Forum Moja droga Strona Główna Moja droga
Forum religijne
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

myśl na temat możliwości

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Moja droga Strona Główna -> Wiara na co dzień
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy kiedykolwiek myśl, o możliwości nieistnienia boga, uważałeś/aś za realną?
tak
42%
 42%  [ 3 ]
nie
0%
 0%  [ 0 ]
w ogóle nie dopusciłem do siebie takiej myśli
57%
 57%  [ 4 ]
Wszystkich Głosów : 7

Autor Wiadomość
ateista
VIP
VIP



Dołączył: 27 Sty 2009
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 12:35, 04 Lut 2009    Temat postu: myśl na temat możliwości

Mówi się, że w średniowieczu człowiekowi nawet do głowy nie przyszła myśl, o możliwości nieistnienia boga. Jak jest z Wami? (szczególnie głęboko wierzącymi)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy kiedykolwiek myśl, o możliwości nieistnienia boga, uważałeś/aś za realną?
tak
42%
 42%  [ 3 ]
nie
0%
 0%  [ 0 ]
w ogóle nie dopusciłem do siebie takiej myśli
57%
 57%  [ 4 ]
Wszystkich Głosów : 7

Autor Wiadomość
sybilla
Gość






PostWysłany: Śro 16:46, 04 Lut 2009    Temat postu: Re: myśl na temat możliwości

ateista napisał:
Mówi się, że w średniowieczu człowiekowi nawet do głowy nie przyszła myśl, o możliwości nieistnienia boga.


No to jeszcze pomyśl dlaczego!
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy kiedykolwiek myśl, o możliwości nieistnienia boga, uważałeś/aś za realną?
tak
42%
 42%  [ 3 ]
nie
0%
 0%  [ 0 ]
w ogóle nie dopusciłem do siebie takiej myśli
57%
 57%  [ 4 ]
Wszystkich Głosów : 7

Autor Wiadomość
ateista
VIP
VIP



Dołączył: 27 Sty 2009
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:30, 04 Lut 2009    Temat postu:

Ciężko w tamtym czasie było nie wierzyć w boga. Chyba że ktoś chciał być spalonym na stosie. Ludzie poza tym nie byli zbyt wykształceni - większość nie umiała nawet czytać, łatwo więc to wykorzystać żeby zrobić komuś pranie z mózgu. Min takie czynniki powodowały to, że nikomu nawet takie coś do głowy nie przyszło. Zresztą dziś też są tacy ludzie, ale trochę czym innym to jest uwarunkowane.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy kiedykolwiek myśl, o możliwości nieistnienia boga, uważałeś/aś za realną?
tak
42%
 42%  [ 3 ]
nie
0%
 0%  [ 0 ]
w ogóle nie dopusciłem do siebie takiej myśli
57%
 57%  [ 4 ]
Wszystkich Głosów : 7

Autor Wiadomość
sybilla
Gość






PostWysłany: Śro 20:14, 04 Lut 2009    Temat postu:

ateista napisał:
Ciężko w tamtym czasie było nie wierzyć w boga. Chyba że ktoś chciał być spalonym na stosie. Ludzie poza tym nie byli zbyt wykształceni - większość nie umiała nawet czytać, łatwo więc to wykorzystać żeby zrobić komuś pranie z mózgu. Min takie czynniki powodowały to, że nikomu nawet takie coś do głowy nie przyszło. Zresztą dziś też są tacy ludzie, ale trochę czym innym to jest uwarunkowane.


No to uważaj, bo niewiele brakuje i naprawdę wrócimy do średniowiecza...
I to dzięki ateistom oraz naukowcom!
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy kiedykolwiek myśl, o możliwości nieistnienia boga, uważałeś/aś za realną?
tak
42%
 42%  [ 3 ]
nie
0%
 0%  [ 0 ]
w ogóle nie dopusciłem do siebie takiej myśli
57%
 57%  [ 4 ]
Wszystkich Głosów : 7

Autor Wiadomość
ateista
VIP
VIP



Dołączył: 27 Sty 2009
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 20:23, 04 Lut 2009    Temat postu:

Yhym, na jakiej podstawie wyciągasz takie wnioski?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy kiedykolwiek myśl, o możliwości nieistnienia boga, uważałeś/aś za realną?
tak
42%
 42%  [ 3 ]
nie
0%
 0%  [ 0 ]
w ogóle nie dopusciłem do siebie takiej myśli
57%
 57%  [ 4 ]
Wszystkich Głosów : 7

Autor Wiadomość
moudy
Początkujący
Początkujący



Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 21:48, 05 Kwi 2009    Temat postu:

ateista napisał:
Mówi się, że w średniowieczu człowiekowi nawet do głowy nie przyszła myśl, o możliwości nieistnienia boga. Jak jest z Wami? (szczególnie głęboko wierzącymi)


Ciężko w tamtym czasie było nie wierzyć w boga. Chyba że ktoś chciał być spalonym na stosie. Ludzie poza tym nie byli zbyt wykształceni - większość nie umiała nawet czytać, łatwo więc to wykorzystać żeby zrobić komuś pranie z mózgu. Min takie czynniki powodowały to, że nikomu nawet takie coś do głowy nie przyszło. Zresztą dziś też są tacy ludzie, ale trochę czym innym to jest uwarunkowane.



Yhym, na jakiej podstawie wyciągasz takie wnioski?


Heh próbujesz w podtekście porównać teraźniejszych ludzi wierzących z tymi ze średniowiecza Wesoly
Zresztą skąd, wiesz że, nie przyszło nikomu to do głowy, że Boga może nie być. Może jednak ktoś tak myślał, tylko o tym nie mówił, bo bał się konsekwencji. A brak umiejętności czytania o niczym nie świadczy.


Cytat:
No to uważaj, bo niewiele brakuje i naprawdę wrócimy do średniowiecza...
I to dzięki ateistom oraz naukowcom!

A sybilli, pewnie chodziło oto że, my wrócimy do średniowiecza bo, takie osoby jak Ty 'próbują' robić katolikom pranie mózgu, choć tego nie robisz tylko masz swoje zdanie i dajesz alternatywę, ale ona pewnie tak uważa, bo denerwuje ją sugerowanie racji ateistycznych, bo w Boga wierzy. Słusznie robi, bo po co się użerać non stop z takimi ateistami jak my? Tzn mam na myśli bardziej Ciebie, bo ja nie przeczę niczemu chyba że bardzo razi w oczy i nie oczekuje dowodu na cokolwiek, bo to nie ma sensu patrzę na to wszystko obiektywnie a nie naukowo, bo nie wykluczam istnienia Boga, choć w niego nie wierzę.

Pzdr


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez moudy dnia Nie 21:54, 05 Kwi 2009, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy kiedykolwiek myśl, o możliwości nieistnienia boga, uważałeś/aś za realną?
tak
42%
 42%  [ 3 ]
nie
0%
 0%  [ 0 ]
w ogóle nie dopusciłem do siebie takiej myśli
57%
 57%  [ 4 ]
Wszystkich Głosów : 7

Autor Wiadomość
slav
VIP
VIP



Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 1707
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 4/5

PostWysłany: Pon 10:40, 06 Kwi 2009    Temat postu:

dzien dobry

tez wtrace swoje trzy grosze.

moudy napisales:

Cytat:
Zresztą skąd, wiesz że, nie przyszło nikomu to do głowy, że Boga może nie być. Może jednak ktoś tak myślał, tylko o tym nie mówił, bo bał się konsekwencji. A brak umiejętności czytania o niczym nie świadczy.


ateista napisal tak, jak bylo...zgodnie z prawda historyczna.
nie trzeba byc histrykiem srednioweicza, zeby wiedziec, ze owczesna pozycja kosciola byla dominujaca wsrod uprzywilejowanych...
nie trzeba koniecznie tez byc etnologiem religii, zeby wiedziec, ze status religii ...jako takiej, w zyciu owczesnych ludzi, byl zgola odmienny niz obecnie (koszmarnie odmienny).

jezeli urodziles sie plebejskim chlopem, albo do wyboru ubogim miesczaninem...jedyna edukacje, jaka mogles uzyskac...to slowa proboszcza.
ubostwo... bedace pochodna pochodzenia sprawialo, ze gdyby nawet cos komus zaswitalo w glowie...i tak byl skazany na porazke, bo ksiazki (limit edition) byly drogie.

a zatem brak umiejetnosci czytania...nie tylko o czyms swiadczy...ale nawet sporo tlumaczy!


sybillo....do ciebie mam niewielka prosbe.

zapewnij mnie tylko... ze twoj komentarz
Cytat:
No to uważaj, bo niewiele brakuje i naprawdę wrócimy do średniowiecza...
I to dzięki ateistom oraz naukowcom!
do tego co napisal ateista...nie jest zgodny, z tym co uwazasz naprawde.

pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy kiedykolwiek myśl, o możliwości nieistnienia boga, uważałeś/aś za realną?
tak
42%
 42%  [ 3 ]
nie
0%
 0%  [ 0 ]
w ogóle nie dopusciłem do siebie takiej myśli
57%
 57%  [ 4 ]
Wszystkich Głosów : 7

Autor Wiadomość
moudy
Początkujący
Początkujący



Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 11:22, 06 Kwi 2009    Temat postu:

slav napisał:
dzien dobry

tez wtrace swoje trzy grosze.

moudy napisales:

Cytat:
Zresztą skąd, wiesz że, nie przyszło nikomu to do głowy, że Boga może nie być. Może jednak ktoś tak myślał, tylko o tym nie mówił, bo bał się konsekwencji. A brak umiejętności czytania o niczym nie świadczy.


ateista napisal tak, jak bylo...zgodnie z prawda historyczna.
nie trzeba byc histrykiem srednioweicza, zeby wiedziec, ze owczesna pozycja kosciola byla dominujaca wsrod uprzywilejowanych...
nie trzeba koniecznie tez byc etnologiem religii, zeby wiedziec, ze status religii ...jako takiej, w zyciu owczesnych ludzi, byl zgola odmienny niz obecnie (koszmarnie odmienny).

jezeli urodziles sie plebejskim chlopem, albo do wyboru ubogim miesczaninem...jedyna edukacje, jaka mogles uzyskac...to slowa proboszcza.
ubostwo... bedace pochodna pochodzenia sprawialo, ze gdyby nawet cos komus zaswitalo w glowie...i tak byl skazany na porazke, bo ksiazki (limit edition) byly drogie.

No przecież ja nie zaprzeczam że, tak było w tamtych czasach. Ale opierasz się za bardzo na historii, który nie tłumaczy indywidualnie życia każdego ubogiego chłopa, który w średniowieczu miał tyle samo neuronów co my i mógł wpadać na te same pomysły. Oczywiście masz racje że, kościół wtedy dominował - co nie zmienia faktu że, ktoś mógł w boga nie wierzyć, nie czytając książek i nie musiał być wykształcony. Ja np nie czytam, żadnych książek na ten temat, a i tak mam swoje zdanie jak bym był w średniowieczu, tez bym miał takie zdanie będąc taką osobą jaką jestem teraz. 1 człowiek na milion w tamtych czasach mógł tak pomyśleć, pewnie jakiś tam 1% wieśniaków miało swoje zdanie, ale miało nie ujawniając go. A tym bardziej osoby wykształcone..
Człowiek już od kilku mileń ma wrodzoną inteligencje.. czy 500 lat temu czy teraz, co za tym idzie potrafi dokonać wyboru i myśleć racjonalnie również.
ciemnoty średniowiecza i ucisku kościoła nagle z worka wyskoczyło cudowne oświecenie skłaniające się ku rozumowi, ale jedna osoba mogła już pójść tą drogą w tamtych czasach.
Sredniowieczny "poddany" mial dużo większy zakres wolności niż dzisiejszy obywatel kraju demokratycznego np mógł negocjować podatek z władcą, ale nie miał wolności słowa na tle religijnej, dlatego Ty ja my wy oni nie wiemy, co kto naprawdę myślał.

Weź też pod uwagę cud gospodarczo-techniczny odpowiedzialna była specyficzna koncepcja człowieka i świata zawarta w chrześcijaństwie.
Dla osiągniecia sukcesu religia chrześcijańska była konieczna, dlatego może ludzie woleli wybierać drogę chrześcijaństwa będąc jednoczesnie myślącymi ateistami.
Skąd wynika wniosek, że religia chrześcijańska to była konieczność?
Gdyby to była obiektywna prawda, Chiny i Indie już by intensywnie drukowały Ewangelie, budowały więcej kościołów niż autostrad oraz masowo zatrudniały chrześcijańskich kapelanów w instytucjach państwowych. Oczywiście wzorując się na modelach średniowiecznych.
Ale to była konieczność, którą można było zauważyć, więc w żaden sposób nic nie sugeruje faktu że, indywidualnie ktoś mógł mieć swoje myśli ateistyczny.
Obszar badań historycznych nie dysponuje tego typu zjawiskami. Skąd pewność, że oba te zjawiska ateizm i jego przeciwieństwo nie wystąpiły razem? Skąd możemy mieć pewność, że brak chrześcijaństwa w Europie umożliwiłby jej rozwój techniczny i gospodarczy? A może brak chrześcijaństwa ów rozwój by zintensyfikował, dlatego tylko mówi się że, nie było ateizmu - bo po prostu nie był on zgodny z prawdami kościoła za co ludzie ponosili konsekwencje nie tylko palenia na stosie ale również gospodarczej klęski (nawet ludzie średniej klasy), to strach dlatego wg mnie to błędne twierdzenie że ateizm w ogóle nie występował.
w polsce za Mieszka też wszyscy chcieli być chrześcijanami ? Rzeczywiście Leif i cała reszta wikingów była gorliwymi katolikami, wszyscy chcieli ''awansu cywilizacyjnego'' i kupili sobie wiarę.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez moudy dnia Pon 12:28, 06 Kwi 2009, w całości zmieniany 10 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy kiedykolwiek myśl, o możliwości nieistnienia boga, uważałeś/aś za realną?
tak
42%
 42%  [ 3 ]
nie
0%
 0%  [ 0 ]
w ogóle nie dopusciłem do siebie takiej myśli
57%
 57%  [ 4 ]
Wszystkich Głosów : 7

Autor Wiadomość
slav
VIP
VIP



Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 1707
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 4/5

PostWysłany: Śro 16:34, 08 Kwi 2009    Temat postu:

moudy, wybacz ze wyrywam z kontekstu...ale napisales, ze wg ciebie:
Cytat:
to błędne twierdzenie że ateizm w ogóle nie występował.


i ja tez nie twierdze, ze nie wystepowaly pojedyncze oswiecone jednostki...ze zwykli ludzie nie mieli watpliosci, czy przemyslen na tematy dzisiaj nazywane egzystencjalnymi.
chodzi mi o skale zjawiska...nie bez powodu czasy te nazywano jesienia sredniowiecza. zwykli ludzie nie mieli ani czasu, ani...jak przypuszczam sily, zeby inaczej probowac tlumaczyc swiat, niz robil to kosciol.
tym bardziej ateizm, jako prad myslowy...nie istnial z pewnoscia.

w polsce za mieszka...tez bylo troszke inaczej.
trafiles w moj ulubiony okres historii.

decycja o przyjeciu chrzescijanstwa byla decyzja strategiczna...i o ile mozna powiedziec, ze kupilismy sobie wiare...o tyle nalezy podkreslic, ze przede wszystkim kupilismy sobie panstwowosc...przyjmujac chrzescijanstwo otrzymalismy zgode od papieza na istnienie, jako niezalezny kraj.
w innym przypadku, polskie plemiona podzielily by los plemion serbsko-luzyckich..naszych slowianskich, najblizszych zachodnich sasiadow.
byla to bardzo madra, przemyslana i odpowiedzialna decyzja piastow.

jednak zwykli ludzie...polacy z wielkopolski, slaska czy mazowsza...mieli chrzescijanstwo gleboko.
naturalna (w znaczneiu historycznym) religia polakow byla jedna z odmian kultu slolarnego, zaliczana do religii politeistycznych.
nie zakazywana zbyt surowo przez pierwszych piastow, wspolistniala z chrzescijanska - panstwowa jeszcze calkiem dlugo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy kiedykolwiek myśl, o możliwości nieistnienia boga, uważałeś/aś za realną?
tak
42%
 42%  [ 3 ]
nie
0%
 0%  [ 0 ]
w ogóle nie dopusciłem do siebie takiej myśli
57%
 57%  [ 4 ]
Wszystkich Głosów : 7

Autor Wiadomość
moudy
Początkujący
Początkujący



Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 1:49, 09 Kwi 2009    Temat postu:

Wszystko co napisałem i co Ty napisałeś, to prawda.
Ateista napisał ''...w średniowieczu nikomu nie przyszło do głowy...''.
Ja miałem ciągle na myśli, właśnie pojedyncze jednostki. Skoro napisał nikomu to nikomu, więc z stąd ta dyskusja.
Można byłoby długo na ten temat dyskutować, ale nie miejsce na to.
Pzdr Mruga


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy kiedykolwiek myśl, o możliwości nieistnienia boga, uważałeś/aś za realną?
tak
42%
 42%  [ 3 ]
nie
0%
 0%  [ 0 ]
w ogóle nie dopusciłem do siebie takiej myśli
57%
 57%  [ 4 ]
Wszystkich Głosów : 7

Autor Wiadomość
slav
VIP
VIP



Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 1707
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 4/5

PostWysłany: Czw 14:51, 09 Kwi 2009    Temat postu:

szkoda tylko....ze cybilla nie odpowiedziala na tak mala prosbe.

pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Moja droga Strona Główna -> Wiara na co dzień Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin