Moja droga

moudy

No i jest prawdą to co napisałeś.
Ale prawdopodobieństwo to nie jest pewność, a moje prawdopodobieństwo to 50 na 50, myślę że każdy człowiek powinien tak myśleć.

Źle chyba zrozumiałeś, to co wcześniej napisałem.
Mi nie chodzi o cytowanie autora, który jest niepewny, tylko o innych forumowiczów, którzy jako katolicy się udzielają.
Cokolwiek ten ktoś (katolik) nie napisze, to i tak nie ma na to dowodu. Więc nie widzę sensu wiecznej kłótni. Cokolwiek oni nie napiszą my ateiści zawsze powiemy swoje co wyjdzie na bardziej słuszne dla myślącego człowieka, i mniej sluszne dla wierzącego (ale również na swój sposób myślącego).
A jak taki niepewny człowiek będzie chciał wybrać, to zacznie czytać biblie a następnie przeczyta 100 powodów dlaczego warto być ateistą, sam myśli sam wybierze.
Więc ja tylko nie rozumiem Twojego powodu wałkowania i monotonii w postach czasami moje oczy irytuje, często się powtarzasz i może dlatego, bo cokolwiek ktoś nie napisze, to dostaje od Ciebie podobną odp 'masz dowód?', bo tu już chodzi o wiedzę ateisty, żeby udzielać się jako on, a nie tylko podważanie religii brakiem dowodu jak i z Twoim (naszym) brakiem dowodów podważających, swoimi argumentami nie jesteś mądrzejszy niż oni .

To forum religijne więc, miło by było dla autorów forum, jak by zostało religijne.
A jeśli niepewny człowiek chce to wejdzie na google i wpisze ateizm jest dużo wyników.

To nie jest zmasowany atak bo to było tak katolik vs ateista.
A teraz myślisz że, to ateista vs ateista.
Ale trzeba tych ludzi zrozumieć, niektórzy nic z życia nie moją pozostaje wiara w Boga.
Pzdr

Dolores61

Jeśli będziesz uciekać od Krzyża...to Cię zniszczy

Krzyż ich zniszczył bo się poddali...

marleno06...
...zacytowałam tu powyżej Twoje wypowiedzi. Czy mam rozumiec, że krzyż to tak jak nóż. Raz pożyteczny ( gdy smaruję chleb masłem) a raz służy za narzędzie zbrodni (jak mam chęc kogoś życia pozbawic) ?

Przedmiot, na którym zawisł Jezus służył TYLKO I WYŁĄCZNIE za narzędzie zbrodni tak jak dziś pistolet. Niczemu dobremu nie służył. Na tym zbrodniczym 'narzędziu' wieszano najrozmaitszych przestępców ( dlatego o Jezusie mówi się że został zaliczony w poczet przestępców). Dziś do takich narzędzi zbrodni ( wykonywania kary pozbawienia życia) służy krzesło elektryczne, a wcześniej parę innych urządzeń np.gilotyna, spalanie na stosie itd. itp.
Logicznie rzecz biorąc z narzędziem, które jest niebezpieczne należy obchodzic się OSTROŻNIE (nóż, siekiera, tasak do mięsa ) Wesoly

Natomiast narzędzie służące tylko i wyłącznie do mordowania zwiastuje tylko jedno...ŚMIERC !!!
Zastanawiałaś się dlaczego ludzie w miejscu np. wypadku, w którym ktoś zginął stawiają krzyże? Albo na cmentarzu gdzie się nie obejrzysz-krzyże? To znak śmierci!!! Prawda? Gdyby moje dziecko zginło w wypadku np. samochodowym to ja osobiście NIE CHCIAŁABYM NAPLUC NA TO MIEJSCE!!! Bo tam poniosło śmierc moje dziecko! NIGDY BY MI NIE PRZYSZŁO DO GŁOWY BY TAKIE MIEJSCE CZCIC, stawiając tam znaki śmierci, kwiaty itp. bo to moim zdaniem wyglądałoby na to, że się cieszę z tego, że tam ktoś zginął!!!

A swoją drogą, skoro uważasz, że Bóg czyni zło poprzez krzyż czy w jakikolwiek inny sposób (odbiera bliskich, każe cierpiec,chorowac...etc.) TO CO W TAKIM RAZIE ROBI DIABEŁ? Dobro? Wychodzi na to, że Diabeł lepszy od Boga wg. Twojego twierdzenia. Polecam list Jakuba 1: 13- 17 !!! To odpowiedź na to, że ze złem Bóg nie ma nic wspólnego...

mołdi · Gość