Moja droga

Piotr

sory Jona, ale to, że jestem katolikiem nie znaczy że muszę być jak apostoł. moje życie mi odpowiada i nie mam zamiaru się nad sobą użalać. nie jestem idealny ale staram się dać sobie i innym to co mam, tak aby każdy był szczęśliwy. wiara pomaga mi w życiu ale nie chcę być maniakiem, który jest tak otumaniony i pochłonięty, że doprowadza go to do obłędu. i zamiast czynić dobro to zaczyna czynić zło. jestem wierzącym ale chcę dla siebie tego, co jest w zgodzie ze mną, nic na siłę.

janwisniewski68

Nie miłujcie świata ani tego, co na świecie. Jeżeli ktoś miłuje świat, nie ma w nim miłości do Ojca; 16 ponieważ wszystko na świecie — pragnienie ciała i pragnienie oczu, i popisywanie się swymi środkami do życia — nie pochodzi od Ojca, lecz pochodzi od świata. 17 Ponadto świat przemija i tak jest z jego pragnieniem, ale kto wykonuje wolę Boga, ten pozostaje na wieki.

janwisniewski68

Jona to do ciebie >9 Stroń jednak od głupich dociekań i rodowodów, i waśni, i walk dotyczących Prawa, są bowiem nieużyteczne i daremne. 10 A człowieka popierającego sektę odrzuć po pierwszym i drugim napomnieniu, 11 wiedząc, iż taki dał się sprowadzić z drogi i grzeszy, sam siebie potępiając.

Jona

Jona

janwisniewski68

Tytusa rozdz.3 wers,9
Ten werset mówi że po dwóch upomnieniach człowieka należącego do sekty należy odrzucić bo dalsze napominanie go jest daremne.Wiem że wiesz o tym że z jednego nawróconego w niebie jest wielka radość , i bardzo pragniesz , żeby choć jeden ze słuchających Cię zrozumiał i wstąpił na drogę wiodącą do Boga, ale to dzisiaj jest nie możliwe.Ja od pięciu lat próbowałem , a szczególnie na początku powiedzieć ludziom że idą nie właściwą drogą i też pragnąłem żeby choć jeden zrozumiał swój błąd.Człowiek nie jest w stanie na wrócić drugiego na właściwą drogę jeśli go nie pociągnie Bóg.Ale wielu otworzyłem oczy i zaczęli inaczej postrzegać prawdę o Bogu i Jezusie.

Jona

Nie zaprzeczam ,ze masz tu wiele racji a jednak zobacz JAHSZUA powiedział ,ze ; " posyłam was jako OWCE miedzy wilki " .
Gdyby tak było jak mówisz , to apostołowie by nie GINELI , siedli by w cieniu i rozprawiali miedzy soba .
Mysle ze my tak do konca nie wiemy CO TAM komus w sercu zaswieci.
Sama wiem po sobie ,kiedy byłam katoliczka byłam tak samo zawzieta jak oni i nikt nie miał szans ,ale pewnego dnia dotarło do mnie ze moje zycie nie ma zadnego sensu ,ze kazdy dzien jest taki sam - pusty i beznadziejny.
Wtedy zapragnełam ,ale nie wiedziałam na czym ma plegac moja zmiana .
Sama bez nikogo bez niczyjej nauki - bo takwej nie było - zapragnełam Słuzyc Jezusowi byle tylko zmienił moje zycie - i STAŁO SIE ,wiec czyni
SŁUZBE dla NIEGO .
nie wiemy kto czyta a jesli nie przyjma to przeciez wiesz ze SŁOWO SADZI
juz nie pwiedza ze ,niesłyszeli , Bóg JEST ŁASKAWY I PEŁEN DOBROCI I NIE GNIEWA SIE USTAWICZNIE .
Jeszcze jest CZAS ŁASKI .
Ja tylko SIEJE ...

Piotr

Ela G.

a co w katolikach takiego zlego??

Jona

Piotr
zatem sam sie przekonałes ,ze od siebie pOtrafie pisac ?
A kto z was "podszedł " w taki sposób bym ja mogła pisac od siebie ,ppatrz na wasze posty i zobacz CO W NICH DOMINUJE .
janwisniewski ZMIENIŁ podejscie juz nie nazywa psem , zatem i ja jemu odpowiedziałam jak człowiekowi.
Zastanawia jedno - zauwazyłes co napisałam janowiw a obraziłes sie na
napisanie do ciebie ?
Owszem nie znam ciebie , jak i ty nie znasz mnie ZOBACZ jaka jest róznica w wypwiedziach twoich do mnie jak zaczynałes ?
I zauwaz kiedy sie ciut zmieniłes ... Very Happy

..

Tak byłam katoliczka i przecież nie kryłam tego ,mówiłam a niechcieliscie słuchac.
...

Ela.G
co w tym złego ?
zachamoowanie WZROSTU -ROZWOJU , przeciez nie mozna byc nieustannie w przedszkolu no chyba ze sie jest ...
...

dla ogółu
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Ela G.

Jona a co masz na mysli piszac wzrostu - rozwoju??

Piotr

Jona, ja po prostu chciałbym, żeby na tym forum dominowała wymiana poglądów a nie przeważały proroctwa. i żeby każdy mówił coś od siebie a nie wstawiał cytaty czy przepisywał słowa innych ludzi. takie jest założenie tego forum Wesoly

i też ciekawi mnie, dlaczego uważasz, że katolicyzm zahamował twój rozwój i wzrost. możesz rozwinąć?

Jona

Wzrost i rozwój w sensie DUCHOWYM w znaczeniu Poznania Boga-Stwórcy.
Paweł apostł mówi , o niemowletach o karmionych mlekiem , mówi ze nie maja Ducha i zamist innych nauczac sami ptrzebuja kogos kto by nauczał ich.
Zastanowiło mnie ,dlaczego w taki sposób zwraca sie do ludzi kogo ma na myśli ze wrecz ich napomina .
Okazuje sie ze jest róznica i nie kazdy kto mówi ze jest wierzacy to znaczy ze jest DOJRZAŁY .
Niestety ,czy to kk czy inne zbory , jakos nie zabardzo sie kwapia by ich wierzacy Wzrastali w Wierze.
KK wrecz , woli takie sobie letnie podejscie do wiary - co by stracił ?

>>>
Piotr
co to znaczy wymiana pogladów ?
jak sobie wyobrazasz dzielenie sie tym co sie ma ?
Kazdy mówi sam od siebie i jest t widoczne na forum ateisci swoje dziad swoje i baba swoje A GDZIE BÓG ?
To tak jakby mówic od siebie o budowie silnika , moge mówic a jakze .
Inni ludzie to róniez papiez - czyz nie ?
A jednak powółujesz sie na niego na innych tzw ojców koscioła , i wogóle na nauke ludzi na ich poglady .
Forum i jego załozenie jest własnie po to by sie dzielic dlatego sa rózne tematy i działy - czyz nie ?

KK zahamowła mój rozwój ,"uspił " pragnienie Boga a w zamian dał namiastki które utrzymuja w stanie koma .

Piotr

czyli uważasz, że Kościół Katolicki nie powoduje rozwoju i wzrostu wiary? a w jaki sposób to robisz?
wymiana poglądów to wg mnie pisanie to co się myśli i uważa za słuszne, wg danej osoby. a ciągłe wklejanie cytatów i przepisywanie innych to nie są poglądy danej osoby tylko poglądy innych.

janwisniewski68

Dla nich słowa świętyh są tylko cytatami i nie mają większego znaczenia natomiast słowa ludzkie mają dla nich wartość i znaczenie Jezus powiedział " unikajcie pospolitych dyskusji>>

Jona