Moja droga

heretyk

oczywiscie ze jest wola boza, w przeciwnym wypadku znaczyloby to ze bog nie wie co sie na swiecie wydarzy w przyszlosci. Chcesz Go zdegradowac do roli biernego widza?

madźka.

Wielka tajemnica Boża.
A Ty chcesz pojąć Boga swoim ludzkim rozumkiem? Nie pojmiesz tego wszystkiego, nie zrozumiesz, to nierealne. Że nie jesteś tego wstanie zrobić, to nie znaczy, że to jest bzdurą i nieprawdą. Nie na każde pytanie znajdziesz satysfakcjonującą Cię odpowiedź, bo jesteś tylko człowiekiem i nie wiesz wszystkiego.

heretyk

Skoro wymyslili go ludzie to i mozna o nim myslec przy pomocy rozumu. Bog jest taka sama teoria naukowa jak kazda inna. Byc moze nierozwiazywalna ale nic nie stoi na przeszkodzie aby zastosowac do niej podejscie naukowe. Jedyna przeszkoda moze byc brak rozumku. I wcale nie jest prawda ze z racji tego ze jestes wierzaca wiesz cokolwiek wiecej o Bogu niz ja. Co takiego niby wiesz, hm? Tak naprawde to nic nie wiesz. Nigdy go nie widzialas i nie zobaczysz. Chyba nie powiesz mi ze ten obrazek w awatarze jest oryginalna fotka?

madźka.

Boga nie wymyślili ludzie, On się objawił. (Zaraz za pewne powiesz, że byli psychicznie chorzy. Dobra im badań u psychiatry nie zrobili. Ale Faustynie Kowalskiej, której się objawił Bóg- Jezus zrobili badania i była całkiem zdrowa.)

No masz rację, nigdy nie ujrzałam oczami Boga.
Powiedział mu Jezus: «Uwierzyłeś dlatego, ponieważ Mnie ujrzałeś? Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli»

heretyk

maro110

zgadzam się... najlepiej powiedzieć że każdy kto przyjdzie po mnie to fałszywy Bóg i uwierzcie mimo że nie widzieliście..

Piotr

heretyk

Obowiazek udowadniania spoczywa na tym kto twierdzi ze jakies zdarzenie ma miejsce. Gdyby wierzacy potrafili dowiesc autentycznosci istnienia Boga nie mozna by im bylo zarzucic, ze Bog jest wytworem ludzkiego umyslu.
Co sie zas tyczy naukowego dowodu to nauka posiada jedna z najpiekniejszych teorii wymyslonych przez czlowieka ktora calkowicie obywa sie bez hipotezy Boga. Mam tu na mysli teorie ewolucji Darwina, tlumaczaca zlozonosc swiata zywego bez odwolywania sie do Stworcy.

Piotr

ale wierzący nie potrafią udowodnić w naukowy sposób autentyczności Boga - bo wy i tak wszystko obalicie i wytłumaczycie prawami natury. każdy cud, objawienie, świadectwa itp to dla was bajki - a ty stwierdziłeś, że został wymyślony przez ludzi. co do ewolucji to czy ja wiem czy odbywa się ona bez odwoływania się do Boga.

Aniolek

My mamy Biblię, ateiści mają książki Dawkinsa i teorie Darwina..

A skąd wiecie że oni nie byli nieomylni? Może też sobie wiele zmyślili, żeby się dobrze sprzedać?

Dolores61

madźka...

" Ponieważ to, co o Bogu wiedzieć można, jest dla nich jawne, gdyż Bóg im to ujawnił (objawił). Bo niewidzialna jego istota, to jest wiekuista jego moc i bóstwo, mogą być od stworzenia świata oglądane w dziełach i poznane umysłem, tak iż nic nie mają na swoją obronę. Dlatego, że poznawszy Boga, nie uwielbili go jako Boga i nie złożyli mu dziękczynienia, lecz znikczemnieli w myślach swoich, a ich nierozumne serce pogrążyło się w ciemności"- Rzymian 1: 19- 21.
Jak widzisz Bóg nie jest tajemnicą ani nie ma przed nami tajemnic. Tajemnicą był jedynie Jezus...ale już nie jest...Rzymian 16:25-27

W jednym masz rację: Jedynego Prawdziwego Boga, Stwórcy Wszechświata nikt z ludzi nie wymyślił. Ale wszystkich innych bogów wymyślili ludzie.

A Faustyna Kowalska była jednak uznana za obłąkaną i odosobniona z racji swego obłąkania. Nikt jej nie badał wówczas. Dopiero po jej śmierci ktoś wpadł na pomysł by trochę na niej zarobić... Czytałam dokładnie kiedyś jej biografię. Nie wspomnę autora, ale był to katolicki ksiądz...
Poza tym jak by się to miało do 1 Tesaloniczan 2: 9- 12
Czy mamy wierzyć Bogu czy człowiekowi w tym wypadku?

madźka.

Ks. Michał Sopoćko- spowiednik s. Faustyny wysłał Ją na badania psychiatryczne i takowe odbyła. Polecam też obejrzeć film Faustyna;).
9 Pamiętacie przecież, bracia, naszą pracę i trud. Pracowaliśmy dniem i nocą, aby nikomu z was nie być ciężarem*. Tak to wśród was głosiliśmy Ewangelię Bożą. 10 Sami jesteście świadkami i Bóg także, jak zachowywaliśmy się święcie, sprawiedliwie i nienagannie pośród was wierzących. 11 Wiecie: tak każdego z was zachęcaliśmy i zaklinaliśmy, jak ojciec swe dzieci*, 12 abyście postępowali w sposób godny Boga*, który was wzywa do swego królestwa i chwały. 1Tes 2, 9-12
No i co to ma do objawienia?
Oczywiście, że mamy wierzyć Bogu. Objawienia nie są sprzeczne ze Słowem Bożym. Z resztą każde objawienie jest przez Kościół dokładne badane i nie podaje się go do wierzenia, jeżeli ma się jakieś wątpliwości. Przeczytaj Dzienniczek Faustyny Kowalskiej i zobacz, jak nikt jej nie wierzył.

Aha no i jednak pewne sprawy Bóg zostawił dla siebie, jak ponowne przyjście Chrystusa, jak dokładnie wygląda życie po śmierci itd. To są rzeczy, które dowiemy się dopiero, kiedy ich doświadczymy.

heretyk

Jesli ktos powie ze widzial kosmitow, albo rozmawial z Elvisem to wiadomo, ze czubek. Ale jak ktos powie ze go poglaskal po glowie aniol, oooo! to powazna sprawa.
A Jezusa kiedy go chowali, to byl przy nim lekarz? Bo moze jeszcze troche zipal, a nie calkiem umarl?

Piotr

heretyku, zadajesz czasami takie pytania, że aż mi się śmiać chce.

Aniolek

widzisz Piotr jaką trzeba mieć bujną wyobraźnię ? Wesoly

madźka.

Gdybyś przeczytał Ewangelię, to byś wiedział, że umarł.
Przyszli więc żołnierze i połamali golenie tak pierwszemu, jak i drugiemu, którzy z Nim byli ukrzyżowani. 33 Lecz gdy podeszli do Jezusa i zobaczyli, że już umarł, nie łamali Mu goleni, 34 tylko jeden z żołnierzy włócznią przebił Mu bok i natychmiast wypłynęła krew i woda*. J 19,32-34

heretyk

Woda? Pewnie destylowana, albo swiecona. A moze mial jakas manierke ze soba? Niepojete...

madźka.

A może tak byś się wysilił i wziął Biblię do ręki, znalazł dany fragment i przeczytał w przypisach o co chodziło... Mruga

Z resztą ten fragment przytoczyłam nie po to, aby rozmawiać o tym co się stało, kiedy przebito włócznią bok Chrystusa, ale po to, żebyś wiedział, że zwyczajnie nastąpił zgon.

heretyk

Ale zdajesz sobie sprawe, ze Jezus wszystko wczesniej dokladnie zaplanowal z Judaszem?

Jona

Czytac Biblie a wierzyć , to nie to samo , WIARA , JEST ŁASKĄ.

..
faustynia był ofiarą jak wielu innych na których chcieli nieco zarobić.

madźka.

Ale czytając Biblię tylko poznajemy Boga, gdyby nie Biblia byś nie wierzyła. A więc Biblia jest pewnym fundamentem.
Zgadzam się, że wiara jest łaską.

Jona

Wierzyłam w Boga nie na podstawie Bibii bo takowej nie miałam i nie znałam
ksiadz czytał , ale kto by tam wiedział co do czego , katechizm zastepował Biblie .

Czy myslisz ,ze Biblie wolno było miec w domu ? popytaj starszych ,trudno w to uwierzyc ,alekler na too nie pozwalał.

A to co czytałamz pozyczonej Biblii nie było rewelacja , raczej odpychało niz przyciągało .

Bez Ducha Prawdy ,jest sie ślepym Bóg JEST BOGIEM ZAKRYTYM .
Mt 13:11 "On im odpowiedział: Wam dano poznać tajemnice królestwa niebieskiego, im zaś nie dano."

Lk 8:10 "On rzekł: Wam dano poznać tajemnice królestwa Bożego, innym zaś w przypowieściach, aby patrząc nie widzieli i słuchając nie rozumieli." "
Kol 1:26
"tajemnicę, zakrytą od wieków i od pokoleń, a teraz objawioną świętym jego."

madźka.

maro110

Aniolek