Moja droga

salwinia

Grzegorzu, nikt nie nakazuje ci szanować Diabła - ale go nie obrażać. To coś zupełnie innego. Obrażając Szatana zadajesz ból Panu Bogu - swoją pychą. Nawet ON tego nie robi, jakim więc prawem Ty to czynisz?

Co do Judasza - nie masz pewności, czy nie spotkacie się w niebie. Miłosierdzie Boga jest ogromne, nie mieści się w ludzkim rozumieniu. Jeśli Bóg zechce go koło siebie - co tobie do tego?

Co do choroby - lekarzy nie ustanowił Szatan, tylko Pan Bóg. Mają służyć i to robią.
Twój spowiednik wspomina o lekarzu - tylko ty odrzucasz te słowa, nie traktując ich jako wolę Bożą.
A Pan Jezus mówi świętej Siostrze Faustynie, że wszystko, co powie wam kierownik, macie traktować jako wolę Bożą.

GrzegorzM

A kłóciłaś się ze mną Salwino że nie trzeba wypełniać woli Kierownika Duchowego.
Iz 53:5
5 Lecz On był przebity za nasze grzechy,
zdruzgotany za nasze winy.
Spadła Nań chłosta zbawienna dla nas,
a w Jego ranach jest nasze zdrowie.

Jesteście tacy wspaniałomyślni wysyłając mnie do lekarza a nie jesteście na tyle rozumni aby wysłać mnie do Pana Jezusa. Bo przecież sami możecie przeczytać że w Najświętszych ranach Pana Jezusa jest nasze zdrowie. W pewnych klasztorach zwykłe choroby cielesne leczono zwykłą modlitwą. Dla czego by nie wyleczyć choroby modlitwą i wypełnieniem woli Bożej. No wy na to nie wpadniecie a co gorsze odrzucacie moją pomoc. Zobaczymy się w Niebie to wszystko się okaże.

Marek MRB · Gość

Hbr 13:17 bt "Bądźcie posłuszni waszym przełożonym i bądźcie im ulegli, ponieważ oni czuwają nad duszami waszymi i muszą zdać sprawę z tego. Niech to czynią z radością, a nie ze smutkiem, bo to nie byłoby dla was korzystne."

Nie wiem Grzegorzu czy - póki nie podejmiesz leczenia - powinniśmy tu Cię gościć. Obawiam się że możliwość artykułowania Twoich urojeń źle wpływa na Twoje zdrowie.

GrzegorzM

Rdz2 24 Dlatego to mężczyzna opuszcza ojca swego i matkę swoją i łączy się ze swą żoną tak ściśle, że stają się jednym ciałem.
Więc komu ma być posłuszny mąż i żona? Przełożonym?

salwinia

Grzegorzu, nie kłóciłam się z tobą o posłuszeństwo wobec kierownika duchowego. Źle rozumiesz moje wypowiedzi - ponieważ odrzucasz każdą, która ci nie pasuje.

Mówiłam wyraźnie, że kapłan w konfesjonale potrafi powiedzieć rzeczy, których Pan Jezus by nie powiedział, ponieważ Szatan często wykorzystuje zmęczenie, rozdrażnienie spowiednika i w tych rejonach działa. Więc nie wszystko, co mówi ksiądz oznacza wolę Bożą - w Piśmie świętych są słowa pouczenia, by to co dobre zachowywać.
A leczenie jest dobre, Grzegorzu.

Ostatni raz - tym razem publicznie, nie w prywatnych wiadomościach z których sobie nic nie robisz - nie wypowiadaj się na tym forum, dokąd nie będziesz w stanie wziąć pełnej odpowiedzialności za swoje słowa (a więc dokąd nie skończysz leczenia).
KAŻDY następny post będę kasowała.

andrzej

"Pomimo to ludzie ci, hołdując urojeniom, podobnie kalają ciała swoje, pogardzają zwierzchnościami i blużnią istotom niebieskim.
Tymczasem archanioł Michał, gdy z diabłem wiódł spór
i układał się o ciało Mojżesza, nie ośmielił się wypowiedzieć
blużnierczego sądu, lecz rzekł: Niech cię Pan potępi.
Ci zaś blużnią przeciwko rzeczom, których nie znają, natomiast rzeczy, które w naturalny sposób jak nierozumne zwierzęta poznają, gubią ich.
Biada im!..... List Św. Judy 8,11wers.
Nawet Archanioł Michał nie odważył się złożeczyć szatanowi gdy stanęli naprzeciw siebie. A o ileż bardziej Archanioł jest mocniejszy od człowieka.
To samo ostrzeżenie przed złożeczeniem diabłu daje Apostoł Piotr:2 List Piotra,2rozdział, 10 do 13 wers.
Więc kto tak robi, niech natychmiast przestanie dla swojego własnego dobra.

GrzegorzM

Odnowienie przyrzeczeń chrzcielnych

K: W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego.

W: Amen.

K: By w sposób pełny i świadomy, poprzez szczególne oddanie się Niepokalanej, szerzyć królestwo Chrystusowe, wspomnijmy na wiarę, którą otrzymaliśmy na chrzcie świętym, a którą nasi rodzice i chrzestni wyznali razem z Kościołem w dniu naszego chrztu.

A zatem pytam każdego z Was.

Czy wyrzekasz się grzechu, aby żyć w wolności dzieci Bożych?

W: Wyrzekam się.

K: Czy wyrzekasz się wszystkiego, co prowadzi do zła, aby cię grzech nie opanował?

W: Wyrzekam się.

K: Czy wyrzekasz się szatana, który jest głównym sprawcą grzechu?

W: Wyrzekam się.

To jak już tak czcicie diabła to przynajmniej się go wyrzeknijcie.

Marek MRB · Gość

andrzej

bezimienny335

można ale żeby to zrobić trzeba znać jego prawdziwe imię

andrzej

Prot

co to znaczy, znać imię? i jak rozpoznać, ze to właściwe? i wogole co to daje, ze nasz imię? Co to za instynkt, aby nadawać imiona? czy to chodzi bardziej o określenie natury przedmiotu, postaci poprzez jej nazwanie?

bezimienny335

można

bezimienny335

można ale trzeba znać jego prawdziwe imię

Prot

andrzej

bezimienny335 ciebie nie mozna wyżucić bo ty nie masz imienia.

GrzegorzM

Witam wszystkich na tym wątku. Wracam już zdrowy choć wcale się nie leczyłem u psychiatrów. A w sumie to chcieli mnie zniszczyć i im się to udało ale tym którzy ofiarowali się Panu Bogu Pan Bóg zamienia zło na dobro. I żebyś wiedziała Salwinko Twoi lekarze skrzywdzili mnie i Pana Boga a wiadomo że Bóstwo nie może cierpieć to uchylę rąbka tajemnicy iż cierpieć może gdy oblubieniec przestał nim być więc należy rozważyć panny roztropne skrzywdzone. Jeżeli już Pani Salwina(nigdy nie będziemy na Ty) zrozumie iż mogę tylko pomóc a także Wy pomóc mi możecie to napiszę iż Pani Salwina jest w błędzie ponieważ Święta Siostra Faustyna była posłuszna Kierownikowi z dwóch powodów. 1 Była w Zakonie a tam się ślubuje posłuszeństwo i taki był nakaz Pana Jezusa. Co do mnie to proszę o to abyście wszyscy mnie nazywający heretykiem przeprosili a w tedy wam wybaczę bo jeżeli nie to będziecie musieli mnie przeprosić 77 razy abym wam wybaczył w przeciwnym wypadku nie pomogę wam już nigdy. Nie Uchylę rąbka tajemnicy tym razem.

Zorian

antysatan

Szukam Boga Widzę że jesteś dobry chłopak i chcesz jak najlepiej w to nie wątpię. Ale spójrz na to trochę inaczej. Ja też nie jestem doskonały
zrobiłem w życiu wiele głupot i potrafię się do tego przyznać żałuje
i biję się w pierś. I nie jestem najlepszym doradcą.
Wracając do tematu ubliżanie szatanowi. Nie jest to
dobry pomysł pomijając to co szatan sobie myśli. Postaraj się spojrzeć
na tą sytuacje z perspektywy boga. Bóg widzi szatana który cię drażni
i znęca się nad tobą ale też widzi ciebie. No i powiedz co ty byś pomyślał
na miejscu boga? 2 agresywne psy chcące się pozabijać. Więc nie dziw się
że jednego i drugiego w jednym worku strąci do piekła przemyśl to.
Druga sprawa koledzy z forum i koleżanka kazali ci się leczyć.
Dlatego że słyszysz głosy. Ale źle to napisali i masz prawo czuć się obrażony. Bo leczyć może się wariat a to jest poniżające i w pełni masz
racje ja nie sądzę byś był wariatem. Ale przemyśl coś. Moim zdaniem
głosy które słyszysz pochodzą od diabła ojca kłamstwa. Nie powinieneś tego problemu ignorować nawet słuchać tego co do ciebie mówi. Leki były
by pewnym sposobem ale powinny być skuteczne a zarazem i
nieszkodliwe na żołądek. By sobie nie zaszkodzić.
Dam ci pewien przykład. Powiedzmy
że mój wróg stoi na przeciwko mnie mówi do mnie zmuszając mnie
bym go słuchał. Ja w tym momencie włączam mp3 pleyer zakładam
słuchawki i podkręcam basy. Wiesz jak on czuje się poniżony w tym
momencie?. Dlatego radze ci jak przyjaciel wyłącz fonie. Wtedy poniżysz
szatana pokarzesz mu środkowy palec i to ty wtedy wygrasz nie on. On na tym straci bo ludzi do których ma dostęp
poprzez takie gadanie nie ma wielu. Jego strata twój zysk.
Słownie go nie poniżaj bo się nie obrazi. Obrazić może się
tylko człowiek który nie zna własnej wartości i zaczyna myśleć intensywnie czy przypadkiem to nie jest prawda i pojawia się złość
agresja. Dam ci jeszcze jeden przykład: jeśli ktoś nazwie mnie imbecylem
to ja się nie obrażę tylko wyjmę z kieszeni 6 tysięcy i powiem
jeśli jesteś lepszy od imbecyla to zdobądź tyle. I nie mogę się
obrazić nawet w ryja strzelić bo zaistniało nieporozumienie.
Gdyż żaden imbecyl przede mną nie dokonał takiego czynu.
A prawdopodobieństwo że ja jestem pierwszy jest 00.000001.
Więc zauważ że ważne są czyny nie słowa. Szatan się też nie
obrazi bo włada politykami i korporacjami. A obraza będzie nie prawdziwa. Od ciebie zależy czy znajdziesz w sobie odwagę i
siłę charakteru by zrobić ten krok przeciwko szatanowi.
Ja na twoim miejscu poszedł bym do lekarza by mi przepisał
tabletki i poświęcił bym się i je połkną. Głosy same nie ucichną
na pewno. On będzie do ciebie mówił bo ma nieczyste plany związane z tobą. Próbuje tobą manipulować. Sprowadzi cię do swojego poziomu i pokona doświadczeniem. Uważaj na siebie.
Nie pozwól mu na to. Pozdro.