Moja droga

Polan

OK - uważasz, że żaden Chrześcijanin nie jest tak wstanie nazwać innej osoby ?
Otóż - zaręczam Ci, że sam znam co najmniej dwóch gorliwych chrześcijan z których ust takie słowa słyszałem.
Więc nie stawiam was w ciemnym świetle, nie stawiam was w żadnym świetle.

michal21

A ilu ja znam ateistów źle wyrażających się o religii i działających wyniszczająco, m.in. w historii Polski, nawet tak niedawno ...

Piotr

chrześcijanin nie równy chrześcijaninowi tak samo jak ateista nie równy ateiście. kto wrzuca wszystkich do jednego worka ma ograniczony punkt postrzegania i poznawania.

slav

a to akurat prawda, i to z prostej przyczyny...czlowiek czlowiekowi nie rowny.
tak juz nas stworzyla matka natura.

Aniolek

No dokładnie, bywają np. ludzie którzy nazywają się chrześcijaninami a tak naprawdę albo nie wierzą w Boga albo wierzą że gdzieś tam po prostu jest i tyle. Tak samo niektórzy nazywają się ateistami, ale idą czasami do kościola i się nawet modlą. Zależy w jakim towarzystwie się znajdą.
To przykre jak ktoś udaje osobę, którą nie jest - w domu katolik, wśród przyjaciół ateista, w pracy jeszcze jakiś inny. Uważam że tacy ludzie tracą swoją wartość i mają kilka twarzy, nie ufam takim.

Dolores61