Moja droga

Polan

Co znaczy "ludzie bez niczego?"
I co złego w strych wierzeniach jest ?

Aniolek

ludzie bez niczego - ludzie bez zasad, uczuć, emocji itp itd etc

Polan

Oooooo, posuwamy się tak daleko, że ponad 3 miliardom ludzi na ziemi odbieramy zasady, uczucia i emocje !!!
Brawo Chrześcijanie - co raz bardziej mi się wasza wiara podoba !!!!

cento3

Zasady, Uczucia, Emocje, to wszystko też miał Pan Jezus i my mamy. Nikomu nic nie odbieramy. Ja przynajmniej nie odbieram. Bez niczego... bez miłości... tylko złość, ale po co... miłość człowieka do człowieka bezinteresowna i czysta

Polan

cento3 - odpowiedz na moje pytania, a nie prawisz jakieś komunały.

Aniolek

maro110

Polan

Aniolek

Polan

Panuję. Jeszcze nie pogryzłem klawiatury i nie wywaliłem monitora przez okno - znaczy - panuję.
Czasami odczuwam tylko lekką irytację odnośnie wypowiedzi niektórych "zajadłych" wyznawców religii katolickiej.
Z reguły za 10 minut mi przechodzi ta irytacje i zaczynam się wtedy zastanawiać nad tokiem "rozumowania" ludzkiego umysłu.

cento3

Ludzie "bez niczego" to osobnicy którzy niby mają wszystko i są przekonani o swojej racji a niestety nie mają nic. Tylko WIARA, NADZIEJA, MIŁOŚĆ wzbogaca człowieka. A Drogą do tych cnót jest Chrystus.

Polan

cento3

Masz rację! To wszystko jest dla Ciebie! ...i dla mnie, i dla nich.
Nie będę pisał moim zdaniem, wybacz, bo to zdanie wszystkich wierzących w Chrystusa...a ja nie jestem sam...
Ty też nie, On Cię kocha, jak Ukochany Tatuś swoje dziecko

Polan

Dlaczego ma kochać kogoś, kto go nie czci ?
W Piśmie Świętym, w wielu przypadkach, on unicestwia takich ludzi jak ja.
Czemu mam wierzyć twoim słowom, o tym, że On mnie kocha ?

cento3 - Allach też cię kocha !! i Swarożyc Cię kocha, i Zeus i Odyn i Mars i Apollo i ...
Oni wszyscy cię kochają - miłością Ojcowską !!

cento3

Chrystus jest Bogiem Miłosiernym i kocha szczególnie istoty zagubione.
Ciebie bardziej kocha niż mnie. Jeśli przyjdziesz do Niego, wyprawi wielką imprezę na Twoją cześć, a ja będę stał gdzieś z boczku.

Polan

Hmm, imprezka - tak na zachętę.
No to zmienił się sposób podejścia, bo na początku to raczej jego wyznawcy mieczem i ogniem "nawracali pogan".
Chyba zmienił się tam "na górze" specjalista od PIAR'u Mruga

Ale, ja nie wierzę, że Chrystus mnie kocha. Skoro pozwala (no a jako wszechmocny i wszechwładny mógłby temu zaradzić) aby Jego Kościół wypaczał Jego wiarę i Jego Zasady, to raczej nie przejmuje się tym co tutaj na Ziemi się dzieje.

Aniolek

Nawet jeśli nie wierzysz w Niego to On cały czas wierzy w ciebie!

Aniolek

ZTTLS

Piotr

Bóg czeka na każdego z nas i tak jak to napisał cento3 nie opuści nawet tych najbardziej zagubionych. ja oczywiście nie przekonam was do wiary w Niego bo powiecie mi, że sobie wszystko ubzdurałem. jednak skoro ja czuję, że to nie jest żadna bajeczka to równie dobrze i niewierzący może poczuć.

Dolores61

[quote="Polan"]cento3 - Allach też cię kocha !! i Swarożyc Cię kocha, i Zeus i Odyn i Mars i Apollo i ...
Oni wszyscy cię kochają - miłością Ojcowską !!

Zapomniałeś Polanie jeszcze o paru innych... Very Happy

Ale czy Allach kocha ?- Przecież każe zabijać w swoje imię...(zamachy bombowe, ludzie-bomby, terroryzm);
NIE, ALLACH NIKOGO NIE KOCHA!!!

Swarożyc...?Swaróg, bóg słońca, nieba, ognia i kowalstwa, patron czynności agrarnych Słowian. Jedno z głównych bóstw Słowiańszczyzny wschodniej i zachodniej. Wg kronikarzy niemieckich (Thietmara, Adama z Bremy, XI w.) Swaróg był naczelnym bóstwem Redarów, miał świątynię w Radogoszczy. Z Swarogiem związany jest Swarożyc, najprawdopodobniej jego syn.

Nie kocha...bo jakby kochał to kwitło by np. kowalstwo i parę innych...

Zeus i inni, których wymieniłeś też już nie istnieją...więc też nie kochają...tym bardziej, że te wszystkie bóstwa wymyślił człowiek...A według tego schematu można by rzec, że i stół nas kocha i zapałki...też są martwe...bo też ich uczynił człowiek...Z ta tylko różnicą, że zarówno z zapałki czy stołu większy pożytek niz z Zeusa, Swarożyca czy Allacha... Wesoly

Jona

trzech króli czy Medrcy - kim jest Medrzec ?
Zapwne wiedzieli wiecej od innych ,widzieli to co dla innych było zasłoniete.
Czy to nie dziwne ze Medrcy przyszli do tych co mieli Tore i im Objawili
cos co sami powinni byli wiedziec ?
przeciez mieli Proroków a prorocy badali Pisma i czasy na które miał
przyjsc Mesjasz .
A jednak rozpoznali to poganie ?
Zauwazcie ze poganie buduja Światynie ,poganie a nie sam Israel - dlaczego tak sie dzieje ?

Ile Medrców przyszło - nie wiemy wazne ze ujrzeli " GWIAZDE" dziwna to
gwiazda która podąza i zatrzymuje sie w miejscu wyznaczonym - dziwne?
A moze to Chwała Panska moze to było to co widział Elizeusz ?

I nie czytam by Medrcy przyszli do stajni a do Domu , jaki to czas ok 2 lata od narodzin ? ciekawe bardzo ciekawe .
Kiedys mozna było " wiernym poddanym " wcisnac wszystko bo ni emieli myslec tylko brac na wiare jak leci .Dzisiaj trudno jest okiełznac wszystkich ludzie szukaja sami i znajduja ..

maro110

Jona