Moja droga

Benedyct

Czy można osiągnąć niebo nie będąc ochrzczonym???

Kiler

Chciałem skorzystać z KKK, ale nei moge znaleźć akuratnego paragrafu.
Kościół Katolicki, jako jeden z nielicznych, głęboko wierzy, że zbawienie człwoieka zalezy co prawda też od poznania Boga, jednak jeżeli człowiek żyje w czystości, dąży do poznania Boga, a nie poznał Kościoła, może być zbawiony. Jeżeli jednak poznał Kościół a mimo tego odrzucił Jego nauczanie, jest skazany na Piekło.

Wincenty · Gość

Kiler zgadzam się z tobą ale nietrzeba odrazu wieżyć w Kościół można samemu polegać na Bibli (na Ewangeli)

wychodzi nato że te twoje pewnwe dążenie do Boga to Miłość i Mądrość (a nie jakakolwiek wiedza o naszym stwórcy.)i bardzo dobrze.

jak ktoś należy do innej religi a grzeszy i to bardzo to Jezus mówił że taki człowiek niejest świadom grzechów i taki człowiek niema grzechu,w takim razie bez problemu się zbawia.

Matys

Niemogę się z tobą zgodzić Wincencie. Gdyż wtedy po co należeć do Kościoła? Po co być chrześcijaninem? Po co JEZUS założył Kościół - Owczarnię Chrystusową. Po za tym niewierzę w Kościół tylko w Boga a Kościół ma mi w tej wierze pomóc i pomaga. Również opieranie się samemu na Bibli może prowadzić do wielu błędów i cherezji (co widać w historii Kościoła). Niemogę się też zgodzić z tym, że ktoś kto grzeszy może bez problemu wdostać się do nieba. Myślę że taka osoba będzie napewno musiała odpokutować za grzechy w czyśćcu.

Kiler

No Zgodzę się z Mateuszem. Po prostu pominąłem kwestię Czyśca, bo to miejsce kary za doczesne grzechy. A ta kara kiedyś się skończy, i koniec końców dusza wyląduje w niebie Wesoly

Kościół został utworzony, i nie po to, by tylko sobie a muuzom istniał. W Kościele dba się o to, by nikt nei wprowadzał herezji. Jest to dobre. Dlaczego tyle wspólnot religijnych, które wprowadzają dowolność intterpretacji Pisma się porozpadało i nie ma po nich śladu? A KOściół Katolicki trwa, bo dba o czystość interpretacji Pisma.

Nathaniel · Wysłany: Wto 12:54, 30 Mar 2010 Temat postu: Re: Niebo

Violettka15

Moim zdaniem, tak. A dlaczego? Może być taki błahy przykład: jest matka w ciąży, normalnie całe 9 miesięcy spływa bez problemu, aż w końcu nadszedł ten "szczęśliwy" dzień. Nastąpił poród. Urodziło się dziecko, ale niestety... już martwe.
Więc to dziecko nie pójdzie do nieba? Tylko dlatego, że nie miało możliwości przyjęcia chrztu? Śmiem wątpić.

Jamsen

madźka.

Jamsen oczywiście, że w czasach Starego Testamentu nie było raczej mowy o Niebie, bo nic nieczystego nie może w Nim być- był tylko Szeol. Jednak dzięki Ofierze Jezusa Chrystusa sytuacja się trochę zmieniła.

Jeżeli konsekwentnie pójść rozumowaniem takim jak Ty rozumujesz ten werset z Biblii, to również Chrystus nie może być w Niebie. Bo z jakiej racji, jak Niebo należy tylko do JHWH?

Jamsen

madźka.

Jezus też był człowiekiem. Mruga

A więc zasadniczo nie powinien być w Niebie, no chyba, że powiesz, że jest kimś wyższym niż człowiekiem. Ale kim? Wesoly

Przykro mi, ale jak chcesz odczytywać dosłownie, to musimy stwierdzić, że Świadkowie Jehowy nie są w tych 144tys.
Myślisz, że Pan Bóg się ogranicza do liczb?
Zauważyłeś, że Apokalipsę się nie czyta dosłownie, bo większość słów ma jakieś głębsze znaczenie niż dosłowne? Apokalipsa św. Jana jest przepełniona symbolami.
Powiedź mi, a co będzie z ludźmi, którzy się nie zmieszczą w 144tys.?

[link widoczny dla zalogowanych]
Wiem, że masz zabronione czytać takie teksty, ale to złego Ci nie zrobi, jeżeli to kłamstwo. Bo przecież Prawda jest silniejsza. Jak przeczytasz, to pogadamy dalej.

Bobo

Arnon

Wydaje mi się Bobo, że sprawa limbusu jest już załatwiona. Zdaje się, że trzy lata temu oficjalnie zaprzeczono istnieniu limbusu.