Forum Moja droga Strona Główna Moja droga
Forum religijne
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Czy szatana można obrażać i upokarzać???
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Moja droga Strona Główna -> Kto pyta nie błądzi
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Szukam Boga
Początkujący
Początkujący



Dołączył: 29 Wrz 2009
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 14:00, 23 Lip 2012    Temat postu: Czy szatana można obrażać i upokarzać???

Witam!
Mam pytanie "czy szatana można obrażać i upokarzać?"
ostatnio powtarzałem sobie słowa: ty szatanie, ty głupku, ty debilu, imbecylu jesteś tak głupi by myśleć, że mnie zwiedziesz, że oszukasz? Jeśli tak myślałeś to jesteś imbecylem i skończonym debilem!"
Czy takie słowa są dopuszczalne i czy są bezpieczne, czy szatan nie zemści się na mnie za mnie?????

Proszę o odpowiedź


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Szukam Boga dnia Pon 14:03, 23 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
salwinia
VIP
VIP



Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 14:22, 23 Lip 2012    Temat postu:

Zacznijmy po kolei.

Po pierwsze:
tak, Szatan jest na tyle inteligentny, że potrafi cię zwieść. Zna Twoje myśli, zna słabe punkty, zna niezdolności.
Jeśli nie zwiedzie cię pokusą grzechu, to zwiedzie cię pychą z tego, że go pokonujesz.
Albo przygotuje ci coś, co odbierzesz jako "dobro" choć będzie tylko lukrowanym złem.

Po drugie:
obrażać nie powinno się nikogo i nic, bo takie zachowanie godzi najbardziej w ciebie samego.
Szatan nic sobie nie zrobi z twoich obelg, a Ty stajesz się gorszy - mniej w tobie miłości, mniej pokoju i spokoju.

Czy są bezpieczne? Nigdy nie jest bezpiecznie obrażać drugiego, bo to zawsze oddala od Boga.
Co innego gardzić złem, a co innego gardzić postacią.
Brzydzę się ZŁA.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
-m-m-
VIP
VIP



Dołączył: 25 Lut 2012
Posty: 211
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Grudziądz

PostWysłany: Pon 14:27, 23 Lip 2012    Temat postu: Re: Czy szatana można obrażać i upokarzać???

Szukam Boga napisał:
Witam!
Mam pytanie "czy szatana można obrażać i upokarzać?"
ostatnio powtarzałem sobie słowa: ty szatanie, ty głupku, ty debilu, imbecylu jesteś tak głupi by myśleć, że mnie zwiedziesz, że oszukasz? Jeśli tak myślałeś to jesteś imbecylem i skończonym debilem!"
Czy takie słowa są dopuszczalne i czy są bezpieczne, czy szatan nie zemści się na mnie za mnie?????

Proszę o odpowiedź


Mój kolega tak pana Szatana obrażał aż w końcu Szatan go dorwał wyciągnął mu język, owinął wokół szyi i przybił do brody.

-m-m- nikt cie nie zmusza do obecności na forum.
Użytkownik Szukam_Boga opisał swoje wątpliwości i zadał pytanie, oczekując rzetelnej odpowiedzi, a twoja postawa pełna ironii i sarkazmu jest postawą pokazującą brak kultury i szacunku do rozmówcy.
Kolejne tego typu posty będą usuwane bez ostrzeżeń i tłumaczeń.
salwinia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Szukam Boga
Początkujący
Początkujący



Dołączył: 29 Wrz 2009
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 22:46, 23 Lip 2012    Temat postu:

W sobotę na głos mu ubliżałem ale miałem wątpliwości więc dzisiaj się tu zapytałem i stało się: po napisaniu tego włączyłem zupę i zasnąłem tak , ze spaliła się i w garnku jest 1cm spalenizny a w mieszkaniu śmierdzi tak, ze chyba trzeba będzie zrywać tynk (no może przesadzam ale niesamowicie śmierdzi). Parę minut temu kolega skomentował to tak"
"ze nie należy ubliżać złemu a to z tego chociażby powodu, ze w ten sposób zaczynasz nawiązywać z nim pewna formę świadomego dialogu. Nawet egzorcyści unikają rozmowy ze złym duchem. A wiesz jak to jest, jak naubliżasz komuś na ulicy to on zaczepiony możne się odwinąć. Ubliżając złemu niejako zaczepisz go. A z nim lepiej nie mieć dobrowolnie do czynienia..."
Muszę się przyznać, że ta interpretacja mnie przekonuje....
Ale zobaczcie... zmusiłem go do tego by się zdemaskował a on najbardziej udaje, ze go nie ma....
salwinia: z tego co mówią egzorcyści to szatan nie słyszy naszych myśli..

Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Szukam Boga dnia Pon 22:51, 23 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
salwinia
VIP
VIP



Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 5:36, 24 Lip 2012    Temat postu:

a rozmawiałeś z jakimś, czy tylko czytasz brednie z Internetu?

Szatan słyszy Twoje myśli, bo myślami wchodzisz z nim w dialog. Dlatego wszyscy święci, mistycy i wielcy Kościoła - zamiast wchodzić w wewnętrzne dialogi, mówili akty strzeliste.

Szatan zna nasze słabości, myśli - dlatego tak łatwo nas zwieść. To tak jak z Ewą.
Szatan natomiast nie zna naszej przyszłości, nie wie jaką podejmiemy decyzję. Nie wie nic, do czego my mu nie damy dostępu.
I musi uszanować naszą wolną wolę.

W przypaleniu zupy nie szukaj Szatana tylko własnej słabości, lenistwa i nieodpowiedzialności, bo zasnąłeś.

Szukaj Boga, a nie Szatana. Bo ani nic dobrego z takiej znajomości wyniknąć nie może, ani nic pożytecznego.

PS. Oczywiście, że egzorcyści nie chcą wchodzić w dialog z Szatanem. Dlaczego? Bo egzorcyści Boga szukają, a nie zła...
wiedzą, że kiedy dadzą ponieść się dialogowi z Szatanem, on pozna ich największe słabości, i w tej dziedzinie najbardziej będzie ich dręczył.
Stąd na egzorcystów wybierani są kapłani bardzo pobożni, mający opinię świętości.
Mam szczęście znać.

"Szukajcie dobra, a nie zła, abyście żyli..."


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nathaniel
VIP
VIP



Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 846
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 8:53, 25 Lip 2012    Temat postu:

Szukam Boga napisał:
ostatnio powtarzałem sobie słowa: ty szatanie, ty głupku, ty debilu, imbecylu jesteś tak głupi by myśleć, że mnie zwiedziesz, że oszukasz? Jeśli tak myślałeś to jesteś imbecylem i skończonym debilem!"
No ładną wiązankę mu puściłeś. Ja też tak często robię i nic mi nie jest.

Anioły (w tym również szatan) mają niski poziom inteligencji. Także nie musisz się ich obawiać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Szukam Boga
Początkujący
Początkujący



Dołączył: 29 Wrz 2009
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 11:03, 25 Lip 2012    Temat postu:

salwinia napisał:
a rozmawiałeś z jakimś, czy tylko czytasz brednie z Internetu?

Osobiście nie ale wysłuchałem nagranych wypowiedzi z kilkoma, czy też na rekolekcjach np Egzorcysty diecezji Warszawsko-Praskiej Marcina Hołuja
Oto link (chyba jest to w pierwszym od dołu zapisie): [link widoczny dla zalogowanych]

Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
andrzej
VIP
VIP



Dołączył: 20 Maj 2012
Posty: 502
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 16:41, 27 Lip 2012    Temat postu: Re: Czy szatana można obrażać i upokarzać???

Szukam Boga napisał:
Witam!
Mam pytanie "czy szatana można obrażać i upokarzać?"
ostatnio powtarzałem sobie słowa: ty szatanie, ty głupku, ty debilu, imbecylu jesteś tak głupi by myśleć, że mnie zwiedziesz, że oszukasz? Jeśli tak myślałeś to jesteś imbecylem i skończonym debilem!"
Czy takie słowa są dopuszczalne i czy są bezpieczne, czy szatan nie zemści się na mnie za mnie?????

Proszę o odpowiedź

Nie, nie można!!! Po tysiąc kroć nie!!!
Sam to kiedyś robiłem i nie wyszło mi to na dobre. Rozumiem Cię , bo kiedyś nie wiedziałem że takich czynów robić nie wolno. W ten sposób chciałem przybliżyć się do Boga, ze względu na nieszczęścia jakie mnie kiedyś spotykały. Ale to nie jest właściwa droga, obyś był przygotowany na cierpienie ,które Cię spotka. Módl się gorąco o przebaczenie gdyż czyniłeś to w nieświadomości. Nie można blużnić zwierzchnościom niebieskim. A takim był diabeł zanim został strącony na ziemię.
Czyn dobrze i odwróć się od swych grzechów, to może uratować Ci życie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
salwinia
VIP
VIP



Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 17:04, 27 Lip 2012    Temat postu:

Grzech czyniony nieświadomie nie pozbawia nas Sakramentalnej Łaski.
Aby grzech był ciężki musi być świadomy.

Nie strasz piekłem, lepiej zachwyć niebem.
Odwrócić się od grzechów - nie ze strachu przed potępieniem, a z Miłości do naszego Pana, to droga do Zbawienia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
GrzegorzM
Stały bywalec
Stały bywalec



Dołączył: 11 Cze 2012
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Z Woli Kutowej

PostWysłany: Pią 17:14, 27 Lip 2012    Temat postu:

Jeżeli jesteś na tyle inteligentny aby obrażać złego to idź za ciosem i oddawaj przy tym cześć Panu Bogu np. Diabeł jest paskudny - w filmie ostatni samuraj Tom Cruise mówi że diabeł jest strasznie szkaradny. Diabeł jest paskudny a Pan Bóg nieskończenie najpiękniejszy. Diabeł jest kurczakiem i skrzeczy a Pan Bóg ma nieskończenie najpiękniejszy głos - ja akurat go słyszałem. Rób tak że jak jedna obelga na diabła to jedna oddana cześć Panu Bogu i tak seriami można ubliżać diabłu - raz obelga raz oddana cześć Panu Bogu. W sumie to staraj się udowadniać diabłu jego błędy i brzydotę i imbecylizm. Np ja wyzywam diabła od portka ponieważ jego obraz kozy jest podobny do portka. Staraj się bardziej udowodnić coś diabłu. Tym sposobem możesz osiągnąć bardzo wiele nawet nagrodę w Niebie.


GRZEGORZU, PROSZĘ NIE GŁOSIĆ HEREZJI.
NIE MOŻNA OBRAŻAĆ NIKOGO, SZATANA RÓWNIEŻ!
salwinia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
andrzej
VIP
VIP



Dołączył: 20 Maj 2012
Posty: 502
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 17:18, 27 Lip 2012    Temat postu:

salwinia napisał:
a z Miłości do naszego Pana, to droga do Zbawienia.

Droga do zbawienia? Jesteś tego pewna?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
salwinia
VIP
VIP



Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 17:55, 27 Lip 2012    Temat postu:

Oczywiście, jeśli odwracam się od grzechów tylko ze względu na to, że może spotkać mnie kara - czynię to ze strachu, a kieruje mną jedynie egoizm - boje się kary, więc nie będę grzeszyć. To nie jest żal doskonały.

Jeśli odwracam się od grzechów, ponieważ nie chcę ranić nimi swojego Stwórcy - czynię to z Miłości. To żal doskonały. To droga do Zbawienia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
andrzej
VIP
VIP



Dołączył: 20 Maj 2012
Posty: 502
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 18:17, 27 Lip 2012    Temat postu:

salwinia napisał:
Oczywiście, jeśli odwracam się od grzechów tylko ze względu na to, że może spotkać mnie kara - czynię to ze strachu, a kieruje mną jedynie egoizm - boje się kary, więc nie będę grzeszyć. To nie jest żal doskonały.

Jeśli odwracam się od grzechów, ponieważ nie chcę ranić nimi swojego Stwórcy - czynię to z Miłości. To żal doskonały. To droga do Zbawienia.

Bójcie się Boga. To jest żal doskonały, jesteś tylko człowiekiem. A co myślałaś, że powiesz : "Boje się ciebie szatanie " i jesteś zbawiona? Nawet o tym nie myśl, bo to urąga Bogu, W wierze w jedynego Boga nie ma egoizmu, To jest cześć , która jedynie jemu się należy!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
salwinia
VIP
VIP



Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 6:15, 28 Lip 2012    Temat postu:

Czy czytasz w ogóle moje wypowiedzi?

Piszę do Ciebie JASNO, że powodem zerwania z grzechem powinna być MIŁOŚĆ do Boga i chęć zbawienia - a nie STRACH przed Bogiem, karą, piekłem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
andrzej
VIP
VIP



Dołączył: 20 Maj 2012
Posty: 502
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 12:19, 28 Lip 2012    Temat postu:

salwinia napisał:
Czy czytasz w ogóle moje wypowiedzi?

Piszę do Ciebie JASNO, że powodem zerwania z grzechem powinna być MIŁOŚĆ do Boga i chęć zbawienia - a nie STRACH przed Bogiem, karą, piekłem.


Chyba żle Cię zrozumiałem Confused


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
salwinia
VIP
VIP



Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 13:27, 28 Lip 2012    Temat postu:

Człowiek jest omylny Wesoly

Pamiętajmy, że do spowiedzi powinna nas motywować MIŁOŚĆ, a nie strach przed piekłem.

Spowiedź to piękny Sakrament - przybliża do zbawienia zarówno grzesznika (który dostępuje łaski miłosierdzia) i kapłana (który zbliża się do nieba przez to, że może służyć grzesznikowi). Jeśli zaczniemy w ten sposób pojmować Sakrament Spowiedzi - zniknie lęk, zacznie się duchowy rozwój.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
GrzegorzM
Stały bywalec
Stały bywalec



Dołączył: 11 Cze 2012
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Z Woli Kutowej

PostWysłany: Nie 0:13, 29 Lip 2012    Temat postu:

Pan Bóg Salwino powiedział mi że dostanę Koronę w Niebie za walkę duchową z diabłem którą było właśnie obrażanie diabła i wiele innych uczynków. W sumie to i ja w to bym nie uwierzył ale Panu Bogu nie można nie wierzyć. Jestem największym grzesznikiem więc nie wiem nawet czy nie pójdę do piekła za grzechy a wszystkie drogi prowadzą do walki duchowej w Imię Jezusa Chrystusa - tą walką może być obrażanie diabła Salwino to nie jest herezja.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
salwinia
VIP
VIP



Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 11:31, 29 Lip 2012    Temat postu:

Zapytaj swojego kierownika duchowego, czy to nie jest herezja, głoszenie prawd niezgodnych z nauką Kościoła.

Argument że słyszysz głos, który wmawia ci rzeczy niezgodne z Objawioną nauką Chrystusa zupełnie mnie nie przekonują, co więcej - każdy kapłan kościoła katolickiego, oraz zwierzchnicy KK nakazują mi takie objawienia odrzucać bez jakiejkolwiek szkody dla duszy.

Pisałam Ci już nie raz, że nauczać ludzi, głosić im prawdy tobie objawione - i czynić to ODPOWIEDZIALNIE możesz jedynie wtedy, gdy poddasz się leczeniu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
GrzegorzM
Stały bywalec
Stały bywalec



Dołączył: 11 Cze 2012
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Z Woli Kutowej

PostWysłany: Nie 11:46, 29 Lip 2012    Temat postu:

Ja nie muszę się leczyć. Mnie prowadzi Pan Jezus a jest On większy niż wszyscy lekarze tego świata razem wzięci. Jeżeli Pan Jezus pragnie mojej choroby psychicznej to rzeczywiście wypełniam jego wolę będąc chorym. Ponieważ nie rozumiesz mnie ani Pana Jezusa bo my pragniemy waszej chwały wiecznej odrzucasz moją Mądrość. Pan Jezus nie chce mojej choroby psychicznej tylko chwały wiecznej wiecznego szczęścia jak i miłości bez której sama walka duchowa nie była by cokolwiek warta. Obrażając złego wywyższasz dobrego. Obrażając złego kształtujesz swoją wyobraźnię i pojęcie zła. Pisaliście że nie jesteście na tyle Święci aby kochać judasza - to może pomódlcie się do niego skoro pałacie tak wielką miłością do niego. Czy Pan Jezus pomylił się nazywając faryzeuszy synami diabła? Gdyby nie obrażali Pana Jezusa to może łatwiej było by im zrozumieć jego naukę a gdyby solidnie obrażali diabła nie byli by jego dziećmi. Pan Jezus najbardziej upokorzył diabła swoją Śmiercią na Krzyżu. Złe jest pyszne i pokorą można niszczyć diabła. To wszystko odnosi się jak najbardziej do ludzi na forach religijnych którzy nie mając pojęcia swojego grzechu obrażają publicznie Pana Boga myśląc że tylko wyrażają swoje zdanie które każdy może mieć. Porównajmy to do Świętego Izraela gdzie Pan Jezus gromił publiczne modlitwy i posty. Jak by Pan Jezus zgromił nas Polaków za Publiczne obrażanie Pana Boga na forach? Ty Salwino czepiasz się Mądrości która pochodzi od samego Pana Boga a nie gromisz obrażania Pana Boga. Piszesz że źle się postępuje obrażając drugiego człowieka a nie widzisz i nie zobaczysz że Pan Bóg jest obrażany.
Święty Izrael. Dobry Izrael. Biada Ci zła Polsko! Biada wrogom Izraela i wrogom Pana Boga.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
GrzegorzM
Stały bywalec
Stały bywalec



Dołączył: 11 Cze 2012
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Z Woli Kutowej

PostWysłany: Nie 11:55, 29 Lip 2012    Temat postu:

"Złe jest pyszne i pokorą można niszczyć diabła." Nie wiesz chyba za wiele Salwino o diable i jego sposobie postępowania. diabeł bluźni i robi to nieustannie i diabeł bluźniąc seryjnie przez okres np roku obrażając Pana Boga umacnia się w przekonaniu że jest zły i ma z tego satysfakcję. Ja jako wielki jego wróg mający z nim bezpośredni kontakt i walczący z nim oko w oko nieustannie oddaję cześć Panu Bogu obrażając przy tym diabła - jak myślisz na co zasłużyłem? Czy tak jak według Ciebie na miano heretyka? Przecież jestem w tej walce przeciwieństwem diabła. Ta walka nie polega tylko na tym aby obrazić diabła np mówiąc że diabeł jest głupi i mówić to nieustannie. To tak jak z modlitwą która jest rozmową z Panem Bogiem. Można powtarzać nieustannie słowa modlitwy przygotowane nam przez wielkich Świętych ale to nie jest tylko jedyna forma modlitwy. Modlitwa to dialog który powinien płynąć z serca. Jeżeli nie ma się kontaktu z diabłem trzeba obrażać go w ten sam sposób w jaki modlimy się do Pana Boga nie mając z Panem Bogiem kontaktu - powtarzając formułę modlitwy. Czy obrażanie diabła jest modlitwą do niego? Zastanów się nad tym Salwino.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
salwinia
VIP
VIP



Dołączył: 29 Sty 2009
Posty: 1423
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 11:59, 29 Lip 2012    Temat postu:

Oj, Grzesiu, Grzesiu. Obrażając Diabła wcale nie wywyższasz Boga.
Boga wywyższa się MIŁOŚCIĄ, pokorą i cierpliwym znoszeniem trudu i cierpienia.
Złem i Złym nie należy się zajmować.

ZŁO DOBREM ZWYCIĘŻAJ. A obrażanie kogokolwiek dobrem nie jest.

Pan Jezus dał ci chorobę psychiczną, by cię kształtować, ona ma być środkiem, a nie celem samym w sobie, ale ty odrzucasz lekarzy (których przecież dostałeś od Boga) zamiast się leczyć by móc właściwie wolę Bożą wypełniać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
GrzegorzM
Stały bywalec
Stały bywalec



Dołączył: 11 Cze 2012
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Z Woli Kutowej

PostWysłany: Nie 14:05, 29 Lip 2012    Temat postu:

Gdzie Ty Salwino widzisz możliwość udziału lekarzy w wypełnieniu Woli Bożej kiedy oni sami w Pana Boga nie wierzą. Typowy psychiatra czy psycholog odrzuca wiarę w Pana Boga tak jak Ty właśnie waszymi tabletkami. Myślicie że tabletka poprawi wam nastrój? Pan Bóg zsyła depresje za nasze grzechy a ludzie kupują sobie tabletki które im pomagają w nich. Jeżeli pijesz kawę to wiedz że to się Panu Bogu nie podoba. Zaufaj Panu Bogu i powierz się mu z bezgranicznym zaufaniem. Jeżeli Pan Bóg zechce to nie będziesz spać w nocy więc kawa nie jest nikomu potrzebna. Ja nie miałem depresji odkąd zacząłem się modlić tj od dwóch lat. Jeżeli nawet jestem heretykiem to czy tabletkami wyleczysz moją herezję? Piszesz o miłości Bożej a jej nie widzisz. Jeżeli obrażam diabła a oddaję cześć Panu Bogu to cóż lepszego? No tak lepsze są tabletki i jakiś lekarz pierdoła który nie ma pojęcia o grzechach. Jeżeli widzisz mój grzech to udowodnij. Grzechem jest obrażanie diabła? No według Ciebie obrażanie diabła to herezja czyli największy grzech. No to ja mogę Cię nazwać sługą albo przyjacielem diabła - bo Ty właśnie stajesz w obronie diabła tak jak i wielu innych ludzi na tym forum - tak jak i w obronie judasza. Dla czego więc pytam się nie stajecie w obronie Pana Boga? Nie służycie należycie Panu Bogu? Nie piszecie nic o jego słowach i odrzucacie od razu słowa Pana Jezusa które ja powtarzam. Tabletki przeminą ziemia przeminie ale słowa Pana Jezusa nie przeminą. Szacunek do judasza?!?!? NONSENS!!!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marek MRB
Gość






PostWysłany: Nie 16:09, 29 Lip 2012    Temat postu:

Grzegorzu,
lekarze, Mama, w końcu spowiednik który wysyła CIę do lekarza mają rację. Tego ostatniego masz obowiązek w sumieniu słuchać.
W przypadku psychiki rokujących zdrowie rozpoznaje się jednoznacznie: nie mają oporów by się leczyć.
Jeśli stronisz od lekarzy to oznacza że nie tylko nie jesteś zdrów, ale także to że Twoja choroba jest ciężka. Nie uniemożliwiaj Bogu działania przez lekarzy.

Czytając Twoje posty na forum nie mam wątpliwości że potrzebujesz pomocy (a trochę się na tym znam - miałem możliwość obserwować osobę chorą przez dość długi czas w moim niedalekim otoczeniu sąsiedzkim). Daj sobie pomóc.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
GrzegorzM
Stały bywalec
Stały bywalec



Dołączył: 11 Cze 2012
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Z Woli Kutowej

PostWysłany: Nie 16:30, 29 Lip 2012    Temat postu:

Dajcie się uczyć.
Spowiednik nie wysyła mnie do lekarza. Spowiednik wysyła mnie na rekolekcje.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez GrzegorzM dnia Nie 16:31, 29 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marek MRB
Gość






PostWysłany: Nie 16:47, 29 Lip 2012    Temat postu:

Spytaj go, czy powinieneś p[osłuchać Mamy i lekarzy i poddac się leczeniu, a zobaczysz.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Moja droga Strona Główna -> Kto pyta nie błądzi Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin