dał wiele wspaniałych obietnic dla tych którzy będą je odmawiać z wiarą i pobożnością w tym obietnicę zbawienia.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pili dżin
Gość






PostWysłany: Sob 14:03, 14 Lut 2009    Temat postu:

no ja bym polecił coś innego - wierze w taki piękny cytat - "nie ma porażek, są tylko informacje zwrotne" co sprowadza się do tego, że zamiast modlić się prosząc o cokolwiek, potem czekać az Bóg wysłucha, gubić się w rozmyślaniu czy wysłuchał, czy mnie doświadcza, lepiej podnieść dupe, wyjść z domu i popełnić kilka porażek - każda porażka uczy dojścia do celu

- jeśli uczysz sie jezdzić rowerem, na początku kilka razy się przewrócisz, ale po jakimś czasie będziesz śmigał bez trzymanki
- jeśli chcesz osiągnąć sukces finansowy, czytasz o ludziach, któryz osiągneli sukces, działasz, grasz, zakładasz firmy, ponosisz porażki, tracisz pieniądze, po jakimś czasie wiesz czego unikać, znasz przepisy prawne, posiadasz liste aktywów, odniosłeś sukces finansowy
- jeśli jesteś nieśmiały, szukasz materiałów w internecie jak to przezwyciężyć, idziesz między ludzi i rozmawiasz z nimi, zagadujesz do nieznajomych, pytasz sie przechodniów o bzdurne rzeczy, albo idziesz na kurs publicznego przemawiania, po jakimś czasie nie ma śladu po niesmiałości

problem niestety w tym, że ludzie są leniwi, wolą się modlic i prosić zamiast wziąć odpowiedzialność za swoje życie
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ateista
VIP
VIP



Dołączył: 27 Sty 2009
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 20:09, 14 Lut 2009    Temat postu:

Cytat:
problem niestety w tym, że ludzie są leniwi, wolą się modlic i prosić zamiast wziąć odpowiedzialność za swoje życie



Bardzo mądrze napisane, dla tego właśnie od zawsze mówię, że religia oducza odpowiedzialności ;) Podałem podobny przykład gdzieś wcześniej ;)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
marian
VIP
VIP



Dołączył: 10 Kwi 2008
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Białystok

PostWysłany: Sob 0:21, 14 Mar 2009    Temat postu:

Modlitwa dla "wiosny"

"O Boże! Orzeźwij i uraduj ducha mego. Oczyśc serce moje. Oświec mój umysł. W Twoje ręce składam wszystkie moje sprawy. Tys jest moim Przewodnikiem i moją Ucieczką. Nie będę się już więcej martwił ani smucił; - będę szczęśliwą i radosną istotą.
O Boże! Nie będę już więcej poddawał się niepokojom, ani nie dopuszczę, by nękały mnie zmartwienia. Nie będę rozmyślał nad przykrymi stronami życia.
O Boże! Jesteś mi lepszym Przyjacielem, niż ja sam dla siebie. Ofiarowuję się Tobie, O Panie."
-- Abdu'l-Baha


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
gość
Gość






PostWysłany: Pon 11:57, 23 Mar 2009    Temat postu:

Należy pamiętać że podstawą wiary chrześcijańskiej jest tylko i wyłącznie biblia i to do niej powinniśmy się udawać po wszelkie wskazówki gdyż jest księgą ponadczasową i zawiera odpowiedzi na niemal wszystkie życiowe pytania. Również kiedy chodzi o modlitwę biblia dokładnie precyzuje jak powinniśmy się modlić. W tej księdze zawarta jest w nowym testamencie jedna jedyna modlitwa którą podał Pan Jezus, ale jako formółkę którą należy "bezmyślnie powatażać" ale raczej jako wzór jakie elementy powinny się w modlitwie zawierać. Według mnie przedewszystkim powinniśmy wyrażać cześć i uwielbienie dla Boga za nasze życie, za stworzenie tego (wspaniałego przecież) świata, a w pierwszym rzędzie za największy dar jaki ofiarował on ludzkości to jest jego jedynego syna Jezusa Chrystusa. I jeszcze jedna ważna rzecz jeżeli chcemy aby Bóg na naszą modlitwę odpowiedział musimy ją do niego kierować. Nie łudźmy się że otrzymamy odpowiedź od Boga na modlitwę kierowaną do Marii czy innych "świętych", to tak jak by wysłać list bez adresu odbiorcy, albo ze złym adresem.....
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ateista
VIP
VIP



Dołączył: 27 Sty 2009
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 15:46, 24 Mar 2009    Temat postu:

Należy również pamiętać o tym, że biblia nie spadła prosto od boga z nieba, powstawała przez ponad 1100 lat, Pracowało nad nią pięćdziesięciu autorów i około stu redaktorów, z różnych warstw społecznych. Została spisana dopiero około 96 r.n.e i jest zbiorem opowiadań i przekazów ustnych. W autentyczność biblii należy więc powątpiewać.

Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Śro 15:31, 25 Mar 2009    Temat postu:

Wiedzę, że twój login to nie tylko atrapa. I szczerze powiedziawszy trudno mi się dziwić, że prezentujesz takie poglądy podczas kiedy w instytucji mieniącej się być pełnomocnikiem i pośrednikiem Boga na ziemi, widać tyle obłudy i zaprzeczania własnym naukom. Ja jednak jestem chrześcijaninem, ale nie katolikiem i nie uznaję tego systemu za Boskiego przedstawiciela. Jednak jako osoba wierząca nie śmiał bym podważać autentyczności Biblii i uważam, że nie można kwestionować jej prawdziwości uważając się jednocześnie za chrześcijanina. Zgadzam się z tobą jednak na tym punkcie, że Biblia była pisana przez różnych pisarzy z różnych grup społecznych. Zwróć jednak uwagę na fakt, że ludzie ci żyli w różnych okresach czasu i różnych miejscach, tak że nie mieli możliwości znać się nawzajem czy mieć dostęp do swoich pism gdyż wówczas Biblia nie była w ów czas jeszcze skompletowana i istniała jedynie w rękopisach, a po mimo tego ich relacje w zadziwiający sposób zgadzają się ze sobą i nawzajem potwierdzają. Przypadek? Skoro to Bóg jest autorem tej księgi to czy nie miał pieczy nad ludźmi którzy zapisywali jej karty? Po za tym relacje Biblijne zgadzają się w sensie historycznym z podaniami świeckimi. Np taki szczegół. Dlaczego jezus został ukrzyżowany? Dlaczego nie był ukamienowany skoro Żydzi w ten sposób wykonywali karę śmierci? Otuż za czasów Jezusa Izrael był pod panowaniem Rzymu i Izraelici musieli stosować się do Rzymskiego prawa również kara śmierci musiała być zaakceptowana w ty wypadku przez Piłata czyli Rzymskiego przedstawiciela w Jerozolimie. Jeżeli ktoś ma wątpliwości niech nie otwiera Biblii ale najpierw niech sprawdzi te fakty w historii śiweckiej. Nie mam tu bynajmniej na celu nikogo przeciągać na swoją stronę bo po to mamy wolną wolę żeby samemu rozsądzić w świetle faktów i przez porównywanie różnych teorii, oraz co najważniejsze bez uprzedzeń, co jest prawdą. I nie mówmy, że Biblia jest prawdziwa lub nie prawdziwa tylko dlatego, że ktoś tak powiedział. Znalazłem na tym forum trafne stwierdzeni, a mianowicie "nie uważajmy autorytetu za prawdę, ale prwdę za autorytet". I w myśl tego kożystajmy z doświadczeń mądrzejszych od nas, podpierajmy się autorytetami, ale nie dajmy narzucić sobiem czyichś wierzeń dlatego że, osoba ta ma studia wyższe, parę fakultetów i cieszy się uznaniem w świecie, to ciągle tylko człowiek i jako taki jest omylny. Weźmy też pod uwagę, że Bóg często do spisywania Biblii wybierał osoby bez wykształcenia, można powiedzień, że poprostu "ze wsi" i nimi się posługiwał. Dlatego pozbądźmy się wszelkich uprzedzeń i badajmy różne nauki i wierzenia, a jeżeli naprawdę tego pragniemy to na pewno Bóg pomoże nam trfić na jego drogę... Tak jak powiedział Apostoł Paweł "wszystkiego się badajcie, a co dobre tego się trzymajcie" i niech te słowa będą takim drogowskazem na nasze drodze...
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
slav
VIP
VIP



Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 1707
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 4/5

PostWysłany: Czw 3:47, 26 Mar 2009    Temat postu:

po przeczytaniu postu, owierajcego ten temat...doszedlem do wniosku, ze napisala go osoba gleboko pograzona w smutku...czujaca bol i zal, za niespelnione intencje i nie wysluchane modlitwy.
to glosne wolanie ...dlaczego?

w moim odczuciu, aby zdecydowac sie w tym miejscu na odpowiedz, nalezy popasc w wchwike zadumy i wywarzyc nieco swe wypowiedzi...o ile ma sie cos do powiedzenia.

ale gdy czytam slowa pocieszenia:
Cytat:
Swoja nagrodę za wyrzeczenia i modlitwe otrzymasz w Niebie...Bóg Cie kocha całym swym sercem


to powiem tylko tak, powstrzymujac kolejne emocje...to na prawde wyjatkowa delikatnosc wypowiedzi!

pozdrawiam

Cytat:
Chociaż zbliża się godzina śmierci, nie obawiam się, że pójdę do piekła, albo co gorsza do nieba w jego spopularyzowanej wersji... Oczekuję, że śmierć będzie nicością... Dzięki ateizmowi śmierć nie budzi we mnie żadnych obaw. Isaac Asimov


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
janwisniewski68
VIP
VIP



Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 20:23, 12 Cze 2009    Temat postu: Re: modlitwa

wiosna napisał:
Modliłam się 8 lat w najważniejszej intencji mojego życia- do Maryj o wstawiennictwo, do św. Tadeusza Judy patrona spraw beznadziejnych. Podobno Bóg jako dobry Ojciec nie daje dziecku kamienia kiedy prosi o chleb. Moje modlitwy nie zostały wysłuchane a ręcz przeciwnie zdarzyło się coś że napewno już wysłuchane być nie mogą. Dlaczego więc Bóg wysłuchuje modlitw tylko wybranych ludzi? 8 lat prawdziwej gorącej modlitwy, wyżeczeń i nic. A ja już nie mam po co nawet wstać rano z łóżka. Nie rozumiem Maryji tak bardzo wierzyłam że mi pomoże. wiem że jej najmniejszy gest sprawiłby że byłabym szczęśliwa, a jednak nie chciała mi pomóc. Smutny

A czy posłuchałeś Mari jak powiedziało zróbcie wszystko co wam powie Jezus w Kanie Galilejskiej .Czy Jezus nie uczył że modlić należy się tylko do Boga,czy nie mówił że kto poprosi mego Ojca w imię moje otrzyma,czy apostołowie nie powiedzieli że skoro prosimy w imię Jezusa to i dziękujemy w imię Jezusa.Dlaczego w imię Jezusa ? ,bo On i TYLKO ON jest pośrednikiem między Bogiem a żyjącymi na ziemi,i tylko On zginął za grzechy, żyjących na ziemi.A ja słyszę że wy zrobiliście sobie pośredniczką jakąś kobietę.Było słuchać Jezusa a nie Faryzeuszy Bóg jest Bogiem żywych tych co uwierzyli i zostali ochrzczeni duchem świętym.p przez co zmartwychwstali , urodzili się drugi raz czyż Jezus nie mówił o tym.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
janwisniewski68
VIP
VIP



Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 20:34, 12 Cze 2009    Temat postu:

Kiedy w wieku ok. 8 lat szedłem po torach kolejowych z innymi nagle ktoś dotknął moich pleców i powiedział odwróć się.Kiedy się odwróciłem zobaczyłem za sobą rozpędzony pociąg , krzyknąłem pociąg!!!!! nasyp był wysoki i wszyscy spadli jak ulęgałki na dół jeszcze sekunda i nie było by co z nasz zbierać.Nie wiem czy co zemną szli jeszcze żyją i pamiętają.Kiedy niegodziwy podkusił mnie żebym w młodym wieku łapał ryby prądem, stojąc w łódce gdzie była woda uniosłem raptownie kasior do góry ,woda mnie oblała i zdębiałem cały porażony prądem ,czułem jak wpadam do wody ,ale w jednej chwili przeszła przez moje ręce potężna moc i ręce moje się wyprostowały i wyrzuciły to co miałem w ręku.Niegodziwy nie raz próbował mię zabić i nic z tego.Ale znam dzień w którym to zrobi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marysia
VIP
VIP



Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 223
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 14:09, 13 Sie 2009    Temat postu:

Wiosno! Maryja, Bóg i Jezus- tak jak wspomniano- bardzo Cię kocha. Nie zawsze jest tak, że jak się poprosi ich przez modlitwę to pomogą. Na świecie jest wiele milionów ludzi. Nie możesz się ząłamywać. Maryja, Bóg i Jezus są bardzo szczęsliwi, że ty się do nich modlisz, że pragniesz ich pomocy. Jezus niósł krzyż, cierpiał w drodze krzyżowej. Upadniesz. To szybko wstań. !!!

janwisniewski68! Gdy by Bóg chciał Ciebie wziąć z tego świata, dawno by to zrobił!!! Ty jak widzę, tego nie rozumiesz. W tym właśnie o to chodzi, że Bóg ma Ciebie w opiece. Być może miałeś takie chwile, w których o mało byś nie zginoł. Anioły Ciebie strzegą. Bóg każdemu człowiekowi na świecie dał Anioła Stróża.

I dlatego powinniśmy być wdzięczni. Oddać mu hołd. Modlić się do niego. KOchać
*całym sercem. Bo to on pierwszy pokochał mnie jak i Ciebie.*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
michal21
VIP
VIP



Dołączył: 01 Sie 2009
Posty: 811
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 16:31, 13 Sie 2009    Temat postu:

Nikt nie zna dnia ani godziny ... co do tematu Jezus mówi, "kołaczcie, a będzie wam otworzone" tylko przez wytrwałą modlitwę, Pokutę i Eucharystię będziemy bezpieczni, powoli zaczniemy "zamykać drzwi szatanowi" bo kto nie pokutuje i nie przyjmuje Ciała Chrystusa coraz to bardziej się oddala od Boga i dalej grzeszy.

Modlitwą można zdziałać wszystko, trzeba prosić, Boga, Maryję, świętych. Dobrze że się modliłaś, ale czemu przestałaś? Bo okazało się że już nic nie można zrobić? Być może tak będzie lepiej dla innych, nie znam dokładnie Twojego problemu.
Też miałem okres w życiu kiedy się modliłem o pomoc. Miałem na prawdę duży problem i moje życie mogło się przez to zrujnować. Przez 7 lat prosiłem Boga o pomoc, nawet ułożyłem sobie harmonogram modlitw, (w poniedziałek koronka i 10 różańca itd). Nie poddawałem się, bo wierzyłem w pomoc. Czasem płakałem, miałem wyrzuty do Boga, czemu nie pomaga? Później pojechałem do Gietrzwałdu, do Częstochowy prosząc Maryję i nadal nic. Po roku od wizyty na Jasnej Górze problem się skończył, nawet nie zobaczyłem kiedy, bo wtedy był istotny, ale niestety złamałem obietnicę daną Bogu w zamian za cud ...

Teraz chcę ją odpokutować z radością przyjmując Boże powołanie do posługi kapłańskiej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
janwisniewski68
VIP
VIP



Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 17:58, 13 Sie 2009    Temat postu:

Marysiu to ty nic nie rozumiesz skoro odważyłaś się przed bogiem wpisać imię Maryja. Wolał bym żeby mi ręka uschła i odpadła gdybym ja miał to zrobić.
Wiosno! Maryja, Bóg i Jezus-
Co do śmierci i życia to dobrze wiem że kto daje życie to i ten może je zabrać czyli Bóg.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
janwisniewski68
VIP
VIP



Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 485
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 5/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 18:03, 13 Sie 2009    Temat postu:

Kto modli się do Mari ,świętych i na różanicu ten bluźni Bogu i niebiosom , ten będzie potępiony.Czy nie można zrozumieć prostego zdania że modlimy się tylko do Boga i prosimy i dziękujemy w imię Jezusa jak uczył Jezus . Kto odrzuca naukę Jezusa odrzuca Jezusa i tego co go posłał czyli Boga!!!Ale wy już do końca zostaniecie nierozumni i tak was zastanie sąd ostateczny.
Proszę mi wskazać gdzie w biblii jest żeby modlić się do świętych czy aniołów.
Bo ja wskażę gdzie to jest zabronione.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez janwisniewski68 dnia Czw 18:09, 13 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
michal21
VIP
VIP



Dołączył: 01 Sie 2009
Posty: 811
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 9:12, 14 Sie 2009    Temat postu:

"Ty jesteś Piotr Opoka i na tej opoce zbuduję Kościół" - czyli następcy św. Piotra mają kontakt z Bogiem, nie robią wszystkiego, bo to uważają za dobre lecz Duch Święty im pomaga. A JPII modlił się do Maryi i jej się powierzył ... inni następcy Piotrowi zaś zaakceptowali różaniec, świętych i modlitwy do nich.

"Oto syn Twój, oto matka Twoja" - słowa wskazują na to że Maryja jest naszą Matką. Kto miłuje Boga, ten może uważać Maryję za swoją Matkę ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marysia
VIP
VIP



Dołączył: 11 Sie 2009
Posty: 223
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 12:28, 14 Sie 2009    Temat postu:

Tak jest.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
maro110
VIP
VIP



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1460
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 13:50, 14 Sie 2009    Temat postu:

michal21 napisał:


"Oto syn Twój, oto matka Twoja" - słowa wskazują na to że Maryja jest naszą Matką. Kto miłuje Boga, ten może uważać Maryję za swoją Matkę ...


a dlaczego aż tak ogólnikowo bierzesz te słowa?? moze chodziło tylko o to żeby Jan zajął się Maryją po śmierci Jezusa?? nie sądzisz że to prostsze rozwiązanie i bardziej zbliżone do czasów w których żyli?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Moja droga Strona Główna -> Wiara na co dzień Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 1 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin