Moja droga

jan

Pewnie temat był poruszany.. to będzie nowa odsłona Jezyk

Tak się czasem zastanawiam nad sensem modlitwy, czy to w ogóle coś daje,na co po co ????
tak mi się wydaje że w większości przypadków jest to modlitwa błagalna o coś, najczęściej o zdrowie i takie tam różne rzeczy.
I co da taka modlitwa skoro w 99 % nie zostanie wysłuchana?
Zawsze jest tak jak On chce, więc po co się modlić, można powiedzieć że będzie to co ma być.
Tak patrzę ilu ludzi cierpi w szpitalach całe rodziny modlą się za swoich bliskich i w większości przypadków ludzie ci umierają.
Jak sobie czytam o II wojnie światowej to co robiono z ludżmi, jak niektórzy modlili się o szybką, czyli bez znęcania się śmierć, to tylko utwierdzam się w tym że będzie to co ma być i modlitwa niczego nie zmieni. Podziwiam ludzi z okresu wojny, którzy przeżyli i nie stracili wiary, ja na pewno przestałbym wierzyć w istnienie Bog.
Czasami jak jestem w kościele zastanawiam się co jeśli Boga nie ma, patrzę na tych ludzi i trochę mnie na śmiech bierze, wierzą w coś czego nie ma, a może jest ...
to takie moje przemyślenia wieczorne

Arnon

Wprowadzajmy Boże słowa w

A modląc się, nie powtarzajcie wciąż tego samego jak ludzie z narodów, gdyż oni mniemają, że zostaną wysłuchani dzięki używaniu wielu słów. Toteż nie upodabniajcie się się do nich, gdyż Bóg, wasz Ojciec, wie czego potrzebujecie, zanim go w ogóle poprosicie (Mateusza 6:8 ).

Mowa jest tu a tym, aby nie klepać ciągle tych samych słów i formułek modlitw a modlić się swoimi słowami.

Ela G.

może to wielu pomoże odkryć w jakiś sposób sens modlitwy: [link widoczny dla zalogowanych]

Karmell

Bardzo treściwe modlitwy zawiera Pismo Święte. Zachęcam do przeczytania 17 rozdziału Ewangelii według Jana.

Uśmiech

Klepanie regułek , po to by się wybielić , i poczuć lepiej , kompletnie nie ma sensu, to są bzdury dla ludzi którzy mają kościół w sercu nie BOGA, coniedzielna spowiedź i skasowane, to bzdura, to nie jest prawo Boże. W modlitwie ważniejszym elementem jest twoje serce, jak się głęboko zastanowisz to zrozumiesz, że bliżej Boga są ci którzy dobro czynią niż ci którzy w klasztorach dniami i nocami się modlą. Najpiękniejszą modlitwą dla Boga jest czynienie dobra. Poszukajcie Uśmiech Boga a odnajdziecie Prawdę. Każdy w głębi serca wie co jest dobre a co złe. Pokochajmy siebie , a będziemy bardziej kochać Boga, każdy ma w sobie jego część.

Uśmiech

madźka.

Rania

madźka.

Zorian

Cóż, modlitwa to przede wszystkim RYTUAŁ o czym rzadko chce się pamiętać. Tu nawet nie chodzi o konkretne prośby, oczywiście bardzo ważne, ale przede wszystkim o zwrócenie się człowieka w stronę świętości. Na gruncie chrześcijańskim, zwłaszcza wschodnim, fundamentalna jest jej rola w wewnętrznej przemianie człowieka. I nie, to nie są puste formułki, nawet gdy się ich nie rozumie Mruga

Bobo

Zorian

i rozmowa i rytuał. Oba aspekty są ważne Mruga

Modlitwa ma przecież także znaczenie "formujące", którego by nie było gdyby to była tylko rozmowa. Zresztą: czy komuś którykolwiek bóg na coś odpowiedział? Mruga

Dialogiczny charakter modlitwy ujawnia się chyba przede wszystkim w jej działaniu na człowieka. Tak to przynajmniej wygląda z perspektywy prawosławia i zdaje się islamu. W mojej religii większy nacisk jest kładziony na konkretne prośby, ale i na wróżbę - jednak to też formy rytualne. Rytuał to przede wszystkim społecznie unormowany sposób doświadczania świętości (czyli paradoksalnie czegoś absolutnie pozanormatywnego i pozaspołecznego). Sacrum nie doświadczymy rozmawiając z kolegą, natomiast z bogami już tak - wchodzimy bowiem w rytuał. Pytanie czy spontaniczna modlitwa od serca też nie jest jakąś formą samoistnego, ulotnego rytuału? Mruga

Można by się zastanowić.