Forum Moja droga Strona Główna Moja droga
Forum religijne
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Wojsko Zawodowe..Co o tym sądzi Bóg?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Moja droga Strona Główna -> Masz problem..?
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bobo
VIP
VIP



Dołączył: 24 Lut 2010
Posty: 1957
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 14:56, 26 Kwi 2010    Temat postu:

madźka. napisał:
Wbrew Ewangelii.
Dasz mi źródło do oficjalnego stanowiska Kościoła? (link, skan)


Co nazywasz oficjalnym stanowiskiem kościoła?
Czy katechizm?
A gdy biskup czy jakiś kardynał błogosławił armię to... byłoby już oficjalne czy raczej zrobił to po... cichu?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
madźka.
VIP
VIP



Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Pon 18:14, 26 Kwi 2010    Temat postu:

Jednostkowy biskup nie jest oficjalnym stanowiskiem Kościoła.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Arnon
VIP
VIP



Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 679
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:21, 26 Kwi 2010    Temat postu:

madźka. napisał:
Jednostkowy biskup nie jest oficjalnym stanowiskiem Kościoła.

Każdy wyznawca religii (jakiejkolwiek) tworzy jej wizerunek.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lestath
VIP
VIP



Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 756
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:45, 26 Kwi 2010    Temat postu:

z tego co wiem to stanowisko Kościoła w stosunku do wojska i wojny było różne, motywowane pewnymi czynnikami zewnętrznymi. Duża zmiana została wprowadzona za pontyfikatu Jana XXIII i w czasach II Soboru Watykańskiego, gdzie Kościół sprzeciwiał się temu zjawisku.

***

JP II o wojnie w Iraku mówił - "Pokój jest możliwy do osiągnięcia w życiu ziemskim..."

***

Jednak różne rodzaje wojny są i część była nieakceptowana ze względu no na zabijanie i nieuzasadnioną agresję, a część była akceptowana i tłumaczona jako poświęcenie życia jednostki dla dobra ogółu o czy mówił (teolog katolicki, profesor filozofii J. M. Bocheński)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
madźka.
VIP
VIP



Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Wto 5:30, 27 Kwi 2010    Temat postu:

Cytat:
Każdy wyznawca religii (jakiejkolwiek) tworzy jej wizerunek.

Niekoniecznie prawdziwy wizerunek.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Arnon
VIP
VIP



Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 679
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 13:40, 27 Kwi 2010    Temat postu:

No, jeżeli w niej jest, to jak to nie tworzy, jak tworzy!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
madźka.
VIP
VIP



Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Wto 13:52, 27 Kwi 2010    Temat postu:

Przeczytaj moją odpowiedź, bo ja napisałam o niekoniecznie prawdziwym wizerunku.
Bo załóżmy, że "katolik" żyje w konkubinacie, to nie znaczy, że jest taka nauka Kościoła.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Arnon
VIP
VIP



Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 679
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 13:58, 27 Kwi 2010    Temat postu:

Ale za to widać jaki wpływ na takiego człowieka ma religia, którą wyznaje.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
madźka.
VIP
VIP



Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Wto 14:07, 27 Kwi 2010    Temat postu:

Niekoniecznie, bo człowiek ma wolną wolę i w każdej sekundzie może robić, co mu się podoba.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lestath
VIP
VIP



Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 756
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 14:13, 27 Kwi 2010    Temat postu:

Ja myślę, że to człowiek ma wpływ na religię a nie religia na człowieka. Ja przestając wierzyć zostałem tą samą osobą. Wg mnie śmieszne jest mówić, że jeśli osoba deklarująca się jako katolik żyje w konkubinacie to religia na to wpłynęła. A w którym miejscu? Psychikę człowieka kształtuje wiele czynników a nie tylko religia. Nie można na nią wszystkiego zganiać i przypisywać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Arnon
VIP
VIP



Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 679
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 14:27, 27 Kwi 2010    Temat postu:

Lestath napisał:
Ja myślę, że to człowiek ma wpływ na religię a nie religia na człowieka.

Zgadzam się, że człowiek może mieć wpływ na religię. Ale czy religia nie ma wpływu na człowieka? Na niektórych nie ma, a powinna mieć. Weźmy chociażby religie chrześcijańskie, które powołują się na PŚ. Tam są zapisane prawa moralne, którymi powinni się chrześcijanie kierować. A jeśli się nie kierują? To są tylko chrześcijanami z nazwy!

Pismo mówi: "Bądźcie więc naśladowcami Boga, jako dzieci umiłowane" Ef 5:1


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lestath
VIP
VIP



Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 756
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 14:44, 27 Kwi 2010    Temat postu:

Dlatego stwierdzałem też gdzieś, że 90% to pseudo, a kościół staje się instytucją dla "niewierzących" (ci nieprawidłowo). Ale moim zdaniem religia nie ma wpływu na człowieka, a religia jest odzwierciedleniem potrzeb i pragnień człowieka. Większość osób potrzebuje wiary w Coś Powyżej, co określi cel całego życia i świata. Wg mnie religia jest tylko wyjaśnieniem, odzwierciedleniem psychiki człowieka a nie czynnikiem jego kreującym. Co np w momencie kiedy satanista wierzy w boga? Jaki wpływ będzie mieć na niego religia? Myślę, że żaden, że bez religii każdy pozostałby taki sam a przynajmniej więcej czasu, by społeczeństwo miało...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
madźka.
VIP
VIP



Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Wto 14:49, 27 Kwi 2010    Temat postu:

Cytat:
powinni się chrześcijanie kierować

Dokładnie... powinni. A wiemy, jak to wygląda w rzeczywistości.
Cytat:
Tam są zapisane prawa moralne, którymi powinni się chrześcijanie kierować. A jeśli się nie kierują? To są tylko chrześcijanami z nazwy!

Prawa moralne Europejczyków tak czy siak są uwarunkowane Biblią.
Może i chrześcijanami z nazwy, ale nie wolno zapomnieć, że chrześcijan też człowiek i może mu się noga potknąć. A więc pochopnie nie ma co oceniać, jak w ogóle byśmy się zdecydowali na ocenę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Arnon
VIP
VIP



Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 679
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 14:50, 27 Kwi 2010    Temat postu:

Lestath napisał:
Ale moim zdaniem religia nie ma wpływu na człowieka

Jestem w religii, która zmieniła życie bardzo wielu ludzi (na lepsze oczywiście).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
madźka.
VIP
VIP



Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Wto 14:56, 27 Kwi 2010    Temat postu:

Cytat:
Jestem w religii, która zmieniła życie bardzo wielu ludzi (na lepsze oczywiście).

To bardzo dobrze.
Jeżeli ktoś prowadzi nieciekawe życie, a zacznie Boga traktować poważnie, to oczywiste, że to mu pomoże wyjść na prostą drogę, ale Ci ludzie muszą chcieć.
Moi znajomi z kręgu biblijnego również mają nieciekawą przeszłość, a ludzie dziwią się widząc ich na ulicy i również znajomi, którzy niestety nie wyszli ze złego środowiska. Ich świadectwa są na prawdę piękne...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez madźka. dnia Wto 14:58, 27 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lestath
VIP
VIP



Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 756
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 14:57, 27 Kwi 2010    Temat postu:

Cytat:
Jestem w religii, która zmieniła życie bardzo wielu ludzi (na lepsze oczywiście).

religia zmieniła czy chęć zmiany u ludzi?
co się stało? poznali nagle prawdziwe słowo i słuszną ścieżkę i powiedzieli sobie "zmienię się" czy chcieli się zmienić z własnej woli?
co to za religia? bo właściwie myślałem, że jesteś antykatolikiem (bez obrazy oczywiście, sam nim długo byłem) ale oczywiście zakładam, że mogę się mylić


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Arnon
VIP
VIP



Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 679
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 15:03, 27 Kwi 2010    Temat postu:

Jestem Świadkiem Jehowy. Ale to nie znaczy, że jestem antykatolikiem. Szanuję ludzi wszystkich wyznań i tych, którzy nie wierzą w Boga. Każdy ma prawo sam decydować.

Pewnie, że jak ktoś nie chce się zmienić, to religia mu nie pomoże. Choć tak naprawdę, to uważam, że to Biblia potrafi pozytywnie wpłynąć na człowieka i pomóc mu dokonać zmian - czasami ogromnych.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lestath
VIP
VIP



Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 756
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 15:20, 27 Kwi 2010    Temat postu:

Nie oznacza to tego, nie powiedziałem tak. Niestety jest to często nie do odróżnienia. Ostatnio nabrałem poważnych wątpliwości w słuszność i prawdziwość słów satanizmu, bo czytając więcej i więcej esejów różnych głów CoS są one ze sobą sprzeczne i to bardzo, ale nie będę na tym forum rozwijał tematu, bo zdaje się, że niewielu się tym interesuje tutaj i te które mi nie odpowiadają odrzucam, wybieram te które są dla mnie lepsze. I nie ma to na mnie wpływu, sam wybieram, żadna religia wyboru mi nie narzuciła.

Myślę, że religia nie miała wpływu na zmianę tamtych ludzi, że religia po prostu była odzwierciedleniem chęci zmiany czegoś w życiu u tych ludzi


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Arnon
VIP
VIP



Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 679
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 15:43, 27 Kwi 2010    Temat postu:

Lestath napisał:

Myślę, że religia nie miała wpływu na zmianę tamtych ludzi, że religia po prostu była odzwierciedleniem chęci zmiany czegoś w życiu u tych ludzi

Ja zauważyłem, że niektórzy ludzie, żyją sobie jak chcą. Ale gdy zobaczą w Biblii czego oczekuje od nich Bóg i jakie korzyści odniosą z biblijnego sposobu życia, to ma to wpływ na ich dalsze życie - często odmienne, niż do tej pory prowadzili.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lestath
VIP
VIP



Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 756
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 15:52, 27 Kwi 2010    Temat postu:

A jak mam żyć? Żyję tak jak ja chcę i tak jak ja uznaję za moralne a nie sąsiad. Ale każdy coś innego uzna za stosowne. Biblijnego sposobu życia? a kto dziś całkowicie wg biblii żyje? nie znam takiej osoby. A czy ma wpływ to hmmm wg mnie to brednie ale dowodów nie mam, że tak nie jest więc nie podważam

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Arnon
VIP
VIP



Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 679
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 16:05, 27 Kwi 2010    Temat postu:

Lestath napisał:
a kto dziś całkowicie wg biblii żyje?

Mniemam, że Ty nie. Ale są ludzie, którzy miłują Biblię i starają się według niej żyć. Wielu takich znam. Wspaniali ludzie!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
madźka.
VIP
VIP



Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 4064
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Wto 16:30, 27 Kwi 2010    Temat postu:

Tak jest wielu, którzy starają się żyć wskazówkami w Piśmie Świętym, ale niestety zbytnio super nam to nie wychodzi, bo święci nie jesteśmy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Arnon
VIP
VIP



Dołączył: 10 Cze 2009
Posty: 679
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 16:32, 27 Kwi 2010    Temat postu:

Bóg nie oczekuje od nas doskonałości. Ale jeśli ktoś trwa w grzechu, to Pismo mówi, że staje po stronie Diabła i nie może liczyć na uznanie Boże.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lestath
VIP
VIP



Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 756
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 16:34, 27 Kwi 2010    Temat postu:

Hmmm trzeba jeszcze określić, co oznacza "całkowicie żyć wg biblii", bo można na oczy nie widzieć biblii a żyć wg zasad moralnych, które są niemal identyczne jak te prezentowane w biblii. Często ją czytam i żyję wg zasad moralnych, które pokrywają się z biblią tradycyjną lub satanistyczną, wbrew pozorom mają sporo wspólnego, przyjmuję to co jest dla mnie wygodne, nie potrzebuję żadnej biblii, żeby wiedzieć jak postępować, sam mam rozum i sam decyduję, choć zależy jak kto interpretuje. Jeśli nie żyję wg zasad biblii to znaczy, że żyję wg zasad całkowicie odmiennych? Biblia prezentuje zasady uniwersalne. Nie wiem jak do końca mam rozumieć Twoje zdanie "...że Ty nie. Ale są ludzie..." - odniosłem wrażenie jakbyś stawiał wyżej tych biblijnych, takiej jest moje odczucie i mam do niego prawo. Znam osoby wierzące i niewierzące i wszędzie są wspaniali ludzie, ale nie dlatego kim są, w co wierzą, ile mają lat, ale dlatego jacy są, swoją drogą fajnie kiedy ktoś cię polubi za to jaki jesteś a nie jak wyglądasz.
Tak, przyznaje się, nie żyję wg biblii, jestem sobą i nikim innym, ale czy moje przekonania są odmienne od przyjętych zasad moralnych?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bobo
VIP
VIP



Dołączył: 24 Lut 2010
Posty: 1957
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 16:50, 27 Kwi 2010    Temat postu:

madźka. napisał:
Jednostkowy biskup nie jest oficjalnym stanowiskiem Kościoła.


Być może jeden biskup się wyłamał i pochwalał wojnę. Pytanie tylko czy KK oficjalnie pogroził mu za to palcem? Czy piętnowano takie zachowania?

Jeśli KK nie pochwala wojny to... co mamy na ten temat w Katechizmie?
Omawiając przykazanie 'Nie zabijaj' podano:

'Odebrać życie drugiemu człowiekowi wolno jedynie:
- w obronie zagrożonego życia własnego lub cudzego (...)
- w obronie Ojczyzny przed agresorem;
- po wyroku sądowym (...)'


Zastanawia ten drugi wyjątek. Przyznasz, madźka, że katechizm przedstawia oficjalne stanowisko KK, prawda?

Więc, gdy wybucha wojna, możesz zabić agresora.
Mam więc pytanie... czy nasi żołnierze w Iraku lub Afganistanie... mogą więc być błogosławieni przez kapelana?

Co o tym sądzić? Czy Afganie to nasi agresorzy?
Jeśli nie, to... co na to KK? Powinien popierać czy nie?

Kolejna rzecz do przemyślenia:

Skoro jeden biskup nie jest wyrazicielem oficjalnego stanowiska KK to... ilu biskupów jest potrzebnych aby przyjąć, że reprezentują KK?
Znasz liczbę? Co się robi z tymi wiernymi, którzy działają wbrew KK? Czy może być dalej biskupem? Historia zna wiele przypadków jak błogosławiono armie żołnierzy. Jeśli nie zafałszowano historii to na pewno są potem jakieś doniesienia, że tacy duchowni byli jakoś rozliczani za takie postępowanie. Czy znasz takie przypadki? Czy był przypadek, że jakiś Papież ostro potraktował 'wojującego' duchownego?

Zmierzam do tego, że... trochę nam tu mydlisz oczy. Jeśli duchowieństwo angażuje się w wojnę to zwalasz na niedoskonałość ludzką choć to stara polityka KK. Jednak KK nigdy nie rozlicza ani konsekwencji nie wyciąga od tak zaangażowanych duchownych. Czyżby to nie było nic złego w oczach KK? Bo tak jakoś wychodzi...

Ale madźka, teologowie mają za małe głowy aby wiedzieć, jak światu zasłonić oczy aby tego nie widziano...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Moja droga Strona Główna -> Masz problem..? Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 3 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin