Forum Moja droga Strona Główna Moja droga
Forum religijne
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Poznaj swój Cel/sens życia
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 11, 12, 13  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Moja droga Strona Główna -> Masz problem..?
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
michal21
VIP
VIP



Dołączył: 01 Sie 2009
Posty: 811
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 14:52, 14 Sty 2010    Temat postu:

Pomagając innej osobie czuję radość, jak zapewne każdy, bo człowiek ma to w naturze. Ale przecież przeważnie jest tak, że robiąc coś dla innych odmawiamy sobie przyjemności, wyrzekamy się swojego czasu, majątku, dóbr. Nic z tego nie otrzymujemy tylko tą radość, łaskę. Jednak nikt nie myśli o tych rzeczach, nie myślimy, że jak to zrobię będę szczęśliwszy. Najważniejsze jest jak kto do tego podchodzi. W celu, żeby się ogłosić, pokazać jaki to jestem bogaty, czy też po to, bo myśli że jestem lepszy od innych i zostanę zbawiony, czy może po to, bo kocham bliźniego i nie potrzebuję rozgłosu...? Robiąc coś bezinteresownie nie oczekujemy nawet uśmiechu, zrozumienia.

Św. o. Pio tworząc swoje Dzieło nie miał wcale łatwo. Robił to bezinteresownie, nie oczekiwał pieniędzy, poklasku wśród ludzi, chciał po prostu pomóc. Nosił stygmaty mając w tym jakiś interes? Przeciw niemu, przeciw temu dobru, które czynił była nawet duża część hierarchii Kościoła. Chcieli ogłosić nawet ekskomunikę. Czy o. Pio mógł czerpać radość z tego, że robi coś dobrego, ale za to może zostać oddalony od Kościoła?
Podaję skrajny przypadek. Chociaż jeśli dla was pomoc bliźniemu nie jest bezinteresowna i wiele się zyskuje to jedźcie na misję. Tam to dopiero będzie za to nagród. Tyle uśmiechniętych twarzy, podziękowań, satysfakcja Mruga

Bezinteresowność powinna w sumie mieć zmienione lekko znaczenie. Wystarczy dopisać, że polega na czynieniu czegoś nie otrzymując przy tym żadnych dóbr MATERIALNYCH. Mruga


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aniolek
Administrator
Administrator



Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1354
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nieba

PostWysłany: Czw 15:13, 14 Sty 2010    Temat postu:

gdybyśmy od początku pisali że bezinteresowność właśnie polega na nie oczekiwaniu dóbr materalnych za to, to może byśmy się w końcu dogadali Wesoly

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ZTTLS
VIP
VIP



Dołączył: 02 Cze 2009
Posty: 1152
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Konin

PostWysłany: Czw 15:24, 14 Sty 2010    Temat postu:

Aniolek napisał:
A może to własnie Ty nie rozumiesz wypowiedzi naszych? Może to Ty trzymasz się błędnych przekonań?

W czym nie mam racji? W tym, że wierzę w Boga? Że czuję Jego działanie? Jego obecność?

Nie mam racji tylko dlatego, że ty tak uważasz bo nie wierzysz?


Mówiąc teraz o tym że dobrze wiecie że nie macie racji nie miałem na myśli całej waszej wiary a jedynie ten konkretny temat - temat nie istnienia bezinteresownej pomocy...
Dobrze bowiem wiecie że nic co w naszym życiu robimy świadomie nie dzieje się bez angażowania w to naszych uczuć...
Zgodzić się mogę z wami tylko wtedy kiedy powiecie że istnieje "bezinteresowna" pomoc w zamian za którą nie oczekuje się korzyści materialnych...
Całkowicie bezinteresowna pomoc natomiast nie istnieje...
Przecież sami podkreślacie że pomaganie daje wam radość, czujecie się potrzebni i czujecie zwykłą radość gdy ktoś dziękuje wam w ten czy inny sposób za pomoc...
Nawet gdy nie dziękuje bo np jest daleko (daliście pieniądze na jakieś cele charytatywne) to i tak czujecie tą samą satysfakcję...

I ja tu wcale nie mówię że odczucie tej satysfakcji jest złe i że przez to oddalacie się od waszego boga, mówię tylko tyle że NIE MA BEZINTERESOWNEJ POMOCY...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ZTTLS
VIP
VIP



Dołączył: 02 Cze 2009
Posty: 1152
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Konin

PostWysłany: Czw 15:28, 14 Sty 2010    Temat postu:

Aniolek napisał:
czy gdzieś ktoś z wierzących na tym forum mówił Wam że jesteście ślepi, ciemni, głusi, nie widzicie prawdy więc jesteście nieudacznikami? Czy ktoś na was pisał takie czy inne określenia? Bo ja sobie nie przypominam, jeśli się mylę to przepraszam. Za to co chwilę słyszę, że wierzący są tacy i owacy.


Z reguły nie mówicie tak (poza paroma Janami W Wesoly ) ale to wynika z tego że zwyczajnie się boicie...
Nie macie pewności czy wasze racje są słuszne, czy aby na pewno, nie macie wszak żadnego dowodu...

Głupcem i szaleńcem jest ten kto obwieszcza absurdalną nowinę nie mając na to żadnych dowodów, żadnego poparcia swych słów...
I wy czujecie się podobnie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ZTTLS
VIP
VIP



Dołączył: 02 Cze 2009
Posty: 1152
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Konin

PostWysłany: Czw 15:30, 14 Sty 2010    Temat postu:

Piotr napisał:
ZTTLS, ja rozumiem wypowiedzi innych, a jak nie zrozumiem za pierwszym razem to staram się zrozumieć za drugim, trzecim, aż zrozumiem. a jeżeli nawet nie zrozumiem to ja przynajmniej staram się zrozumieć drugą stronę, motywy ich działań, myślenia, wierzenia a niektórzy od razu mnie skreślają bo uważam i wierzę w co innego. tutaj chodzi o dyskusję, o wymianę poglądów. a nie udowadnianiu wszystkim, że tylko ja mam rację. jak ja piszę, że robię coś bo tak chcę a inni wmawiają mi że wcale tak nie robię bo robię to z innego powodu to gdzie tu sens? i skąd ZTTLS wiesz, że nie mam racji? bo ja nie wiem czy mam rację, ale postępuje w zgodzie ze swoją wiarą i naturą i nie musi się to wszystkim podobać. komu chcę się spodobać to mnie uszanuje i przyzna rację, komu nie to od razu jestem gorszy? żyje w błędzie bo ktoś uważa inaczej? ja nigdzie nie stwierdziłem że ja mam rację, moje poglądy są słuszne itp. zato niektórzy tutaj wypowiadają się tak, jakby byli najmądrzejsi a reszta, która się z nimi nie zgadza to ciemnota, nieudacznicy i zaślepieni fanatycy. gdzie ta wasza tolerancja?


Nie masz racji Piotrze póki tej swojej racji nie udowodnisz...
Prawdopodobieństwo tego że coś co ktoś tam wymyślił jest prawdą, nie potwierdzone żadnymi dowodami jest bliska zeru...
Dlatego też logika nakazuje odrzucić tą bardzo nieprawdopodobną tezę i zająć się tymi bardziej sprawdzonymi...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aniolek
Administrator
Administrator



Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1354
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nieba

PostWysłany: Czw 15:36, 14 Sty 2010    Temat postu:

ZTTLS napisał:

Z reguły nie mówicie tak (poza paroma Janami W Wesoly ) ale to wynika z tego że zwyczajnie się boicie...
Nie macie pewności czy wasze racje są słuszne, czy aby na pewno, nie macie wszak żadnego dowodu...

Głupcem i szaleńcem jest ten kto obwieszcza absurdalną nowinę nie mając na to żadnych dowodów, żadnego poparcia swych słów...
I wy czujecie się podobnie...


hahaha, dobre, czego mam się bać? Tu nie chodzi o strach, tylko po prostu mamy szacunek w przeciwieństwie do was Wesoly
A głupcem jest ten, kto nie mając argumentów, albo nie wiedząc co napisać wypisuje jakieś obelgi. Jakoś my się nie denerwujemy tak szybko. Nie mówiąc już o Polanie, który wogóle nie panuje nad emocjami. Jak coś wam się nie podoba to zaraz emocje sę włączaja i pokazujecie swój "piękny język"


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piotr
VIP
VIP



Dołączył: 20 Lut 2007
Posty: 1397
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Czw 15:49, 14 Sty 2010    Temat postu:

ZTTLS napisał:
Nie masz racji Piotrze póki tej swojej racji nie udowodnisz...
Prawdopodobieństwo tego że coś co ktoś tam wymyślił jest prawdą, nie potwierdzone żadnymi dowodami jest bliska zeru...
Dlatego też logika nakazuje odrzucić tą bardzo nieprawdopodobną tezę i zająć się tymi bardziej sprawdzonymi...

ZTTLSie - nie udowodnie ci mojej wiary, bo nie wiem jak to zrobić. wiem jednak po swoim życiu, że Bóg istnieje i ja w Niego wierzę.

ZTTLS napisał:
Z reguły nie mówicie tak (poza paroma Janami W ) ale to wynika z tego że zwyczajnie się boicie...
Nie macie pewności czy wasze racje są słuszne, czy aby na pewno, nie macie wszak żadnego dowodu...

Głupcem i szaleńcem jest ten kto obwieszcza absurdalną nowinę nie mając na to żadnych dowodów, żadnego poparcia swych słów...
I wy czujecie się podobnie...

nie boje się powiedzieć że nie masz racji i dlatego jesteś głupi itp ale nie powiem tak bo cię szanuję jako człowieka to raz, a dwa - nie znam ciebie osobiście i to, że masz inne poglądy nie oznacza że jesteś gorszy ode mnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Polan
VIP
VIP



Dołączył: 28 Gru 2009
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 2/5

PostWysłany: Czw 16:00, 14 Sty 2010    Temat postu:

Aniolek napisał:

hahaha, dobre, czego mam się bać? Tu nie chodzi o strach, tylko po prostu mamy szacunek w przeciwieństwie do was Wesoly
A głupcem jest ten, kto nie mając argumentów, albo nie wiedząc co napisać wypisuje jakieś obelgi. Jakoś my się nie denerwujemy tak szybko. Nie mówiąc już o Polanie, który wogóle nie panuje nad emocjami. Jak coś wam się nie podoba to zaraz emocje sę włączaja i pokazujecie swój "piękny język"


Ja nie panuje nad emocjami ? Ja ?
Przeginasz .... Jezyk


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aniolek
Administrator
Administrator



Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1354
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nieba

PostWysłany: Czw 20:03, 14 Sty 2010    Temat postu:

w którym momencie przegięłam?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Polan
VIP
VIP



Dołączył: 28 Gru 2009
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 2/5

PostWysłany: Czw 20:44, 14 Sty 2010    Temat postu:

Mówiąc, że nie panuje nad emocjami - staram się być rzeczowy i logiczny, jeśli używam słowa "nie cenzuralnego" robię to z pełną świadomością, aby podkreślić wagę i znaczenie danego tekstu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aniolek
Administrator
Administrator



Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1354
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nieba

PostWysłany: Czw 20:48, 14 Sty 2010    Temat postu:

A mi nie chodzi o słowa niecenzuralne, tylko styl, interpunkcję i ogólnie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Polan
VIP
VIP



Dołączył: 28 Gru 2009
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 2/5

PostWysłany: Czw 20:51, 14 Sty 2010    Temat postu:

Zacytuj post, który - twoim zdaniem jest napisany pod wpływem emocji - czyli taki w którym nie panuję nad emocjami Wesoly

Jestem bardzo ciekawy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aniolek
Administrator
Administrator



Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 1354
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z nieba

PostWysłany: Czw 20:52, 14 Sty 2010    Temat postu:

To sobie poczytaj swoje posty.

A poza tym zaczynamy schodzić z tematu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
heretyk
VIP
VIP



Dołączył: 25 Paź 2009
Posty: 390
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Poland

PostWysłany: Pią 10:21, 15 Sty 2010    Temat postu:

Sorry, ze odpowiadam z opoznieniem... Wesoly
Cytat:
To, że komuś pomagam to akt egoizmu??

Jesli zgodzisz sie ze mna, ze czlowiek postepujacy w zyciu zachowuje sie racjonalnie, to nie postepuje w sposob ktory mialby mu samemu szkodzic. Rowniez poprzez pomaganie innym nie dazysz do wyrzadzenia sobie szkody a wrecz przeciwnie, co jak mysle wykazalem juz wczesniej wystarczajaco jasno. Dzialanie dla wlasnego interesu jest egoizmem. Paradoksalnie mozna wiec dowiesc, ze u podloza zachowan altruistycznych lezy egoizm.
Cytat:
no a co gdybym była niewierząca? i nie obchodziłaby mnie żadna nagroda w niebie?

Mozna zalozyc, ze ludzie niewierzacy w zbawienie dostana przynajmniej o te jedna nagrode mniej niz ludzie wierzacy. Pozatym doswiadczaja cala game innych (niematerialnych jak to juz wczesniej ustalilismy) wspolnych z wierzacymi zyskow w postaci szacunku, dobrego samopoczucia itp, itd. Tak wiec osoba niewierzaca ale postepujaca "bezinteresownie" moze sie okazac de facto bardziej bezinteresowna niz osoba wierzaca, poniewaz swoim "bezinteresownym" zachowaniem zyskuje mniej.

Nie uwazam zeby sensownym bylo rozpatrywac problem bezinteresownosci w kategoriach zyskow materialnych i niematerialnych. Zyski niematerialne moga przeobrazic sie calkiem szybko w materialne.

Problem egoizmu jest bardzo interesujacy i to ze lezy u podstaw wszystkich ludzkich dzialan nie jest wcale jakims ostatecznym wytlumaczeniem. Problem siega glebiej i jest pochodna egoizmu genow, ale o tym pozniej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
charon19
Początkujący
Początkujący



Dołączył: 09 Sty 2010
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 22:27, 15 Sty 2010    Temat postu:

Cześć . Sory , ze się nie odzywałem , ale miałem małe problemy z komputerem Mruga
Widzę że trochę zeszliśmy z tematu . W sumie się nie dziwie . A więc dobrze kontynuując temat . Czy macie do mnie Jeszce jakieś pytanie odnośnie zgromadzenia do którego należę ?? Przypominam że można się ze mna kontaktować. mój e-mail [link widoczny dla zalogowanych].
Polecam wszystkim [link widoczny dla zalogowanych] , jest to ideologia która promuje Mruga


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
slav
VIP
VIP



Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 1707
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 4/5

PostWysłany: Pią 23:30, 15 Sty 2010    Temat postu:

tak ja mam pytanie...a moze i pytania, bo to zalezy akurat od twojej pierwszej odpowiedzi.

jeszcze nie uslyszalem...co takiego jest zlego w postawie hedonisty...jak bardzo ona szkodzi innym ludziom i dlaczego chcesz z tym walczyc?

a moze sie juz wycofujesz z tej calkiem irracjonalnej postawy??


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
charon19
Początkujący
Początkujący



Dołączył: 09 Sty 2010
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 11:18, 16 Sty 2010    Temat postu:

A więc jak już napisałem, hedonista pragnie swojego szczęścia , ale dąży do tego różnymi sposobami . Wyróżniamy cos takiego : Hedonizm materialistyczny dopatruje się najwyższej lub jedynej wartości w gromadzeniu i zużywaniu dóbr materialnych. Hm, Jak twoim celem jest gromadzenie jedynie dóbr materialnych to w Twoim miejscu nie mam miejsca na Boga i Miłość do innego człowieka. Wydaje mi się że moje odpowiedzi powinny ci już wystarczyć ...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
slav
VIP
VIP



Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 1707
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 4/5

PostWysłany: Sob 15:20, 16 Sty 2010    Temat postu:

przez cale swoje zycie dobra materialne mam gleboko w d.
dziele je jedynie na te nizbedne...jak samochod, czy komputer i na te, ktore sa objawem proznosci.

stawiem siebie na piedestale i kocham najbardziej na swiecie...ale czy to musi sie rownac z materialnym i egoistycznym podejsciem do zycia?
smiem watpic.

watpie rowniez w twoje polaczenie wartosci milosci do boga i innych ludzi.
to prawda, ze nie ma w moim zyciu milosci do boga...tylko, ze odroznieniu od twoich spostrzezen, ja twierdze, ze im mniej milosci do boga...tym wiecej dla innych ludzi i uznaje to za pewnik.

ale gdyby i tak nie bylo...to czy nadal jest to powod do walki z taka postawa?

ponawiam pytanie...czy to komukolwiek wyrzadza krzywde?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
charon19
Początkujący
Początkujący



Dołączył: 09 Sty 2010
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 16:06, 16 Sty 2010    Temat postu:

Przypominam ci że celem ideologi którą wam przedstawiam jest zdobyć szczęście przez miłość do Boga . A w postawie hedonisty nie ma miejsca na Boga ... Właśnie dlatego "walczymy z tą postawą " ...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
slav
VIP
VIP



Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 1707
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 4/5

PostWysłany: Sob 16:57, 16 Sty 2010    Temat postu:

Cytat:
A w postawie hedonisty nie ma miejsca na Boga ... Właśnie dlatego "walczymy z tą postawą " ...


pomimo, ze nijak nie mozna wykazac, iz jest w niej cos krzywdzacego innych.
pomimo, ze przez milosc do samego siebie mozemy jedynie obdarzyc miloscia innych.

a zatem jedyna podstawa tej ideologicznej walki jest brak wiary w boga.
hmm...no niezle!

a macie juz jakies mundury?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
maro110
VIP
VIP



Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 1460
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 20:55, 16 Sty 2010    Temat postu:

slav napisał:
Cytat:
A w postawie hedonisty nie ma miejsca na Boga ... Właśnie dlatego "walczymy z tą postawą " ...


pomimo, ze nijak nie mozna wykazac, iz jest w niej cos krzywdzacego innych.
pomimo, ze przez milosc do samego siebie mozemy jedynie obdarzyc miloscia innych.

a zatem jedyna podstawa tej ideologicznej walki jest brak wiary w boga.
hmm...no niezle!

a macie juz jakies mundury?


zgadzam się ze slavm.. walczą z hedonizmem w imię zasad a nie "czynów".. żenujące..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
charon19
Początkujący
Początkujący



Dołączył: 09 Sty 2010
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:41, 16 Sty 2010    Temat postu:

No dobrze. Więc napiszcie Mi co jest złego w tej ideologi ??
A jeśli chodzi o Hedonizm , to zastanówcie sie nad tym zdaniem : " Ludzie głównie twierdzą że wszystkiego należy spróbować ,że tradycja jest niewłaściwa i prowadzi do trudnego i nudnego życia, że miłość i rodzina nie są tak ważne jak kariera, że Bóg nie ma racji bytu a nawet jeżeli jest to nie wart się nim przejmować. Twierdzą też, że sex bez zobowiązań jak i związek są dobre. " - czy nie tym charakteryzuje się Hedonizm ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
heretyk
VIP
VIP



Dołączył: 25 Paź 2009
Posty: 390
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Poland

PostWysłany: Nie 1:15, 17 Sty 2010    Temat postu:

Charon, chce Ci uswiadomic ze z definicji ideologii wynika ze nie jest to dzialanie bezinteresowne. "U podstaw ideologii tkwi świadome dążenie do realizacji określonego interesu klasowego lub grupowego albo narodowego". Zakladnam wiec, ze albo nie wiesz co to jest ideologia albo nie wiesz w co sie angazujesz.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez heretyk dnia Nie 1:15, 17 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
charon19
Początkujący
Początkujący



Dołączył: 09 Sty 2010
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 2:17, 17 Sty 2010    Temat postu:

Znam pojęcie ideologi , ale w pytaniu było czy moje działanie jest bezinteresowne . Ja poświęcam się tej ideologi dobrowolnie, bezinteresownie [ mam tylko satysfakcje , ze każda osoba wyznająca ja przyczynie sie do polepszenie tego świata ]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
heretyk
VIP
VIP



Dołączył: 25 Paź 2009
Posty: 390
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Poland

PostWysłany: Nie 23:02, 17 Sty 2010    Temat postu:

Teraz jeszcze na zakonczenie kwestii egoizmu pare zdan o bezinteresownych samolubach ... Ciekawe, ze nikt z Was nie zwrocil uwagi na kwestie pomocy, lub nawet poswiecenia sie dla osob blisko spokrewnionych. Znane sa przypadki gdy matka badz ojciec poswieca swoje zycie w obronie dzieci. Takie zachowanie wyglada na calkowicie bezinteresowne. Niestety, nie da sie powiedziec ze jest typowo ludzkie, bo czesto mozna sie z nim spotkac w swiecie zwierzat. I niestety, nie jest tez bezinteresowne. Tym, co rzadzi zachowaniem zwierzat i w duzej czesci zachowaniem ludzi sa geny. I wlasnie z "samolubnej" natury genow wynikaja rozne altruistyczne zachowania. Egoizm genow nie oznacza ze geny posiadaja jakas motywacje, a jedynie opisuje sposob dzialania. Jedynym celem genow jest powielanie sie w jak najwiekszej ilosci kopii oraz zwiekszenie szansy przetrwania. Zasada jest, ze przetrwaja tylko te geny, ktorych skutki sluza ich wlasnym interesom, natomiast dobro organizmu w ktorym sie znajduja ma mniejsze znaczenie. Geny, które pomagają organizmowi przetrwać i reprodukować się, zwiększają w ten sposób swoje szanse przetrwania. Organizmy (a takze my sami) to "maszyny przetrwania", dla których geny są replikatorami tworzącymi te organizmy dla pozyskiwania zasobów i kopiowania się w jak największej ilości. Tak wiec matka poswiecajaca swe zycie w obronie swych dzieci czy tez babcia odprowadzajaca wnuczke do szkoly w rzeczywistosci odnosi korzysc w postaci zwiekszenia szansy reprodukcji wlasnych genow. Warto moze wiec w swietle tej teorii popatrzec raz jeszcze krytycznym okiem na swoje zycie i jego cel Wesoly Nawet smierc mamy zapisana w genach, jakby ktos nie wiedzial...
I jeszcze na zakonczenie - mimo iz jest to teoria, to i tak jest miliardy razy bardziej prawdopodobna niz to ze istnieje jakis bog.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Moja droga Strona Główna -> Masz problem..? Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 11, 12, 13  Następny
Strona 5 z 13

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin