Moja droga

slav

wybacz janie w.

ale jak czytam, o tych twoich postach, ktore "ciagle nie wchodza"...to (pewnie wylece z tego forum) wskakuje mi na jezyk, tylko jedna odpowiedz...pewnie ja znasz:
"jak sie popiesci, to sie zmiesci"...natychmiast dodam, ze chodzi mi o forme przekazu, tego, czego sie mysli.

bo, gdybys chcial cos sensownego przekazac...uzylbys (jako rozsadnie myslacy, zakladam czlowiek) takiego jezyka,...ze "post by wszedl".

jeszcze raz wybacz...ale mam wrazenie, ze probujesz budowac pewna atmosfere na tym forum.

nie moge sie wypowiadac za innych, ale ta atmosfera, ktora budujesz...na mnie osobiscie odciska tak znaczace pietno...jak letni zefirek (przy bezwietrznej pogodzie) w porownaniu z siejacym zniszczenie huraganem.

ale jesli masz cos do powiedzenia/przekazania...to moze po prostu...zacznij od poczatku.

janwisniewski68

Wystarczy wpisać na internecie janwiśniewski68 i ukażą się wszystkie fora na których pisałem, gdzie są moje posty ,jak ktoś chce je przeczytać to przeczyta.Pamiętajcie to co w waszych domach i ich obejściu za to wy odpowiadacie za to co w miejscach publicznych odpowiada rząd i Prezydent.

slav

szczerze mowiac...nadal nie zrobiles na mnie wrazenia.

czy tu, na tym forum...nie na calym swiecie...masz cos do przekaznia...do powiedzenia?

janwisniewski68

Na wrażenia przyjdzie czas.To co miałem do powiedzenia jest na forach: rzeczy najważniejsze:
Powiedziałem czym jest krzyż,trójca,religie,zdemaskowałem Antychrysta i odczytałem wyrok dla wyznawców krzyża.I czym się skończy H1 N1.

slav

wiesz janie...slyszalem, ze na innych forach...postulowano, zeby cie zamknac...za tego typu grozby, jakich sie tam i tutaj dopuszczasz, przy roznych okazjach.

jakis komentarz?

janwisniewski68

Po pierwsze to nie są groźby. tylko ostrzeżenia. A to że konfrontacja jest nieunikniona to ja bardzo dobrze o tym wiem jak to się zakończy i kiedy o tym też dobrze wiem. Nim zaczniecie już żeście przegrali .Ja wam mówiłem i powtarzam że nie macie władzy nade mną a skoro tak to jak chcecie to zrobić.Możecie zabijać i zamykać tych nad którymi macie władz.Jam zwyciężył świat -świat do którego należycie wy mieszkający na ziemi,to jak chcecie zwyciężyć tego z którym już przegraliście.A swoje pieski spuścicie ze smyczy nie wtedy kiedy wy będziecie chcieli ale wtedy kiedy rozkaże ten który mię posłał do was i wszystko rozegra się według jego scenariusza a nie waszego,a ten scenariusz znam ja> wy nie.W tej chwili wasz prezydent w 2 mówi naród powiedział komunizmowi nie A ja wam mówię nie komunizmowi ale Bogu powiedzieliście NIE.!!! A Tak powiedzieliście ANTYCHRYSTOWI !!!!Wróciliście do tego od czego wyzwolił was Bóg jak pies do żygowin !!!!!

janwisniewski68

Kogo przyślecie tych co zamordowali Olewnika ,czy morderców Polki tych co uwierzyli w swoje mięśnia i żelastwo które przy sobie noszą którzy mają na rękach krew potomków Abrahama a jak oni to i cały naród-,bo wysłał ich rząd.

maro110

janwisniewski68

Boś nierozumny !!!!

slav

ja tez!...ja tez!

janwisniewski68

slav > czy jesteś biskupem czy , czy księdzem ,czy naukowcem ,czy pracujesz w służbach specjalnych, czy jesteś wojskowym ,kimkolwiek jesteś tu na ziemi.Spotkajmy się i jak człowiek z człowiekiem porozmawiajmy w cztery oczy,spotkamy się jak przyjaciele i rozstaniemy się jak przyjaciele ,nie masz nic do stracenia.W sobotę nie pracuję co jest oczywiste szabat w niedzielę oni nie pracują to i ja.Jeśli masz coś przeciwko temu powiedz.

slav

nie janku...nie mam nic przeciwko...to moglo by byc inspirujace doswiadczenie.
klopot w tym, ze na sobote raczej nie dam rady, dzis jest czwartek, a jak sadze dzieli nas okolo 2000 km.

ale nic straconego...na poczatku lipca bede w polsce, wpadnij do najcudowniejszego miejsca na ziemi...czyli do krakowa...pogadamy jak starzy.

janwisniewski68

Wrócimy do tematu 1 lipca,dziękuję za odpowiedź.

Bella

Ja myślę, że jednym z największych błędów współczesnego chrześcijanina jest to, że zapomina On o tym, że Bóg jest zawsze obok. Załamuje się, traci wiarę i nadzieję, próbuje samemu podążać przez życie i co chwilę dokonuje błędnych wyborów, a nie powierza swoich kroków Bogu.
"Z całego serca Bogu zaufaj, nie polegaj na swoim rozsądku (...) a On twe ścieżki wyrówna" Smile

slav

wiesz bello...ten fragment biblii...przypomnial mi o pewnym rysunku, ktory gdzies widzialem.
postaram sie go tutaj namalowac...bo jest adekwatny , do tego co sadze o tym cytacie:

za gorami, za lasami (ok zartowalem)...byla powodz, a woda przybierala w takim tepie, ze o ucieczce nie bylo juz mowy...starym sposobem ludzie w swoich domach wyszli na dach.
zaczeli sie organizowac...i wtedy to...jeden sasiad, po spakowaniu, najcenniejszego dobytku podplynal pontonem do drugiego, chcac mu pomoc...ale zdebial, kiedy tamten odpowiedzial:
nie...dziekuje, mnie bog wybawi.
nastepnie podplynela wyspecjalizowana brygada SP...nie..mnie uratuje moj bog.
gdy juz nikogo poza nim nie bylo...nadlecialo ufo, gotowe uratowac ziemianina...nie, ja ufam, ze to bog mnie wybawi z opresji.

obrazek konczacy...przedstawia tafle wody ponad poziomem dachu...a jedyny dzwiek dochodzacy, niestety juz z pod wody to...bul bul bul.

pozdrawiam.

salwinia

Slav, nie obrazek, ale taką samą bajkę kojarzę. Tylko morał w tej bajce nie brzmiał "bul, bul, bul" Wink

Morałem była odpowiedź Boga, że przecież z całego serca chciał tego człowieka uratować, przysyłał mu przecież wiele razy pomoc...
Ludzie są narzędziami Boga... a pycha to myślenie w nas zabija.

slav

wybacz silwinio, ale smieszy mnie to co teraz piszesz...no powiedzmy "niezmiernie".

nie wiedzialem ze bog ma serce.
dobra, dobra...nie bede juz zlosliwy.

ale tak na serio...skoro chcial go tak uratowac...ale, az tak, ze az z calego serca...to dlaczego go po prostu nie uratowal??

wysylal pomoc....no do ciezkiej cholery...moge kogos uratowac, a wysylam ludzi?...ze nie wspomne...a czas plynie.

jak taki jest bog?..i zgodnie z tym co mowi "superswieta" super ksiazka...odrzucajacy boga (lapidarnie mowiac)..nie pojda do nieba...to ci co pojda maja prze...chlapane.

Bella

Bez przesady, to nie tak Wesoly

Gdybym wierzyła, że tylko Bóg mi pomoże zdać maturę, a nie uczyłabym się ani trochę, nie zdałabym jej. Nie można wszystkiego oczekiwać od Boga, ale można po prostu ufać, że pomoże On człowiekowi w chwilach, kiedy będzie miał wątpliwości. A jeżeli oczekujesz, że tak jak w Biblii ukaże się w gorejącym krzaku albo obłoku, to jesteś w błędzie Wesoly

Bóg często posługuje się ludźmi, stawia ich na naszej drodze, żeby nam pomóc. Jestem pewna, że w życiu każdego z nas są tacy ludzie Very Happy

slav

tak?...to odpowiedz mi na pytanie:

dlaczego bog sie posluguje ludzmi?...bo to pachnie fetyszyzmem.

co? jak?...na zasadzie pacynek...czy stworzyl sobie gre?

ba ja slyszalem, ze daje wszystkim wolna wole (czyli hulaj dusza..w wolnym tlumaczeniu).

bez kitu...ale jak z tym bogiem jest...jak ratuje, to ratuje wszystkich, czy dzial wybiorczo?

Kiler

Slavie, tu się poróżnimy trochę. Wolna wola to nei samowola.
Wolna wola polega na tym, że człowiek podejmuje wybory, które uznaje za słuszne. Jednocześnie te same wybory Bóg zna wczesniej (jak dla meni coś a la Wyrocznia z Matrixa). I dzięki temu może się zdarzyć, ze Pan Bóg tak pokieruje życiem dwóch ludzi, że jeden drugiemu pomoże, a oni dalej zachowają swoje wolne wole.

slav

no pewnie sie troszeczke poroznimy.

to co?...bog stwozyl sobie ludzi...i po prostu sie nimi bawi! tak?...a oni nadal zachowuja wolna wole?

no wlasnie m.in. z takich powodow uwazam wiare w takiego boga...za uraganie czlowieczenstwu.

pozdrawiam.

janwisniewski68

Slav - zrobisz sobie dobrą przysługę jak nie będziesz wypowiadał się na temat Boga.
Rada przyjaciela.

Arnon

slav

jan - zrobisz sobie dobra przysluge, jak nie bedziesz sie wypowiadal...wogole.
dobra rada.