Moja droga

Januarius

Skoro apostoł Paweł użył takiego stwierdzenia w Liście do Galacjan, to znaczy, że w jego czasach także próbowano zniekształcić prawdę biblijną. Być może nawet rzekomymi objawieniami od Boga.

maeror

Zniekształcenie a uzupełnienie to co innego...
Zresztą apostoł pisze: "gdybyśmy nawet my lub anioł z nieba"...
"my" czyli apostołowie, anioł wiadomo...
A co jeśli Bóg nam objawia prawdę?
Świętej Faustynie ukazywał się przecież Chrystus...
Czy pozwoliłby On, żeby zniekształcano prawdę głoszoną przez Niego powołując się na Niego samego...?

"głosił wam Ewangelię różną od tej"
Nie widzę sprzeczności pomiędzy objawieniami i Pismem Świętym...
A podążając Twoim tokiem myślenia jak byś wytłumaczył różnice między Ewangeliami?

A tak nawiasem, wybacz że zapytam...
Jesteś katolikiem?

Januarius

Nie uważam się za katolika. Jestem raczej wnikliwym badaczem Biblii. Staram się poznać prawdę, którą ona zawiera i stosować się do niej w życiu. Od czasu do czasu dzielę się swoimi odkryciami na forum, ale też korzystam z rad biblijnych od innych forumowiczów, bo przecież nie znam całej Biblii. Dyskutuję na temat poznanych przeze mnie prawd, ale nie wykluczam, że mogłem coś przeoczyć, dlatego takie dyskusje dużo mi dają. Pozdrawiam!

maeror

A tak też z ciekawości: badasz tylko księgi z kanonu czy apokryfy także? Mruga

W każdym bądź razie, ciekawy sposób wiary...
Ja jednak wolę wierzyć w to, co podaje mi Kościół. Mruga

emate

Kiler

Apostoł Piotr z całym naciskiem podkreśla: to przede wszystkim miejcie na uwadze, ze żadne proroctwo Pisma nie jest do prywatnego wyjaśnienia (2 Pt 1,20).
Więc maeror dokonuje rzecyz słusznej. Piotr się nie mylił w swoim liście mówiąc, że "Abowiem nie wolą ludzką przyniesione jest niekiedy proroctwo, ale święci ludzie Boży pobudzeni od Ducha Świętego mówili." w wersecie następnym, przekład Biblii Brzeskiej. Pismo Święte kończy się na Nowym Testamencie, jednak cyz Bóg w tym momencie przestaje mówić do człowieka? Nie! Przecież Bóg przemówił do Lutra, by zaczął zmieniac Kościół. Powiedział do s. Faustyny, by ta przypomiała Kościołowi o Bożym Miłosierdziu. Bóg cały czas mówi. Tylko go ludzie nie chcą słuchać. Ale oi do tycvh, którzy zatrzymują się tylko na Piśmie Świętym Bóg potrafi przemówić.
Zapłatą za grzech jest śmierć. Masz rację. Nie można tego dosłownie interpretować - bo wtedy na ziemi nie byłoby już ludzi. Bogu zadośćuczyniła śmierć Jezusa za nasze grzechy. nie ma bowiem słó "zapłatą za TWOJE grzechy jest TWOJA śmierc".

Januarius

Jezus w modlitwie do swego Ojca powiedział: " „Uświęć ich w prawdzie. Słowo Twoje jest prawdą.” (Jana 17:17).

To Was ogranicza - zamiast poddawać się pod wpływ Biblii, za wszelką cenę próbujecie ją dostosować do swojej religii, - trudno takim osobom jest poznać prawdę.

„A jeśli nawet Ewangelia nasza jest ukryta, to tylko dla tych, którzy idą na zatracenie, dla niewiernych, których umysły zaślepił bóg tego świata, aby nie olśnił ich blask Ewangelii chwały Chrystusa, który jest obrazem Boga.”

maeror

No cóż...
Widzę, że mamy tu odmienne poglądy...
I choćbyśmy się starali i tak nie pozmieniamy sobie nawzajem choć częściowo naszej wiary i naszego zapatrywania na prawdę...
Dostrzegam też, że nasze wypowiedzi stają się co raz bardziej agresywne...
A czy o to chodzi, żeby na tym forum dochodziło do kłótni?

Dajmy sobie spokój z tą dyskusją i wróćmy do tematu...
A jeśli ktoś ma ochotę się "pokłócić" o poglądy niech założy nowy. Mruga

Kiler

Fakt. Mamy inne poglądy i dochodzi do ostrych wymian zdań.
I dobrze sugerujesz, zebyśmy wrócili do tematu czyśćca.
Przekonywać o czyśćcu jest trudno. W PIśmie Świętym nei ma nazwy czyściec. Dlatego osoby, które pokłądają ufność w słowa Biblii i tylko w nie, będą się upierać, że go nei ma.

Januarius

Jeśli chodzi o czyściec dla mnie sprawa jest jasna z biblijnego punktu widzenia, Czyśćca nie ma. Oczywiście nie narzucam nikomu tego poglądu, Stwierdzam tylko, że Bóg nie poinformował nas o nim w Piśmie Świętym. Dla mnie wniosek j.w. Kieruję się zasadą, by dostosować swoje wierzenia do Biblii, a nie Biblię do swoich wierzeń.

sybilla · Gość

Januarius

Jeśli nie ma czyśćca, to ktoś tu kogoś robi w konia i to wcale nie bezinteresownie. Poza tym kto lubi być okłamywany? Dla mnie prawda ma duże znaczenie!

sybilla · Gość

Januarius

Którą więc religię polecasz Sybilla? Można wiedzieć? Bo jak widzisz interesuje mnie prawda.

sybilla · Gość

Kiler

Jezus nie powiedział, że "oto ustanawiam sakrament! Słuchajcie!" Po prostu kazał ucnziom wykonywac pewne posługi, które teraz noszą nazwę sakramentów, by można je było odróżnić od innych spraw.

sybilla · Gość

Kiler

Powiedział tez na Ostatniej Wieczerzy "To czyńcie na moja pmaiątkę". Rzekł tez "Cokolwiek zwiążecie na ziemi będzie związane w niebie". Powiedział też przy tchnieniu na nich Ducha Świętego "Weźmijcie Ducha Świętego! KOmu odpuścicie grzechy, sa im odpuszczone". Więc uczniowie Jezusa mają prawo do odpuszczania grzechów! Mają sprawować pamiątkę Ostatniej Wieczerzy. A to już są dwa z 7 sakramentów. Chrzest się rozumie - sam Jezus go tez przyjął i mówił, że Apostołowie mają chrzcić. Apostołowie po ochrzczeniu otrzymali jeszcze raz Ducha Świetego w dniu Pięćdziesiątnicy, a więc stąd bierzmowanie - które następuje w momencie dojrzałej decyzji pójścia za Panem. Kapłaństwo polega na oddzieleniu sie od świata i pracy tylko na rzecz Jezusa. Jezus nei negował małżeństw, więc mamy kolejny sakrament. Tylko sakrament chorych trzeba chyba rozumiec symbolicznie, jak Jezus napluł na ziemię, uczynił błotko i w ten sposób namascił ślepego, by mu przywrócić wzrok.
Jezus więc ustanowił sakramenty!

sybilla · Gość

Gość