Moja droga

heretyk

Powiedzilbys prof. Relidze w prosto w twarz, ze jego zycie bylo puste? Przeciez na jego przykladzie jasno widac, ze mozna byc wspanialym czlowiekiem, wielkiej klasy specjalista i zaskarbic sobie wdziecznosc tysiecy pacjenow ich rodzin (zapewne w ogromnej czesci wierzacych) za uratwanie im kogos bliskiego i chciaz na jakis czas odalenie spotkania z bogiem (dlaczego wierzacy za wszelka cene to spotkanie odwlekaja?)

Piotr

nie znałem prof. Religi także nie wiem, czy był w życiu spełniony, czy nie miał w swoim życiu jakiejś pustki, którą zapełniał różnymi sposobami.

heretyk

ZTTLS

Piotrze, za co dostałem ostrzeżenie?
Za co?!
Że wykropkowałem słowo kurcze czy za to że napisałem "Mówisz teraz jak oszołom, jak idiota, średniowieczny, zacofany plebs..."
Bo w istocie tak mówiła!

Nie napisałem przecież "Jesteś oszołomem, plebsem" itd.

Więc o co chodzi?

Piotr

skoro był ateistą to w jego życiu była pustka - brakowało mu wiary w Boga. ale podkreślam, że to jest tylko moje zdanie.

michal21

Zabrakło mu czasu, żeby przestał być ateistą. Pod koniec swojego życia prof. Religa zastanawiał się nad tym czy naprawdę jest ateistą. Myślał, a nawet to zapisywał, czy wszystko co dzieje się wokół nas, niektóre rzeczy nazywane przez katolików cudami to tylko zbieg okoliczności. Szkoda, naprawdę szkoda, że odszedł w niepewności. Jak ktoś ma możliwość niech porozmawia z rodziną prof. Religi, na pewno to potwierdzą.

Nie mogę jednak powiedzieć, że ateista to zły człowiek, ale zaprzeczyć też się nie da Mruga

Każdy jest zły dlatego może się nie oceniajmy, choć ateiści uważani są przez Kościół za nie tyle co wrogów, jednak za osoby walczące z naszą wiarą i usilnie próbujące ją zwalczyć co ostatnio na świecie widać, nie trzeba chyba podawać przykładów... Więc zastanawiam się czemu TYLKO ateiści (no i fanatycy) próbują oddalać od wiary katolików. Dziwne jest to, że w Belgii nie wiem czy już, ale ostatnio wyszło zarządzenie, aby zdjąć krzyże z kościołów i innych miejsc publicznych (oprócz grobów) co ma na celu ukazać świeckość Belgów. Taki był argument. Super! Gratulacje pomysłu! Na prawdę Belgia będzie teraz wyjątkowo świeckim krajem bez krzyży, ale, ale! W każdym większym mieście stoją jeszcze inne świątynie, meczety np. gdzie biją w oczy półksiężyce muzułmańskie. Ale to przecież jest normalne w państwie "wysoce świeckim" no i tolerancyjnym. TO jest tolerancja, no taak. Pogratulować i nawet nie ma co komentować, bo brak słów.

heretyk

michal21

Źródła - osoba, dokładnie spowiednik, którego znajomy z seminarium jest spowiednikiem nie pamiętam dokładnie, kuzyna, czy brata prof. Religi. Oczywiście to nie była spowiedź więc tajemnica nie złamana Mruga

heretyk

Moj kuzyn mi mowil, ze jego wujek widzial na polu jak laduje UFO. Dziekuje za wiarygodne zrodlo informacji.

michal21

Twój kuzyn chciał Ci tym "zaimponować", a spowiednik nie miał czym ...

ZTTLS

heretyk

Piotr

Aniolek

Dużo czynników ma wpływ na rozwój dziecka. Choćby palenie papierosów, picie alkoholu, zażywanie róznych innych środków.
Tak samo jak wspomniał Piotr kobiety zażywają rózne środki antykoncepcyjne, potem nie mogą zajść w ciążę a jak już zajdą to też się dziwią skąd różne komplikacje. Przykładów jest wiele.

maro110

Piotr

każde tabletki są szkodliwe, szczególnie gdy łyka się je jak powietrze. a ile kobiet tak robi byle tylko grzmić się na prawo i lewo i nie zajść w ciąże, a potem jak dorośnie do roli matki i jak zachce się jej dziecka, które urodzi się jej z jakąś wadą to od razu pretensję do wszystkich tylko nie do siebie, że dlaczego mnie to spotkało. antykoncepcja w nadmiarze jest szkodliwa. a nowe generacje tabletek? proszę cię maro, toż to czysta manipulacja. tak samo jak szczepionki na świnską grypę. przykłady które wypisałem spotyka się i słyszy na codzien, nie wymyśliłem ich sobie.

świat bez antykoncepcji wyglądałby tak jak tera, tylko ludzie byliby bardziej odpowiedzialni.

maro110

Piotr

maro110

Piotr

ja wypowiadam się na temat, że kobiety dziwią się jak urodzi im się dziecko z wadami, że jak to się mogło stać, dlaczego Bóg mi to zrobił itp. chodzi mi o takie przypadki - gdzie kobieta sama jest sobie lekarzem i "wie" co dla niej najlepsze. tak jak napisałeś, niektórych rzeczy organizm nie może przyjmować, jednak to się najpierw powinno zbadać a nie brać coś na oślep, bo pomogło koleżance. innej może zaszkodzić. cały czas wypowiadam się na temat bezmyślności niektórych kobiet, a antykoncepcja jest tylko jednym z przykładów tejże cechy.

heretyk

Nie mozna robic z przykladu kilku osob lykajacych co popadnie dowodu stawiajacego pod znakiem zapytania cala idee antykoncepcji. Gdybys napisal ze z moich 500 kolezanek stosujacych antykoncepcje hormonalna 40 urodzilo niedorozwiniete dzieci to bylo by cos na rzeczy. Setki milionow kobiet na calym swiecie z powodzeniem stosuje te forme antykoncepcji. Gdyby Twoje spostrzezenia byly sluszne to pewnie co 2 lub 3 dziecko na swiecie bylo by niedorozwiniete. No chyba zgodzisz sie ze tak nie jest... Statystycznie kazdego moze spotkac nieszczescie przyjscia na swiat dziecka chorego i nadal twierdze, ze poza ewidentnymi przypadkami wplywu srodowiska na ciaze ("lykanie" tabletek, przebywanie w otoczeniu substancji szkodliwych itp.) lub ryzyka zapisanego w genach jest to sprawa zdeterminowana w duze mierze przypadkiem. A poniewaz za przypadkiem (czyli niewiadoma) czai sie Bog wiec mozna miec do niego o to i owo pretensje.

Piotr

dobrze heretyku, ja ciebie i maro rozumiem. chcę tylko powiedzieć, że niektórzy ludzie obwiniają o wady swoich dzieci wszystkich, tylko nie siebie. to, jakie będą nasze dzieci, zależy od nas, od naszego trybu życia. przypadek też nie jest wytłumaczeniem. oczywiście wchodzi w grę ale chyba lepiej samemu zadbać o los swoich dzieci wcześniej czyż nie?
seks nie od dziś służy jako przyjemność heretyku.

heretyk

zimno, zimno.... Nie takiej odpowiedzi oczekiwalem. Wiadomo, ze nagroda daje przyjemnosc, to oczywista oczywistosc. Jesli masz chwilke to sprawdz sobie w necie jaka jest rola seksu w spoleczenstwie. Podpowiem, ze to problem z dzialki pt. socjobiologia.

Piotr

przeczytałem jeden artykuł o przyjemności z seksu z socjobiologicznego punktu widzenia. i jest tam napisane, że służy przyjemności. tyle, że przyjemność ta ewoluowała z biologicznego punktu widzenia na psychiczny. ale to nie zmienia faktu, że sprawia ludziom przyjemność. co prawda ludzie różnie podchodzą do seksu (gdyż nieustający postęp i ewolucja to jakby "wymusza") i nie dla każdego pełni on taką samą rolę, jednak myślę, że to bardziej indywidualna sprawa każdego z nas, niż rozpatrywanie tego w ogóle ludzkości.

slav

piotrze, poniewaz twoje problemy z antykoncepcja sa nad wyraz widoczne...polecam niezmiernie na wyspach popularna metade podciecia nasieniowodu...co prawda to rodzaj meskiej antykoncepcji...ale przeciez to w koncu wiara uczy, ze cel uswieca srodki.
to 100% wa metoda zabezpieczenia...i bez lykania chemii, ktorej tak nie lubisz...kilka tygodni chodzisz z bolem, ale za to potem...

jesli chodzi zas o twoje problemy z seksem, dla przyjemnosci...nie czuje sie az takim specjalista, aby ci pomoc...ale moze maly wypad na miasto noca, zmieni oblicze twojej percepcji w tym temacie?...kto wie?